phils20 Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Witam serdecznie! Bardzo proszę o pomoc w następującej sprawie. Mój dwunastoletni, kundelek ma nowotwór jądra i wymaga kastracji, sam zabieg nie jest zbyt skompikowany natomiast najbardziej obawiam się znieczulenia i wynikających z niego powikłań, zarówno tych wczesnych jak i późnych.A że piesek nie jest już młody, był adoptowany właściwie z ulicy co zapewne też odcisneło się na jego organiźmie (oczywiście nie adopcja lecz jego bezdomne życie ;) ), co też wpływa na moje obawy. I w związku z tym moje pytanie. Czy ma ktoś z Was jakieś doświadczenia co do strony anestezjologicznej lekarzy z kliniki przy SGGW? Tudzież jakąś wiedzę na temat ich doświadczenia, podejścia do zwierzaka w tej materii? Bardzo proszę o pomoc, ponieważ nowotwór jest, trzeba zdecydować się na zabieg, a moje obawy są ogromne. Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 [quote name='phils20']Czy ma ktoś z Was jakieś doświadczenia co do strony anestezjologicznej lekarzy z kliniki przy SGGW? [/quote] nie mam zastrzezen, ale i niewielkie doswiadczenie - jednak trzeba liczyc sie z tym, ze to jednak narkoza, a kazdy organizm reaguje inaczej. na pewno zleca dokladniejsze badania - morfologia, ekg [quote name='phils20']Tudzież jakąś wiedzę na temat ich doświadczenia, podejścia do zwierzaka w tej materii? [/quote] na temat doswiadczenia nie ma co dyskutowac - to nie studenci operuja naszego zwierzaka , wiec raczej nie na miejscu by byly takie opinie. Podejscie? nie zauwazylam nic zlego, wrecz przeciwnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 Ja robiłam zabieg w narkozie 11 letniej bokserce w klinice nie daleko SGGW, prawie vis a vis campusu, na Strzeleckiego. Chociaż było to nie groźny zabieg to wet zlecił badanie krwi z biochemią i USG przed zabiegiem. Operował dr. Drachal. Wszystko poszło ok. Oni tam maja aparaturę do narkozy wziewnej, podobno trochę bezpieczniejszej dla psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 [quote name='boksiedwa']Oni tam maja aparaturę do narkozy wziewnej, podobno trochę bezpieczniejszej dla psiaka.[/quote] na sggw tez maja:lol: sama taka wybralam przy sterylizacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.