Maciekk Posted January 21, 2016 Posted January 21, 2016 19 grudnia 2015 odszedł mój ukochany piesek Max. I chociaż jego prochy są z nami, to uczymy się żyć od nowa, bez niego. Cały dom był zawsze wypełniony jego obecnością, cały dzień podporządkowany jemu. Zawsze przy nas, w dzień i w nocy pod wspólną kołdrą i na wspólnej poduszce. Zawsze cieszący się, pogodny i wesoły. Codzienne wspólne spacery po bezkresnych łąkach były jego żywiołem, ale i moją radością. Biegaj sobie teraz po wiecznie zielonych łąkach i czekaj, kiedyś się znowu spotkamy i pójdziemy razem na spacer. W moim sercu będziesz na wieki, zawsze będę Cię kochał. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.