Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'domek tymczasowy'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 1 result

  1. Reksik ma za sobą zaledwie rok życia, lecz zdążył je poznać od najgorszej strony… Patrząc na niego, niewątpliwie zauważysz ślady jakie wyryło na psim ciele to właśnie życie.. Kości, które możesz policzyć przez skórę. Szyja, w którą boleśnie wrzynał się drut. Nerwowy odruch na widok wyciągniętej ku niemu ludzkiej dłoni… A potem spojrzysz w jego ostrożne oczy i zrozumiesz… Bo tylko z nich wyczytasz całą prawdę… [B]Okrutną prawdę o tym jak nieludzkim bywa człowiek.[/B] Ja w nie patrzyłam. Reks nie może opowiedzieć wam swojej historii, ale ja mogę… [B]A wy możecie otworzyć serca: prawdziwych słuchaczy owej opowieści.[/B] Pewnego razu w niewielkiej miejscowości o nazwie Osięciny zauważono psa. Wilczurka, który przebiegał gdzieniegdzie przerażony i zagubiony. Tam gdzie powinno być gardło, była ziejąca rana, a kości straszyły spod cienkiej skóry pieska. Samotny w swym bólu nie pozwolił się zbliżyć nawet dobrym ludziom… Nie wiedział, ze istnieje coś poza koszmarem. Potem zniknął schwytany przez swego oprawcę. Wilczurek żył u podłego i złego człowieka, który więził go w ciasnej, obskurnej szopie. Znał tylko chłód betonu, na którym spał. I deszcz padający przez dziurawy dach. Znał smród własnych odchodów, w których tkwił i znał bolesną szorstkość drucianych pęt.[B] Lecz głód szarpiący słabym ciałem poznał najlepiej.[/B]Psiak nie widział piekła, w którym żył bo założono mu na głowę worek.Dobrzy ludzie nie zapomnieli o rannym stworzeniu i w końcu przerwali jego gehennę, umyli, nakarmili, dali ciepłe schronienie. Potrzebujących go jednak przybywa, a miejsca coraz mniej. Reksik bardzo potrzebuje nowego DT. Jeszcze bardziej domu, w którym nowe rozdziały jego historii pisane będą miłością i ciepłem, układając się w słowa: „I żyli długo i szczęśliwie”. [B]Zechcecie pomóc Reksiowi w napisaniu dobrego zakończenia tej opowieści?[/B] [B]Wierzę, że tak skoro zechcieliście ją poznać.[/B] [B]Pokiereszowany przez życie poczciwy Reksio także chce w to wierzyć…[/B]
×
×
  • Create New...