Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 5.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Doti1986']Na pewno będzie udana:) Postarałam się nawet o śliczne nakrycie stołu:) Hehe dawno takich kolacji nie urządzałam...[/QUOTE]
My też bardzo mocno trzymamy :multi:
Zdaj relację potem :evil_lol:

Posted

[quote name='Doti1986']No właśnie się tak zastanawiam:) Bo to będzie późna kolacja tak kolo 22:) Dziewczyny poznałam fantastycznego człowieka, normalnie 2 połowa mojej duszy...[/QUOTE]

[quote name='Doti1986']Dokładnie zanim komuś znów serce oddam to się najpierw 100razy zastanowię czy oby jest tego wart żeby się nie rozczarować po raz kolejny:( Ale szczerze dziewczyny kurcze mam mieszane uczucia sama bo nie minęły uczucia do mojego byłego:([/QUOTE]


Wchodzę i o takich rzeczach czytam :) Super! Doti - Aga ma racje, 'najlepszym lekarstwem na miłość jest druga miłość'

Nic dziwnego, że uczucia nie minęły - było by dziwne gdyby "wyparowały" z dnia na dzień.

Udała się kolacja?

Posted

Cześć Dorotko, bardzo sie cieszę, ze nie siedzisz w domku sama i nie płaczesz:lol: baw się baw, a może znajdziwsz swoje szczęście:lol:.
Nie dziw się, ze jeszcze myślisz o byłym, jezeli naprawdę go kochałaś, to tak szybko miłość nie mija, czas zrobi swoje. Pa:lol:.
Daj foteczke Pixuli

Posted

Dziewczyny jestem:) Dopiero wstałam kolacja była bardzo udana i muszę przyznać że jedzenie dobre jak nigdy:) Kurczee wsaniały weekend:) A co do zdjęć to nie mam aparatu i kasy na razie by kupić coś nowego bo lodówka mi się w tym tygodniu popsuła i musiałam kupić nową:(

Posted

[quote name='Doti1986']Dziewczyny życie mi się zaczyna odmieniać na lepsze:) trzymajcie kciuki....[/QUOTE]

A pewnie,że będziemy trzymać.:loveu:
Zdjęcia poprosimy,moga być telefonem zrobione.:cool3:
No i cześć szczęśliwa Doti :multi:

Posted

Trzymamy kciuki oczywiście. A uczucia to wiadomo, że gdzieś sentyment pozostaje i musi trochę czasu upłynąć, zanim zapomnisz.
Najważniejsze, że wyszłaś do ludzi (mam nadzieję, że nas też będziesz częściej odwiedzała).

Posted

Dziewczyny czy to możliwe żeby się zakochać od pierwszego spojrzenia?:) Wiecie co po kolacji usłyszałam takie słowa że wcześniej się zastanawiał czy się zakochał czy nie ale jedno moje spojrzenie i już wie że tak:) Kurcze słodko coś takiego usłyszeć:) Postaram się dziś popstrykać telefonem jakieś fotki Pixi:)

Posted

[quote name='dagos1']Oj dziewczyno co to musiało być za spojrzenie:diabloti:
Na fotki czekamy z niecierpliwością.
A jak tam z pracą u ciebie, też do przodu??[/QUOTE]

Dziś do mnie zadzwonili i jutro idę na rozmowę i okaże się co i jak:) A foteczki właśnie się ładują:)

Posted

Obiecane fotki:) Przepraszam za jakość ale chwilowo kasy brak na nowy sprzęt:(

[IMG]http://img715.imageshack.us/img715/1756/dsc00112f.jpg[/IMG]
[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/3720/dsc00113jz.jpg[/IMG]
[IMG]http://img245.imageshack.us/img245/6552/dsc00114wp.jpg[/IMG]
[IMG]http://img337.imageshack.us/img337/3825/dsc00115qe.jpg[/IMG]
[IMG]http://img444.imageshack.us/img444/7117/dsc00116fe.jpg[/IMG]
[IMG]http://img64.imageshack.us/img64/5091/dsc00117wb.jpg[/IMG]

Posted

No to super, cieszę się.
Fotki śliczne, nie jesteśmy wymagający, z tel. też moga być.

Kurcze powiem wam dziewczyny, że się wkurzyłam.
W związku z tym, że przeglądanie różnych yorkowych ofert już mi zostało, więc oglądam.

Nie wiem, czy pamiętacie, kiedyś pokazywałam wam taką ofertę sprzedaży suczki, która jak się okazało była z Restartu. Kobieta twierdziła, że nie dogaduje się z jej suczką i psem. (pies reproduktor z rodowodem, ale oczywiście bez uprawnień).

No i tak oglądam dzisiaj ogłoszenia (nie żebym coś kupić chciała, tak z nawyku) i patrzę:
[url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/6867381_odchowana_suczka_rodowod_york.html[/url]

Jak weszłam na inne ogłoszenia tej osoby, to widzę ofertę krycia i już wiem, że to ta sama baba.

Tym razem znów sprzedaje suczkę z rod. 9 m-cy, ewentualnie zamieni na Devon Rexa. Normalnie jakaś patologia, sama już nie wiem.:angryy::angryy::angryy:

Posted

Witamy się Dorcia:)
Śliczna Pixunia,mała laleczka:)częściej ją obfacaj:)
Wpadnij dziś do nas na sesję ale tak wieczorkiem.

Ja też często oglądam yorkowe oferty i tam co piszą na tych aukcjach to aż mnie skręca w żołądku!!!

Posted

Widzisz, ja dobrze pamiętam sytuację, bo tamta suczka była bardzo ladna, fakt, że trochę wyrośnięta, ale ślicznie umaszczona, ładny wlos do kochania jak najbardziej.
Miała wtedy też ok. 8 m-cy. Baba kupuje psy z papierami, potem je rozmnaża, reproduktora też oferuje z rodowodem. Dla mnie sytuacja już wtedy była dziwna, ale realna. W końcu psy mogły sobie do gustu nie przypaść.
Ale jeśli po roku znów jest ogłoszenie, to wg mnie coś nie gra.
Napisałam do niej maila, zobaczę co odpowie.
Dla mnie jest to niewyobrażalne, Dorka ma 9 m-cy i jest naprawdę do nas bardzo przywiązana, nie wiem co by było, gdybyśmy ją komuś oddali.

Posted

[quote name='dagos1']Widzisz, ja dobrze pamiętam sytuację, bo tamta suczka była bardzo ladna, fakt, że trochę wyrośnięta, ale ślicznie umaszczona, ładny wlos do kochania jak najbardziej.
Miała wtedy też ok. 8 m-cy. Baba kupuje psy z papierami, potem je rozmnaża, reproduktora też oferuje z rodowodem. Dla mnie sytuacja już wtedy była dziwna, ale realna. W końcu psy mogły sobie do gustu nie przypaść.
Ale jeśli po roku znów jest ogłoszenie, to wg mnie coś nie gra.
Napisałam do niej maila, zobaczę co odpowie.
Dla mnie jest to niewyobrażalne, Dorka ma 9 m-cy i jest naprawdę do nas bardzo przywiązana, nie wiem co by było, gdybyśmy ją komuś oddali.[/QUOTE]

Ja też nie wyobrażam sobie jak można sprzedać już całkiem dorosłego psa?

Posted

Słuchajcie, suczka także pochodzi z Restartu, kobieta twierdzi, że ma ciężko chore dziecko i nie może czasu dzielić między psa a szpital.
Z tego co wiem ona ma na pewno jeszcze 2 psy, tego reproduktora i suczkę, bo ok. 3 m-cy temu miała po nich szczeniaki.

Spytałam jeszcze jak suczka dogaduje się z innymi psami, kiedy odrośnie jej włos, bo chciałabym wystawiać, to mi odpisała:

[B]"Włos tak szybko nie odrośnie. Potrzeba sporo czasu aby nadawał się na wystawę. Zresztą ja tez kiedyś bawiłam się w wystawianie, a potem ludzie kupując pieska pytali jaka cena ( bo tylko to ich obchodziło) i mówili " a po co nam rodowód ???" więc dałam spokój i hodowałam bez. Suczka ma dominujący charakter, wszędzie jej pełno, prawie się nie męczy !! Myślę, że przejęłaby przywództwo w domu i malutka uciekałaby przed nią. Tutaj pasowałby pies, który będzie się z nią bawił i dokazywał razem z nią - Monika."[/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...