Jump to content
Dogomania

Wiola&Miłosz

Members
  • Posts

    5156
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Wiola&Miłosz

  1. [quote name='Andzike']Aż próbowałam coś z netu wygrzebać i nie za bardzo jest co... wydaje mi się, że jak jesteś teraz w szpitalu to stamtąd wyślą wszystkie dokumenty, nie przejmuj się, wszystkiego się dowiesz najpóźniej przy wypisie :) A jak coś to zawsze możesz w poniedziałek zadzwonić do USC :) A mała faktycznie spora...[/QUOTE] no wlsnie grzebie z tztem i nic nie ma a poloznych sie nie doprosisz o info
  2. [quote name='Litterka']Wiola, serdecznie gratuluję Córci! Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku! Tylko mocno zastanawia mnie jedna rzecz: dziecko w 7 miesiącu ciąży waży ok. 2 kg. Jakim cudem Wasza Karinka waży 3400? Czy aby ginekolog dobrze ocenił początek ciąży? Naprawdę, ciekawa sprawa.[/QUOTE] Literko( nie wiem bowiem jak masz na imie;)) owszem dobrze... mala na chwile obecna troszke schudla mowili mi ze to normalne codziennie ja waza.. Zreszta ja pamietam ten sadny dzien.. Przy rozmowie przy zszywaniu lekarz stwierdzil ze dobrze ze wczesniej urodzilam bo by bylu zuze komplikacje. Przewidywal wage na 4,5 kg.. Ja nie mam dzieci to moje pierwsze... Mialam wskazania do cesarskiego poniewaz duzo przytylam... jak robilam usg ostatnie to mowili mi ze wazy tak 2,400 kobiety licza na tygodnie ja sie nie umialam do tego przyzwyczaic liczylam na mc... urodzilam idealnie w 7.. lekarze mowia ze mala super zdrowa.
  3. [quote name='Andzike']Ten kwitek się załatwia przed porodem, więc dla Was też już jest trochę za późno ;)[/QUOTE] ej no zaciukam w tym szpitalu wszystkich.. ale jak ja urodzilam w domu to co? zabrala nas karetka... jutro pojde do ordynatora dowiem sie co i jak...
  4. [quote name='Izabela124.']Fajnie by bylo gdyby osoby, ktore beda robily fotki Misiowi zrobily tez innym tymczasom, ktore maja watki na dogo, np.: Rustiemu, z tego watku: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/205275-RUSTY-w-hotelu-ale-BEZ-NASZEJ-POMOCY-nie-ma-szans-na-utrzymanie!POTRZEBNE-PLN!-pomocy"]www.dogomania.pl/forum/threads/205275-RUSTY-w-hotelu-ale-BEZ-NASZEJ-POMOCY-nie-ma-szans-na-utrzymanie!POTRZEBNE-PLN!-pomocy[/URL][/QUOTE] Izabelo nie omieszkam poprosic:)
  5. A jak taki kwitek uzyskac? Bo milosz podal swoje dane przy rejestracji bo wybaczcie ale urodzilam w domu minute przed tym jak lekarz wszedl.. Skad takie cos wziasc? Przeporaszam ze pytam ale jestem zielona:oops:
  6. dzieki wielkie, bo te polozne nic mi nie chca mowic.. Mowia masz czas dziewczyno.. no super ale ja bym sie chciala dowiedziec co i jak;)
  7. [quote name='Marinka']Nie zapytałam P. Gosi, czy Majkel tęskni...ale byłoby to pytanie z serii tych głupich... Miłosza już wygonili ze szpitala?[/QUOTE] nie- siedzi glonojad kolo 4 pjedzie;)
  8. [quote name='Izabela124.']Tez jestem ciekawa co z tymi fotkami? Bylo to juz walkowane i zero odzewu ze strony hoteliku...[/QUOTE] no wlasnie a szkoda.. ludzie niestety ale maja dosc opatrzonych zdjec... dlatego moja propozycja by ktos te zdjecia zrobil,. Mam dwie osoby chetne jutro ustale co i jak bo dzis juz stanowczo za pozno
  9. fakt;) Dlatego do dzis potwierdzam ze nie moglam go oddac no nie moglam;)
  10. Majkel ma cudowny dar;) Kto go poznal wie ze tego psa trzeba kochac i trzeba mu ufac.. jest niesamowity:)
  11. [quote name='groszek83']Dziecko trzeba zarejestrować w urzędzie w tym mieście w którym rodzimy;) Ja rodziłam w Krakowie i tam mam zarejestrowanego syna a mieszkam i zameldowana jestem zupełnie gdzie indziej więc to akurat wiem;)[/QUOTE] wielkie dzieki za odpowiedz... i jeszcze jedno. Ja i moj tzt nie jestesmy malzenstwem - jeszcze mamy termin na koniec marca. On musi byc ze Mna prawda? musi cos podpisac. A co jesli nie damy rady pojsc do cywilnego bo sie bede zle czuc? Jakie sa konsekwencje... ja zwariuje z ta piepierologia..
  12. [quote name='Wiola&Miłosz']Z tego co rozmawialam z Gosia 1. Zrobic czyste na watku ustalic kto jest odpowiedzialny za psa z kim sie kontaktujemy 2. Gabi zdaje relacje co i jakjak postepy 3. Decyzja co dalej 4. Finanse 5. zapraszamy nowe ciocie celem uzbierania deklaracji lub samego bycia na watku moim zdaniem to zrobi nowy watek z przeklejeniem starego przepisac go na kogos. Ale musimy miec stanowisko Gabi. Piszesz codziennie w miare mozliwosci jesli nie to kontakt tel z jakas osoba odpowiedzialna na watku by mogla zdac relacje w inym wypadku sorry nie pomagam...Ja chce wiedziec co sie dzieje w czym pomoc co eliminowac a nie klepac posty pt Gabi a co u psiaka...[/QUOTE] czy cos z tych zalozen zostalo zorganizowane?? hm..... oragnizuje dziewczyny od goldenow by zrobily miskowi nowe zdjecia;) AWtedy zobaczymy co dalej. Niestey ale zdjecia sa kiepskiej jakosci... Ludzie lubia zajebiaszcze zdjecia , takowe przyciagaja wzrok..
  13. [quote name='stzw']Jak rodziłam córkę to w pokoju pojawiło się pełno ludzi. Był ginekolog, dwie pielęgniarki i przyszła pediatra z pielęgniarką. No i do tego TZ. Pediatra zabrała córkę i wypisywały jej APGAR w pierwszej minucie. Ponieważ w sali obok też chyba urodziło się właśnie dziecko to pediatra położyła córkę do łóżeczka i przeszła z pielęgniarką do sali obok. Zauważyłam kątem oka, że TZ po cichu zabiera dziecko i wychodzi. Po chwili pediatra wróciła, bo chciała zmierzyć ten APGAR po iluś minutach ale łóżeczko było puste. Więc lekko się zestresowała: gdzie jest dziecko? Oczywiście nikt nic nie widział więc wydusiłam z siebie, że ojciec zabrał i wyszedł na korytarz. Pielęgniarka rzuciła się w pogoń i po chwili wkroczyła z TZ dzierżącym dumnie córkę. Pani pediatra: Proszę pana, co pan robi! Nie może pan sobie zabierać dziecka bez słowa i sobie z nim wychodzić. Na co TZ: ale ja tylko chciałem sprawdzić, czy to moje dziecko.[/QUOTE] :D:D:D sorry szwy mi chyba pekna... w dupe weza :D:D:D
  14. nie no rodzinek adopcyjnych mam dwie sztuki jak mi sie tylek zasklepi bede trzaska p.a;) A na milosza mam nerwy ciagle cora i cora zygam tecza od tego;) serio... jak on nawet chce mnie nakarmic bym sie nie przemeczla (sic!!!) on zwariowal..
  15. Agata masz racje choc ja wrogowi nie zycze takich jaj;) Marina mysla ze ty masz z glowa? Zapraszam na moj oddzial oni mysla zer ja cpam!!!:D
  16. [quote name='agaga21']no wiesz, nigdy nie wiadomo czy w drodze do szpitala nagle nie będzie trzeba zrobić gdzieś jakiegoś biwaku :D ale poród odebrał, dzielny chłop!!![/QUOTE] tiaaa... zapomnialas o psach one tez pomagaly.. nie no porazka .. Ja tyle kasy wydalam na szkole rodzenia a fakty sa takie: Milosz- niczego sie nie nauczyl wrecz odwrotnie Ja- w najgorszym szoku nic nie zapamietalam... i dupa i czapa
  17. [quote name='JoanJ']Co do Funi: Odrzucenie takich słów - to jedyny sposób. Tak naprawdę, osoba, która rzuca coś takiego , musi liczyć się z ciężką karmą. Zbierze, co posiała, niestety.[/QUOTE] To ja napisze ci Joasiu tyle ze od momentu urodzenia Karinki zastanawialam sie co mam z tym wszystkim zrobic... Ale doszlam do wniosku ze nie zrobie nic- ten watek to przestroga. Przestroga przed tym jak latwo mozna sie pomylic... Im wiecej ludzi zobaczy tym wiecej sie zastanowi czy aby napewno jest wszystko ok... Co do Funciacznej ja jestem pelna nadziei:)
  18. ja sie ciesze ze sie wszystkjoi tak skonczylo:) serio.. a film trzeba nakrecic ale o czym innym;)
  19. tiaaaa juz zapomnialam dopisac ze spakowal konserwy latarke, parasol, radio , noze turystyczne, dramat....
  20. no way!!!! Za zadne skarby;) juz mam filmiki ponagrywane wszystko:) generalnie to jestem stuknieta bo przez chwile sie zastanawialam jak przemycic chociazby Tobiego do szpitala ale pozniej pomyslalam ze jestem glupsza niz grubsza;)
  21. ja sie czuje dobrze, naprawde i nie klamie:) Nic mi nie jest. No tylek pozszywany ale nic pozatym mi nie dolega;) jak zwykle markuje w nocy bo inaczej nie umiem.. Mala jest nad wyraz grzeczna...A glonojad bo od wczoraj ma taka ksywe w ogole mnie nie slucha. Wklejony w szybe albo z wozeczkiem jezdzi... Ja juz nie mam do niego slow. Jak zabronilam nynac na rekach to sie obrazil... Oj tak... Za Funie trzymam kciuki.. Chyba ta klatwa przeszla na nia... bidna...
  22. [quote name='agaga21']właśnie doczytałam :) powiem ci, że dzielna jesteś bardzo! sama sobie poradziłaś mimo "domu wariatów" ;) i w końcu znalazłam fotkę ślicznej karinki!!!!:loveu::loveu:[/QUOTE] ja sie spodziewam jakiejs wizy kogos;) Serio.,. za takie jaja.. masakra.. Ale jakos sie ciesze ze to sie szybko zakonczylo.. szczerze? Nic prawie nie pamietam tak jak stop klatka.. Nawet nie pamietam tztowych gadek oprocz tej ktora wlasnie opisalam na watku zlote mysli tztow. Ale na szczescie wszystko jest ok.. Jakby nie bylo bylo by inaczej.. Ale wszystkim ciezarnym radze unikac stresu... ja juz wiem jak on dziala.. Na szczescie mala spokojna.. jeszcze;)
  23. Lekarz pyta tzta L: jak sie pan nazywa? T:Karina L: Ale pan jak ma na imie? T: Karina mowie panu L: Pana imie i nazwisko? T: Czy pan ma problemy ze sluchem? powtarzam Karina L; Bozenka podaj panu dwie tabletki hydroxyzyny niech sie chlop uspokoi bo nas pozabija L: czy pani sie dobrze czuje>? Zawroty glowy, bole? Ja: Tak jest w porzadku T: Ona chyba urodzila dziecko tak? ma prawo sie zle czuc prosze jej nie meczyc ja odpowiem za nia. Przeciez wszystko wiem!! L; Jak wiec sie pan nazywa? T: KARINA :boom::boom::boom:
  24. [quote name='JoanJ']Domyślam się, Wiolu. A Jasiek śpiewał? czy szczekał? bo on takie rzeczy mocno przeżywa. Nieustająco pozdrawiam całą Rodzinkę z Karinką w komplecie. A śmiech to na zdrowie Ci tylko pójdzie! :)[/QUOTE] Aska wiesz ze ja na poczatku nie skumalam ze ty to ty?:D Jasiek biegal po calym domu jedynie bary-ton lezal na lozku i grzal tylek. On ma wszystko gdzies by go tylko z loza nie wyganiac;) Martwie sie teraz o Danke choc tak naprawde jest z Goska wiec jest w najlepszych rekach na swiecie;)
×
×
  • Create New...