Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 9.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

:lol: cieszę się, że sunia już w domciu...........

:evil: jak by co to złodzieja jamnikami poszczuję, a są w tym dobre........ jamniki raczej u siebie obcych nie lubią(miniaturki) i są doskonałym alarmem !! Umarłego obudzą jak by ktoś obcy wlazł im na teren !! :lol:

A jak na wystawie?? taka cisza......... no ale im później będą wiadomości tym lepiej, bo znaczy,ze na finały się załapały...... :D

Posted

Trochę przecieków z wystawy już jest :wink: Wlaśnie wróciliśmy, upał był tak okropny że gdybym wiedziała wcale bym nie jechała, dziewczynki przyjechały wymęczone okropnie, a Bili ciągle jeszcze śpi. Keira oczywiście nie była wystawiana, pojechała towarzysko, zobaczyć wystawę. Bardzo jej przypadły do gustu pudle większego formatu :wink:
Mafinka zmęczona, trochę osowiała, ale całuski chyba ją pocieszyły. Dziewczyny ją obejrzały i sotatecznie rozwiałyśmy wersję, jakoby pies miał się gdzieś błąkać. Mała jest wychudzona, ale żadnego szwanku na psychice, co w przypadku tak długiej tułaczki na pewno by miała, i no co mnie przekonało do końca, na pewno miałaby starte pazurki, a pazurki jeszcze urosły i z pewnością nie wyglądają na starte.
Co do wystawy, w dużych rasę wygrał Danvik Emperador z Litwy. piękny biały pies, o cudnym ruchu. W średniakach jakiś zza granicy ale nie pamiętam, w mini bbc Santy z Lexim, w toyach apricotka, która w Lublinie walkowerem oddała nam zwycięstwo :wink:
Bili dostał CACIB czym rozpoczął Int.Ch mam nadzieję że uda nam się skończyć.
Reszta pochwali się sama i prośba do dziewczyn odemnie o uzupełnienie reszty wyników szczegółowo, ja już dzisiaj nie mam na nic siły idę spać.
Aha i podziękowania do Górala, który dzisiaj uratował mi życie i ostrzygł mi Bila, gdyby nie on pewnie wyszłabym tylko z takim wykąpanym, bo ręce mi się trzęsły po nieprzespanej nocy i byłam pół przytomna.

Posted

[quote name='Gośka']Keira oczywiście nie była wystawiana, pojechała towarzysko, zobaczyć wystawę. Bardzo jej przypadły do gustu pudle większego formatu :wink:
[/quote]
Tak myślałam, to kiedy najwcześniej mogę Lharę wystawić ???
Cieszę się, że Mafinka czuje się coraz lepiej !!! :D

Posted

No faktycznie upał w Warszawie był nie miłosierny :evil: , widzę, że my i nasze psy coraz bardziej źle znosimy taką temperaturę.... bo u nas na południu jest o wiele chłodniej i ... deszczowo... i zielono.
Nie wiedziałam, że w Warszawie panuje taka susza.
Nowe miejsce na wystawę jest fajne, dobry dojazd od naszej strony, teren dość duży.
A najważniejsze dla mnie było, że mogłam wziąć na ręce Mafinkę, że jest znowu z nami :D .
I najważniejsze, że nie odbiło się to na jej psychice, mimo, że z tego co mówiła Gośka musiała tam przynajmniej raz oberwać po głowie.
Nie mogła się sama błąkać, bo faktycznie nie miała startych poduszek w łapkach, po za tym nie wiem czy Mafia przeżyłaby 8 dni bez „pomocy-opieki” człowieka, poza tym miałaby odruch stałego szukania jedzenia, a nic takiego u niej nie zaoberwowałam.
Gośka a jak dzisiaj Maficzek?

Posted

Maficzek wraca do siebie :evil: :lol:
To znaczy zaczyna już swoje stałe zajęcia: niszczenie. gryzienie, żebranie i szczekanie, a było tak pięknie jak wróciła :lol: :wink: :wink: :wink: Spokojna, cichutka i 2 dni spała. To chyba racja że dzieci są najpiekniejsze jak śpią :lol:
W łeb na pewno dostała, bo moje super wychowane psy żebrają wszystkie siedząc z pyskiem w talerzach (ech kiedy były te czasy że w czasie posiłku psy były na posłaniach), zresztą widać to doskonale na zdjęciu które kiedyś wstawiałam, to jak Marek jadł kiełbaskę z grilla. Teraz Mafii siedzi grzecznie, pierwszego dnia zapomniała się i skoczyła na kolanka swoim zwyczajem i od razu potem przypadła do ziemi, aż przykro było patrzeć :cry: Ale pozatym chyba wycieczka nie nauczyła jej nieufności do ludzi, bo Sonya wzięła ją na smycz i poszła zobaczyć czy z nią pobiega, Mafii poszła bez oporów i oglądania się, ot, taki cygański pies.

Posted

Niestety tą cygańskość otrzymała w genach :wink: :D 8)

Ale to porwanie Mafi dało nam wszystkim nauczkę i ostrzeżenie, ja już nie puszczam luzem naszych pudelsów na wystawie, po co kusić los... i jakiegoś idiotę :x

Posted

Po weekendzie wpadłam odwiedzić znajome ozdobniaczki a tu taka superowska wiadomośc :lol: :multi:
Gosiu! żeby cały rok był tak radosny jak sobotnie popołudnie!
:buzi: dla Mafinki!
I nie odpuszczaj łatwo temu bandycie :evil:

Posted

Niestety nie ma żadnych dowodów, a tylko przypuszczenia i podejrzenia kto zrobił.
Najważniejsze, że oddał Mafinkę i nie zrobił żadnej krzywdy, przecież dla niego to był tylko pies... :roll:
W każdym bądź razie złodzieja trzeba zastraszyć i osaczyć, co się Gośce i jej mężowi udało.
Cała okolica była zasypana i zaklejona informacjami o kradzieży Mafinki.
Mafinka była za wycieraczką, na przystankach autobusowych, na wystawach sklepowych, na drzewach....

Posted

Gratulacje dla Santy i Lexusa.

Dlaczego reszta Dogomaniaków się nie cieszy,czyżby nie podobał się Wam Lexus. :question:

Chociaż mam średniaki i to w nie modnym kolorze,
wiem że Lexus nieraz pokaże swoją klasę :laola:

Posted

Jejku Velvia oczywiście że się cieszymy i to bardzo, ale wybacz mi ja się bardziej teraz cieszę że się Mafinka znalazła, nawet CACIB Bila mnie nie cieszy, a chyba powinien bardziej niż sukces cudzego pieska :wink: Może Santy mi to weźmie za złe, ale ona też się chyba bardziej cieszy z sukcesów Lexa niż z tego że ja znalazłam swojego pieska i Bil dostał CACIB. Następnym razem na pewno będę pierwsza gratulować, ale teraz pozwólcie mi się nacieszyć Mafinką i tym że jest cała i zdrowa.

Posted

Tak ostatni tydzień kosztował Gośkę, Violonczelę i nas bardzo dużo nerwów, ta niepewność co do losów małej Mafinki... ta bezsilność... bezradność...złość...bardzo wtedy liczyły się słowa otuchy i życzliwości od Dogomaniaków i Niedogomaniaków... takie małe, proste słowa, a mające taką dużą moc... potrzymywały na duchu...
dlatego radość z odnalezienia Mafinki przysłania nam wszystko....
:laola:

[b]Mafinka jest cała i zdrowa[/b]
:multi:

Posted

Ale Gośka my też się cieszymy z powrotu Mafii i nie wiez nawet jak bardzo.
Nikt z nas nawet nie myślał ,że Mafia się nie odnajdzie.
Ale sukcesy pudli cieszą stąd mój zachwyt. :P :P :P

Posted

[color=blue]Wielka radość z odnalezienia [b]Mafci[/b] przysłania wszystko inne,bo to naprawdę wielkie szczęście,myśmy Dandysa szukali tylko 6 godz.a to co przeżył każdy z nas to horror.
Jeszcze raz gratuluję [b]Gosi i Violonczeli [/b]szczęśliwego powrotu [b]Mafci [/b]do domu.[/color]

:laola: :laola:

Posted

:hmmmm:
Ciekawe na "German Poodle" pojawiły się wyniki z warszawskiej wystawy, i dziwnym trafem, nie są podane wyniki pewnych dogomaniackich pudli, których własciciele wykazali pewną niesubordynacją... :lol: bo cieszyli się z czego innego :wink:
Ale dziecinada :roll: :lol:

Posted

Eee to pewnie przypadek albo brak pełnych informacji. Mam nadzieję. A poza tym i tak każdy wie co wygrał i najważniejsze że sunia w domu.

Pozdrówka dla Maficzka :buzi:

Gosia (jeżeli to nie jest poufne) musieliście zapłacić temu bandycie :pissed: ?

Posted

Masz rację Irena&pudle to na pewno przypadkowy przypadek :wink:

Warszawskie wyniki pudli (podane za GP):
WARSZAWA (POLAND), 2005-07-10, CACIB, POLISH KENNEL CL
Judge: JANUSZ OPARA

Standard Poodles (white, black, brown)
BOB: DANVIK EMERADOR, WHITE-MALE, Owner: JULJA SARKOVSKIENE

Standard Poodles (apricot, silver)
BOB: RAMONA, APRICOT-FEMALE, Owner: GóRECKA KATARZYNA

Miniature Poodles (white, black, brown)
BOB: SHERE KHAN EBENUS, BLACK-MALE, Owner: HANIA OSSOWSKA

Dwarf Poodles (white, black, brown)
BOB: KUDOS LEXUS, BLACK-MALE, Owner: ANIA REGLIńSKA
BOS: MISS LISA OD LALANKI, BLACK-FEMALE, Owner: BEATA MATłAWSKA

Dwarf Poodles (apricot, silver)
BOB: MEGANE MILJAN, APRICOT-FEMALE, Owner: MARIA JAN BARYLSCY
BOS: CHEVALIER MON CHERI ADOREA, ---------, Owner: SYLWIA PAWLAK

Toy Poodles
BOB: KAMA BON -TON, APRICOT-FEMALE, Owner: MAłGORZATA KAMIńSKA

BEST PUPPY FORREST VERICOLOR OWER EWA JAGIEłłO

Posted

A dla wszystkich dzieci małych i dużych historia obrazkowa tego przystojniaka 8)
[img]http://www.users.bigpond.com/daniel1977/images/aaadis1a.jpg[/img]

szczegóły

[url]http://www.attackchi.org.au/kits.htm[/url]

Posted

Nawet nie przypuszczałam, że Nico mógłby się spokojnie przekwalifikować na pudelka :wink: :D a razem z nim Niunia.
Sonya, może to są te duże pudle, które nam się marzyły :wink: :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...