Jump to content
Dogomania

kajaa21

Members
  • Posts

    148
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by kajaa21

  1. [quote name='Alicja']no to dziewucho nie musisz się produkować bo o moje potomstwo to ja martwić się nie muszę ... przynajmniej mam z syna pociechę i mogę być z niego dumna ...nie to co twoja rodzicielka



    nooo jedna warta drugiej...cytuję twoje słowa ...to mowa o tobie i twojej matce ..??;:roll:czy tobie i córce ??:roll:


    Co do behawiorysty to dziewucha pisała na początku o specjaliście z Wrocka więc nie wiem że tak nagle miejscowość się zmieniła ....[/QUOTE]

    raczej mowa o Tobie i Twoim dzieciaku bo ja z mojej córki jestem równie dumna!!!!!!!!!!!!!! po za tym to nie jest forum dyskusji o dzieciach prawda??
    tak pisałam ale wczoraj jedna z bardziej miłych kobiet poleciła mi dobrą behawiorystkę do której dziś dzwoniłam i udało mi się umówić na jutro jakieś jeszcze masz problemy???

  2. tak odpisały, jutro mam się spotkać z jedną z nich i z Maszką, póki co zastosowałam się do Waszej rady, żeby zlikwidować zapach sików umyłam podłogę wodą z octem dziś pojechałam na kilka godzin po za miasto psy zostały same w domu i Masza nigdzie nie nasikała. odpowiadam już na resztę pytań, więc gdzieś na jakiejś stronie wyczytałam post jakiejś dziewczyny która miała podobne problemy i robię tak jak ona (nie wiem czy to dobre rozwiązanie) ale biorę ją częściej na dwór chwilowo postępuję jak ze szczeniaczkiem i po każdym jedzeniu czekam od 15-20 min aż wszystko się ułoży po czym wychodzimy na dwór, za każdym razem się załatwia, jutro po rozmowie z Panią Jolą zobaczymy czy to był dobry pomysł czy też nie. Nasz dzień wygląda tak, wstajemy o 7 rano wychodzę z psami na siku, później biorę je tak ok 9-10 zależy idziemy na dłuższy spacer gdzieś po łąkach, i też za każdym razem ładnie się załatwia chodzimy ok godziny, później je biorę o 13 na siku, o 16 na dłuższy spacer taki do 2 godzin i ostatni spacer ok godziny 22. Planuję zrobić to co doradzi mi behawiorystka i mam nadzieję że to poskutkuje

  3. [quote name='Alicja']tak tak ...kwiaty to dranie .... czasem korzonek wypuszczą , czasem doniczka przecieknie i zamoczy parapet :roll:... takie osobistości jak kajaa21 to nawet insekta nie powinny posiadać , a co gorsze to dziecko ma już dziecko i nic dobrego z tego pewnie nie wyrośnie[/QUOTE]
    lepiej się martw żeby twoje bachory wyrosły na normalne bo pewnie po mamusi to one nie będą takie!!!!!! i odwal się od mojej córki!!!!!!!! jedna warta drugiej

  4. wiecie co, trochę przeginacie!!! i nie wpieprzajcie w to wszystko mojego dziecka bo to jak Wy się zachowujecie to świadczy o Waszej nie tolerancji, osoby młodsze rodzą dzieci i je wychowują to że mam dziecko nie powinno Was obchodzić, mam to dziecko kocham ją i Wy powinnyście zachować takie komentarze dla siebie, poprosiłam o pomoc a nie o wpieprzanie się w to czy mam dziecko czy go nie mam, bo mogę mieć nawet i trójkę dzieci a was to gówno powinno obchodzić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jesteście zwykłymi kretynkami poruszając temat MOJEGO DZIECKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  5. Czasami pierwszym objawem choroby jest „falujący” chód- pies chodzi jak wąż, zarzuca tyłkiem. Często może to być jedyny objaw dysplazji na wiele lat (jako przykład podam tutaj moją suczkę Zupę, która pomimo dysplazji stopnia ciężkiego do wieku 6 lat nie wykazywała innych objawów!), ale zazwyczaj zauważyć można też problemy ze wstawaniem, szybsze męczenie się, popiskiwanie, kulawiznę. W szczególnych przypadkach może nawet dojść do niedowładu. Chory pies zazwyczaj kładzie się na jedną stronę, unikając pozycji na wprost. Ma problemy w wspinaniu się na podniesienia, unika forsownego ruchu.

  6. ja wiem o tym, i wiem też że sama popełniłam jakieś błędy i nie wykluczam tego, popełniłam te błędy od początku kiedy miałam Maszę i chcę to naprawić. Na dziś jest jakiś chyba postęp bo gdy ubierałam ją na spacer to się nie posikała i grzecznie pozałatwiała się po kilka razy na dworze :) może to tylko jednorazowe ale dobre i to

  7. tyle że kto nie zakładał by jej obroży, moja mama, siostra, ojciec, szwagier, zawsze zsika się pod siebie, może mi napiszcie po prostu że nie wiem biję swojego psa maltretuję go czy coś? nie jestem idealną właścicielką wiem i nie chcę być na siłę idealna. jak chcesz to może Twój pies obsika Ci łóżko i połóż się w nim spać, chciała byś mieć takie "luksusy"? super, będę starała się jej pomóc w miarę moich możliwości nie chcę zrobić jej krzywdy. ja wiem jakie błędy popełniam, czytam to co piszecie wiele Waszych zdań porad biorę do siebie i będę je wykorzystywała wiem że w tydzień cudu nie będzie ale zawsze to jakiś postęp ku lepszemu prawda? pisaliście żebym nie brała psa, ale Wy też dużo chcecie pomagać a jeśli przychodzi co do czego to zniechęcacie człowieka do adopcji psa. nie mówię tu o sobie ale o paru znajomych którzy też chcieli by z tego forum pomogli im znaleźć psa podali że np chcą owczarka niemieckiego młodego dajmy na to do max 3 lat to Wy za wszelką cenę pokazywaliście kundelki w wieku od 6 lat w górę więc sorry ale z niektórymi z Was też chyba jest coś nie "hallo" człowiek pisze, prosi o pomoc a Wy jedyne co potraficie to zniechęcić do adopcji czy dalszego pisania z Wami bo po prostu każdy tutaj uważa się za najmądrzejszego że wie najwięcej o psach że jak to on nie pomaga im, owszem czytam tutaj dużo i wiele osób zna się na psach i pomaga im, ale połowa też udaje tych co wiedzą najlepiej i od razu rzucają się jak gówno w betoniarce bo ktoś opisał swoją sytuację czy swoje kryteria względem psów.... porażka, dzięki za pomoc to co chciałam już wiem i z kilku rad na pewno skorzystam :)

  8. do jasnej cholery!! ja jej oddawać nie chcę!!!!! zrozum to w końcu albo nie wiem może drukowanymi to powtórzyć skoro za pierwszym razem nie potrafisz zrozumieć???? mam czas na jej szkolenia!!!!!!!!!!!!!!!!!! i chcę jej pomóc, to jest mój pies kocham ją i nie potrafiła bym jej oddać chcę żeby przestała sikać żeby była ze mną kocham ją bardzo bo jest cudownym i kochanym psem, nie chodzi tutaj o Dorę bo ona nie jest niczemu winna, pewnie gdybym Dory nie miała i tak by się działo dalej to mama bez względu na Dorę itd by kazała oddać Maszę!!!! i piszę ponownie JA CHCĘ JEJ POMÓC, CHCĘ ZROBIĆ WSZYSTKO BY PRZESTAŁA SIKAĆ W DOMU, BO WYOBRAŻAM SOBIE ŻE JĄ TEŻ TO MĘCZY I JEST DLA NIEJ TO UCIĄŻLIWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  9. [quote name='yuki']No w głowie mi się nie mieści, żeby psa oddawać do schroniska z powodu lania. Do głowy by mi nie przyszła nawet taka myśl. Przecież ona nie robi tego złośliwe.... Słów mi brak. Jak Ci Dora zacznie kozaczyć do dziecka, mamy albo obcych, to też schron ? Szkoda mi Maszy. Wzięłaś drugiego psa, nie umiejąc poradzić sobie z pierwszym. I to z taką koniec końców pierdołą, bo sika. Gdzieś tam na innym wątku pisałaś, że masz pojęcie o psach, wychowaniu, właśnie widać jakie na prawdę.[/QUOTE]
    przestań mnie atakować co chwilę, piszę spokojnie i proszę o to samo, jak byś dokładnie czytała to wyraźnie parę razy napisałam że NIE CHCĘ JEJ ODDAWAĆ DO SCHRONISKA a moja mama tak "straszy" może to co napiszę będzie nie wiem złe itd ale sama pomyśl CZASEM nie twierdzę że akurat z powodu sikania w domu lepiej oddać psa do innej rodziny, niż pozbyć się go np przywiązując w lesie do drzewa czy wyrzucając psa gdzieś na wieś prawda?

  10. Maszka jest kundelkiem oboje rodziców to 100% kundelki, a ona wygląda trochę jak jamniczek :) ale zawsze się śmieję, bo miała 9 rodzeństwa, ona urodziła się jako ostatnia 10 do tego jest najmniejsza i bida bez ogonka :P a cała reszta miała ogonki :)
    [IMG]http://i56.tinypic.com/zx0706.jpg[/IMG]

    a tak prosi by ją wziąć na ręce, wtedy robi te maślane oczka i kolana miękną :)

  11. [quote name='blackraven'][IMG]http://i51.tinypic.com/174wpi.jpg[/IMG]
    podgląd "lęku separacyjnego" u mojej 8 miesięcznej-obecnie- suczki ;)
    Aparat dodał do daty 2 miesiące :evil_lol: zdjęcie z [B]9 maja[/B] :eviltong:[/QUOTE]

    poradziliście sobie z tym???

×
×
  • Create New...