Jump to content
Dogomania

heksa82

Members
  • Posts

    372
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by heksa82

  1. heksa82

    Nazir

    Rzeczywiście słodycz :loveu:
  2. [quote name='Ty$ka'][URL]http://i39.tinypic.com/aaf1xg.jpg[/URL] - sama to sobie zjedz :evil_lol: Tofik jest przepiękny :loveu:[/QUOTE] Witamy :lol: o dziwo nie musiałam... Tofik zjadł wszystko :diabloti:
  3. czasem taki jestem w pańcie wpatrzony... [IMG]http://i41.tinypic.com/lctv4.jpg[/IMG] a czasem się chowam przed pańcią... [IMG]http://i41.tinypic.com/2dkwu4h.jpg[/IMG] Tak się czasem zastanawiam czy nadejdzie taki dzień kiedy przejdziemy się z Tofikiem po mieście i nic go nie przerazi. Na razie jest tak, że zawsze się znajdzie ktoś lub coś co spowoduję ucieczkę szerokim łukiem lub doprowadzi do pozycji na wpół leżącej. Jest tak wiele takich rzeczy, że nie jestem w stanie ich przewidzieć :shake: Do paniki potrafi go doprowadzić wszystko... większe auto przejeżdżające obok, głośniej mówiący człowiek, latająca reklamówka, but zostawiony na środku dogi, a nawet bliskość ścian budynków... Zmęczona jestem tym :-( po pół roku mega socjalizacji jeszcze masa pracy przed nami... Dziś trzeci dzień kiedy jesteśmy na połowie dawki enzymów, a koopki nadal wzorowe :multi:
  4. [quote name='harpoonka']hahaha, widzisz, jak pięknie na Ciebie czeka :loveu: Zapewne się bardzo ucieszyłaś, jak się o tym dowiedziałaś ;)[/QUOTE] No pewno, że się ucieszyłam... Zresztą on tak się pięknie wpatruje w moje oczy i tak tuli się, że nie wątpię jak waż na dla niego jestem :loveu: (trochę to nieskromne :evil_lol:) [quote name='wykrywka']Psiaki tak mają :p. [/QUOTE] Oj mają mają... jakiś szósty zmysł... [quote name='Patik']Jakie mądre psisko, na mnie mój tez podobnie czekał,ale teraz wracam o rożnych godzinach więc mógłby mieć problem :P:P[/QUOTE] Ano mądre, mądre... chociaż czasem jego mądrość mnie przeraża...:crazyeye: A teraz kilka foteczek Tofciaka :p Zaczynamy od sesji ogórkowej:eviltong: Pańcia co to? ogórek? [IMG]http://i41.tinypic.com/oauon6.jpg[/IMG] No spróbowałem, ale jakieś to dziwne... [IMG]http://i41.tinypic.com/ols37.jpg[/IMG] No dobra zjem... [IMG]http://i39.tinypic.com/aaf1xg.jpg[/IMG] A jednak pychotka... [IMG]http://i41.tinypic.com/352ontg.jpg[/IMG] Śpię czy czuwam? [IMG]http://i39.tinypic.com/35itwlh.jpg[/IMG]
  5. [COLOR=#3E3E3E][/COLOR]H[URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/84032-harpoonka"][COLOR=#000000]arpoonka[/COLOR][/URL][COLOR=#000000] a jak tam z agresją [/COLOR][COLOR=#3E3E3E]Butkusa? [/COLOR]
  6. tym tygodniu ktoś wracał szybciej niż ja z pracy do domu... i okazało się, że Tofik dzień w dzień o 15.15 przyjmuje taką pozycję i czeka na moje przyjście :loveu: normalnie ma jakiś wewnętrzny zegar :crazyeye: [IMG]http://i43.tinypic.com/jqmdg8.jpg[/IMG] Po kastracji nie ma już śladu, więc od wczoraj jesteśmy na zmniejszonej o połowę dawce enzymów. Póki co nic się nie dzieje :multi:
  7. Boziu jak nie ten pies... dobrze, że jest już w domku :multi:
  8. [quote name='Tomek K']Dziękuję za propozycję, wypróbuję karmę firmy Mera Dogs, jeśli się nie sprawdzi w kolejce czeka Koebers.[/QUOTE] Daj znać jaki efekt
  9. [quote name='wykrywka']] Po powrocie ze spaceru dowiedziałam się, że ... Vespunię odnalazł właściciel. Ma ją odebrać lada dzień, jak tylko suczka wydobrzeje po zabiegu. Jakoś mało ucieszyła mnie ta wiadomość, bo wydało mi się dziwne, że nie zabrał jej zaraz do domu, szybciej by się przecież wykurowała :hmmmm:. Sprawdziłam, jeszcze dzisiaj Vespa jest w zakładce "do adopcji"[/QUOTE] Śliczna :loveu: Też się nie dziwię, że nie zabrał jej od razu i że doprowadził do takich "boczków" :shake:
  10. Dziś pańcia jest obrażona na Tofika :angryy: Dorwał dziś wielkie śmierdzące koopsko... Capi w całej chacie :angryy:
  11. Biedactwa... dobrze, że już lepiej :lol:
  12. [quote name='harpoonka']A ja tak się wtrącę - heksa, będziesz na szkoleniu w kwietniu? ;)[/QUOTE] Będziemy, będziemy :evil_lol: i po psach się poznamy :p
  13. [quote name='Ty$ka']Zapraszamy na urlop w nasze strony :cool3:[/QUOTE] Uważaj co piszesz, bo nam dwa razy powtarzać nie trzeba :eviltong:
  14. [url]http://imageshack.us/photo/my-images/210/p1060769v.jpg/[/url] - piękniś :loveu: Faktycznie tereny macie do pozazdroszczenia :cool3:
  15. Jupi jesteśmy normalnych rozmiarów :multi: Dziękujemy Soniu :calus:
  16. [quote name='sonia1974']Prawy górny narożnik jest opcja zamknij ,przywróć w dół u mnie tym się powiększa i minimalizuje . A PARA Z WAS DOBRANA , MAŁY JEST ŚWIETNY A TO TWOJA ZASŁUGA ŻE TAK SZYBKO ZAPOMINA O SWOICH STRACHACH ,moja misia ogólnie to ludzi się boi nawet nas[/QUOTE] Jakoś nie widzę nic takiego :shake: ale ze mnie sierotka :placz: [quote name='wykrywka']Czy forum już wróciło u Ciebie do normalnych rozmiarów :evil_lol:. To niesamowite śledzić losy jednego z "naszych" i cieszyć się, że trafił mu się akurat taki domek. Tofik nie zdaje sobie sprawy jaki ma szczęście :lol:. Nie w każdym domku miałby szanse na wyjście "ze studni panicznego strachu", na poznanie radości życia przy człowieku. Wyrazy uznania dla Ciebie. Zawsze z przyjemnością tutaj zajrzę :loveu:[/QUOTE] Dalej mam mikro dogo :angryy: Za miłe słowa dziękuję, ale ja go po prostu :loveu: i to chyba normalne... [quote name='Ty$ka']Witamy się popołudniem :)[/QUOTE] My również :lol:
  17. [quote name='harpoonka']heksa82, dzięki za słowa otuchy. Co do linki treningowej..... (Butkus (czyt. batkus) to imię psa Rocky'ego z filmu Rocky Balboa:D)[/QUOTE] Ja swojemu linkę zafundowałam w sklepie z materiałami budowlanymi :lol: za grosze mam 30m, do tego karabińczyk i już... Widać, że filmów i tv nie oglądam ;)
  18. [quote name='Patik']Trzeba wpuścić go jeszcze raz :P:P[/QUOTE] No nie działa właśnie :shake: a ja od godziny szukam rozwiązania i wzrok tracę :mad:
  19. [quote name='ania90']witamy sie po raz pierwszy:)[/QUOTE] A witamy witamy i ogonkiem merdamy :lol: Tofciak mi się przebiegł po klawiaturze i mam zminimalizowane forum :angryy: Gdzie są jakieś ustawienia, gdzie mogę to zmienić?
  20. [quote name='harpoonka']No w końcu! :) Super! Uwielbiam Tofikowe pozy do spania, faktycznie bestyjka ma coś z cyrkowca :D I dalej jetem pod wrażeniem, jak bardzo Tofik się zmienił odkąd jest u Ciebie! Odwaliłaś kawał dobrej roboty, oby mi się też udało z moim popaprańcem :P[/QUOTE] Ano zmienił się zmienił :multi: Chociaż ciężko było (ile razy ryczałam w kiblu z bezradności to moje :oops: albo wracałam ze spaceru skrajnie wycięczona) i nadal musimy pracować, to warto było :loveu: Wam też się na pewno uda, wierzymy w to :lol: [quote name='harpoonka']O, widzę, że się wpakowałam z odpowiedzą, zanim skończyłaś dodawać zdjęcia :D Z dziewczynką niestety nic ci nie doradzę, mogę jedynie mieć nadzieję, że uda się to rozwiązać.[/QUOTE] No troszku nam przerwałaś sesję ;) A póki dziewczynka będzie miała psa na smyczy to dla mnie problemu nie ma bo ja swojego odwołam bez problemu :lol:
  21. Morus będzie miał towarzystwo, a Zambia nowy domek (oby):multi:
  22. Opieka nad chorym psiakiem jest ciężka, ale też daje wiele satysfakcji. Mój poprzedni psiak oślepł w wieku 9 lat (zaćma), żyła 18. Po pewnym czasie doskonale sobie radziła na swoim terenie, biegała, bawiła się. Nawet aportowała piłkę (taką z dzwonkiem w środku). Ludzie, którzy nie wiedzieli o jej chorobie nawet się nie domyślali, że Kora nie widzi. Jedna pani nawet nam powiedziała "ależ ona ma ładne oczka" (oczy już były białe od zaćmy) :evil_lol:
  23. Powtórzę się, ale co tam... Ależ z niego piękności :loveu: Możesz być z siebie dumna, bo ja na kontakt wzrokowy z Tofikiem czekałam trzy miesiące :crazyeye: Podobnie na jakikolwiek zainicjowany przez niego dotyk :shake: Co do agresji Butkusa (skąd takie mię??) to niestety chyba linka treningowa będzie Ci potrzebna na każdym terenie, bo wszędzie istnieje ryzyko jakiegoś zwierza. Na pewno czeka Cie mega ciężka praca i oczy naokoło głowy, ale musi się udać :lol: My z Tofikiem też cały czas się uczymy, chociaż naprawdę jest już nieźle. Mój też najprawdopodobniej cierpi na syndrom zerowej socjalizacji w wieku szczenięcym i przejawia się to lękiem, ale nie agresją, tylko ucieczką (obejściem zagrożenia jak największym łukiem). Problem z agresją mamy za to w innych sytuacjach. Są to dobieganie do zabawki nieważne czy cudzej czy swojej, bronienie wykopanej przez siebie dziury, bronienie smaka ode mnie, no i jeszcze jak uwielbia podszczypywać w zabawie). Na chwilę obecną po prostu unikamy sytuacji, które mogłyby w nim nasilić agresję. Decyzję o kastracji też podjęliśmy, bo zachowania Tofa jeśli chodzi o środowisko i ludzi są lękliwe (ale powolną socjalizacją bez problemu eliminujemy je jeden po drugim), ale w stosunku do psów jest samcem mocno dominującym i walczącym o pozycję stadzie :evil_lol: Ależ się rozpisałam, a niewiele Ci pomogłam :shake: Trzymamy mocno kciuki za Waszą naukę i postępy :kciuki:
×
×
  • Create New...