Jump to content
Dogomania

martq20

Members
  • Posts

    269
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by martq20

  1. [quote name='katasza1'][URL]https://www.facebook.com/pages/Spacery-z-psem-Zielona-Góra-i-okolice/257727234388343?ref=settings[/URL] ;) Ja jestem zawsze chetna, ale akurat wyjezdzam, od polowy marca , ja i moje chlopaki jestesmy chetni. Spacerujemy codziennie, wiec deszcz, mroz czy dojechanie gdzies nam nie straszne ;) Szkoda, ze wczesniej nie wiedzialam, ze jestes z zielonej. Oby dwie mamy szczeniory to by sie pobawily. Ale licze, ze za miesiac dalej bedziesz chetna ;) i wkoncu poznam staffika na zywo :loveu:[/QUOTE] jestem jak najbardziej ZA :D w którym miejscu spacerujesz najczęściej?
  2. Chyba psiarze z Zielonej Góry zapadli w sen zimowy ;)
  3. [quote name='magdabroy']Wiecie, sama mam małe dziecko. Mam psa, który jest naprawdę łagodnym okazem. Ale gdyby pewnego dnia moja suka, choćby wyskoczyła do kogoś z zębami (nie mówię, że doszłoby do ugryzienia), to poważnie zastanowiłabym się nad bezpieczeństwem mojego dziecka :roll: Jako osoba dorosła, pewnie przeżyłabym pogryzienie przez psa takich gabarytów. No ale dziecko niestety, byłoby na przegranej pozycji :shake: Po części rozumiem, że ktoś chce ratować swoje zwierzę. Ale nie potrafię zrozumieć, jak można narażać własne dziecko, na takie niebezpieczeństwo :roll:[/QUOTE] jestem tego samego zdania, tym bardziej że taki pies mialby mieszkać z dzieckiem. Dobrze się stało, może to będzie jakaś przestroga dla osób biorących psa danej rasy" bo w filmie był taki cudowny".
  4. A może znajdą się chętne osóbki na spacerek ze swoimi psiakami w Zielonej Górze, bądż okolice? pozdrawiam :)
  5. czytałam jakis czas temu o tej kobiecie i jej psie, widziałam fotki na FB opisy, żale itd najlepsze jest to że ta kobieta ma dziecko, a mimo to chciała ratować psa który był niebezpieczny i jestem pewna że jak zaatakował dwa razy to na tym by się nie skończyło. Nikt nie jest w stanie przewidzieć co w głowie takiego psa siedzi. Pies powinien byc w kagańcu, może sobie być potulny jak baranek ale jak coś mu odwali, nagle wielkie zaskoczenie, bo ktoś sprowokował, bo to w obronie. Jestem za usypianiem takich psów, przykro mi to pisać.
  6. moja ma 3 miesiące, sygnalizowała juz jak skonczyła 2 miechy, stała pod drzwiami i piszczała. jak sie załatwiła na dworze to chwaliłam ją za siku i Qpkę ;)no i był smakołyk. Ale nie mam pojęcia co się stało. Obudzi się pójdzie na dwor, wrócimy pokreci się chwile po chacie i potrafi stanąć koło mnie i nalać hehe przestała sygnalizować że chce wyjść. Czy jest to możliwe że jest tak cwana i załatwia się w ciepłym miejscu? Tzn na dworze jest teraz zimno. Normalnie już pomysły mi się kończą :/
  7. [quote name='Yuki_']shi-tzu mają dopuszczona czarną maść?:roll:[/QUOTE] niby dopuszczone są wszystkie maści, a ten na zdjeciu jest maści "kawa z mlekiem" lub "czerń+kawa z mlekiem"-chyba .
  8. [attachment=3053:11012.attach] zapoznanie z ringiem :)
  9. a oto moja wredotka ;) ma 10 tyg [attachment=3045:11004.attach]
  10. [quote name='Rinuś']jak nie umiesz dziewczynko z pseudo staffikiem czytać ze zrozumieniem to się cofnij do przedszkola (masz niedaleko). W dobie internetu gdzie już nawet w telefonie i TV jest internet można bardzo szybko uzyskać informacje jak wygląda rodowód z ZKwP a jak z pseudo stowarzyszenia. Ty wiesz jak wygląda ten drugi to podziel się z koleżanką/kolegą informacjami.[/QUOTE] Chamuj się , bo troszkę się rozpędziłaś. Masz dowód na to że mój szczeniak był kupiony u pseuducha?! Pytam się !! na jakiej podstawie tak twierdzisz. Nie wypisuj juz na tym forum takich bzdur, bo to kolejny watek który zaśmiecasz, także uważaj na to co piszesz. Do przedszkola powinnaś się sama cofnąć, aby Cie kulturki nauczyli :angryy: I jaka dziewczynko, kim jesteś żeby w ten sposób się do mnie zwracać??????
  11. [quote name='marta30']Całkowicie zgadzam się z Brezyl, jak ktoś myśli o hodowli to nie kupuje psa na łapu capu nie mając zielonego pojęcia o rodowodach. Poza tym takie informacje łatwo uzyskać czytając, jeśli komuś nie chce się tego zrobić to idzie na łatwiznę. Zakładając hodowlę trzeba mieć dużą wiedzę i wciąż ją pogłębiać. Ktoś, kto myśli o hodowli a pyta się o podstawy jest dla mnie zupełnie niepoważny.[/QUOTE] też się z tym zgadzam, ale nie można kogoś od razu skreślać. znalazła ofertę, na szybcika podjęli decyzje, a teraz chciałaby wykorzystać to że ma świetną sukę . Nie znam jej, nie wiem jakiej rasy szczeniaka kupiła, dlatego nie będę oceniała jej postępowania.
  12. [quote name='Rinuś']W ogóle dziwi mnie to pytanie tak szczerze mówiąc.... ktoś kupuje sukę z hodowli z dobrym papierem i jest kompletnie zielony? A co robił hodowca wydając tego psa tej osobie?[/QUOTE] a czy ty musisz każdego podejrzewac o jedno?! kupowałaś psa z rodowodem? to zapewne byłaś tak oświecona że wiedziałaś wszystko co i jak ??:diabloti: nie potrafisz odpowiedzieć dziewczynie na tak "proste" pytanie?
  13. [quote name='sylwia76']Załamka- piszesz-każdy ma swoje zdanie i jestem już w tym wieku że każde szanuję,tylko jeśli każdy posiadacz czworonoga tak sumiennie przygotowuje się na zakup lub adopcję psa-powiedz mi proszę skąd tyle zwierząt w schroniskach?Wiem że to ludzie posiadający spaniele od wielu lat wypowiadają się często na tego typu forach,wiedzą co pisz i w gruncie rzeczy dobrze znają temat,ale czy wiesz,że tysiące ludzi w ogóle na takie fora nie zagląda?że są równie mocno kochającymi zwierzęta ludżmi co WY-super znający spaniele,że chcą dać im swój dom i serce ,a jeśli nie czytają o RASIE-to w moim mniemaniu w niczym im to nie uwłacza! Przed zakupem naszego spaniela przez cały czas przeglądałam strony o nich-czytałam ze względu na moje dzieci,jak pies będzie reagował na mniej lub bardziej chciane pieszczoty,więcej niż przeciętnie gwaru w domu,,,,,,,nigdy się przed nikim nie usprawiedliwiałam,cały czas nie mogę się z tym wszystkim pogodzić,,,,ale jedno jest pewne-nie zastanawiałam się nigdy gdzie psa kupić-hodowla?z ogłoszenia?-było mi wszystko jedno tak i wielu ludziom już posiadającym psy-to był błąd!!!!!!!!!!!!!!!nie wiem czy jeszcze kiedyś zdecyduję się na psa,ale jeśli tak ,na pewno będzie to Spaniel i na pewno z hodowli,,,,,[/QUOTE] nie udało Ci się z wychowaniem psa, który zaatakował domowników, a będziesz teraz pouczała jak z psem postępować czy gdzie go nabyć??? Bo w schroniskach jest pełno spanieli?? Kobieto w schroniskach jest wiele innych ras, kundelków. Realia są takie że było tak od zawsze, jest i będzie. No chyba że hodowcy w umowie kupna sprzedaży zaznaczą, że niewystawowe szczeniaki trzeba wykastrować. Może coś się zmieni... Nie wiem czy zauważyłaś ale kilka wpisów w górę jest napisane NIEAKTUALNE :P nie kupiliśmy spaniela :P powtarzam NIEAKTUALNE.
  14. [quote name='sylwia76']Nawet sobie nie wyobrażasz jak ci zazdroszczę ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,i tak sobie pomyślałam że jeśli namieszałam to też chyba trochę dobrze ,bo jeśli ktoś to przeczyta i trochę głębiej się zastanowi,poczyta porozmawia z domownikami albo po prostu weżmie do ręki odpowiednią lekturę-to efekt będzie zamierzony,,,,,ja cały czas będę zdania że to najcudowniejsze zwierzęta pod słońcem i kiedy tylko przypomnęsobie jego spojrzenie-serce mi pęka po raz kolejny,,i kolejny,,,i kolejny[/QUOTE] każdy ma swój rozum, decydując się na psa trzeba wszystko przemyśleć, raczej normalne.
  15. [quote name='gryf80']da radę na pewno.powodzenia[/QUOTE] właśnie zawiozłam jej szczeniaki, ważne że są chętni aby przygarnąć te maluchy :) dzięki :)
  16. załóż małej galerie :) chętnie poobserwuje jak się rozwija ;)
  17. [quote name='gryf80']martq napisz co tam u szczeniaków,może robale je dręczą....[/QUOTE] możliwe że są zarobaczone, a raczej napewno, zapchlone. opiekę będzie musiała nad maluchami przejąć koleżanka, bo muszę jechać na budowę.
  18. świetne zdjęcie Gina-Renifer ;) te stronki są twoje? a poza karmą dostaje coś do jedzenia? albo wykąpana była w szamponie który ją uczula?
  19. [quote name='gryf80']ten rc,to tak na poczekaniu mi sie przypomniało,pewnie że moze byc kazda karma dla sczeniat,nawet z zoologicznego,sucha zawsze taniej wychodzi niz puszki.staraj sie kupowac w paczkach niz na wagę,ta na wage moze leżec długo np.w pudłach i byc lekko zwietrzałą.[/QUOTE] dzięki za podpowiedzi :) maluchy nie wyglądają za dobrze, do weta muszę je zawieść na "przegląd" ;)
  20. [quote name='Rufinek'][IMG]http://imageshack.com/a/img834/8128/n9c5.jpg[/IMG][/QUOTE] śliczna :) a jak się rozwija? napisz coś o młodej :)
  21. [quote name='Martens'] Jeśli nie czujesz tematu hodowli, wystaw, psów rasowych to żaden problem, weź kundelka. Tylko nie sugeruj, że psy z rodowodem ludzie mają dla innych, a nie dla siebie ;) A poza dogomanią - uwierz, nikt w moim otoczeniu nie zachwalał mnie z powodu zakupu psów z papierami. Rodzina była zbulwersowana jak można kupić psa za tyle kasy; znajomi mówią że fajne, ale się wielce nie interesują; najlepsze są panie miłośniczki piesków z osiedla :) jak zobaczyły Cyca, to zaraz pytały gdzie go znalazłam, że ludzie tak te pieski wyrzucają, że będzie miał dobrze u mnie... Sprostowałam delikatnie, że pieska kupiłam, to spompowały się jak purchawki i jedna z przekąsem stwierdziła "myślałam że Ty to przygarniesz"... I podobna reakcja u większości - jak wychodziło, że pies jest kupiony, a nie wzięty zagłodzony z rynsztoka, to wymowna cisza i zmiana tematu. Dla mnie cała ta dyskryminacja kundelków to jakaś bzdura; naście lat miałam kundle i nigdy się z tym nie spotkałam. Za to odkąd mam psy z rodowodem, ciągle komuś nie pasuje, że to nie przygarnięte, albo że nie ta rasa co trzeba. Zresztą, jak ktoś ma kundelka i szuka poklasku, wystarczy wejść na PWP. Tam dogocioteczki złotem obsypią, że się u wstrętnych hodowców nie kupiło ;) bo widzę,że jednak boli niektórych, oj, boli, ten brak zainteresowania ich kundelkiem, choć zwykle wcale nie wynikający z jego braku rasowości.[/QUOTE] nie napisałam że nie czuje tego, zawsze chciałam wystawiać swojego psiaka, sprawdzić się . Tylko zastanawiam się czy nie odłożyć tego, sprobować za jakiś czas. Póki co czekam na swojego szczeniaka, jeżeli nie wyjdzie to zdecyduje się na kupno dopiero za kilka lat. Nic na siłe. Może wezmę kundelka ;P Wiem jak otoczenie reaguje na zakup psa z rodowodem bo ostatnio miałam okazje sie przekonać heh
  22. [quote name='Amber']Moimzdaniem to nie ma żadnego znaczenia. Ważne jest to co piszesz, a nie jakiego masz psa. Jak jesteś nudziarą albo piszesz bzdury to możesz mieć 5 szempionów, a i tak nikt nie będzie zaglądał :eviltong: Przykładów na dogo jest mnóstwo z jednej i drugiej strony ^^[/QUOTE] masz rację :) dobra, nie wbijam się dalej w dyskusje bo założycielka zapytała o co innego ;)
  23. [quote name='cockermanka']Tak naprawdę, to one już dawno powinny być dokarmiane.... W stacjonarnych zoologach może być trudno kupić coś z sensem i możliwie nie drogo... Z takich nie kosmicznie drogich,które powinny być stacjonarnie to np. Brit,Arion... Albo z wyższej półki Orijen i Acana...[/QUOTE] akurat nie miałam wpływu na to czym były karmione wcześniej, dzisiaj wzięłam je bo facet chciał je wyrzucić, ale mam na nie chętnych, także tylko 2 tyg bedą u mnie.
  24. [quote name='Rufinek']Witam po dlugiej przerwie,ale szczeniak,dzieci + praca pozbawiaja mnie czasu na przyziemne przyjemnosci typu kawa+komputer:cool1:. Gina rosnie pieknie,byla w czwartek na ostatnim zastrzyku,wazy idealnie ( tak przynajmniej powiedzial vet,4.5 kg,skonczone 11 tyg.) Nauczyla sie juz siad i podaj lape,ale to jest pikus,bo od razu jakby zrozumiala zeby nie grysc naszej corki tylko ja lize po rekach ( mnie raz tak udziabala ze az kre pociekla),zony tez nie gryzie,w ogole chyba wybrala sobie ja na szefa sfory,bo patrzy na nia jak w obrazek.Pewnie dlatego bo wydziela jedzenie stadu hehe.W zwiazku z podgryzaniem w zabawie,kiedy robi sie ostro i zwykle nie,nie dziala uzywam klaskniecia i pomaga,poprawcie mnie jesli robie zle,bo w sumie sam to wymyslilem.Sa zprzeczne opinie na temat oduczania podgryzania,jedni pisza zeby raczej uzywac jekow i piskniec,a inni pisza ze to nie dobrze jak sie piszczy bo piesek wtedy traktuje nas na rowni ze soba.Instynkt mi podpowiada ze lepiej przybrac postawe karcaca w tym przypadku,ale wole posluchac bardziej doswiadczonych odemnie.Bardzo uczulamy corke zeby nie nachylala sie na Gina i dala jej spac w spokoju,ostatnio zdazylo sie ze bawilismy sie wszyscy w ogrodku,gina wrocila wychachana,napila sie troche i zasnela w nogach zony na kanapie,corka nachylila sie nad nia ( nasza chwila nie uwagi) i dala jej delikatnie buziaczka w kark.Gina zawarczala,nie podnoszac glowy.Corka dostala zjebke,ze psa nei mozna budzic.Z tego co czytalem to normalne zachowanie ze sczeniak warknie kiedy zasypia a jemu sie przeszkadza,i ze to normalna forma komunikcjii.Wiec jak juz pisalem reprymende dostala corka a nie pies.Uwazacie ze to dobrze,czy ze mimo wszystko powinnismy tepic takie zachowowania u psiaka?[/QUOTE] i jak tam sunia?? wrzuć jakies fotki małej :)
×
×
  • Create New...