Lidan Posted May 11, 2013 Posted May 11, 2013 Mam niewielką suczkę długowłosą, mieszańca. Nie dość, że nie lubi się czesać to jeszcze uwielbia kąpiele we wszystkich bajorach, kałużach i strumykach. Kola ma puszysty ogon z wiszącymi prawie do ziemi "piórami", śmieszne "portki" z tyłu, długie kudełki za uszami jak u papillona... Jej sierść potwornie elektryzuje się w czasie czesania. Za uszami, pod pachami na wewnętrznej stronie ud robią się jej kołtuny, a sierść na ogonie robi się taka jak po rozpleceniu warkoczy (lekkie dredy?) Gdy Kola leni się i wypadają z niej takie zfilcowane kępki. Mam szczotkę pudlówkę, grzebień z metalowymi zębami i plastikową rączką i takie coś [URL]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=6279&cat=940[/URL] Jeszcze nigdy nie udało mi się tego wiercącego się potworka wyczesać tak dokładnie, żebym była zadowolona z efektu. Prosiłabym o polecenie jakiegoś środka zapobiegającego elektryzowaniu się sierści w czasie czesania i ewentualnie odpowiedniego narzędzia do czesania. Quote
Terra Animalis Posted May 22, 2013 Posted May 22, 2013 spróbuj przed czesaniem psiaka spryskać preparatem wspomagające czesanie na przykład K9competition Nano mist . Na pewno pomoże w rozczesaniu włosa i nie będzie elektryzować. Quote
Lidan Posted May 27, 2013 Author Posted May 27, 2013 Dzięki! Zanim doczekałam się jakiejkolwiek odpowiedzi kupiłam środek o nazwie BOTANIQUA i chyba jest trochę lepiej :-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.