Jump to content
Dogomania

BUTCHER dostojny olbrzym błaga o pomoc!!! Czas do 1 grudnia!!!


MiK-Jozefow

Recommended Posts

Wczoraj zadzwoniła do mnie Pani z informacją, że do jej syna przybłąkał się pies. Oto mail jaki dostałam od jej synowej:

"Witam, nazywam się Urszula Cybulska, dostałam namiary do pani od tesciowej Szukamy sposobu by uchronić psa przed schroniskiem lub, co gorsza przed uśpieniem. Jakieś półtora roku temu, "przygarnęliśmy" przybłędę, który plątał się kilka dni pod naszymi oknami(mamy okna na pole) chcąc Mu pomóc zaczęliśmy go dokarmiać,a z upływem czasu postawiliśmy również budę w naszy małym ogródku.Jest to pies z pewnością po przejściach gdyż na widok smyczy ucieka i ma uraz do pomieszczeń w związku z czym nie mieszka z Nami w mieszkaniu. Jest łagodnym i pełnym radości podpalanym, dużym mieszańcem. Mile usposobionym do dzieci. Jest dobrym stróżem i naprawde cudownie miłym psiulem, ale nie możemy go zatrzymać, gdyż zaczął wychodzić na osiedle, które jest pełne dzieci, a ich rodzice grozili, że zadzwonią po straz miejską by wywiozła go do schroniska. Musieliśmy zamknąć Butchera(pies tak sie wabi)w małym ogródku, w którym zdecydowanie brakuje Mu przestrzeni, dlatego też dobrze byłoby znaleźć mu dom z ogrodem. Bardzo proszę o pomoc, może Nam razem uda sie coś załatwić. Z góry baaardzo dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.

ps. załączam również informacje,iż oddamy psa wraz z budą i jesteśmy również skłonni płacić za karme dla niego! Mam nadzieje,że taka informacja i zapewnienie skłonią do pojęcia słusznej decyzji! A naprwde zależy nam na dobru "Naszego" psa. Bardzo dziękuję"

Państwo mieszkają w bloku na parterze i maja 6 m ogródek, niestety nie mogą psa zatrzymać bo od 1 grudnia zmieniają miejsce zamieszkania i przeprowadzają się do mamy, która ma sunie malamutkę. Nie było by problemu, gdyby psy się dogadały, była już próba ich zapoznania, jednak bezskuteczna. Przez 3 dni malamutka nie wychodziła w domu zza kanapy i niestety doszło do spięcia.

Ciotki proszę Was o pomoc, najlepiej gdyby ten przesłodki misiek trafił do domu z ogrodem, gdyż ma straszną fobię dotyczącą zamkniętych pomieszczeń.
Nawet koc z budy sobie wyciąga i przed nią śpi...

Link to comment
Share on other sites

:loveu: :loveu: :loveu:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/839/zdjcie0163jpg.jpg/][IMG]http://img839.imageshack.us/img839/2231/zdjcie0163jpg.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/827/575u.jpg/][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/399/575u.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/573/zdjcie0160jpg.jpg/][IMG]http://img573.imageshack.us/img573/4342/zdjcie0160jpg.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/694/581l.jpg/][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/7051/581l.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Czy mama ma dom? Jak stac ich na utrzymanie to niech wezma behawioryste. Na 100% przy zaangazowaniu dogada sie z malamutka. To niepdpowiedzialne...
Po wiele miesiecy szukamy domow nawet dt dla naszych psow...
A malamutke tez by oddali do schronu jakby sie problem pojawil? Niech placa za hotel to wtedy mozna zaczac szukac domu.

Link to comment
Share on other sites

Ma ok 5 lat, mama ma dom, a na behawioryste jak twierdzą ich nie stać i są pewni ze z malamutką się nie dogada...
Zgadzam się z Tobą Doti, ze to jest nieodpowiedzialne ale ludzi jest ciężko do czegoś przekonać jak mają coś ubzdurane w głowie.
Napisałam dzisiaj maila do tych Państwa co jak się nic nie znajdzie do 1 grudnia....
Dostałam taką odpowiedź: "A JEŚLI NIE UDA SIĘ TO NIESTETY CHYBA BĘDZIE LEPIEJ GO UŚPIĆ NIŻ SKAZYWAĆ GO NA SCHRONISKO... KOSZMAR ;-( "

Link to comment
Share on other sites

ludwa też dostała info od tej kobiety i wczoraj wieczorem założyła chłopakowi wątek
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/2185...8#post18097668"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2185...8#post18097668[/COLOR][/URL]


ma też wydarzenie na FB: [URL="http://www.facebook.com/event.php?eid=296608207040597"][COLOR=#4444ff]http://www.facebook.com/event.php?eid=296608207040597[/COLOR][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Super! Mam prośbę: dziś odebrałam psa "andowego", który jakiś czas temu znalazł wspaniałydom w Podkowie Leśnej. Państwo zginęli w wypadku samochodowym... Dokarmiali go sąsiedzi i w końcu trafił do nas. Mrok jest w głębokiej depresji :( i bardzo potrzebuje miłości!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...