mucha__ Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 [B][FONT=Tahoma]Wanda Kowalska[/FONT][/B] [B][/B] [FONT=Tahoma]Czy ktoś cos wie o tej Pani? Przeszukałam wątek i niestety nic nie znalazlam.[/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
POMIAN Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 czyzby wszyscy sie bali tej Pani ze nic niechca napisac. Zwlaszcza ze ta Pani poszerza grupe o pinczery, sznaucery i dobermany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Lotty Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 Według mnie to kompetentna i miła sędzina. Przy ocenie zwraca uwagę głównie na budowę psa oraz ruch. Nawet w przypadku " ozdóbek" stawia właśnie na psy dobrze zbudowane, z wyraźnymi cechami rasy, a nie na kupę futra. Zdecydowanie nie jest dentystką (przynajmniej w mojej rasie). Na pewno jeszcze się do niej wybiorę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaW Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Mój psiak był raz oceniany - miła, sympatyczna, było dużo psiaków z super budową, wygraliśmy jak powiedziała ze względu na wspaniały ruch :p. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Lotty Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 AnkaW, może to zależy od rasy. 80% opisu mojego psa dotyczy właśnie budowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaW Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 [B]Lotty[/B], opis budowy również mam bardzo ładny i dokładny ale przynajmniej wtedy decydującym punktem do wygrania był ruch. Inne też miały piękne opisy budowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika Rausz Posted August 23, 2013 Share Posted August 23, 2013 Długie lata byłam sędzią jeździeckim. Teraz jestem hodowcą. Uważam, że aby uniknąć pochopnych ocen, - na wystawach krzywdzących psy, na forach internetowych krzywdzących sędziów- dobrze byłoby wywrzeć nacisk na Związek, aby zastosował sprawdziany okresowe sędziów. Zbyt dużo jest pretensji hodowców, aby Związek, który ma chronić interes hodowcy, nadal je lekceważył. Ja mam biszonkę- nigdy mnie "krzywda" na wystawie nie spotkała, ale byłam świadkiem popisów sędziowskich bardzo niebudujących. I tak np. pani sędzina w Ustroniu w 2010 r. przy okazji sędziowania spanieli angielskich oświadczyła kilkakrotnie " ale ja i tak wolę czarne" i stosownie do tego oceniała, pan sędzia w Zakopanym w tym samym roku i przy tej samej rasie ferował wyroki nie wstając z krzesła i -jak mi się wydawało- nie nazbyt często spoglądając na oceniane psy. Przy okazji zaś oglądania ( moja suka już " wzięła swoje" i nie występuje) grupy biszonów w 2012 r. w Warszawie zauważyłam, że sędzina opisywała ruch biszona odwrócona tyłem do ringu i w ożywionej dyskusji z asystentką, od której, jak się mi wydawało, pochodziła znacząca część ocen ( podsłuchiwałam przy stoliku). Niestety wg. mnie nie zagwarantowało to jakości ocen. Być może zjawiska takie dałoby się ograniczyć przez większą kontrolę sędziów i ukrócenie ich poczucia zupełnej bezkarności. Monika Rausz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.