Jump to content
Dogomania

kiyoshi

Members
  • Posts

    23433
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    42

Posts posted by kiyoshi

  1. To chyba pierwsze ogłoszenia Lokusa:)
    [url]http://katowice.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Szczeniak-Lukus-otworz-serce-podaruj-dom-W0QQAdIdZ329014205[/url]
    [url]http://tablica.pl/oferta/szczeniak-lukus-w-schronisku-otworz-serce-podaruj-dom-IDt3D0.html[/url]
    [url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/18676251_szczeniak_lukus_w_schronisku_otworz.html[/url]

    Trzymajcie kciuki!

  2. Zabieram się za ogłoszenia Lukusa...nie wiem kto jutro będzie z nim na spacerku...ale myśle, że przydałoby mu się trochę nowych zdjęć!! od czasu pierwszej sesji zdjęciowej bardzo się zmieił- zmężniał:D i trzeba by było to uchwycić:)
    oto on:
    [img]https://lh3.googleusercontent.com/-px7i7aQBI08/Tpma1Fo5zdI/AAAAAAABSyE/YICVQiF5JuE/s512/PICT0020.jpg[/img]

  3. Odi zaadoptowany...cudownie! wierze, że zabrali go dobrzy ludzie, a Olisia pewnie poszła do pana, który oglądał ja w sobotę:)
    ...........
    Soboz- Ty to masz 'szczęście'! dopiero maluszki 'wydałaś' w świat a już nowe biedaczki czekają na pomoc....
    Czy szczeniątka mają wątek na dogo?? szybko znajdą domy, byle tylko wykaraskały się....
    ............
    Gina...biedna Gina....czym zasłużyła sobie na kolejne porzucenie??/

  4. Ja też mam wielką nadzieje. W sobote znów karmiłam biedaka.
    Jak się nie myle Odi jest teraz sam w boksie, a mimo to wogóle nie przybiera na wadze. Jak to możliwe? Skoro nie ma towarzysza do miski? Stres takm działa, czy co?
    Parówki a nawet suchą karmę zjadł ode mnie z wielkim apetytem...jednak widok jego żeber i miednicy nadal przyprawia mnie o dreszcze...jak ten biedak przetrwa zimę?? jeśli nie przytyje, jakie sa jego szanse w schronisku?

  5. Dziś spędziłam cudowne przedpołudnie (i południe też:)) w towarzystwie Lokusa.
    Piesek, którego poznałam dzisiaj to zupełnie nie to samo, co w pierwszym poście tego wątku:)
    Lokusik rośnie, a wraz ze wzrostem jego ciałka, kształtuje się też jego charakter....
    Szczeniak od tak dawna jest w schronisku, a mimo to- łagodny, ułożony, oddany!! Zakochany w człowieku!!!
    Bardzo zdolny i mądry.
    Wspólny spacer rozpoczął się wybiegiem, początkowo Lokus troche ciągną na smyczy, ale po tym jak się wybiegał zaczął zachowywać się wzorowo! Jak na swój wiek jest naprawde zdolnym 'na smyczo specerowiczem'.
    Potem pracowaliśmy pod okiem trenerów DogMasters i Lokusik nauczył się 'Waruj' oraz "Target". Pieskek bardzo lubi wykonywać nowe komendy, nawet psie trenerki były pod wrażeniem jego postępów. Przecież to jeszcze psie dzieciątko, a takie zdolne:)
    Potem Lokusik wyłożył się na słonku i pięknymi oczkami obserwował świat. Pozwolił się też głaskać dowoli.
    Najsmutniejszy był oczywiście powrót do boksu...jego nóżki zamarły, na mordce pojawił się smutek...oczkami pełnymi żalu pożegnał mnie zza krat....

×
×
  • Create New...