Jump to content
Dogomania

Lady_Amaltea

Members
  • Posts

    266
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Lady_Amaltea

  1. Właśnie do mnie dotarło, że Ares zrobił duże postępy. Dobrze opanowany pies powinien nie być agresywny w żadnym przypadku wobec człowieka. Tydzień temu gdy stał do mnie przodem a ja trzymałam go za obrożę dziabnął go w ogon pies (tak jak wyżej pisałam) to Ares odwrócił się do niego i warknął ale gdy go pociągnęłam (a nie powinnam tego robić) Ares odwrócił się w moją stronę i nie było po nim widać już agresji. Chodzi mi o to, że często psy odciągane przez opiekunów zwracają agresję w stronę człowieka a Aresik tego nie zrobił :)
  2. Ten pies kiedyś przyprawi mnie o zawał serca. Wypiął mi się ze smyczy i poszedł!! A ja tylko patrzyłam jak znika. W końcu krzyknęłam do kolegi, który po drugiej stronie jeziorka miał małą suczkę, żeby wziął ją na ręce i modliłam się by nie dobiegł do huskych, które kręciły się w pobliżu. Wzięłam smycz i smaczki i podbiegłam kawałek w jego stronę. Ares zatrzymał się przy Daisy (tej małej suczce), chwała, że chłopak nie pozwolił jej się ruszyć, dzięki czemu Ares powąchał ją tylko i zawołany WRÓCIŁ DO MNIE! :) ale i tak przy zapinaniu smyczy myślałam, że nie trafię karabińczykiem bo tak mi się ręce trzęsły a nogi miałam jak z galarety! Ale od początku. Poszliśmy dziś na spacer nad stawik. Ares nawet chętnie do niego chodził i pływał, a gdy mu wrzucałam smaczki to nurkował :) Koleżanka pożyczyła mi grubszą smycz i obrożę, więc szło się całkiem nieźle, ale też Ares dziś bardzo nie ciągnął. Nad stawikiem przepięłam go na linkę więc miał trochę swobody, która mu się bardzo spodobała -> wchodził do wody -> wychodził -> wycierał się o moje plecy -> wchodził do wody -> wychodził -> trzepał mi się przy nogach i tak kilka razy ;) ale był bardzo zadowolony ;D poza tym chyba umie coś w stylu poproś, ale zamiast przednimi łapkami wykonywać ten gest to on na komendę POPROŚ staje na tylnych łapach :D To może kilka fotek? Dawno nie wklejałam :D Przestajemy się bać wody! :D [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-vsqmH6gNurA/T9yBHVMIb4I/AAAAAAAA9n4/kfBQqKGwNYQ/s640/IMGA0024.jpg[/IMG] Fajny kontrast wściekłej zieleni, z (chciałam napisać ze wściekłym psem ale bym skłamała) z czernią Areska :D [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-9awO9rcx5oQ/T9yBJA7mpxI/AAAAAAAA9oA/QKlXJy5HgGI/s512/IMGA0025.jpg[/IMG] No nie, kobieto czego Ty ode mnie chcesz. Cały cza cmokasz i każesz robić głupie miny! [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-fodwJHRxi1Q/T9yBK6fpvYI/AAAAAAAA9oI/PDpqhwNnWMs/s640/IMGA0026.jpg[/IMG] A teraz w drugą stronę wodą :P [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-kpXYzkHDstE/T9yBOM-au9I/AAAAAAAA9oY/oUhNBbVbOXE/s640/IMGA0029.jpg[/IMG] i ktoś może pomyśleć, że majstrowałam przy fotce, a tu dziś po prostu była piękna pogoda :D [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-YuZRBVoSbXc/T9yBRfQgBOI/AAAAAAAA9oo/lWWhMfOj3Wc/s640/IMGA0031.jpg[/IMG] BUSZMEN :D moje ulubione [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-D_LVoSFD9qE/T9yBaJYGtXI/AAAAAAAA9pI/5yoZt7NlKfw/s640/IMGA0037.jpg[/IMG]
  3. [quote name='patka2805']oo jakis domek się szykuje ? :mdrmed:[/QUOTE] Staram się wziąć go do siebie :)
  4. hahaha dzięki :D trzymajcie kciuki w pierwszym tygodniu lipca będą się ważyły losy adopcji Madoxa!
  5. Jeśli masz jakiegoś na zbyciu to z chęcią przyjmę :D , bo ja Aresa nie oddam, chyba że już wg nie dam z nim rady :(
  6. Dziś same złe wiadomości. Trzymałam Aresa przy obroży bo mieliśmy wchodzić do schroniska i czekaliśmy na pracownika. Ale wielki pan wolontariusz musiał przyleźć ze swoim psem i użarł go w ogon. Pies w pysku miał krew, ale pomacałam ogon Aresa i nic nie znalazłam, choć wiem, że go bolało, bo ostrzegawczo warknął. Po drugie albo pójdę na siłownię :P albo będę musiała zrezygnować z wyprowadzania Aresa :( niestety dziś już ledwo dawałam sobie z nim radę. To bardzo silny pies. A nie chciałabym, by przeze mnie coś się stało. Po trzecie boi się parasolki (pewnie jakichś kijów czy coś w tym stylu też) bo jak dotknęłam go z boku przez przypadek to skulił się i wycofał za mnie. Poza tym Aresik dziś sam wszedł do wody z takim rozpędem, że jak zobaczył, iż wystaje mu tylko łeb to wielkimi susami szybko wyskoczył na boks gdyż był przerażony głębokością jeziorka :P
  7. Hej hej hej :D mam tak mało czasu a jest tyle do opowiedzenia. Byłam dziś z Aresem na spacerku i szkoleniu :) Jak podeszłam do boksu to skakał i szczekał i merdał ogonem <3 muszę go w wakacje porządnie wykąpać, bo jest SZARYY!! przez co po 3krotnym otarciu się o moje czarne spodnie, przybrały kolor Aresa :P ale to nieważne :P wzięłam go prosto z boksu bo tam są tylko 2 psy ;P pracownik widząc jak Ares mnie ciora z lewej na prawą, prawa na lewą i dookoła zaoferował, że zamienimy się psami :P ale jak mu powiedziałam, że to mój podopieczny i z nim wychodzę to zaczął się tylko śmiać :P trochę pobiegaliśmy przed szkoleniem :D zaczął gryźć mi smycz i skakać wysoko do mnie :P trochę mnie przestraszył dlatego zaraz kazałam mu się uspokoić, muszę zobaczyć jak będzie reagował na mnie w szale zabawy (bo kiedyś zaatakował). Poszliśmy na szkolenie i uczyliśmy się chodzić na luźnej smyczy, dopóki wykazywałam zainteresowanie psem, to szedł blisko nogi. Jak nie wołałam go to już mnie olewał :P potem się znudził i zaczął gryźć kamień hahaha :P poza tym wypił z 5 litrów wody. Ale nie powiedziała Wam najważniejszego! Ares umie komendy wykonywać na gesty, bez mowy, ręka w poziomie - siada, potem wyciągnięcie ręki po lewej stronie - daje prawą łapę, po prawej - daje lewą łapę :D Kocham go!!!!!! <3 a na dodatek miałam skupić uwagę Aresa na swoich oczach, kładąc smaczek na skroni :P Jak za długo to trwało to się niecierpliwił i szczekał :P więc potem zaczęliśmy konwersację, z której się wszyscy śmiali a ja cieszyłam się jak dziecko w przedszkolu :P Kazałam mu usiąść i "szczeknęłam" na co on odszczeknął i tak kilka razy :P bardzo mi się to podobało :D czuję, że Ares jest gotowy na nowy dom.
  8. Ma ogłoszenia :) ale więcej się przyda :P jak się wszystko wyjaśni to napiszę :)
  9. Jak na razie sprawa ucichła i w sobotę, możemy wyjść na spacer i szkolenie :)
  10. Według mnie jeśli nie będzie innej możliwości to skorzystają z Twojej oferty, poza tym do lipca pewnie go wyadoptują :P
  11. Nie zostawimy. Byłam dziś w schronie. Zadowolony skakał do krat i szczekał ;P
  12. Bardzo mi przykro :( Ale Baks doznał tyle krzywd, że należy mu się teraz psi raj
  13. Wieczorem podam linki do tych fotek, bo teraz muszę się do szkoły zbierać
  14. Powiem tylko, że psu nic nie jest i nic nie nabroił. Na razie to niezależnie od niego się dzieje. Ale bądźmy dobrej nadziei!
  15. CZY TERAZ WIDAĆ FOTKI? [IMG]http://zalacznik.wp.pl/d601/DSCF7766.JPG?p=5&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=DSCF7766.JPG&wid=4056&POD=1&type=NORMAL&zalf=Nowe&tsn=133779716520670011&sid=afd4d7acc595d51b63d775e86dc49b8d[/IMG]
  16. Specjalnie na Twoją prośbę AtaO poprosiłam o wiadomość o Negrze :D [COLOR=#000000][FONT=verdana]od pani Marii - nowej opiekunki Negry .[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Państwo,którzy ja adoptowali są bardzo fajni, traktują swoje zwierzaki jak członków rodziny. Negra trafiła bardzo dobrze! [/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=verdana]Witamy![/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]podróż bez niespodzianek, za to na miejscu kilka.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]W ciągu pół godziny po delikatnej, ale stanowczej odpowiedzi, nasz Deco wiedział już, że nie jest "Alfa" w tym stadzie.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Wieczorem przewracanki i zabawa. Jedna grządka lekko "poprawiona", a sąsiedzkie psiaki obszczekane.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Niestety to wpływ Deco, który uczy Negrę brzydkich wyrazów.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Lekarstwa podane bez kłopotów. Acana już nie smakuje, od kiedy dobrała się do miski Deco (ryż, kurczak i tarta marchewka).[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Mamy za sobą dwa dłuższe (3 godz.) spacery na wyspę i do przystani wodniackiej na przeciwko budynku Uniwersytetu Przyrodniczego.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Poprzednie dni kilka razy popiskiwała cichutko, ale drapanie za uchem pomogło. Noce spokojne.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Dzisiaj podsypia, kładąc się coraz bliżej kogoś z nas. Właśnie odsłania brzuch do głaskania przez męża.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Wczoraj nawet nie drgnęła, jak wnuk kładł się obok niej i dotykał jej nosa.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Dziękujemy za wspaniałą psinę.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Przy okazji życzymy spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=verdana]Załączamy kilka fotek - pierwsze całuski i spacer na wyspę. 26 maja będą nowe wieści bo będzie wizyta poadopcyjna :) [/FONT][/COLOR][IMG]http://zalacznik.wp.pl/d601/DSCF7783.JPG?p=2&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=DSCF7783.JPG&wid=4056&POD=1&type=NORMAL&zalf=Nowe&tsn=133769770720670011&sid=8fb710ef5f8f9d2dc6c21d842243947b[/IMG][IMG]http://zalacznik.wp.pl/d601/DSCF7730.JPG?p=3&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=DSCF7730.JPG&wid=4056&POD=1&type=NORMAL&zalf=Nowe&tsn=133769770720670011&sid=8f24a1e7af909aca6d0196a00d6bbaac[/IMG][IMG]http://zalacznik.wp.pl/d601/DSCF7757.JPG?p=4&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=DSCF7757.JPG&wid=4056&POD=1&type=NORMAL&zalf=Nowe&tsn=133769770720670011&sid=763e90d8ea423944769e56cc14c0d34d[/IMG][IMG]http://zalacznik.wp.pl/d601/DSCF7766.JPG?p=5&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=DSCF7766.JPG&wid=4056&POD=1&type=NORMAL&zalf=Nowe&tsn=133769770720670011&sid=460ca7c4ab07b0579b710e8325b528c1[/IMG][IMG]http://zalacznik.wp.pl/d601/DSCF7778.JPG?p=7&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=DSCF7778.JPG&wid=4056&POD=1&type=NORMAL&zalf=Nowe&tsn=133769770720670011&sid=a6e566f19dd93c68c0a15853b4c720e3[/IMG][COLOR=#000000][FONT=verdana] [/FONT][/COLOR]
  17. Mamy piękną czerwoną skórzaną obrożę z miękkim podszyciem :) oraz chustę z napisem SZUKAM DOMU! Tylko kąpanko w piątek i w sobotę na marsz! :D
  18. Z przykrością muszę poinformować, że sprawy się skomplikowały ;( Trzymajcie kciuki za Aresa. Na razie nie mogę nic więcej powiedzieć. Jestem przygnębiona :(
  19. Wolontariusze, którzy byli dziś na wyprowadzaniu BO opowiedzieli mi niezłą historyjkę. Do schroniska przyjechał pan szukający psa o dość agresywnym nastawieniu. I spodobał mu się MADOX hahaha (ta ostoja spokoju) odstraszył go jednak wiek mojej psiny :D MÓJ MADOX agresywny!? Coś nowego hahaha :)
  20. Mam dla Was dobrą wiadomość ;) a w sumie dla Aresa i dla mnie też :) Za tydzień wymieniliśmy się z amstafowymi wolontariuszami. Amstafy wyjdą w sobotę, gdy my będziemy na marszu. A w niedzielę odbędzie się normalny wolontariat! :)
  21. Dziękuję za wsparcie :) Ja jestem tylko od szukania - on sam wybierze sobie właściciela ;)
  22. Nadal w schronisku. Ogłaszam go na kilku zwykłych portalach + psiegranemarzenie.pl wydarzenia mu nie robiłam jeszcze
×
×
  • Create New...