Moli@
Members-
Posts
14647 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
44
Everything posted by Moli@
-
Do zamknięcia. Niekończąca się historia!
Moli@ replied to Tyśka)'s topic in Psy do adopcji / znalezione
Przepraszam, nie w ten wątek kliknęłam i przez pomyłkę wstawiłam zdjęcie :) -
Diana wychudzone nieszczęście z lasu w BDT
Moli@ replied to Moli@'s topic in Psy do adopcji / znalezione
Wczoraj obchodzony był Sylwester ,)... ściana wschodnia :) był pokaz, niebo mieniło się kolorami na szczęście zainwestowali, nikt nie latał po okolicy z petardami. Dianka wyrwana ze snu kilka razy szczeknęła... Remik wychylił główkę z pod kołdry posłuchał i już go nie było ,), przytulił się i spał dalej. W okolicy jest sporo psiaków w końcu mieszkańcy spotkali się z rozumem :) -
Na porannym spacerku wychodziłyśmy, (trochę czasu zajęło) siku i kupkę. W stosunku do ilości moczu siusia bardzo długo...może spowodowane uciskiem guza. Kupka ładna. Nadal mało pije (:... przemycam wodę w jedzeniu. Zmniejszam porcje stałe a zwiększam ilość płynu. Poranną porcję zjadła/wypiła. Trzy razy dziennie będzie jadła, zobaczymy co dalej. Trochę mniej spięta... ale nadal dużo śpi. Zaczyna interesować się otoczeniem. Na spacerku porusza się szybciej, kilka razy merdnęła ogonkiem.
-
Wyniki wstawię w poniedziałek...te które są zrobione OK - norma, czekamy jeszcze na rozmaz Przed chwilą wróciłyśmy ze spacerku, było siusianko. Drogę do domu już zna, szybko leciała pod drzwi... Kupki obserwować, tak jak pisałaś, stres, dieta. Na smyczy chodziła ale czy nie ma z tym problemu tego jeszcze nie powiem - jest spięta idzie za mną... wiem że załatwia się chętniej biegając... W temacie wzroku - zdecydowanie gorzej widzi po zmroku, poproszę wetkę od oczu żeby sprawdziła
-
Roxi, mieszkała w domu z ogrodem albo była wyprowadzana bez smyczy na spacerach. Na jednym ze spacerków byłyśmy tylko we dwie...spacerowała luzem. Była pierwsza kupka...zaparcia biegunki nie ma ale kupka intensywnie pomarańczowa. Zobaczymy co pokarzą wyniki, nie wiadomo co jadła wcześniej. Mało pije (: ... na szczęście zupowa panna więc na razie ją "oszukuję" - odrobina ryżu z żołądkiem (aby coś pływało) z dużą ilością rozwodnionego rosołu i miseczka pusta. Łakomczucha co potwierdzają gabaryty. Nie reaguje na dźwięki. Przechodziła z pół metra od kojca (osłoniętej ściany) Dianka głośno zaczęła szczekać i zero reakcji. Nie słyszy...miejmy nadzieję że głuchotę spowodował duży stres i wszystko minie (jak u Misi)
-
Diana wychudzone nieszczęście z lasu w BDT
Moli@ replied to Moli@'s topic in Psy do adopcji / znalezione
Dianka to duża...wysoka masywna psica do średniaków trudno zaliczyć (: Dzięki za czujność :) -
Diana wychudzone nieszczęście z lasu w BDT
Moli@ replied to Moli@'s topic in Psy do adopcji / znalezione
Dzięki... mi się podoba, jest inne... :) Na inne miasto ale jakie...już nie mam pomysłu (: