Mój pies, chory na padaczkę, bezwiedznie robi kupę we śnie (nie podczas ataku)

[sociald6]

Witam,
Przeglądałam tytuły wątków padaczkowych, nie zauważyłam nic podobnego. Sprawa wygląda tak : Mój Faust od pół roku ma padaczkę, dostaje luminal i bromek potasu. Do niedawna było w porządku, obecnie nawet jest trzeci miesiąc bez ataków, jednak ostatnio, powiedzmy tydzień temu, miał zapalenie pęcherza, dostał antybiotyk,. wyniki sa już dobre, ale on posikuje w domu, nie sygnalizuje chęci wyjścia na spacer, tylko staje i sika. Jednak to nie martwi mnie aż tak bardzo jak druga rzecz. Ostatnio praktycznie codziennie, we śnie bezwiednie robi kupę. Zwykle to takie małe kupki, jak u owcy, wczoraj jednak zrobił porządna na rzadko i w dużej ilości. I tu moje pytanie - czy ktoś z osób posiadających pieska z padaczką miał podobne objawy? czy to moze być spowodowane lekami? a może nasuwa wam się inna przyczyna? proszę pomóżcie! Wet jest na urlopie - jego asystenci zrobili Faustowi mocz i krew, wyniki idealne, i póki co nic więcej nie zrobią, czekam na powrót weta z urlopu. Nasi poprzedni weci z innego miasta nie bardzo widzą związek leków z tymi dolegliwościami, ale uznali, że zmniejszamy trochę dawkę leków i obserwujemy. Nic więcej nie potrafią powiedzieć na odległość. Pomocy!!