Hienulan

[IMG]http://img543.imageshack.us/img543/5236/hxzl.png[/IMG] Run Forrest, RUN!!!! [IMG]http://img7.imageshack.us/img7/3016/2mjk.png[/IMG] [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/8287/0lqy.png[/IMG] Odwiedziny w drugim końcu naszej działki :lol: A oto nasza sąsiadka, niespełna roczna Hera! [IMG]http://img571.imageshack.us/img571/3752/kyp7.png[/IMG]

Świetne zdjęcia. Zazdroszczę niebieskookiej bestii:diabloti:

Moje obydwa ganiają koty sąsiadów, a z naszymi, mam 2 koty i 2 psy, jakby mogły to prawdopodobnie spałyby razem w łóżku. I tak było od początku :)

Jakbym miała dwa takie czarno-białe potworki to bym je nazwała Jing i Jang :D Świetne są, puszyste psy rządzą ;)

Imię psa: Hienek Dlaczego pies ma tak na imię? Czy imię zostało wymyślone wcześniej, zanim miałeś/aś tego zwierzaka? Przez kilkukrotne zapalenie płuc szczeka jak Hiena, nadane w schronisku juz dawno temu. Rasa, wiek i płeć psa: Mix, 5/6 lat, samiec Jakich form imienia psa używasz Ty i Twoi przyjaciele, rodzina, mówiąc o psie lub do niego? (przypomnij sobie jak najwięcej wyrazów) Heniek i Hiena, Heńkosław Jakich innych wyrazów używasz, mówiąc do psa lub o nim? Ciapaty, Heniek, Ziomek, Niuchnior, Tog, Wąsaty i Ciapek Gdy jesteś na niego zły/a -- Miejsce na ewentualne dopiski (jeśli chcesz coś dodać/wyjaśnić) Jest to pies domowy/podwórkowy Domowy

Ok, fotki troszkę stare, jakieś mniej więcej w przestrzeni 2 miesięcy, ale ostatnio ktoś zakosił aparat :mad::mad: [IMG]http://img812.imageshack.us/img812/968/wv1a.jpg[/IMG] Taki jestem groźny :D [IMG]http://img22.imageshack.us/img22/7149/3qrf.jpg[/IMG] [IMG]http://img266.imageshack.us/img266/8132/7iis.jpg[/IMG] [IMG]http://img32.imageshack.us/img32/2471/p7p6.jpg[/IMG] Odwiedziny u sąsiadów :lol: A oto Zara, jedna z naszych sąsiadek. [IMG]http://img706.imageshack.us/img706/2662/itvv.jpg[/IMG]

No, widze że mogę wrzucać zdj, to zaraz coś powrzucam :)

Czaderski :D Zawsze takie psy kojarzyły mi się z psimi szpiegami, może przez te wielkie uszy :)

['] wszystkim psiakom, tym kochanym i tym zapomnianym, które są już spokojne i bezpieczne za TM. W szczególności dla: Ałka, Daisy, Tippy'ego, Dropsika, Kiwaczka, Madoxa, Agi, Aleny, Amika i Szamana... można tak wymieniać w nieskończoność <3

Słyszeliście o nich coś/kiedyś? Co o nich sądzicie?

Jaki albinosek piękny! Nie jest głuchy?

Ja kilka razy miałam sytuację, że do dorosłego psa dobierany był szczeniak nawet i tej samej płci. Wszystko było wtedy ok! To też chyba zależy od psa...

Mój pies, zazwyczaj właśnie to kupowałam, chociaż lubię obie.

[quote name='Koszmaria']jestem autorką dziwnego komentarza,sprzed chwili,na ciepło! gwoli wyjaśnienia:od kilku lat fiksuję się na punkcie skunksów trzymanych w domu,czytam,tłumaczę dla siebie trochę,oglądam zdjęcia i YT. sytuacja taka:idę do domu,zakupy w jednej łapce,w drugiej przygotowane klucze,a po drugiej stronie mignął mi czarno biały ogonek!skunks na smyczy,hurrra!pomacam,wypytam,popodziwiam!przechodzę więc na partyzanta w niedozwolonym miejscu i prawie pieję:"CZY TO SKUNKSIK?!" "skunksik" zaczął szczekać,a jego pani śmiać się nieprzytomnie. to co mi mignęło jako czarnobiały ogonek,okazało się czarnym tułowiem z siateczką foliową zawiązaną na szelkach. jestem zdolna : D[/QUOTE] hahahahaah! O kurcze :lol: Pamiętam, jak byłam mała może z 7 - 8 lat i czekałam z moim Ałkiem przed sklepem na mamę, wiadomo. Podchodzi do mnie jakaś młoda kobieta, kuca i głaszcze Ałka, po chwili pyta; - Jak się wabi? Ja oczywiście nie zakapowałam o co chodzi. - Zazwyczaj piłką. Ogólnie najgłupsze komentarze na spacerach, to "czy sprzeda pani...?"

Dziękuję za odwiedziny :) Hienek jest u mnie ze schroniska Medor w Zgierzu, gdzie jestem wolontariuszką w wolnych chwilach, znam zatem Hienka już długo, jakieś 2-3 lata. Sprawa śrutu nie została wyjaśniona, po prostu ktoś go postrzelił, kiedy był szczeniakiem, czyli nim trafił do schroniska... Mimo wszystko jego aktualny stan jest bardzo dobry, kaszel minął (czasem tylko coś sobie charchnie), dieta - cud, że nic nie zje - chyba daje jako takie efekty, przynajmniej mam taką nadzieję :P Chętnie bym wrzuciła jakieś zdjęcia, ale wyskakuje mi komunikat "Post denied. New posts are limited by number of URLs it may contain and checked if it doesn't contain forbidden words." Przez co na razie zdjęć nie wrzucam...

Byliśmy ostatnio z Hienkiem u weterynarza, kaszel kenelowy na którego był leczony mordek jednak okazał się nim nie być. Wpierw morfologia - pierwszy raz widziałam psa, który prawie zemdlał ze strachu przed pobieraniem krwi. Potem umówieni byliśmy na prześwietlenie, musieliśmy jednak poczekać w poczekalni. Przyszli jacyś młodzi ludzie z beaglem całym w bandażach, potem okazało się, że przyjechali go uśpić. Od razu przypomniała mi się agonia Ałka i łzy w oczach :( Heńka nie dało się ułożyć na boku, więc leki uspokajające, pies-glut, 14 martwe kilko trzymane na rękach przez 15 minut, pies flak, znowu łzy w oczach. Na prześwietleniu (przedniej części) okazało się że ma 3 śruty. Trzeba było podjąć decyzję o operacji, lekarze jednak powiedzieli, że kule są zaledwie pod skórą i nie jest wymagana operacja, po prostu są. Masakra. 2x nowe leki, leczenie dalsze...

[quote name='Olson'] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-sL_WNi1OlQo/UmRHur8RsmI/AAAAAAAAAU4/xA-THhwzbZI/w640-h424-no/1a.jpg[/IMG][/QUOTE] Czaderskie szelki !

Cześć Mój Heniek ma legowisko po moim poprzednim psie, sam je sobie zrobił - jest to mianowicie buda dla psów wielkości Weścików, on się do niej nie mieścił, więc kładzie się na niej, ugniata sobie i jest OK. Niestety wydaje mi się ono dla niego za małe, poza tym drugi pies, który nigdy w życiu nie lubił spać na takich, wolał łóżko (Heniek nie ma na nie wstępu) zaczyna go robić w greka i mu je kradnie. Planuję zatem wykombinować mu na gwiazdkę jakieś fajne legowisko, jak najtańsze i jak najlepsze. Może być przez internet. Wymiary jak dla australian cattle dog, może być nawet troszkę mniejsze. Ja się na tym nie znam, więc pytam ekspertów. Pozdrawiam ;)

Lasti jest po prostu... nieziemski. Szczęka mi opadła, szczególnie przez te morderczo błękitne oczy wysysające dusze. Zazdroszczę :D

Ale bryki :crazyeye:

A u mnie tylko sarny (raz biegała mi przed bramą ale nie zdążyłam cyknąć fotek, wielokrotnie spotykane w lesie), zające, dziki - szczęśliwie widziałam tylko ślady po ich egzystencji, lisy, jakieś węże - nie wiem jakie, widziałam tylko trupy na drodze, ZWINKI!!! raz kot przyniósł żywą do domu, chciałam ją wynieść, ale ta nagle zniknęła, potem siedzę i okazało się, że weszła mi do spodni :P Jakieś ptaki typowe dla lasu, wiewiórasy i konie które chodzą sobie same po drodze i gryzą :/ No i to chyba wsio.

Ale fajne puchacze, daj proszę więcej zdjęć! :loveu:

Także straciłam swojego najlepszego przyjaciela w tym roku, zaledwie 19 dni wcześniej niż Ty. Więc wspólnie łączę się z Tobą w bólu, więcej słów chyba nie potrzeba [']

Co to za piękne kociambery! Czarny jegomość ma uroczy nochalek :) Natomiast Misiek przedstawia jeden z moich ulubionych psowatych typów - uroczy kudłacz. Będę często do Was wpadać :loveu:

[IMG]http://fotozrzut.pl/zdjecia/0d92660c68.png[/IMG] [IMG]http://fotozrzut.pl/zdjecia/3383ec4f10.png[/IMG] [IMG]http://fotozrzut.pl/zdjecia/78243df1d3.png[/IMG] [IMG]http://fotozrzut.pl/zdjecia/b985601b20.png[/IMG] [IMG]http://fotozrzut.pl/zdjecia/89b523a991.png[/IMG] [IMG]http://fotozrzut.pl/zdjecia/5c7fee6c54.png[/IMG] [IMG]http://fotozrzut.pl/zdjecia/8c1e370137.png[/IMG]