Malgoska

[quote name='wilczy zew']Widzialam dwa a teraz tylko kalosze.[/QUOTE] to ja mam jakieś zwidy może......skoro widzę inaczej ;)

[quote name='gameta']no nie, widzę jeden :( może ktoś jeszcze powie ile widzi, bo z moim kompem to tak różnie ... Ale fajne bazarro !!! Muszę coś dla siebie wybrać za chwilkę :)[/QUOTE] dwa są obroże i kalosze może jakiś okular potrzebny? ;)

Pierwsze 3 miesiące w hoteliku? To rewelacja finansowa:)

on ma pyszczek jak szczeniaczek na tym 1 zdjęciu

Dajmy suni się na razie nacieszyć wolnościa...

[quote name='Maupa4']Zobaczcie :oops: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251040-Koniec-świata-nastąpił-czyli-Bukowy-bazarek-w-trakcie-tworzenia[/URL] Jutro - to znaczy dziś rano - dokończę :roll: O matko - nigdy nie myślałam ze to tyyylee czasu zajmuje a i tak końca nie widac :mdleje:[/QUOTE] piękne te obróżki sama robisz?

[quote name='wilczy zew']To sie nazywa sztuczka :multi: [URL]http://images54.fotosik.pl/249/236e02bcc631c273med.jpg[/URL][/QUOTE] genialne..................

[quote name='Tianku'][URL]http://www.schroniskoorzechowce.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=10&sobi2Id=41&Itemid=21[/URL] ta :smile:[/QUOTE] fajna już raz wróciła z adopcji?

[quote name='Tianku']Matylda w nowym domu.... :lol: ciekawe czy z ogłoszeń hmm[/QUOTE] ktora to?................

[quote name='barb']Głosowanie wciąż trwa - niestety jesteśmy w ogonie :shake: To wydarzenie Rudzika proszę o dołączanie, udostępnianie i zapraszanie znajomych. [URL]https://www.facebook.com/events/584694114956119/[/URL][/QUOTE] codziennie oddaje za Was 3 głosy :) zaraz porozsylam jeszcze

Fajne wieści od Filecika

piesek do zabawy z dziecmi??? a ta pani miala w ogóle kiedyś żywe zwierze?

cudnie a Pancia przed tv? Bo taka zapatrzona...

ojej..............................

walka o kanapę..........bezcenna :)

i ja zaglądam........................

[quote name='ocelot']Rozmawiałam z Fundacją Bernardyn. Dziewczyny są bardzo zadowolone, że psiaki udało się uratować. Tym psom się to po latach zamknięcia należało. Nowy jest chudy, zmarznięty. Zachudzony, ma ślady po odmrożeniach. Je w locie, jakby bał się, że jedzenia zabraknie. Jest szczęśliwy i bezpiecznie się czuje, jak ma psy starsze kolo siebie, siano i michę.[/QUOTE] a skąd on się tam wziął? Był wcześniej w tym przytulisku? Biedny.

[quote name='Sabina02']Ale super relacja!!!! Dzieki Ayame!! :loveu: Niech sie inne DT ucza jak sie pisze o swoich tymczasowiczach. :) Biegunka Neli napewno zwiazana jest ze stresem. Jak przywiozlam moja mielecka Kasie do domu to przez tydzien miala biegunke, i to robila ja po calym domu. Musialam zwinac dywan i polozyc psie podklady. Skoro Nela nie chce jesc suchej karmy, to moze zamowilabym kilka puszek karmy mokrej? Wtedy moglabys dawac ja dziewczynom na zmiane z gotowanym jedzonkiem. Twoj adres mam, tylko potrzebuje kod pocztowy. A tak wogole to mozesz karmic Nele czym uwazasz, tak zeby bylo Tobie najwygodniej. U mnie w domu Nela bedzie mogla spac na kanapie i na lozku, wiec nie musisz jej tego zabraniac, chyba ze to jest przeciw Twoim zasadom. Widze ze Nelunia nie jest wielkim wyploszem. Moja Kasia byla bardziej wystraszona na poczatku. Dziekuje za foteczki, Twoja Kaori jest cudna!!! :loveu:[/QUOTE] fajne opowieści Nelunia już może być spokojna informacja z dt to podstawa :) trzymam kciuki za dalsze pozytywne losy a kiedy wyjazd? z Krakowa lecicie?

[quote name='Hope2']dowód na obietnicę pogonienia z bazarkiem ;) ale i tak zrobię-przeca mi głowy nie urwą ;)[/QUOTE] rób, rób będziemy podrzucać :)

Romuń :)...............

Śliczna psiunia. Jak rozłozona w drodze do Lublina :)

[quote name='Hope2']OOO-focham się! :obrazic:to wszyscy mogą robić bazarki na Lolusia-a tylko mnie togunia chce gonić:placz:[/QUOTE] że co?????? :crazyeye:

To czekamy z niecierpliwością

[quote name='ewu']Strasznie się martwię. Meffi nadal używa łapki tylko na krótko trzymanej smyczy.Tak doradził dr Gierek. Natomiast "luzem" stara się jej nie używać. Jak Meffi wydobrzeje po zabiegu( zrobią go moi zaufani weci z Gliwic) pojedziemy do dra Gierka do kontroli. Kołnierz będzie dodatkowym dyskomfortem ale nie ma wyjścia.[/QUOTE] może potrzebuje jeszcze czasu? albo jest przyzwyczajony do nie używania; postawa na krótkiej smyczy to pewnie wymusza, a luzem już tak jak mu wygodniej...

Jak tam maleńka?