Jump to content
Dogomania

Moj pies ugryzl innego psa,co robic ?


Margo3011

Recommended Posts

Witam ,bardzo prosze o porade :) Moj pies ma 8 lat ,2 miesiace temu zaadoptowany ,owczarek szetlandzki z domieszka innego ,bardzo sympatyczny ,lubi ludzi ale...Od samego poczatku rzucal sie na wszystkie napotkane na spacerze psy ,pracuje nad tym ze smakolykami ,w tej chwili jest juz lepiej ,rzuca sie tylko czasaem bo wie ze mu sie to nie oplaca czyli sa postepy .Wczoraj na spacerze zauwazyl za plotem psa ,doskonale wiedzial ze jest tam pies bo wczesniej juz go widzial i sie interesowal ,nie byl przestraszony tylko zainteresowany ,w ulamku sekundy szarpnal i na nieszczescie tamten pies wsadzil miedzy deski nos i moj go chapnal ,tamten piesek zapiszczal ,czyli go zabolalo i dostal zebami po nosie . Nie wiem ja zwalczac takie zachowanie ,a boje sie ,za jak jakis inny pies bez smyczy do nas podbiegnie ,moj moze mu zrobic krzywde .Pracuje z nim ze smaczkami nauczylam chodzic na luznej smyczy ,przynosic pilke ,czakanie na jedzenie ,szybko sie uczy ale nie wiem jak go uczyc ,zeby sie nie rzucal z zebami ,dziekuje :)

Link to comment
Share on other sites

Mam juz kaganiec, ale chcialabym oduczyc go atakowania innych psow ,wczesniej mialam suki i nie spotkalam sie z czyms takim.Wiem ,ze tylko atakuje jak jest na smyczy . Sprawdzilismy ,byl wypuszczony na placu z siedmioma roznymi psami niekastrowanymi i sukami (wlasciciel tych psow kontolowal to) i zachowywal sie przyzwoicie . Nie wiem czy jestem w stanie go zmienic ,jest dosc stary w sumie nie wiem ile ma lat wet i w schonisku powiedzieli ze ok 8 i nie wiem nic o jego przeszlosci

Link to comment
Share on other sites

Witam ,wczoraj niestety sytuacja odwrotna ,wzielam pieska na pola i laki wielka przestrzen ,zero ludzi ,zeby w spokoju sie pobawic z nim i zeby sie wychasal ale nagle zauwarzylam z daleka ,ze facet samochodem spaceruje z psem ( jechal jeepem powolutku a pies obok) wzielam na smycz mojego i grzecznie idziemy ,kaze mu siadac ,lapka daje smakolyki ,wszystko ladnie a ten jeepem nagle w nasza strone ,z jednej strony rzeka z drugiej krzaki ,wolam ,zeby zabral swojego psa a ten ,nic sie nie stanie moj jest w porzo i nagle podlecial powachal mojego wskoczyl i ugryzl go ,zauwazylam ,ze moj nie chcial sie tluc bo sie wycofywal . krwi nie bylo ale moj ma szrame na psku i spuchniety jest ,na nastepnym spacerze juz nie szedl ladnie na smyczy jak wczesniej szarpal sie i nie wiedzial w ktora strone isc ,widac ,ze jest zestresowaly i wszystko od poczatku :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...