Nina25

W okolicach Krasnegostawu blakal sie pies w typie owczarka niemieckiego,piekny,wiek ok.6 lat.Zostal zlapany i odwieziony do lecznicy,ale tam jego czas byl ograniczony,miasto chcialo go odwiesc do schroniska.Dzieki fundacji Viva pies znalazl dom staly lecz szczescie nie trwalo dlugo,zostawiony sam w mieszkaniu chcial za nowymi wlascicielami wyskoczyc przez okno z 4 pietra!Na szczescie skonczylo sie tylko na wybitej szybie,psu nic sie nie stalo.Nowi wlasciciele nie chcieli juz psiaka i oddali go,dzieki staraniom Vivy pies niee pojechal do schroniska lecz do drugiej lecznicy,tam jest bezpieczny ale tylko chwilowo,bo lada dzien moze byc wywiieziony.On strasznie cierpi,chodzi w kolko i wyje,ciagle szczeka.Biadak bardzo to wszystko przezywa,jego stan psychiczny jest fatalny.Jak trafi do schroniska to tam zginie.Musimy mu pomoc ale sami boimy sie,ze nie damy rady,ze nie zdazymy.Mile widziany numer telefonu do jakiejs fundacji od owczarkow lub kogokolwiek kto moglby w jakis sposob uratowac tego psa przed smiercia.

Chętnie,ale później.Narazie mam tymczasowicza,który spał kilka dni w rowie za działkami,został znaleziony przez dzieci,miał poranione łapy i kulał :( Viva szuka mu domku,ale na razie zero odzewu :(

Ja już nie raz byłam domem tymczasowym,bo jestem z fundacji Viva,ale jak ktoś chce mnie posprawdzać to zapraszam :)

A co niby ze mną jest nie tak?To,że chce pomagać psom?Już nie jeden tymczasowicz był u mnie i żadnemu krzywda się nie stała,ale wasz wybór,proszę tylko o wiadomość na priv lub telefonicznie czy będzie ten transport do mnie czy nie,bo nie będe darmo miejsca trzymała.Pozdrawiam.

Mieszkam na wsi,tu ludzie trzymają kury itp,mam kojec z budą,ale stoi pusty,Ja nie z takich,że psa na starość do budy.To jest miejscowość gdzie był kiedyś pgr,są bloki,ale reszta to normalna wieś,lasy,łąki,pola.

Mam małą starszą sunie (waga 8kg,wiek ponad 15lat),ma swoje humorki,ale toleruje wszystkie zwierzęta,śpi przedpokojem ponieważ zdarza jej się już nietrzymać potrzeb fizjologicznych,a niechcę jej trzymać na dworze.Psiak w typie amstaffa,wiek 2latka,nieduży,szczupły,alergik,kastrat.Wzięty z pseudo,bojażliwy,uległy.Oby tylko inny pies na dzień dobry niechciał go zagryść to mój daje ze sobą wszystko robić,jest kochany,jeszcze nigdy żadnego psa nieugryzł,a on był już kilka razy ugryziony przez nawet małe pieski,które biegaja samopas.Może być piesek,może być suczka,aby tylko w miare młode żeby sie razem bawili.Mogę trzymać psa w domu do czasu znalezienia domu stałego.Jestem w domu 24h,wiec opieka całodobowa.Psiak najlepiej taki do kolana,tak do 50cm w kłębie,ale może być też mniejszy.Jedyna wada to taka,że nie posiadam samochodu.

Niestety niemam mozliwosci wziecia starszego psiaka i odizolowania go od swoich :(

Uważam,że bardzo dobrze sobie radze, bo już miałam kilka tymczasowiczów i jedyne to czasem mi się smycze plątały na spacerze :)

To Ja czekam :)

Może być wizyta,Ala123 wie mniej więcej gdzie Ja mieszkam i ma do mnie numer telefonu.Mam małą starą suńke i psiaka w typie amstaffa,który uwielbia bawić się z innymi pieskami.Jak miałam na tymczasie psy z Krasnostawskiej grupy Viva to mój astek nawet dzielił swoją miskę z tymczasowiczami i zabawki,kochany psiak.Smycze,szelki,obroże mam tylko pieska mi brak jeszcze jednego :) mogę wziąść od już tylko prosiłabym o zdjęcia psiaków w potrzebie,bo jako,że niemieszkam sama to chciałabym podjać decyzje z innymi domownikami.

To nie musi być mały piesek, średniego tez wezmę,aby nie mocno duży bo to do bloku.

U mnie z pieniążkami się nie przelewa, ale Ja nie zamierzam zarabiać na krzywdzie bezdomnych piesków, chcę poprostu pomagać jak tylko mogę.

Taki za karme, oczywiście sama gdybym miała to też czasami bym kupiła.

Ja już w nie jednym wątku pisałam, że dam tymczas i cisza :(

Widzę, że żaden psiak nie potrzebuje domu tymczasowego. No nic, chciałam pomóc ale na szczęście ta pomoc nie jest potrzebna, bo nie ma bezdomniaczków.

Witam. Tak jak w tytule, dam dom tymczasowy psiakowi. Proszę tutaj pisać jakie psy potrzebują tymczasu. Najlepiej gdyby to nie był duży psiak, bo mieszkam w bloku i w miare młody, żeby bawił się z moimi.

Szkoda psiaka :( a tyle razy pisałam,ze dam jakiemuś dt i cisza,a psiaki trafiają do schronisk :(

Alu,Ja nie napisałam,że to akurat musi to być ten piesek,może być inny.

A dla mnie nie ma żadnego psa na tymczas?Lepiej płacić komuś 150zł za opieke plus karma niż dać psa na dt za samą karmę?

Alu,chciałam pomóc dlatego napisałam,że dam jej awaryjny dom tymczasowy,gdyby ona była mniejsza to wtedy mogłabym ją wziąć do domu.Dobrze,że sytuacja ze schroniskiem jest wstrzymana narazie,a co do tamtej suni rottki to było uczulenie na szwy,ale to już inny temat.

Mogę jej dać awaryjny dt ale była by w zagrodzie w budzie,chyba lepsze to niż ulica?Tylko potrzebowałabym jedzenia dla niej.

a zdjecia tego psiaka,o którym tez pani pisala mozna zobaczyc?

I co z tym psiakiem?

Już wysłałam pw. A jakie psiaki szukają dt?

To narazie nie ma żadnego psiaka czy szczeniaka,który potrzebuje domu tymczasowego?