Jump to content
Dogomania

Stres posylwestrowy.


Delta

Recommended Posts

Witam!
Problem wygląda w ten sposób, że dwuletnia suka (Airedale terrier) po sylwestrze nie chce wychodzić z domu. Jak można się domyślić - ze stresu. 2 x dziennie szybkie siku i wraca do domu, przy czym samo wyjście już jest wielkim sukcesem. Pies dostał sedazin dla uspokojenia, ale jak wszyscy wiemy ludzie kilka dni po sylwetstrze nadal strzelają petardami. Dzisiaj zdarzało się nawet, że dzieciaki wracające ze szkoły odpaliły petardę pod naszymi oknami. Suka momentalnie zaczęła drżeć i nadmiernie się ślinić. Nie wyciągamy jej z domu na siłę, raczej spokojnie zachęcamy do wyjścia. Opcja z jedzeniem jako przekupstwo nie wchodzi w grę, nawet ukochana piłeczka nie jest w stanie wyprowadzić psa poza drzwi wyjściowe.
Czy ktoś ma jakieś pomysły, które moglibyśmy wypróbować, aby poprawić sytuację i żeby pies wrócił do "normalności"? Zdaję sobie sprawę, że trzeba trochę czasu i pracy. W przyszłym roku, albo wyjedziemy do dziczy albo tydzień przed sylwestrem i tydzień po sylwestrze będziemy głoooośno słuchać muzyki.
Pozdrawiamy
Sarah & Delta i Bragga

Link to comment
Share on other sites

Moja sucz ma niestety to samo. Jak usłyszała petardy to nie chciała wychodzić już. Jeszcze do wczoraj wynosiłam ją na siłę, dziś jak wróciłam po południu do domu, to już wyszła. Trochę wystraszona, ale się przemogła. Chyba po prostu muszą dojść do siebie.

Nie dawaj psu sedalinu. Sedalin to uspokojenie dla człowieka. On działa tak, że pies słyszy wszystko, boi się, ale nie może się ruszyć, nic nie może zrobić. A strach nadal jest. Podobno jest już wycofany z produkcji, jeśli wet Ci polecił, to raczej innego weta szukaj ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja bym nie dawał nic w ogóle, przejdzie, trzeba pracować z nim nad tym.

Najlepiej jak ktoś z nim jest z sylwestra i w miarę możliwości do piwnicy zaprowadzić przed północą albo do łazienki (żeby nie było słychać). W łazience jeszcze może wodę odkręcić (choć mój boi się wody bardziej niż fajerwerków), zastosować jakieś zagłuszacze, zająć go czymś.

Link to comment
Share on other sites

Witam, na przyszłość aby zmniejszyć stres związany z okresem okołosylwestrowym proponuję wcześniej ( ok 1 miesiąca) przed strzelaniem zacząć stosować preparaty z psimi feromonami lub łagodne antydepresanty w tabletkach ( z przepisu i pod kontrolą lek.wet.). wyżej wymienione środki mogą pomóc także teraz Pani pupilowi "dojść do siebie" i pokonać strach związany z wychodzeniem na dwór.
pozdrawiam
Przychodnia dla zwierząt Pies Kudłaty
[url]www.pieskudlaty.pl[/url]

Link to comment
Share on other sites

Guest Sihaja

Ja bym próbowała rozbawic psa przed wyjściem i z takiego rozruchu wyciągnąć kawałek za drzwi. Ważne jest tu nastawiene właściciela. Zaraz później wrócić do domu, pochwalić i znów wyprowadzić. Bez użalania się i pocieszania, bo to pogarsza sprawę. Jak pies wyjdzie za drzwi, wrócić i się pobawić, dać smakołyk.. i tak coraz dalej, żeby zwierzak zobaczył, że na zewnątrz nic się nie dzieje a nie miał kiedy zamknać w sobie.
Takiećwiczenie często powtarzane powinno po jakimś czasie dać efekt.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

często psy boją się petard i różnych wystrzałów, a potem ze strachu nie chcą wychodzić , nasza nawet juz dzień przed Sylwestrem czuje ,ze coś się będzie działo, bo jest bardzo strachliwa na dworze i szybko się załatwia i ucieka do domu jakiegoś specjalnego sposobu na nią nie mamy, ogólnie ogląda się głośniej tv czy muzyka,zeby zagłuszyć i być w jej poblizu to już dużo daje:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...