Jump to content
Dogomania

wiolhelm170

Members
  • Posts

    1212
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by wiolhelm170

  1. Gdzie się kupuje adresowki? Internet? Braszka została zaszczepiona przeciwko wściekliźnie.
  2. Nikt nie odpowiada na moje pytanie... A Braszka była na weekend w mieście. Zachowywała się bardzo ładnie bo miała długie spacery no i ja byłam. W momencie gdy zostawał z nią mąż, dostawała paniki. Szukała mnie, szczekala. Nie straszne jej odgłosy miasta jedynie winda jest na nie.
  3. Tyska i tak nikt nie dzwoni po żadne z nich.Patrzac na to ile jest biedy dookoła liczę się z tym ze jeden zostanie z nami i z tych względów które pisałam powinna to być sunia. Właśnie czy deklaracje mogą być na misia?
  4. Tak dobrze zrozumiałas. Od niedzieli nie próbuje uciekać. Niszczy owszem ale może przestanie. Problemy są jak są dwa. Wtedy są nie do opanowania, strasznie lobuzuja. No i misiek ucieka. I tak nie znajdę od razu dt dla dwóch. Jakby on poszedł, zobaczyłam jak Braszka ma się sama. Największy problem ze na spacer trzeba ja zawieźć bo tutaj chodzić z nią nie mogę no i ten czekający misiek.podrapal mi furtkę, chcąc się do niej dostać. W ogóle szkoda mi go Wpuszczam go za furtkę bo raz ze drapie dwa wyciągnę mu zawsze kleszcze nakarmie napije się. A potem go wypychamy za furtkę bo pcha się do domu jak nie drzwiami to w drzwi tarasowe drapie. Przyzwyczajam go do siebie ale co mam zrobić? Udawać ze on nie istnieje?
  5. Nie to ze mu źle życzę, tylko zdrowego trybu życia to on nie ma..
  6. Jeśli chodzi o ludzi do pewnie mu wszystko jedno, tylko ze on mieszka na ulicy. Jego pan jest codziennie w takim stanie ze zastanawiam się czemu on jeszcze żyje. Ile można żyć pijąc denaturat? kurcze, tyle ludzi młodych chorych,dzieci a ten codziennie pije, coś tam zje i żyje.
  7. Właśnie nie wiem. Bo są razem na zewnątrz a on się wpycha do domu i tak. Jest też zazdrosny jak się ją głaszcze.
  8. Braszka była prawie grzeczna dzisiaj, obgryzla tylko stolik na tarasie. Niestety Misio wpycha się jak może. On tak bardzo chciałby mieć dom...
  9. Ja mam bardzo dużo krzaczkow, iglakow. Wiadomo że kastracja ale to już nie u mnie. Jest już sunia u mnie. One jak są dwa stanowią klebowisko futer.
  10. Z ich dwojga wole ja. Do ludzi są oba super ale on bardziej ucieka i niestety obsikuje wszystkie krzaki. Jak radzicie sobie z psami w ogrodzie?
  11. Możliwe że tak, chociaż i tak się obawiam pijaka ale może zapomniałby o niej. Z dwoma to niemożliwe, bo on ją nakłania do ucieczek.moze sama uciekalaby mniej, on jest tu dłużej. Przygarnelam ja a nie jego bo była w ciąży. Teraz ona jest w domu a on czeka wiernie przed bramą. Wypuszczam go do środka ale on chce też do domu. Nie mogę mieć obojga w domu.
  12. Zauważyłam że psiaki po prostu nie mogą być razem. Strasznie wtedy lobuzuja. Gdy przychodził sam misiek był w miarę spokojny. Braszka sama jest w miarę ułożona. Razem stanowią tornado. Od niedzieli są u mnie oba,bo misiek nawet jak go wypuszcze, czeka pod bramą. Może ktoś wziąłby go zamiast jej?
  13. Na pewno hop jest super ale chyba u Murki taniej? No i gdzie jest hop! W sensie czy mogę dowieźć sama?
  14. Ok będę starała się robić zdjęcia. Tyska Braszka dosyć fajnie chodzi na smyczy.
  15. tyska rządz sie rzadz.Ja do środy jestem w pracy od rana do wieczora.tyska masz moj nr, przekaz komu trzeba.Bo ja nie zrozumialam co i jak.Jak powiedziec ze sunia niszczy i nie zniechecic?
  16. Bardzo was przepraszam ale ja do środy mam urwanie głowy w pracy. na pewno nic nie zrobię z pierwszych postem do środy.
  17. Nie wiem czy jej potrzebny jest rozgłos jeśli chodzi o wydarzenie. Tak,prosiłam murke żeby mnie wpisała na listę. A jaki tytuł byłby najlepszy. W tej chwili psiaki śpią u mnie na schodach.
  18. Postaram się zmienić wieczorem
  19. Już dzwoniłam. Pod koniec czerwca albo w lipcu.
  20. Miesiąc mogę opłacić. Od września tracę cześć pracy, zresztą mój mąż się nie zgadza na całkowite finansowanie.
×
×
  • Create New...