Jump to content
Dogomania

kołtuniki ; /


magosia_16

Recommended Posts

Jeśli ten temat był już poruszany to przepraszam :)Starałam się do tego nie dopuścić,ale nietety mój Laki ma kołtuny-i to całkiem sporo.I teraz problem,czy można je wyciąć.Jak zacznę mu je rozczesywać to tylko umęcze psiaczka.Poza tym wystarczy mu dotknąć 'udzików'a od razu warczy i dziamga mordką.Co robić?????Chyba wystarczająco o niego nie zadbałam:(CZekam na odp. z góry wielkie dzięki!!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Wszystko zależy od tego,w jakim miejscu są te kołtuny... :roll:

Jeśli w takim,że nie będzie widać,że włos jest wycięty - to można wyciąć.

W widocznych miejscach radziłabym jednak rozczesać...są specjalne przyrządy do rozcinania kołtunów - jeśli podejdzie się do tematu odpowiednio delikatnie to nie jest to bardziej męczące dla psa niż zwykłe czesanie.

No i niestety - trzeba psa czesać na bieżąco!

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za szybką odpowiedż.Kołtuny są(tylko się nie przestraszcie)na udzikach od wew strony,na brzuszku i za uszkamiSzczerze mówiąc to miałam nadzieje,że jak się wytnie to odrosną!!!Psa czeszę co 3dni ma dopiero 9m-cy i jego sierść nie jest taka bujna.Jeśli ktoś ma jakieś pomysły na pozbycie się tego to porszę....................To pewnie wygląda jakbym o niego nie dbała,ale to mój pierwszy pies i dopiero się uczę.

Link to comment
Share on other sites

Małgosiu pies ma po wewnętrznej stronie tylnych łap i na brzuchu bardzo wrażliwą skórę i nie wiem czy wyczesywanie nei byłoby dla niego zbyt bolesne... Radzę raczej wyciąć te kołtuny, no chyba że są małe i nadające się do rozczesania. Włosy oczywiście odrosną, a jak będziesz ich dobrze pilnować to się nie skołtunią :D I w przyszłości większą uwagę przywiązuj do dokładnego czesania tych miejsc (sprawdzaj też "pod pachami" i za uszami - tam często sierść też się kołtuni). Lepiej by było kołtunów unikać, bo to nieprzyjemne dla psa i niedobre dla jego sierści i skóry. Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

Malgosiu mam ten sam problem (jesli dobrze pamietam to Twoj piesek jest mlody)i dlatego takie mamy problemy :-? Ale oczywiscie ja sobie sama zawinilam bo czesalam zawsze "rynek" a teraz za uszkami wycielam a pod pachami tez musze wyciac, tylko czekam na dogodny moment.Bo koltun jest tak blisko skory ze boje sie tam manewrowac nozyczkami :cry:

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Wam bardzo za szybkie odpowiedzi.Mój piesek ma też drugą właścicielkę,ale tylko do "kochania" moja siostra umywa się od obowiązków.Naszczęście kołtuny są dalej od skóry.Dzisiaj piesek będzie miał wieczór tortur:):) bo się za niego wezmę.W końcu musi wyglądać na święta:):)Życzę wszystkim wesołych świąt:))))buziaczki:*

Link to comment
Share on other sites

Laki wykompany,ale wcale nie jestem szczęścliwa z tego powodu,wręcz przeciwnie:(Próbowałam wyciąć mu kołtuna,a on dziamga mordą,warczy i gryzie.Zaczynam się go bać,a na codzień jest taki niewinny.Nie pomaga to że dostanie po pupie :/ Czy to może być objaw tej agresji spanieli??Odp,bo jestem smutna:(:(:(:(:(:(:(:(

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze: nie wolno bić!!! Sama widzisz, że to przynosi odwrotny skutek, nawet taki mały klaps, pies tego po prtosu nie rozumie.

Po drugie: z tą agresją spanieli to bym nie generalizowała. Dużo by tu pisać, ale był tu na spanielach taki temat, możesz sobie poczytać jak masz ochotę.

Po trzecie: po prostu bierzesz psa na stół (ewentualnie osoba druga na kolanach) i nie patrzysz na to co on próbuje robić. Ty robisz swoje. Jeśli nigdy wcześniej nie był poddawany takim zabiegom, to po prostu nie jest przyzwyczajony i trzeba go teraz tego nauczyć. Ale delikatnie, spokojnie, bez nerwów, po troszeczku i oczywiście nagrody smakołyki za każdą chwilę stania spokojnie. A potem już tylko pilonować regularnego szczotkowania, też po to, aby się pies nie odzwyczaił :wink:

Po czwarte: jeśli naprawdę nic na niego nie działa, to może kaganiec? Ja bardzo długo stroniłam od kagańca, ale wreszcie się przekonałam i zakładam mojemu psu na dwór; za to może sobie biegać na dworze do woli.

Życzę powodzenia i napisz jak sobie poradziłaś :P

Link to comment
Share on other sites

muszę cofnąć to co powiedziałam o mojej siostrzyczce!!!Jest wspaniała,razem wyczyściłyśmy z kołtunów lewą tylnią łapkę Lakiego:):): Teraz mamy przerwę i Laki też :):)A więc:siostra daje pieskowi kiełbasę, nie wspomniałam że to straszny łakomczuch.A ja przez ten czas wycinam:):)Laki jest jak znieczulony!!!!!!stoi grzecznie i nie warczy!!!!!!!!trzymajcie się!!!WESOŁYCH ŚWIĄT:*napiszę jak ruszymy dalej :):)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Wiecie co!!dzisiaj się z siostrzyczką zabrałyśmy i usunełyśmy wszystkie te ........:):)Ręce całe w kiełbasie,dywan pełen kłaczków,a piesek czyściutki:):):)Oczywiście WIELKA radość!!!!!!!!Aż miło go teraz pogłaskać!!!!A i wcale nie było tak źle!!!!!!buziaczki,pozdrawiam Małgosia,siostra i Lakuś :):)

Link to comment
Share on other sites

Cieszymy się razem z wami i waszym pieskiem, bo on na pewno też odczuwa wreszcie komfort. :P Teraz to już tylko systematyka.

Oglądałam kiedyś program na animal planet. Po pudelka przyjechala ekipa ratunkowa bo nie kazał się nikomu dotykać, warczał szczekał gryzł. Jego pani była u kresu sił. Okazało się że ten pies to był jeden wielki kołtun!!! Nie kazał się dotykac bo mu sprawiało to ból. Matko jak ten pies cierpiał. W kilnice obcięli go, wykąpali i nagle zobaczyli że to pudelek toy a spod tych kołtunów wyglądał na standarda. Pies był szcęśliwy było to po nim widać, biegał, łasił się do wszystkich... :P W życiu czegoś takiego nie wiedziłam, tzn. tak zaniedbanego w czesaniu psa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...