Borderek i kundelek?

[Kropka96]

Siemka!
Mam problem,chcę kupić border collie.Ale mam też drugiego psa,jest to kundelek który lubi małe psy,a na duże nie zwraca uwagi chyba że są zbyt nachalne.Ale gdyby wychowywała się z borderem od szczeniaka to by się chyba przyzwyczaiła.Są jeszcze rodzice ;(.Oni nie chcą drugiego psa.Poradzicie coś?

[Kropka96]

Nikt nie ma pomysłu?Nie wiecie ile kosztuje szczeniak z hodowli "True Story?

[.Agata.]

Masz 12/13 lat prawda ? Sama bym chciała bordera,mam nawet zgodę na takiego psa,mam 14 lat a mimo to nie chcę - boję się że sobie nie poradzę,że będę miała dużo nauki,że go zaniedbam,że nie będę wiedziała co robić żeby odpowiednio go wychować,ułożyć,szkolić - bo to nie jest różowe,nie każdy szczeniak od razu będzie wracał na zawołanie,przynosił aport,szalał za frisbee czy w ogóle się Tobą interesował.Od dwóch lat namawiam rodziców na takiego psa - teraz i im szalenie się podoba,widzą że masę czasu spędzam z tym,wiedzą że jestem odpowiedzialna i widzą wyraźnie że obecny pies nie posiada predyspozycji do rzeczy,które chciałabym robić w przyszłości - rzeczy,których kocham czyli frisbee i obedience[noo coś tam sobie robimy ale wiadomo że niektóre przyzwyczajenia u 5 letniego psa ciężko jest oduczyć].

Może poczekaj jeszcze ze dwa lata,pokaż rodzicom że jesteś odpowiedzialna,że podołasz obowiązkom co do tego psa - że codziennie jesteś w stanie go uszczęśliwić dając mu odpowiednią ilość ruchu i zajęć.

W gimnazjum nauki jest znacznie więcej niż w podstawówce chociaż nie mówię że akurat Ty sobie nie poradzisz ale jesteś dopiero nastką,są częste wyjścia ze znajomymi,zabawy,szkolne wyjazdy - w 100% się poświęcisz i zrezygnujesz z tego na rzecz psa ?,potem jest liceum - tu już dobry okres na wychowanie małego szczyla i wtedy ja też chciałabym mieć swoją spleśniałą kulkę :loveu::loveu: Trzeba pamiętać że mieć szczeniaka to jedno,ale dyski,różne wyjazdy też sporo kosztują.Dla większości hodowców ćwiczenie z psem i pokazywanie się potem na zawodach jest dla nich ogromną radością,priorytetem[tak to sie pisze ? :D ] a to też kosztuje - moi rodzice zgodzili się też ze względu na to że odpuszczam sobie kolonie,szkolne biwaki,fajne spodnie czy bluzki,kieszonkowe itp. i wszystko wydaję na psa - karma,leki,weterynarz,zabawki,smaczki,wyjazdy,szkolenie dlatego nie martwią się że cały czas będę kazała kupować psu smaczki,piłki,frisbee i takie tam :]

[quote]Nie wiecie ile kosztuje szczeniak z hodowli "True Story? [/quote][URL="http://www.jasky.pl/bordercollie/"]Hodowla Border Collie True Stroy[/URL] w Kontakcie masz e-mail/telefon - sama spytaj :p

[Kropka96]

Dzięki za odpowiedź;).U mnie sprawa z koleżankami wygląda trochę inaczej.Spędzam z nimi baaardzo dużo czasu,tylko my zabieramy ze sobą psy ;).W czasie gdy my gadamy,one pływają,szaleją za kijami,gonią się.Z pieniędzmi to też tak,że moi rodzice na pewno się o to nie martwią,bo ja mogę zrezygnować z Nikona za 4000zł albo z firmowych spodni.Gimnazjum raczej nie jest większą przeszkodą,bo dobrze się uczę,dostaję stypendium ,a i tak starcza mi czasu na psa ;)A poza tym jest babcia,która też lubi bordery i codziennie z moją kundliczką spaceruje,chociaż ona cały dzień jest na dworze.Najgorsze jest szkolenie.Mam o tyle dobrze,że 3 km ode mnie jest taki gościu co prowadzi szkolenia indywidualne,ja też bym pracowała sama z moją oczywiście.

[.Agata.]

A skąd wiesz że pies jako przewodnika wybierze akurat Ciebie ?
Zawsze może zacząć uważać się jako osobę do zabawy i może wziąć któregoś rodzica za swojego przewodnika - co wtedy zrobisz ? bo tak też trzeba założyć bo tak stać się może[no ale nie musi].

Skoro rodzice się nie zgadzają to nie możesz też psa na nich wymusić,zwłaszcza przy wychowaniu małego szczeniora wszyscy muszą wchodzić w etap jego socjalizacji itp. myślę że musi to być 100% przemyślana decyzja całej rodziny mieszkającej pod tym dachem pod którym będzie też kolejny pies.A czy hodowca będzie pewny rąk w które oddaje szczeniaka to on sam Cię o to wypyta.

[Kropka96]

Raczej wybierze mnie bo ja będę bardzo często spędzać z nim czas.3 godz dziennie+rower.Hodowca..Już do niego pisałam,nie ma nic przeciwko.Moim rodzicom by nie przeszkadzał,oni mają psa tylko do głaskania i prytulania;).Jazdy konnej też wogóle nie trawią,a i takjeżdżę co tydzień.Ja myśle że jakby rodzice lepiej poznali bordery to by je polubili ;)

[Kropka96]

Acha,chciałam dodać,że mam małe doświadczenie i wiem co to jest porządny spacer,bo miałam samojeda.I nie myślcie że jestem jakąś snobką,bo tak nie jest ;)

[Kropka96]

Acha i jeszcze chciałam dodać,że moje kumpele mają goldena retrievera i mastiffa neapolitańskiego

[Marta & Figa]

borderowi nie tylko ruch ale równiez praca psychiczna potrzebna ;)

[Kropka96]

To to tam nie ma problemu;).Zajęć będzie miał pełno.Wybiorę najspokojniejszego szczeniaka z miotu,bo dziennie będie mógł tylko 2,5 godz siię wybiegać ;)

[.Agata.]

Ja tam nie lubie określania czasowego ile się przewiduje na wybieganie psa - a co jeśli będzie potrzebował więcej ? Albo mniej i bardziej intensywnie ?
Wg.mnie co do bordera powinno się mieć konkretne plany,wiedzieć co się chce z nim potem robić i od małego to szlifować a Ty myślę że przynajmniej rok powinnaś się jeszcze podszkolić co do wszystkiego - ja przez 2 lata,przeczytanie wszystkich polskich książek o borderach myślę że nie wiem wystarczająco by wziąć się za wychowanie papisia by był kochany,cudowny i taki jak sobie marzę :loveu::loveu:

[zetah]

Jak twój pies nie zwraca uwagi na inne psy to nie ma w tym najmniejszego problemu. Gorzej było by, gdyby twoja suńka nie lubiła psów chociaż i to da się przeboleć.
[quote]
Raczej wybierze mnie bo ja będę bardzo często spędzać z nim czas.3 godz dziennie+rower.
[/quote]
Oj, nie była bym taka pewna.
U mnie w domu przebywają dwa bordery - pierwszy był kupiony dla mnie, a tu co się okazało? figa jako przewodnika wybrała sobie Marte, mimo że ja z nią więcej pracowałam. Nie zawsze wiadomo jaką osobe wybierze sobie pies za przewodnika. Z drugim moim psem jest podobnie, choć wyżej wymieniony przykład widać znacznie mniej. ;)
Idziesz teraz do gimnazjum, prawda? (tak można wywnioskować z końcówki twojego nicku, jeśli się nie myle...). Ja poczekała bym z zakupem psa jeszcze jakiś czas. Będziesz pewnie miała sporo zajęć i mniej czasu na odchowanie szczeniaka. :shake:

pozdro

[Kropka96]

Ja zamierzam kupić szczeniaka dopiero za rok.Plany co do niego mam,wystawy,frisbee,obedience.W okolicy są 2 bordery i ta dziewczyna chodzi z nimi tylko na 5-15 min ;0,ale ja tak nie będę robić.Właściwie to chyba tylko ja będę z bordem pracować,karmi ć go itp.Babcia jeszcze będzie rano rzucać mu piłki,ale trudno jak wybierze kogoś innego to się nic nie stanie ;)

[.Agata.]

[QUOTE]ale trudno jak wybierze kogoś innego to się nic nie stanie ;-)[/QUOTE]

to chyba nie jest właściwe podejście osoby,która chce mieć bordera.
Robisz WSZYSTKO by pies przywiązał się najbardziej do Ciebie bo mi też bardzo by na tym zależało i nie mówiłabym to nic się nie stanie - jeśli wybierze sobie innego przewodnika to będzie oczekiwał że to on porzuca mu frisbee,poćwiczy obedience[napisałam to samo co chciałabym robić z psem - frisbee,obedience - a agility znasz ? :evil_lol: ].

Tobie radzę poćwiczyć z własnym psem to co będziesz chciała robić potem - pokaż że też się da[mój bokś ma perfekto opanowaną świadomość zadu :loveu:],
przywiąż go do siebie i ćwicz dalej - border też może się okazać twardą sztuką bo przecież to pies jak każdy inny.

A powiedz co lubisz w borderach ? Na czym Ci najbardziej zależy przy wyborze szczeniaka i czym się będziesz kierować ? Może rozwikłasz moje wątpliwości :eviltong:

[Kropka96]

Czyli tak ;).
Wiem co to agility ;],ale w moim mieście nie a klubu ;[.Mój piechol nie lubi zabawek,frisbee odpada,a poza tym jest już troszkę za stara ;).W takim razie postaram się z calych sił być jego przewodnikiem ;)

[.Agata.]

[quote name='Kropka96']Mój piechol nie lubi zabawek,frisbee odpada,a poza tym jest już troszkę za stara ;).[/quote]

każdy pies pojmie jakąś rzecz - jeden wolniej,drugi szybciej.
Gdybyś chciała to byś nauczyła - z pewnością jest coś co suczka lubi.
Mój też nie ćwiczy na zabawki - parówki,gotowane serca,ser żółty.Ma 5 lat - to w sumie też nie jest młody a ciągle się uczy.Dla mnie to żadne wytłumaczenie - to dlatego chcesz bordera ? I dlaczego akurat border ? [pytam z ciekawości].Przecież do frisbee i obedience można wziąć coś mniej aktywnego co ?

[Kropka96]

To nie jest tak.Moja suczka została przygarnięta w wieku 3 lat.Teraz ma ok.7 i ją naprawdę nie rusza żadna zabawka!Próbowałam wszystkiego!A border,bo są ładne,lubią biegać,nie są za duże i uwielbiają różne sporty!

[Marta & Figa]

[quote name='Kropka96']Wybiorę najspokojniejszego szczeniaka z miotu,bo dziennie będie mógł tylko 2,5 godz siię wybiegać ;)[/quote]

Ale tu nie tylko o wybieganie chodzi. Border po 2 godzinach potrafi wrócic do domu, polozyc się na parę minut i zaraz być znawu gotowym do dalszej zabawy, dlatego z psami tej rasy należy pracować, "zameczać" je praca umysłową - sztuczki, posłuszeństwo - to bordera zmeczy na dłużej ;)
W większości przypadków zwykłe spacery nie wystarczają.

[Kropka96]

Ja chciałam zrobić tak że 2 godz spaceru z rzucaniem piłki,frisbee+pół godziny szkolenia+agiility raz w tygodniu (będę dojeżdżać)

[Kropka96]

Troch ę się zmieniło:).Okazało się jak wyjechaliśmy na wakacje że mamie bardzo podobają się bordziaki z charakteru i z wyglądu.Kropka się z borderem bardzo fajnie bawiła ale jak miała do śść to warknęła żeby dał jej spokój :).Ja z moim borderem chcę ćwiczyć przede wszystkim frisbee i amatorsko obedience.Moja mama będzie miała dla borda tak z 15 min dziennie tata też,babcia 1,5 godz rzucania piłeczki ja 2 godz w tym frisbee i piłka no i jeszcze mój brat max 15 min :).Więc trochę się nazbiera.Oczywiście w weekendy będziemy mieli dużo więcej czasu,tata może zabrać go na bieganie,a ja na jazdę konną :).A co sądzicie o hodowli true story w Poznaniu??

[Kropka96]

Czy naprawdę nikt nic nie wie ?:(

[Guptasek]

Przeczytałam to wszystko od początku do końca...
I się załąmałam..
Dziewczynko masz już psa.. oglądałam jej galerie widać że to co robisz to jest komplety brak wyobraźni.. kazanie skakać psy przez smycz :crazyeye:
Wytłumacz mi poco Ci border.. masz wspaniała sucz..
a pewnie chcesz mieć bordera bo są modne..
ja też chce borderaska ale mam Bokserke prawie 9 letnią ... ona świetnie łapie frisbee , agilituje i jest bardzo posłuszna...
I nawet jeśli miała bym wybierać mieć szczęśliwego psa czy nie to wybrała bym to 1 .. bo Kropka stanie się nie szczęśliwa jak zamienisz ją na bordera...
zresztą to twoja sprawa co zrobisz.. Ale nie zawracaj nikomu 4 liter.. bo to się robi męczące :mad:
nie rozumiem poco Ci border ?
widać twoja sunia Ci się znudziła ; /

[Kropka96]

Ej dziewczyno ty chyba też nie za wiele rozumiesz!!Te przeszkody robiłam jak jeszcze totalnie NIC nie wiedziałam o tym że pies może sobie zrobić krzywdę!!To chyba i tak lepsze,bo niektóre psy muszą skakać przez przeszkody dla koni,co chyba jest bardziej niebezpieczne,ale ja rozumiem że robiłam źle i dlatego teraz mam hopki z pcv!!A ja nie chcę bordera bo są modne!!Podobały mi się odkąd skończyłam 9 lat!A i nie rozumiem czemu piszesz że Kropka mi się znudziła...Ja z nią codziennie spędzam bardzo dużo czasu i będę spędzać jeszcze więcej jak pojawi się border!!Dobra,proszę moda o usunięcie tematu,bo dalsze dyskusja chyba nie ma sensu ... : [[.,i proszę,ne oceniaj mnie bo mnie nie znasz