Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Stycznia? :placz: Dlaczego stycznia :placz:
Coś czuję ze będe musiała poględzić troche tacie, bo pociągiem to nie wiem czy dam rade :shake:
A godzina?

Gonia nie fochaj się bo dostaniesz po łebku małpko :calus:

  • Replies 2.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name=':: FiGa ::']
Gonia nie fochaj się bo dostaniesz po łebku małpko :calus:[/quote]
:obrazic::obrazic:
Coś mi się wydaje, ze ze względu na chore ucho Azulastej, nie pojawimy sie na spacerku... Znowu... :mad:

Posted

[quote name='Lavanara']Co jest dziewczynie?

Pozdrawiam
Gaba[/quote]
Okres zimowo - jesienny jest dla niej najorszy, a w tym roku to była i jest masakra. Normalnie to ma zapalenie ucha, wiem, pisze to tak lekko, ale sie przyzwyczaiłam już do tego, mimo, że staramy sie tego unikac, zawsze coś nie tak. Aza za cały dzien moze jest teraz ze 3 godziny na polku (łącznie z godzinnym spacerem), bo dłużej być nie może, bo już coś nie tak. W tym obecnym okresie zaliczyliśmy zapalenie ucha i zapalenie skóry, a teraz już chyba dojdzie zapalenie skóry ucha. Nie wiem dlaczego na koncówce jednego ucha ma taką dziwną, podobną do stupka, ale to nie stupek, częśc, która jest dosyć delikatna i jak Azulasta zaczyna trzepać baaaaaardzo intensywnie łepkiem to sobie to uszkadza, leci krew, to ją swędzi, dosłownie błędne koło. No i do weta w najbliższym czasie się wybierzemy

Posted

[QUOTE]Okres zimowo - jesienny jest dla niej najorszy, a w tym roku to była i jest masakra. Normalnie to ma zapalenie ucha,[/QUOTE]
gonia jeśli to się tak często powtarza to najwidoczniej leki (nie wiem, dostawałaś jakąś maść?) nie leczą tylko zaleczają problem. A czy ucho jest brudne, ma jakąś wydzieline? A do jakiego weta chodzicie?
Mniej więcej wiem co przechodzicie, leczyłam uszy swojego psa dość długo, weci bez powołania, kompletnie jeszcze doprawili sprawe... :/

Sorki za offa. ;-)
Pozdrawiamy
Gaba

Posted

Leczenie było różne. Na początku to jeszcze nie było zdiagnozowane, było przemywane ucho i pojawila w ciagu doby/dwóch taka wydzielina jakby psu ponad miesiac nie czyścić uszu. Potem zaczęło się zapuszczanie maści, jak się to uspokoiło to dostawała maść już taką w tubce. Kolejnym razem (nawiasem mowiac pojawilo sie to po miesiacu z haczykiem) było inaczej, zaczelo sie czyszczenie, potem zapuszczanie maści no i zastrzyki (co efektem była np. gulka pozastrzykowa). Innym razem były tabletki, bo Aza przestala chwilowo kojarzyć auto z przyjemnością a z zastrzykami, których nie lubi.
Szczerze mowiac, mimo, ze nasza wetka (z Rejana) jest dość sympatyczna, od niedawna zaczynam sie rozglądać za innym wetem, co wiaze się z tym, ze bedziemy jeździć autobusem... Za wetem zaczęlam się rozglądac po tej nieszczęsnej gulce, bo Aza została nafaszerowana antybiotykami... A moze jakiegoś polecacie oprócz p. Sochackiej?
Koniec offa ;-)

Posted

Ja równiez przepraszam za offa, ale równiez poszukuje dobrego weterynarza z Rzeszowa, bo jak narazie trafiam tylko na takich co skończyli tylko technikum weterynaryjne.

Ponawiam również pytanie - o której godzinie spacer ?

Posted

[quote name='Dalmatynkaa']Ja równiez przepraszam za offa, ale równiez poszukuje dobrego weterynarza z Rzeszowa, bo jak narazie trafiam tylko na takich co skończyli tylko technikum weterynaryjne.

Ponawiam również pytanie - o której godzinie spacer ?[/quote]

[SIZE=1]Nam własnie Gaba poleciła wetkę i przy okazji Ewa od Roski. :eviltong: Tylko musze jeszcze miec kontakt, ewentualnie jak go dostane mogę Ci podesłać Dalmatynka na PW.[/SIZE]

Spacer o ile wiem jest o 12

Posted

noto male sprostowanie, spacer jest o 13 :eviltong:

co do weta, to faktycznie chodzimy do tego samego co Gaba z Dilerkiem. Lekarz weterynarii nazywa sie Magdalena Moskwa-Michno. Lecznica nazywa sie "DOKTOREK" i znajduje sie na ul . Lewakowskiego 2, tel (017)85-700-60

jesli ktos by chcial to nr komorkowy podam na pw.....goraco polecam!! :razz:

P.S. dalmatynka a co z wystawami??

Posted

siemka.. moze zadam dosyc dziwne pytanie, ale i le bedzie tak około nasz spacerek z psiakami trwał, bo wiecie niemam jka dojechac i mama mnie odwiezie, i przywiezie, wiec che wieziec o ktorej ??

Posted

bedzie postoj na dopajanie......jesli ktos ma mozliwosc to niech wezmie bidon z woda.....

ja wezme, martuska wezmie ale na 10 psow bedzie za malo....:eviltong:

Posted

Nie no, chyba żartujecie z tą wodą?? ;-)
Przy takiej pogodzienie nie widzę potrzeby tarabanienia jej. Spokojnie wytrzymają. Z doświadczenia jednak wiem, że Diler będzię pierwszy w kolejce... (żebrak!) ;-)

Na łączkach byłam w czwartek. Jest z czego pić... :) :) :)

Pozdrawiam
Gaba

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...