g_o_n_i_a Posted October 18, 2007 Author Posted October 18, 2007 Jestem, żyje - a to połowa sukcesu, bo przezylam 8 godzin w szkole. ;-) Moze uda mi sie do weta pojechać, brat zaczął się odzywać, a to tez kawałek sukcesu. No i najlepsze, że dzisiaj sprawa Czitaka sie wyjaśniła, mieliśmy jechać na weekend po nią, bo ględziłam tacie, no ale skoro maleńka już w nowym domu, to ja będę dązyć do jednego - żeby wreszcie wysterylizować Azę i z czystym sumieniem za jakiś czas się pomyśli, czy cos do nas nie przybędzie - w koncu szeleczki i komplecik obrózka + smycz w rozmiarze S (że tak ujmę) czeka w szufladzie. Czyli kolejny sukces, a skoro tyle tego, to niech bedzie, że dzien był w miare sukcesem. No jeszcze gdyby udało mi się jakieś zdjęcia pocykać, to w ogole byłoby :cool3: No ale naładowałam akumulatorki, a pogoda paskudna, wiec ni ma zdjęc. Chyba, ze cos cykne w domu, ale to potem. Ide działać :cool3: Dziekujem, ze jestescie :buzi: Quote
g_o_n_i_a Posted October 18, 2007 Author Posted October 18, 2007 Wróciliśmy niedawno do domu od weta. A jednak po burzliwych rozmowach (jeśli można ująć to tak delikatnie), w których ja byłam tylko widzem, brat po sporej ilości bulwersu stwierdził, że "jedziemy" i na tym zakończyliśmy dzisiaj wspolne dialogi. :p Przy wecie oczywiscie wszystko cacy, piekne i słodkie - standardzik, czego się nie robi na pokaz. Ale nie o tym chciałam pisać, przepraszam. Azowa dostała jakiś preparat, który ponoć zwalcza swieżbowca i tego typu paskudztwa - wetka zakropliła jej na kark płyn z pipetki. Azula wieśniara oczywiscie musiała zrobić obore - wytrzepała się i akurat ochlapała mnie tym płynem prosto w oko. :shake: Najwyżej oślepne :evil_lol: Najlepsze jest to, że oczywiscie czeka nas czekanie i mamy 3 opcje. A więc: [B]1. Jeżeli w ciagu najbliższego tygodnia (3 dni trwa całkowite wchlanianie się płynu) będzie poprawa, to (liczac od dziś) za 4 tygodnie mamy wstawić się po kojelną dawkę płynu.[/B] [B]2. Jeżeli nie będzie poprawy to mamy jechać na zastrzyki i dostaniemy maść do ucha - czyli powtórka materiału z maja/czerwca.[/B] [B]3. Jest podejrzenie, ze sprawca problemów z uszami Azowej jest Edward :o Mało mi kopara nie opadła, ale moze cos jednak w tym jest. Mozliwe, że on jest chory i zaraża Azę. Najlepsze w tej opcji jest to, że z punktu 1 nic nie wyjdzie, to na wizyte do weta jedziemy z Edwardem (a widzicie! jednak obrozka przygotowana na Czitaka się przyda - Edward bedzie za to robił za pajaca :evil_lol:) - będzie buba, jakby to powiedział Czesio :loveu:[/B] Fakt faktem, ze brat jak sie do mnie nie odzywał wczoraj, tak i sie dziś nie odzywa - chociaż miał jakiś przejaw normalnosci i po powrocie z pracy jeszcze sie odzywał. Cóż, tutaj wszystko się baaaaaaaardzo szybko zmienia, nie wadomo kto z kim gada, ale co tam. Idu dalej, jakby to ładnie powiedzieć. ;-) [U]Niech mnie ktoś pochwali za moj optymizm[/U], bo się załamie i stwierdze, że jednak nie warto o niego walczyć. :p A jak widać czytanie ksiażek (z własnej woli) oraz przerabianie fragmentów Biblii (to niekoniecznie z własnej woli, no ale! czego sie nie robi w imię tzw. nauki!) pomaga. Wnioskuję, że: [B]a) nie należy z siebie robić ofiary losu[/B] (brr jak to paskudnie brzmi) [B]b) trzeba iść przed siebie, nie odwracać się w tył[/B] [B]c) po smutku przychodzi radość, a po radości smutek i tak dalej i tak dalej...[/B] [B]d) trzeba mimo wszystko szukać jakiś pozytywnych stron w pewnych rzeczach, to nic, że być moze ich wcale nie ma[/B] [B]e) zawsze mogło być gorzej niż jest[/B] I w tym optymistycznym akcencie zakończę swoje dzisiejsze wywody (których pewnie i tak nikt nie przeczyta). Powtórzę sobie na do widzienia jedno z powyższych zdań - zawsze mogło być gorzej niż jest. A teraz dobranoc, zmykam czytać książkę i ukać się na PO :bye: Quote
anetta Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 Ja przeczytałam! O! :obrazic: Zauważyłam że lubisz dużo pisać :evil_lol: Za zdrówko Azy :drinking: i ew. Edzia :evil_lol: :drinking: Za Twój optymizm :drinking: PO jest fajne :evil_lol: Ach ten fantom :evil_lol: Quote
ewatr Posted October 19, 2007 Posted October 19, 2007 Gonia ja tez przeczytałam i to nawet uważnie i stwierdzam co następuje : [B][COLOR=darkorchid]GONIA TY TO JUZ JESTES KOPALNIA OPTYMIZMU :loveu:[/COLOR][/B] niedługo sie dzieci beda od Ciebie tego uczyć oooooooooo:multi: Tak trzymaj !!!! a to na utrzymanie pogodnego nastroju ;) [IMG]http://www.madzik.pl/gify01/nowee/damadcow.gif[/IMG] Quote
g_o_n_i_a Posted October 19, 2007 Author Posted October 19, 2007 Witam piątkowo :loveu: Wreszcie będę mogła sobie siąść wieczorkiem i nadrobić trochę zaległości na Dogo. :p [quote name='anetta']Ja przeczytałam! O! :obrazic: Zauważyłam że lubisz dużo pisać Za zdrówko Azy :drinking: i ew. Edzia :evil_lol: :drinking: Za Twój optymizm :drinking: PO jest fajne :evil_lol: Ach ten fantom :evil_lol:[/quote] Anetko, chwała Ci za to :modla: :buzi: No jakoś tak :oops::lol: Dziękujem! I sama chętnie sobie chlupnę! :drinking: Aaaa, jak za optymizm to też sobie chlupnę, a co :drinking: PO nom fajne, ale jakoś mi nie wyszło ukanie się na dzisiejszą lekcję. I zamiast podręcznika do PO wzięlam sobie ksiązke Mary Fox i przeczytałam ponad 100 stron, do momentu kiedy literki zaczeły sie robić niewyraźne :evil_lol: No i nawet z moich planów, żeby się rano uczyć nici, bo chciałam skonczyc ową ksiazke. :p Ale co tam, przeżyłam i PO i niemiecki. Za to kolejny tydzien bedzie "bajeczny" :mad: DAMY RADĘ, tak trzeba i już! :multi: [quote name='ewatr']Gonia ja tez przeczytałam i to nawet uważnie i stwierdzam co następuje : [B][COLOR=darkorchid]GONIA TY TO JUZ JESTES KOPALNIA OPTYMIZMU :loveu:[/COLOR][/B] niedługo sie dzieci beda od Ciebie tego uczyć oooooooooo:multi: Tak trzymaj !!!! a to na utrzymanie pogodnego nastroju ;) [IMG]http://www.madzik.pl/gify01/nowee/damadcow.gif[/IMG][/quote] Mam jakieś ukryte talenty :eviltong::B-fly::multi: Dzieci? Jakie dzieci?! :crazyeye::evil_lol: Ooo.... Krówkowo :loveu::loveu: Quote
g_o_n_i_a Posted October 19, 2007 Author Posted October 19, 2007 A tak w ogole, to moje... A nie, w sumie nasze (!) plany nie powiodły się. Udało mi się w tym tygodniu (gdzieś we wtorek czy środę) namówic tatę, żeby pojechał ze mną do schroniska po Czitaka (Bosz ile mnie to wysiłku i obietnic kosztowało :evil_lol:). :p Mieliśmy pojechać w sobote, gdyby wszystko wyszło zgodnie z planem, to dziś dzwonilibyśmy do p. Halinki i schroniska. A tu klapa, bo Czitak wczoraj (chyba) pojechał do domku. A ja jestem kulturalne dziecko że tak powiem i dałam komuś innemu pierwszenstwo. Widocznie tak miało być i tyle, Czitak napewno jest teraz szczęsliwy - a na szczęscie przecież od dawna zasługiwała! A moja rodzinka sie i tak powiększy - czy teraz czy za kilka miesięcy, ale z pewnoscia do tego dojdzie. Zwłaszcza, ze w tym tygodniu po szkole wybrałam się do zoologa i przywiozłam coś takiego: [IMG]http://i20.tinypic.com/xcq5ud.jpg[/IMG] [IMG]http://i22.tinypic.com/2u95paa.jpg[/IMG] Oczywiście z zamiarem ubrania w to Czitaka w sobote. :evil_lol: Mam nadzieję, że za jakiś czas kogoś innego ubiorę w granatową obróżkę i pojdziemy razem do doma :loveu: Skoro adopcja psa nam nie wyszła, to mam teraz inny cel - wysterylizować Azową. Mam prawie 200zł, nie mam pojęcia czy uda mi się dozbierać do tego kasy, czy po prostu będę pożyczać od kogos, bo wydaję mi się, że rodzice nie będą chętni do wydawania kasy za jakis czas (odpukac), gdy Aza sie pochoruje np. ropomacicze czy coś. Planuje na ferie zeby troche posiedziec z Aza. Zobaczymy co z tych planów wyjdzie... Quote
g_o_n_i_a Posted October 19, 2007 Author Posted October 19, 2007 Byłyśmy przed chwilką na podwórku, na siq :p Dopadła nas okrutna mzawka błe :shake: Zdjecia są paskudnę, ale wstawie, co byscie nie zapomnieli jak wyglada moj zwierzyniec :p "Patrz pancia co znalazłam" [IMG]http://i22.tinypic.com/wajyoj.jpg[/IMG] Nawet "dzien dobry" sobie powiedzieli - tak wygląda ich zachowanie wzlędem siebie, ogolnie mowiac tolerują się na tyle, żeby żadno nie wchodziło w sobie droge, bo zawsze bliskie spotkania kończą się, że Azula robi sobie pogon za Edkiem przez całą chałupę :evil_lol: [IMG]http://i22.tinypic.com/xaqd7d.jpg[/IMG] "całe szczęscie, że przyszłaś - nie zmoczę sobie łapek jak będę wracał do domu" [IMG]http://i24.tinypic.com/29zve4x.jpg[/IMG] "że niby nie wolno mi się młoteczkiem bawić? też coś!" [IMG]http://i24.tinypic.com/2ldgghy.jpg[/IMG] Mimo wszystko mają mase cech wspolnych np. tak samo wyrażają pewne sygestie :evil_lol: [IMG]http://i22.tinypic.com/2crvo00.jpg[/IMG] I to by było na tyle :p Aha! [U]Ważna rzecz![/U] [B][COLOR=red]Od wczoraj goniasta ma cieplutko w domeczku :multi:[/COLOR][/B] Quote
g_o_n_i_a Posted October 20, 2007 Author Posted October 20, 2007 Już myślałam, że uda się dzisiaj cosik pofocić - a no może uda, jeśli słonko będzie łaskawe troche świata osuszyć, bo jak się obudziłam, to zobaczyłam śnieg na podwórku. Był oczywiscie w małych ilościach, nie mam pojęcia czy było go więcej, czy nie, no ale - coś było. :evil_lol: Ale takiego sniegu ja nie lubiem, bo to ciapa i w ogole bee. Zreszta kto widział, żeby zime robić w październiku? Pf :mad: [IMG]http://i21.tinypic.com/mm4oix.jpg[/IMG] [IMG]http://i22.tinypic.com/2ykako3.jpg[/IMG] Azowa, podobnie jak i Edek, łapek nie lubi mieć mokrych. A więc na straży, ale pod choinką, i tylko pod choinką, bo tam sucho jest! :evil_lol: [IMG]http://i22.tinypic.com/sxku8p.jpg[/IMG] [IMG]http://i24.tinypic.com/5b4ev8.jpg[/IMG] [IMG]http://i22.tinypic.com/33wpc38.jpg[/IMG] Quote
anetta Posted October 20, 2007 Posted October 20, 2007 [url]http://i21.tinypic.com/mm4oix.jpg[/url] :mdleje: Trzymam kciuki za przyszłego psiaka :kciuki: :multi: Cieszę się że suczka pojechała do domu:)))))) Quote
g_o_n_i_a Posted October 20, 2007 Author Posted October 20, 2007 [quote name='anetta'][URL]http://i21.tinypic.com/mm4oix.jpg[/URL] :mdleje: Trzymam kciuki za przyszłego psiaka :kciuki: :multi: Cieszę się że suczka pojechała do domu:))))))[/quote] A ponoć była większa warstwa wcześniej, bo zdjęcie zrobiłam ok. 11:00. :lol: A teraz śladu po tym śniegu nie ma, za to wszystko jest mokre :shake: Teraz dziękuję, ale w przyszłości powiem "nie dziękuję", co by wtedy nie zapeszyć :loveu: Quote
Coyote Ugly FCI Posted October 20, 2007 Posted October 20, 2007 Tak tak śnieżek był nawet moja fure zasypał pod blokiem:mad::mad: Quote
g_o_n_i_a Posted October 20, 2007 Author Posted October 20, 2007 [quote name='Iwona1984']Tak tak śnieżek był nawet moja fure zasypał pod blokiem:mad::mad:[/quote] Bezczelny śnieżek, zasypał furę Iwonki :x :evil_lol: Quote
Alicja Posted October 20, 2007 Posted October 20, 2007 :placz:[FONT=Arial][COLOR=Red][B]:placz::placz:ja też nie chcę zimy .......co poczną te pieski bez domeczków:-(....[/B][/COLOR][/FONT][FONT=Arial][COLOR=Red][B]...bez łóżeczek [/B][/COLOR][/FONT][FONT=Arial][COLOR=Red][B]:shake:[/B][/COLOR][/FONT] [FONT=Arial][COLOR=Red][B] Witanko Goniu :calus:[/B][/COLOR][/FONT][FONT=Arial][/FONT] Quote
g_o_n_i_a Posted October 20, 2007 Author Posted October 20, 2007 [quote name='Alicja']:placz:[FONT=Arial][COLOR=red][B]:placz::placz:ja też nie chcę zimy .......co poczną te pieski bez domeczków:-(....[/B][/COLOR][/FONT][FONT=Arial][COLOR=red][B]...bez łóżeczek [/B][/COLOR][/FONT][FONT=Arial][COLOR=red][B]:shake:[/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Arial][COLOR=red]Witanko Goniu :calus:[/COLOR][/FONT][/B][/quote] Witanko Alu :buzi: Pod tym względem, trzeba jednak przyznać, zima jest be :shake: Ale dlatego jest be, bo ludzie są be (nawet bardzo!!) i robią zwierzętom krzywdę :shake: Wszystko byłoby ok, gdyby każdy piesek miał swoją Kochaną Rodzinkę i spędzał z nią długie, zimowe wieczorki :-( No i wtedy schronisko byłoby faktycznie schroniskiem - miejscem tymczasowego schronienia, a nie miejscem, gdzie psy żyją przez kilka lat, a czasem i do ostatnich dni swojego życia. Quote
Alicja Posted October 20, 2007 Posted October 20, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]no własnie ludzie są BE:angryy: płakalam jak to zobaczyłam u Imbirki :-( [/B][/COLOR][/FONT][FONT=Arial][COLOR=Red][B] zobaczcie :-( [URL]http://pl.youtube.com/watch?v=S7J2MetLrA0[/URL] [/B][/COLOR][/FONT] __________________ Quote
g_o_n_i_a Posted October 20, 2007 Author Posted October 20, 2007 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]no własnie ludzie są BE:angryy:[/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Arial][COLOR=red]płakalam jak to zobaczyłam u Imbirki :-([/COLOR][/FONT][/B] [B][FONT=Arial][COLOR=red]zobaczcie :-([/COLOR][/FONT][/B] [B][FONT=Arial][COLOR=red][URL]http://pl.youtube.com/watch?v=S7J2MetLrA0[/URL][/COLOR][/FONT][/B] __________________[/quote] :-( Piękny filmik i pokazuje, jaki naprawde ludzie, a jaki "ludziska" mają stosunek do dziaduszków. Tak jest na przykład z jedną z naszych suczek Mary Jane - piękna, biała suczka. Każdy zatrzymuje się przy jej boksie i mówi "ładna... a ile ma lat?". Gdy ten ktoś dowie się, że suczka ma 10 lat, zapada cisza... "za stara" i idzie dalej... :shake: W głowie mi się to nie mieści, bo dziaduszki to takie wspaniałe psiaki. Nikt tak szczerze i pięknie nie uśmiechnie się jak właśnie poczciwe starszuszki :loveu: I czasami hasają jak niejeden młodzian! Quote
Coyote Ugly FCI Posted October 20, 2007 Posted October 20, 2007 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][/FONT][FONT=Arial][COLOR=Red][B] zobaczcie :-( [URL]http://pl.youtube.com/watch?v=S7J2MetLrA0[/URL] [/B][/COLOR][/FONT] __________________[/quote] :placz::placz::placz::placz: ja mam za miekkie serce zeby takie filmy ogladac Quote
g_o_n_i_a Posted October 20, 2007 Author Posted October 20, 2007 Listeczki... [IMG]http://i20.tinypic.com/2dmaufo.jpg[/IMG] [IMG]http://i21.tinypic.com/fy3fqd.jpg[/IMG] [IMG]http://i21.tinypic.com/358xufa.jpg[/IMG] [IMG]http://i22.tinypic.com/2hrpyed.jpg[/IMG] [IMG]http://i23.tinypic.com/2pq4cy9.jpg[/IMG] Quote
g_o_n_i_a Posted October 20, 2007 Author Posted October 20, 2007 [IMG]http://i22.tinypic.com/2njeyop.jpg[/IMG] Quote
g_o_n_i_a Posted October 20, 2007 Author Posted October 20, 2007 Educhny wyniosł się do kotłowni :loveu: [IMG]http://i22.tinypic.com/20u1pw9.jpg[/IMG] [IMG]http://i21.tinypic.com/30c51ew.jpg[/IMG] [IMG]http://i24.tinypic.com/2u47rlg.jpg[/IMG] Dobranoc :bye: [IMG]http://i24.tinypic.com/2lctlcw.jpg[/IMG] Quote
Akadna Posted October 21, 2007 Posted October 21, 2007 [COLOR=royalblue]Dżem dobry Gosia :)[/COLOR] Quote
Alicja Posted October 21, 2007 Posted October 21, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B][url]http://i21.tinypic.com/30c51ew.jpg[/url] :evil_lol::evil_lol::evil_lol:Edzio jest SUPER:loveu: witanko niedzielne :multi: [/B][/COLOR][/FONT] Quote
g_o_n_i_a Posted October 21, 2007 Author Posted October 21, 2007 Cześć :p Najchętniej poszłabym sobie na dłuuugaśny spacerek z Azulkową, ale nic z tego - wszędzie morko i w dodatku o 18:00 już jest szaro :roll: Aczkolwiek bardzo chętnie zamoczyłabym sobie buty i całą odzież w błotku :evil_lol:, ale cóż poradzic - chora jestem i nie gadam, a charczę :diabloti: W sumie taka chrypka mogłaby mi zostać hihi :evil_lol: [quote name='Werka'][COLOR=royalblue]Dżem dobry Gosia :)[/COLOR][/quote] Hej! :multi: [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B][URL]http://i21.tinypic.com/30c51ew.jpg[/URL][/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Arial][COLOR=red]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:Edzio jest SUPER:loveu:[/COLOR][/FONT][/B] [B][FONT=Arial][COLOR=red]witanko niedzielne :multi:[/COLOR][/FONT][/B] [/quote] Alu, jakże nam miło (a w szczególności Edwardowi), że tego wieśniaka kociego tak lubisz hihi :multi: Z tego, co pamiętam, to byłaś jedną z pierwszych, która Edzioszka chwaliła w naszej galeryjce i nadal chwali :loveu::loveu::multi: Quote
anetta Posted October 21, 2007 Posted October 21, 2007 Widać że mu tam przyjemnie....:rolleyes: [url]http://i22.tinypic.com/20u1pw9.jpg[/url] Czemu chcesz zostać z chrypką? :razz: Quote
g_o_n_i_a Posted October 21, 2007 Author Posted October 21, 2007 Przeglądałam wątek mojej kochanej Bestyjki - Masterka (w podpisie). Okazuje się, że [U]minęło dokładnie 2 miesiące odkąd Master został zaadoptowany[/U]! :multi: Wreszcie ma Skarbek szczęscie, na jakie zasługuje. Oby jak najdłużej!! :multi: Choć nie ukrywam, że strasznie za nim tęsknie - za jego ciepłem, za naszymi wspólnymi wygłupami, za jego bursztynowymi oczami - takimi, jakie ma Azulkowa... Za uśmiechem. Pięknym uśmiechem...:loveu: [IMG]http://img528.imageshack.us/img528/4687/44nu8.jpg[/IMG] Masterku, mam nadzieję, że kiedyś uda nam się spotkać. :loveu::loveu: [quote name='anetta']Widać że mu tam przyjemnie....:rolleyes: [URL]http://i22.tinypic.com/20u1pw9.jpg[/URL] Czemu chcesz zostać z chrypką? :razz:[/quote] Pewnie, że przyjemnie. Leniowi jednemu :diabloti: Chrypka? A tak. :evil_lol: Charczenie jest faaaaaaaaaaaaaajne :diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.