undersky181 Posted May 31, 2013 Share Posted May 31, 2013 Cześć, Mój 5 letni sznaucer miniaturka ma padaczkę, która ,,leczona'' jest lekami LUMINAL. Pies od pewnego czasu ma problemy z uszkiem. Ucho mu puchnie a po przebiciu wychodzi jasna wydzielina. Oczywiście pies jest pod opieką weterynarza. Dziś dowiedziałam się, że jutro o 13;00 Haps będzie miał zabieg właśnie na to prawe niesforne ucho. Zmartwiłam się. ponieważ pies ma padaczkę i różnie może być. Weterynarz powiedział, że najprawdopodobniej nie da mu narkozy tylko miejscowe znieczulenie + głupiego jasia. Czy te środki są niebezpieczne dla mojego psa ? Czy jeśli będzie potrzeba podania psu narkozy to będzie to bezpieczne ? Proszę o odpowiedź ponieważ bardzo się martwię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abilab Posted May 31, 2013 Share Posted May 31, 2013 jeśli zachodzi taka potrzeba to zwierzęta chorujące na padaczke mogą być bezpiecznie znieczulone ogólnie (poddane "narkozie"). Padaczka nie jest w żadnym wypadku przeciwwskazaniem do znieczulenia zwierzęcia, które wymaga zabiegu chirurgicznego .. Faktem jest jednak, że znieczulenie takiego pacjenta wymaga zastosowania odpowiednich dawek leków, wiedzy, których leków stosować nie wolno oraz odpowiedniego przygotowania do zabiegu. Leki podawane w leczeniu padaczki mają działanie lekko uspokajające i nasenne. Ma to znaczenie podczas wyboru dawek leków które stosujemy do znieczulenia ogólnego zwierzęcia. W większości przypadków konieczna jest redukcja dawek leków ponieważ ich działanie nakłada się na działanie leków podawanych z powodu padaczki. Ponieważ u psów z padaczką zawsze istnieje ryzyko wystąpienia ataku padaczkowego, bardzo ważne jest aby pod ręką, gotowe do natychmiastowego użycia były leki hamujące drgawki. Sterylizowałam sunie z epi i wszystko bylo Ok . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
undersky181 Posted May 31, 2013 Author Share Posted May 31, 2013 aha , ale czy każdy ma Vet ma taką wiedzę ? Ja chodzę do zwykłego weterynarza , który zawsze pomagał ale nie był mój Hapsik nigdy poddawany zabiegom i bardzo się tego obawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abilab Posted June 1, 2013 Share Posted June 1, 2013 Jak dla mnie to podstawowa wiedza każdego weta myśle ze powinnas dokładnie wypytac sie weta wykonującego zabieg co i jak z czym związane są twoje niepokoje i obawy trzymam bardzo mocno kciuki bedzie dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
undersky181 Posted June 1, 2013 Author Share Posted June 1, 2013 Jesteśmy już po zabiegu, który przeszedł bardzo pomyślnie Hapsior już szleję i walczy z kołnierzem :) Na szczęście wszystko poszło gładko. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abilab Posted June 1, 2013 Share Posted June 1, 2013 No to super i po strachu :multi: teraz niech sie wszytko goi powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.