Olcia P. Posted January 25, 2004 Posted January 25, 2004 Witam :D Mam małe pytanko, otóż chcę zacząć z moją majorką prace w szelkach ( sunia ma juz 15 miesięcy). Jak nauczyć ją ciągnięcia skoro jest nauczona równego chodzenia przy lewej nodze. Jak powinien taki trening wyglądac i ile ma trwac, żeby pieska nie przemęczyć. Słyszałam, że na początek trzeba pieska przyzwyczaic do tego, ze cos za nim lata. Prosze o rady, za wszystkie z góry bardzo dziekuję :D Quote
popek Posted January 26, 2004 Posted January 26, 2004 ja opowiem o moich przygpdach z ciąganiem a że pies w sumie podobny to może bęzdie przydatne najpierw trzeba nabyć dobre szelki typu sled (podobno do ciągania najlepsze (okolo 50 zeta)) potem najlepiej zacząć od króciutkich dystansów z obciązeniem niewielkiem a potem już zabawa :) tylko mój sam nie chce biegać i zawsze musi mieć zająca (to jak idziemy na narty) a biegfanie z sankami i 35 kilowym kamieniem jest bardziej męzące dla mnie niż dla niego więc nie ma tak lekko Quote
Olcia P. Posted January 27, 2004 Author Posted January 27, 2004 @ popek Szelki już mam odpowiednie, nie wiem tylko jak te moją psinę nauczyć ciągać. Ona idzie przy nodze, a zaczyna wyrywac do przodu jak zobaczy cos interesującego na horyzoncie. Jak zmoblizować ją by biegła do przodu, cos czuję, że chyba będę robić za zjąca... :( Quote
.:LejDusia:. Posted January 27, 2004 Posted January 27, 2004 Moj DDB uwielbia ciągnąć, ale z racji młodego wieku ma to ograniczone do minimum... :cry: Jakie sa najlepsze szelki do ciagniecia ? Moze dacie link do jakiejs strony gdzie sa pokazane... Quote
sylwia i boksery Posted January 30, 2004 Posted January 30, 2004 Ja polecam szelki ManMat z Karuska-nie uwierają psiaka,nie cisną klaty piersiowej,są ładne i mocno szyte. http://www.karusek.com.pl Moje też ciągną tylko na zająca :o -na razie sanki,mamy ambicje na coś więcej :D Ale na razie "zając" po ciągnięciu jest sztywny jak denat :evilbat: W zeszłym roku próbowałam Małemu" podłączyć" oponę,ale nie chciał ciągnąć,tylko się nią bawił i szarpał :evil: W tym roku zaczął na spacerach interesowaćsię oponami :o -więc spróbuję jeszcze raz. Może dojrzał do kariery ciężarowca? :wink: Ale najtrudniej jest opanować równomierne ciągnięcie-bez zrywów i szarpania(na sankach parę razy ja albo córa zaliczyłyśmy glebę)-nad tym będziemy pracować. Quote
.:LejDusia:. Posted January 31, 2004 Posted January 31, 2004 Dusia ciągnie równomiernie sanki do momentu kiedy...nie zobaczy psa! Wtedy sanki mają niesamowite przyspieszenie, które kończy się w rowie... I to jest minus nie obciazania sanek... Quote
Demo Posted February 4, 2011 Posted February 4, 2011 Przedewszystkim wasze psy powinny wiedzieć kiedy idą na spacer na kiedy na trening. Trening - szelki Spacer - obroża wtedy psy będą odróżniały i na spacerach będą grzecznie chodzić a na treningach będą ciągły jak szalone.Zalecam również robić np. jednodniowe przerwy jeśli begacie po 10-20km.Obroże polecam półzaciskową.Na początku psy trzeba zachęcić nie polacam "zająca" ponieważ jak przyjdzie co doczego psy nie będą chciały ciągnąć bo będą nauczone że ktoś biegnie przed nimi.Pozdrawiam Quote
mia_mia Posted September 14, 2011 Posted September 14, 2011 szorki takie jak z ManMata nie nadają się do weight pullingu, uprząż powinna mieć belkę stabilizującą z tyłu i dociskać psi kręgosłup w odpowiednim miejscu (w Łodzi można sobie poprzymierzać szelki do WP na Tuszyńskiej 88 ) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.