Elia

[quote name='cayenka']Również proszę o podanie karm, które możesz polecić oraz o źródło, że zawartość mączki mięsnej nie stanowi o wysokiej jakości karm.[/QUOTE] Chętnie napiszę na temat źródła, ale pod warunkiem, że odpowiesz na moje wcześniej zadane pytania. Poza tym, napisałam, że ilość mączki nie stanowi o jakości karmy w porównaniu z karmą mięsną. Czytaj uważnie i do końca.

[quote name='isabelle301']Możedlatego że pies jest mięsożercą i mięso to dla niego własciwy pokarm... zamiast suchych bobków zawierających papier toaletowy i wszystko co zamieciono z podłogi a potem sprzedano w szałowej cenie (szałowej dla producenta) Elia - już wielokrotnie kilka osób pyta cię o te inne karmy. Jakoś odpwiedzi nigdy nigdy nie zobaczył.[/QUOTE] Jak mawiał wielki Sławomir Mrożek - "...nie dyskutuje się z halucynacjami."

[quote name='agutka'][URL]http://www.krakvet.pl/acana-pacifica-68kg-p-12588.html[/URL] występują tam 3 rodzaje mięsa, chyba że się mylę. nie miała badań ,pies jest uczulony na kurczaka każdej postaci. Po zmianie karm pozostał tylko rumieniec na ryju, wet zaproponował mi wyeliminowanie zboża w karmie więc zaczęłam od Acany później już tylko surowizna[/QUOTE] Niestety, ale się mylisz. Sprawdź na stronie producenta, bo to jest najbardziej wiarygodne źródło składu. Nie rozumiem też odpowiedzi - czy pies jest uczulony na białko drobiowe, czy na gluten zbożowy? I jeszcze pytanie: skoro, jak twierdzisz, problem z uczuleniem został wyeliminowany przy Acanie, dlaczego przeszłaś na karmienie psa barfem?

[quote name='agutka']Po pierwsze nie karmię psa karmami a barfem[/QUOTE] Nie widzę związku tej informacji z moim wpisem. ;) [QUOTE]Co do świeżego mięsa tak jak napisałaś jest niezgodna zawartość na opakowaniu z realną zawartością , mączki natomiast jest tyle ile podane w opisie.[/QUOTE] To nie jest kwestia niezgodności, lecz umiejętności czytania składu. Ilość mączki natomiast, nawet jeśli jest podana jednoznacznie i precyzyjnie, nie stanowi o wysokiej jakości karmy w porównaniu do karm mięsnych. [QUOTE]Zgodnie z opisem acana posiada mączkę jak i świeże mięso. Mam alergika testowałam wiele karm i jako jedyna Acana była spełniająca swoje zadanie, oczywiście przyznam że nie testowałam innych bez zbożówek .[/QUOTE] Pokaż nam ten opis Acany, który wskazywałby zawartość w niej mięsa! Jeśli Twój pies jest alergikiem, to, jak się domyślam, masz wyniki jego badań na alergeny. Chętnie je poznam, jeśli nie są tajemnicą. Poza tym, jeśli nawet założymy (w co bardzo wątpię!), że Twój pies jest uczulony na gluten zbożowy, to jest na rynku całe mnóstwo karm bezzbożowych absolutnie nie gorszych od Acany, a zdecydowanie tańszych, choć nie rozreklamowanych i wypromowanych tak intensywnie jak Acana.

[quote name='agutka']Elia ok zgadza się... ale mączka jest bardzo wartościowym produktem w przeciwieństwie do świeżego mięsa z którego podczas obróbki ubywa wiele procent.[/QUOTE] Odpowiedziałam już na to w poście do Cayenki. Raz jeszcze podkreślam, że jakość karm mączkowych nie może być porównywalna do jakości karm opartych na prawdziwym mięsie. Poza tym, mięsa podczas obróbki nie ubywa, jak piszesz, usuwana jest z niego jedynie woda i krew. [QUOTE]Mój argument że niema zbóż jest dla mnie mocny ponieważ nie wypycham tym psa bo jest mi ten dodatek zbedny. Proszę wyjaśnij mi czemu według ciebie ta karma jest gorszego gatunku? Bo tak wywnioskowałam ;) szczerze to mnie akurat świeże mięso nie ujmuje w karmach.[/QUOTE] Nie wiem, co Cię w karmach ujmuje, a co nie, ale jeśli zależy Ci rzeczywiście na zdrowiu Twojego psa i jego długim i komfortowym życiu, szczególnie w jego szczenięcym i seniorskim okresie, używaj karm z prawdziwym mięsem w składzie lub przyrządzaj sama potrawy z mięsem w roli głównej. Co do zbóż - każda karma, niezależnie od jakości, zawiera jakiś "wypełniacz", który bynajmniej nie musi być postrzegany negatywnie. Nie można zbudować karmy na samym mięsie, tym bardziej na samej mączce, bo ilość graniczna białka zwierzęcego jest dość ściśle określona. Elementami pozostałymi w karmach są różne składniki, łącznie ze zbożami. Są zboża z glutenem lub bez, ale to nie jest najważniejsze. Istnieje takie przekonanie, również na tym Forum, że jeśli gluten jest obecny w karmie, to znaczy, że karma jest alergiczna. Otóż, po pierwsze, gluten, w odpowiedniej ilości, spełnia bardzo istotną pozytywną rolę w układzie trawiennym, bo powoduje zwiększone ciśnienie w jelitach, co przekłada się na ich lepszą perystaltykę, a po drugie - z alergią glutenową jest tak, że na 100 przypadków uczulenia tylko 1 z nich to uczulenie na gluten, reszta to głównie alergia na białko zwierzęce. Należy też pamiętać, że uczulać może wszystko, stąd rozróżnia się alergię wziewną i pokarmową, ale to zależy od indywidualnych cech psa i wrażliwości oraz odporności jego organizmu. Przecież ludzie również cierpią na różne alergie, np. uczulenie na kosmetyki w aerozolu, ale też procent tych osób w całej populacji jest znikomy. Podobnie jest z psami. Nie należy więc demonizować obecności zbóż jako dodatków w suchych karmach, pod warunkiem, że nie stanowią głównego ich składnika i występują w rozsądnych ilościach. Ja osobiście wolę karmić psa karmą mięsną z dodatkiem ryżu lub słodkich ziemniaków, niż zbóż w ilościach nieracjonalnych.

[quote name='cayenka']Nawet jeśli w karmie jest mączka (np. mączka z kurczaka) to zawiera mięso, z tym, że w formie wysuszonej. Często taka karma zawiera więcej mięsa od tych gdzie podany skład jest z mięsa "świeżego", które zawiera wodę. Gorzej jeśli podana jest mączka mięsno-kostna, która jest gorzej przyswajalna.[/QUOTE] To bardzo ciekawa teoria, równie kuriozalna, co i rewolucyjna! Muszę Cię rozczarować - mięso jest mięsem, choć dzieli się na kategorie, a mączka to głównie odpady poubojowe, czyli wszystko praktycznie, co jest związane z masą zwierzęcia, z którego ta mączka powstaje: kości, ścięgna, skóra, krew, pierze i pazury w przypadku drobiu, a w najlepszym razie podroby. Co prawda, są to również bogate źródła zwierzęcego białka, ale z powodu różnic w strukturach aminokwasowych, białko pochodzące z mączek jest znacznie gorzej przyswajalne i strawne, często również jest alergenem dla wielu psów z delikatnym układem pokarmowym. A wracając do Twojej teorii, w której głosisz, że mączka z kurczaka zawiera mięso, to tego mięsa jest tam na poziomie do 4% (głównie ścięgna) i są to resztki pozostałe przy kości po procesie oddzielenia od niej mięsa. Teoretycznie więc ujmując, w 100% mączki znajduje się do 4% mięsa, ale wiemy w praktyce, że karmy suche z wielu powodów nie mogą składać się z samej mączki, każdy z nas może więc łatwo obliczyć ilość mięsa w karmach mączkowych mnożąc podaną procentową zawartość mączki w karmie przez 4%. I jeszcze jedno: określenie "świeże mięso" użyte przez producenta karmy nie powoduje pogorszenia jego jakości a ma jedynie wpływ na jego prawdziwą zawartość w karmie - polega to na tym, że ilość mięsa świeżego mnożymy przez 40% i otrzymujemy realną ilość mięsa suchego. Producenci często stosują ten chwyt marketingowy żeby zaszokować pozytywnie potencjalnego klienta tak dużą ilością mięsa w karmie. Typowym przykładem, choć nie jedynym, są karmy ZIWI PEAK, gdzie ilość mięsa (świeżego) jest na poziomie 90%!! Będę wdzięczna za podanie określenia mączki i źródło, z którego korzystasz twierdząc, że mączka też jest mięsem w formie wysuszonej. Daj również przykład konkretnej karmy mączkowej, która zawiera więcej mięsa niż karma mięsna z udziałem świeżego mięsa. Chętnie poszerzę swój zasób wiedzy z dziedziny dietetyki psa.

[quote name='agutka']przecież na każdej karmie jest opis z czego jest zrobiona karma no nie ;) nie masz tam żadnego zboża nie bardzo rozumiem pytania ;)[/QUOTE] Znajdź stronę www producenta, otwórz zakładkę z jakąkolwiek karmą, wejdź w INGREDIENTS, czyli składniki, a przekonasz się, że w żadnym modelu karm Acany nie ma mięsa - są to karmy mączkowe. Argument Twój, że nie ma w nich zbóż, nie przekłada się automatycznie na obecność mięsa w karmie. Myślę, że teraz rozumiesz już moje pytanie zawarte w poprzednim wpisie.

[quote name='agutka']Acana jako jedyna karma z trzech wymienionych jest najlepsza jakościowo. Ale i nie jest powiedziane że będzie służyć ;) moja suka jadła te 3 rodzaje i jedynie acana została uwzględniona przez jej przewód pokarmowy jak i ogólny stan skóry i sierści. Po bricie puszczała straszne bąki + wydymany brzuch, mimo tego wielu właścicieli bardzo sobie chwali, josera tak jak napisał poprzednik wielu psom nie smakuje, moja jest bardzo pazerna a miska potrafiła stać pół dnia no i bez zbożowa acana :) Jest to karma z niewielu gdzie pachnie i z tego zapachu rozpoznasz z jakiego mięska jest zrobiona, ma dobrą renomę lecz cena jest też ciekawie wysoka ;) Musisz próbować na piesku jaka mu będzie smakowała jak i dawała efekty w kupach, sierści i energii:) Kazdy na forum wymieni swoje doświadczenia ale to wszystko zależy od twojego pieska[/QUOTE] A skąd masz informację, że Acana jest zrobiona z "mięska", jak piszesz?

[quote name='barbarasz49']Moim zdaniem Marcus Muhle to jedna z naprawdę dobrych karm jakie są na polskim rynku. To jedyna karma,którą moja bardzo kapryśna labradorka zaakceptowała i wcina ją już drugi rok i co najważniejsze wygląda po niej świetnie. Ma piękną bardzo błyszczącą czarną sierść,nigdy nie miała zaburzeń żołądkowych tj.biegunki,wymiotów,gazów itp. i cały czas utrzymuje prawidłową wagę.No i co bardzo ważne karma nie jest droga, 15 kg worek kosztuje 139 zł.co za tak dobrą karmę nie jest dużo. Ostatnio producent MM wypuścił na rynek nieco zmodyfikowaną, droższą o 60zł. karmę Marcus Muhle Black Angus. Żeby trochę urozmaicić suni karmę kupiłam na próbę 15kg opakowanie,ale widzę że labka ją je, ale jakby z mniejszym entuzjazmem i dochodzę do wniosku,że pozostanie na dotychczasowej karmie MM.[/QUOTE] A jakimi kryteriami się kierujesz w ocenie karm i dlaczego piszesz, że Marcus Muhle to jedna z najlepszych na naszym rynku? Jestem bardzo ciekawa i będę wdzięczna za rzetelną odpowiedź.

[quote name='wooke']Witajcie. Krótkie sprawozdanie. Przyszła wczoraj Animonda i niestety ale widzę, że nie bardzo podchodzi mojemu psu. Albo jest strasznie wybredny albo te karmy są do d***. Odnośnie postu wyżej. Spróbuję zorientować się dzisiaj jake karmy jeszcze znajdę z samym mięsem. Ale z tego co wcześniej zauważyłem były one bardzo drogie. Niestety ale 100 zł za 3 kg nie jestem w stanie zapłacić, bo do tego dochodzi jeszcze kilka puszek mokrego w miesiącu. Jeśli nic nie znajdę będzie trzeba wrócić do Josery.[/QUOTE] Nie wiem jakie to są karmy w cenie 100 zł za 3 kg, ale bardzo dobre mięsne karmy kupisz już w przedziale cen 200-250 zł za worek 15 kg. Poza tym, w jakim celu dajesz psu karmy mokre, czyli puszki, wraz z karmą suchą? Po pierwsze, wszystkie konserwy są, jak sama nazwa wskazuje, konserwowane konserwantami tylko i wyłącznie pochodzenia chemicznego, bo ilość wody w konserwach dochodzi do 85% i nie da się zastosować naturalnych konserwantów; po drugie: mieszając suchą karmę z konserwą demolujesz cały bilans składników mineralnych jaki jest zachowany w suchej karmie, nawet tej o średniej jakości. Pamiętaj też, że dawka dzienna suchej mięsnej karmy dla psa jest zawsze mniejsza od podobnej mączkowej, czyli zużycie dobrej karmy jest powolniejsze, a co za tym idzie-daje też dodatkową oszczędność.

[quote name='wooke']Ale w większości karm nie ma mięsa - jest tylko mączka.[/QUOTE] Zadaj więc sobie trud i poszukaj karm na bazie mięsa, jeśli chcesz zadbać o dobrobyt swojego psa. Różnica pomiędzy karmami mięsnymi a mączkowymi polega na tym, że jakość białka pochodzącego z prawdziwego mięsa jest znacznie wyższa niż białka z mączek. Jakie są role białka w organizmie psa, szczególnie psa rosnącego, chyba wiemy wszyscy. Przypomnę tylko najważniejsze: 1) budulcowa-tworzy komórki i tkanki, warunkuje prawidłowy wzrost i rozwój!!! 2) transportowa-transportuje płyny ustrojowe 3) jest składnikiem krwi i płynów ustrojowych, utrzymuje prawidłowy bilans wody 4) z białek powstają enzymy trawienne, hormony i przeciwciała 5) wspomagają detoksykację organizmu 6) przyspieszają regenerację (gojenie ran) 7) umożliwiają funkcjonowanie mięśni (skurcz i rozkurcz), przekazywanie impulsów nerwowych. Dlatego zazwyczaj karmy na bazie prawdziwego mięsa są droższe od mączkowych, chociaż niektórzy producenci tak doskonale wypromowali swoje mączkowe karmy, że ich ceny są niejednokrotnie wyższe lub zbliżone do karm mięsnych. Przykładem mogą tu posłużyć Acana, Orijen, Royal, Canagan, Simpsons i inne.

[quote name='wooke'] Z tą Animondą chyba nie warto kombinować, bo w internecie wychodzi za kg tyle samo co Josery. Zawartość mięsa praktycznie na tym samym poziomie, z tym że w Joserze mam kilka rodzajów. Ale zobaczymy jak zareaguje na Animondę.[/QUOTE] Jeszcze raz powtarzam: ani w Joserze, ani w Animondzie nie ma mięsa w składzie.

[quote name='wooke']Dzisiaj przychodzi Animonda i zobaczymy czy będzie smakowała. Szukałem jeszcze czegoś innego i znalezłem karmy takich firm: • Profine • Nutra Nuggets Co o nich sądzicie? Z tego co znalazłem Profine ma wysoką zawartość mięsa, ok. 70%. Natomiast Nutra Nuggets konserwowana jest mieszniną tokoferoli, więc to chyba nie jest za zdrowe dla psa? Dla porównania Josera i Animonda mają 30% zawartość mięsa.[/QUOTE] Muszę Cie rozczarować - żadna z tych karm nie jest karmą mięsną, a mówienie o 70% mięsa jest nieporozumieniem. Przeczytaj na stronie producentów skład i przekonaj się jak wygląda w rzeczywistości; nie znajdziesz tam nigdzie wzmianki o mięsie. I nie sugeruj się tym, co piszą polscy importerzy, bo oni bardzo często w opisach karm "polepszają" składy by zachęcić do kupowania niezorientowanych klientów . Co do tokoferoli - nie musisz się niczego obawiać, są to witaminy E rozpuszczalne w tłuszczach.

[quote name='barbarasz49']Dobra karma to taka w składzie której na pierwszym miejscu podane jest procentowo mięso,ale nie mączka mięsna.[/QUOTE] Bardzo słuszna uwaga. [QUOTE]Jeżeli na pierwszym miejscu jest podana np.kukurydza czy ryż,raczej nie kupiłabym takiej karmy dla mojego psa.[/QUOTE] Tu też masz rację. [QUOTE]Najlepsze są karmy,które zawierają jak najmniej zbóż (dużo psów jest uczulonych na gluten),a najlepiej jak w składzie nie ma ich wcale.[/QUOTE] Tu z kolei kilka wyjaśnień: każda sucha karma ma jakiś "wypełniacz", bo nie można budować składu na samym mięsie z powodów wiadomych Ci zapewne. Jeśli tym "wypełniaczem" jest np. ryż (który również jest zbożem), to jego obecność jest bardzo pożądana, bo jest on znakomitym źródłem węglowodanów. Jeśli są to inne zboża, to wszystko zależy od ich ilości w składzie karmy i roli, jaką odgrywają - niewielkie ilości glutenu pochodzącego ze zbóż mają bardzo korzystny wpływ na pracę układu pokarmowego, bo wytwarzają ciśnienie w jelitach, zwiększając tym samym ich perystaltykę. Z tym uczuleniem na gluten to jest tak, że wiele badań prowadzonych na całym świecie wykazało, iż znacznie więcej psów jest uczulonych na rodzaje białka zwierzęcego niż na gluten; proporcje te wyglądają następująco: w 10 przypadkach alergii pokarmowej 9 z nich jest spowodowanych białkiem zwierzęcym, a 1 - glutenem. Nie należy więc demonizować obecności zbóż w karmach, wszystko zależy od ich ilości. Są też karmy, które jako "wypełniacz" (nie należy traktować tego określenia w kategoriach pejoratywnych) stosują ziemniaki lub pataty, które są również świetnym źródłem stopniowo uwalniających się węglowodanów, które, wchłaniane powoli, utrzymują cukier we krwi na stałym poziomie; ziemniaki to także hypoalergiczne białko roślinne, duża ilość kwasów Omega 3, witamina C, potas i magnez. [QUOTE]W sklepach internetowych jest masę takich bez zbożowych i mięsnych karm,często niezbyt drogich.[/QUOTE] Tu, niestety, się mylisz - wśród ponad 250 marek karm obecnych na rynku, zaledwie kilka procent to karmy oparte na prawdziwym mięsie.

[quote name='EWA26']W karmie ProPac Large Breed Puppy tak pisze że jest 28%suszonego mięsa ,a nie mączki.[/QUOTE] W karmach ProPac nie ma mięsa w ogóle, są to typowe karmy mączkowe. Nie wiem skąd masz informację o zawartości w nich 28% suszonego mięsa - wejdź na stronę producenta i przekonaj się, że wszystkie rodzaje tych karm są wyprodukowane na bazie mączek.

[quote name='quinta']Witam. Sucha karma dla psów spełnia podstawową funkcję, a mianowicie dba o uzębienie psów poprzez odpowiedni kształt granulek (krokietów). Bardzo dobrym wyborem jest karma Biomill, zarówno w wersji Classic (jest tańsza), jak i Swiss Professional. Dla owczarka niemieckiego spokojnie można polecić Biomill Maxi Junior. Tą karmą można karmić, aż do 16 miesiąca życia psa, a później przejść na karmę dla dorosłych psów. Z podobnego przedziału jakościowego są np. karmy Nutram. Tutaj dobrym rozwiązaniem byłaby Nutram Puppy Large Breed. Oczywiście wszystko w zależności na jaki wydatek właściciel danego czworonoga może sobie pozwolić.[/QUOTE] Jeśli już poleca Pan/Pani karmy, którymi handluje, to należy robić to rzetelnie. Porównanie karmy skomponowanej na bazie prawdziwego mięsa (Biomill Swiss Profesional) do karmy mączkowej (Nutram) świadczy albo o braku kwalifikacji, albo o usiłowaniu sprzedaży "za wszelką cenę" produktu o przeciętnej jakości. Namawiam więc do uzupełnienia wiedzy w temacie suchych karm, jak również do zaprzestania wprowadzania w błąd potencjalnych nabywców.

[quote name='weronika7']zastanawiam się na d kupnem tej karmy bo skład ma super ponad 60%mięsa bez zbóż , zastanawiałam się nad orijenem ,acaną, hillsem ale jak znalazłam NDFC to się zastanowiłam bo i cena w porównaniu do orijena ,acana, hilsa jest niższa i skład o wiele lepszy.Może miał już ktoś coś wsolnego z tą karmą?[/QUOTE] Skąd ta pewność odnośnie zawartości mięsa? Karmy NDFC są karmami mączkowymi i mięso w nich jest w ilościach śladowych.

[quote name='drlukas3']witam 1. Karma tzw " single protein " - pojedyncze źródło białka zwierzęcego - albo kurczak , albo wołowina, albo jagnięcina, albo struś. 2. Linie: a) Dr Alders Garant wołowina ( junior, aktiv normal, sport, senior ) - 65% świeżego mięsa do produkcji b) My Lord : kurczak i ryż ( Puppy, Regular, Energy, Senior & Light ), jagnięcina ( Lamb & Rice), wszystko z jednego konkretnego gatunku zwierzęcia, nawet tłuszcz c) Superpremium Struś / ryż - 72% świeżego mięsa Karma bez glutenów[/QUOTE] Czy możesz podać źródło, z którego czerpiesz informacje dotyczące tych składów?

[quote name='gayka']Składy oglądałam na stronie polskiego dystrybutora i tam jest mięso suszone . Niemniej jednak nie zdecyduję się na Forzę .[/QUOTE] Miarodajne informacje na temat składu karmy ma obowiązek podać producent, z importerami w Polsce jest inaczej - niby też powinni rzetelnie pisać składy, ale bardzo często je "polepszają", bo w praktyce są bezkarni za takie oszustwa. Nie wszyscy się do takich metod uciekają, ale jest ich zdecydowana większość. Dlatego też zawsze sugeruję wszystkim zainteresowanym, aby decyzję o wyborze karmy podejmowali po przeczytaniu składu na stronie www. producenta i w języku kraju, z którego pochodzi.

[quote name='gayka']A my dostałyśmy próbki Forzy bytowej i psica oszalała , wszystkie jej smakują . Mi podoba się wersja z jagnięciną , gdzie na pierwszym miejscu jest suszone mięso 26 % , więc bardzo przyzwoicie.[/QUOTE] Jesteś w błędzie - żadna z karm FORZA 10 nie zawiera mięsa, również jagnięciny. W przypadku tej z jagnięciną, na pierwszym miejscu jest białko pochodzenia jagnięcego, a nie mięso jagnięce. To kolosalna różnica w jakości białka i jego przyswajalności. Sprawdzaj zawsze na stronie producenta.

[quote name='Cockermaniaczka']Ale napisalam jasno-wiecej jej nie zamawiam ;) A sklady za wieksza cene widzialam gorsze ;)[/QUOTE] Celem mojej wypowiedzi nie było zachęcanie czy zniechęcanie Ciebie do kupowania tej karmy, lecz polemika na temat jej jakości. Wydaje mi się, że również jasno się wypowiedziałam. Skoro piszesz, że, cytuję, "...skład oprócz ziemniaków jest niezły...", to ja odpowiedziałam Ci pytaniem: co jest dobrego w tej karmie? Twoja odpowiedź, że widziałaś gorsze składy za większą cenę, nie jest właściwym argumentem przemawiającym za tą karmą, bo jeśli mamy karmić swoje psy słabą karmą tylko dlatego, że są na rynku jeszcze gorsze, to cierpią na tym tylko psy. Myślę, że w każdej dziedzinie powinno się dążyć do najlepszych wzorców, a nie zadowalać się przeciętnością. W przypadku żywienia nabiera to jeszcze większego znaczenia, bo karmiąc psa odpowiednią dla niego dietą, opartą na mięsie (bez różnicy, sucha karma czy gotowana), przedłużamy mu życie i stwarzamy mu ogólny dobrostan.

[quote name='Cockermaniaczka']Karmilam nia swojego spaniela...Zjadl worek weight control z ryba... Karma ogolnie nie jest zla,pies wygladal na niej naprawde ladnie,schudl... Ale jest pare ale :diabloti: -Potwornie sucha-nie do rozmoczenia nawet ciepla woda -za duzo kup jak na dzien -ziemniaki na pierwszym miejscu... Gdyby nie to ze pies naprawde duzo sie wyproznial to bym nie narzekala...Bo i wlos ladny,i jadl chetnie. Nie wiem jak inne smaki /sklady bo wiecej nie zamawialam. Ogolnie jesli jest na promocji to nie jest to zle rozwiazanie.Sklad oprocz ziemniakow jest niezly.[/QUOTE] A co, według Ciebie, jest dobrego w tej karmie, skoro piszesz, że nie jest zła? Jest to bardzo przeciętna karma jakich setki są na rynku. Nie dość, że nie ma w niej w ogóle mięsa (piszesz, że Twój pies zjadł worek z rybą - ale tam nie ma ryby, jest tylko mączka rybna!), jest to typowa karma mączkowa, to jeszcze na domiar złego na pierwszym miejscu w składzie figurują ziemniaki, czyli w ogólnym zestawieniu składników właśnie ziemniaków jest najwięcej, a poza tym nie wiemy nawet ile jest tej mączki, bo producent nie podaje ilości procentowej, co już powinno dawać do myślenia. Argument, że pies jadł chętnie, nie stanowi kompletnie o jakości karmy, bo jeśli będziesz smażyć mu codziennie kotlety schabowe, to on je będzie zjadał z jeszcze większym apetytem, ale nie oznacza to wcale, że ten sposób żywienia jest dla jego organizmu najlepszy. Właśnie częstość wypróżnień tu powinna Cię zmusić do zastanowienia - oznacza to tyle, że pies niewiele z tej karmy przyswaja, większość wydala, innymi słowy, składników odżywczych jest w niej niewiele, stąd też i chudnięcie. Natomiast to, co według Ciebie jest wadą tek karmy, czyli jej suchość, w rzeczywistości jest zaletą, bo karma ma wilgotność na poziomie 10%, co oznacza, że jest konserwowana w sposób naturalny przy pomocy tokoferoli, bez dodatku chemii; gdyby miała wilgotność powyżej 12%, musiałaby być konserwowana w sposób sztuczny; a poza tym - czy chciałabyś płacić za wodę w karmie w takiej ilości?

[quote name='solek']"Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (minimum 4% kurczaka)" - powiedziałbym że tragiczny, tak jak pisał Delph zwracaj uwagę na ilość mięsa a nie oleju czy czegoś tam innego. Sam sprawdzam bo mam szczeniaka i większość tych karm to jakaś tragedia jeśli chodzi o skład.[/QUOTE] Dodam jeszcze, że opisane w składzie mięso (pomijając jego jakość i pochodzenie!!!) jest mięsem surowym, czyli przed procesem suszenia. Po tym procesie ilość mięsa w tej karmie jest na poziomie 1,5 %, a przecież karma ma postać suchych krokietów i właśnie w takiej też postaci mięso (jego ilość) powinno być uwzględnione w opisie. Podsumowując: szczeniak potrzebuje szczególnie dobrej karmy opartej na prawdziwym mięsie, bo tylko ono zapewnia dostarczenie organizmowi psa niezbędnego i pełnowartościowego białka najwyższej jakości, białko zaś służy między innymi do budowy komórek, co w przypadku psa rosnącego jest nie do przecenienia.

Napisane przez isabelle301: [QUOTE]Do wypowiedzi Elii wogóle nie warto się odnosić - zakompleksiona frustratka zadeptana przez okrutny świat...[/QUOTE] Warto lub nie - nie ty, na szczęście, będziesz to oceniać. Poza tym, posługujesz się moimi określeniami skierowanymi do ciebie w poprzednich moich wpisach; to, że tego nie zauważasz, jest symptomem pewnej ułomności, która cię dotknęła. [QUOTE]Jedno jest pewne- zaraz zobaczymy podobne reklamy na innych forach, z conajmniej jednego nasza dystrybutorka zostanie wywalona przeze mnie osobiście z wielkim hukiem z przyklaskiem innych forumowiczów...[/QUOTE] A tu już ta psychiczna ułomność występuje w całej okazałości: zaburzenia stanu świadomości i niczym nieuzasadniona wiara we własne możliwości... No cóż, czekamy zatem na "wielki huk", ale nie "przyklaskujemy", bo leżącej (i to jeszcze w kaftanie!) się nie kopie.

[quote name='isabelle301']To się "matołku niedorozwiniety umysłowo" doucz na temat przemian zachodzących w białku podczas suszenia w temperaturze przekraczającej 40 stopni....wtedy dopiero wypowiadaj się na temat zawartości białka w dehydratyzowanym mięsku.... o ile oczywiście mówimy o mięsku... bo to co jest w karmie to są ścinki w których zawartość białka waha się w granicach do 5%... bo matołku w najbogatszym białkowo czystym mięsku białka jest tylko w porywach do 20%... a wody tylko 60%... tak wiec matołku jak sobie dasz radę z prostą matematyką - nijak ci nie wyjdzie 80% w dehydratyzowanym mięsku... a jeszcze po odjęciu przemian biochemicznych aminokwasów do substancji nie będących białkiem...ale to trzeba matołku wiedzieć... Dla przykładu - żywiec jagnięciny w skupie to ok 15zł/kg. Jagnięca tuszka wazy w porywach do 20-25kg... Całe jagnię więcej - skóra, wnętrznosci, krew. Mięsa na tej tuszcze jest 1/3 mniej - o ile nie mniej.... tak więc w skupie koszt mięsa - mięsa czyli mięśnia - to najmarniej 25 zł. Jeżeli 15 kg suchej karmy z jagnięciną kosztuje 160zł za worek 15kg... rachunek jest prosty - gdyby ta karma nie zawierała nic innego, gdyby nie doliczać kosztów produkcji skłądników, produkcji samej karmy, skłądowania, dystrybucji i transportu - karma mogłaby w tej cenie zawierac całe 6.4 mięsa...po wysuszeniu i przeróbce ta karma ma promile białka... gratulacje matołku. Twoim nauczycielom gratuluję... już w szkole podstawowej dzieci potrafią takie proste działania. Oraz już w szkole podstawowej uczą się podstaw biologii.[/QUOTE] Czy ty, niedouczony tłumoku, ignorantko i frustratko z nieuleczalnymi kompleksami (mowa o twoich "publikacjach"), przeczytałaś ze zrozumieniem to, co napisałam poprzednio? Kretynko - jakie znaczenie dla ILOŚCI białka w mięsie mają przemiany zachodzące w jego strukturach aminokwasowych podczas suszenia mięsa???? Nie brnij w matematykę, bo twój nie całkiem zdrowy umysł tej dziedziny nigdy nie ogarnie, zdecydowanie lepiej pewnie wychodzą ci te twoje "publikacje" na odpowiednich portalach, o których wyżej wspominałam. I jeszcze ta "znajomość" składów suchych karm! Zwiększ dawkę leków lub zmień psychiatrę.