jolasek

[quote name='Bielszczanin']Dobre podsumowanie. hehe. O to i mi też chodziło. Tu chodzi o szukanie dziury w całym a raczej próżnej chwały dla siebie. To niespełnione beneficjentki które straciły swój cenny czas, (Bożesz ty mój) nie udało się ściągnąć odpowiedniej ilości "ochów" i "achów" i nie uda się bo to nie o to w tym wszystkim chodzi.[/QUOTE] No Sylwia w podziękowaniach była na pierwszym miejscu, przepraszam że nie dużymi literami.

Pipi ja nie rozumiem o co Ci chodzi. Zareagowałabym tak samo, gdyby karma trafiła do kogoś innego. Ciebie w tej sprawie wcale nie powinno być, a jednak wpadłaś i chciałaś mnie obrazić. Chciałaś, bo mnie nie tak łatwo obrazić. Napatrzyłam się już na przekręty w różnych schroniskach, więc w Ciapku nie chciałabym żeby było podobnie. Dlatego uważam, że wszystko powinno być jasne. Cieszę się, że psy u ciebie dostaną karmę. Tu nie chodzi o ciebie, a sam fakt, że karma wychodzi ze schronu, a nie wie o tym nawet Alina. Wszystko zostało powiedziane jasno i wyraźnie. Co do podziękowań, to na przykład sama pisałam je do Porannego, a podpisałam nazwiskiem Aliny. Gdybym chciała wyróżnić siebie czy suślik, to zrobiłabym to na pierwszym miejscu i dużymi literami. Nie zrobiłam tego wcale, nie ma tam naszych nazwisk, chociaż Alina prosiła o korektę. I bez tego jestem sławna.:lol: To oczywiście żart, bo może znowu ktoś opacznie zrozumie.

To bardzo ładnie ze strony Niemców, że chcą pomóc i innym psom. Szkoda tylko, że o tym nikogo nie poinformowano na wątku. Wszystko jest ok. Jednak to nie jedyni sponsorzy, którzy wspierali schronisko. Są i były osoby prywatne, które wpłacały na konto może ostatnie 5 zł, bo szkoda im piesków w schronisku, lub dzieci w szkołach które też z myślą o schroniskowych biedach robiły zbiórkę darów. Może im nie podoba się to, że ich pomoc trafiła zupełnie gdzie indziej. Wątek jest od tego miedzy innymi, żeby o tym pisać. Nie powinno rozporządzać się darami po cichu. W szukanie sponsorów zaangażowanych było kilka osób, więc nie rozumiem dlaczego one nie mogą wiedzieć co się z tym dzieje. To żadna nowość, że schroniska są okradane, dlatego nie widzę nic złego w tym by na wątku wszystko było wyjaśnione. Bielszczanin najwyraźniej masz jakieś informacje z jednej strony, niekoniecznie wiarygodnej. Ja nie widzę tu żadnej afery, a jak uważasz że wolontariusze nie mają nic o powiedzenia, to proszę wykaż się inicjatywą i poszukaj sponsorów. Zobacz jakie to proste.

Dla jasności, Alina ja nic do Ciebie nie mam. Wiem, że jesteś jedyna osobą, która myśli co dać psom jeść. Jesteś w schronisku mózgiem i pracownikiem fizycznym, mimo że jesteś tylko zatrudniona przez stowarzyszenie. Psy wiele stracą jak Ciebie zabraknie. Nie namawiaj nikogo do przepraszania mnie, bo to nie jest nikomu potrzebne. To co się stało nie jest Twoja winą. Panie ze stowarzyszenia twierdzą, że nie potrzebują pomocy i same znajda sponsorów. To prawidłowa droga, czas zabrać się do pracy, macie w końcu pod opieką 200 psów. Powodzenia.

Piękne i zadowolone z wolności. Jednak futro to zmyłka, nie wyglądają na zdjęciach na chudzielców.

Do schroniska w ostatnim czasie spłynęło wiele darów z całej Polski i głownie z Niemiec. Nie przypominam sobie żeby panie ze stowarzyszenia Ciapek palcem kiwneły w tym kierunku aby poszukać sponsorów, a psy stały głodne. Kiedy sponsorów znaleźliśmy, zaczęło się powodzić to panie ze stowarzyszenia zaczęły działać - wyprowadzając ze schroniska to co do nich nie należy. To jest własność psów. Ja w każdym razie wysofuję się z jakiekolwiek pomocy. Nie po to włożyłam tyle pracy, żeby ktoś mnie robił w balona. Psów, które potrzebują pomocy jest dużo. Znajdziemy takie osoby, które darów nie rozkradają i z przyjemnością im pomogę.

Nie interesują mnie niczyje tłumaczenia.

[quote name='sylwia1982']to nie chodzi o to by psy wygrały zestawy telewizyjne tylko chodzi o głosowanie na Agnieszkę Terechowicz- dogoterapeutkę, która współpracuje z "Ciapkiem", jolasku źle zrozumiałaś wstawione przeze mnie zdjęcia.[/QUOTE] doskonale zrozumiałam, nie wierzę już w żadne klikania i smsy. Do Agnieszki, którą szanuję napisałam.

Dzisiaj mialam tez i miłą niespodziankę. Byli u mnie ze Schroniska w Hajnowce, Irena z Leną i jej mezem. Przywiezli mi karmy. Dostali z Niemiec i podzielili sie ze mna. Dostalam tez reczniki i koce dla psow. Ucieszylam sie, bo z karma juz cienko sie robic zaczyna. Dziewczyny bardzo, bardzo dziekuje. [B]Lena[/B], milo bylo Cie poznać. Twojego meza rowniez. No i sunie, slicznosci. Wydaje mi się, że potrafię czytać ze zrozumieniem. Podzielić się, to nie to samo co pożyczyć. Nie mówiąc o innych rzeczach.

Ostatnio zachęcałam wszystkich do klikania o karmę dla schroniska. Wygraliśmy. Psy miały być najedzone. Tymczasem dwa razy tyle karmy, kupionej przez sponsorów zostało wywiezione z Ciapka do osoby prywatnej. Czy ta wygrana z ostatniej akcji też tam trafi? Nie bądźmy naiwni, nie wysyłajmy smsów. Psy nie potrzebują zestawów telewizyjnych. Wyszło na to, że wiele osób zaangażowało się w pomoc schroniskowym psom, które nie miały jedzenia i leczenia. Bardzo o tę pomoc prosiłam. Teraz czuję się tak samo oszukana jak te psy. Wiele osób pomogło, ale nie samo stowarzyszenie Ciapek, które podarowaną karmę wywozi jak swoją.

[url]http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120225/REGION99/117479518[/url] Dziękuję Jance za pomoc.

[quote name='Kuna']jolasek, kundelki też były w takim stanie, pod ich futrem nie widać. I owszem pomoc finansowa - jak najbardziej!, ale pamiętajmy, ze tam został jeszcze jeden pies, którego trzeba jak najszybciej zabrać!! Pomocy - potrzebujemy DT dla ok. 10-letniego Cywila:help1:[/QUOTE] Nie wątpię, że kundelki są w podobnym stanie. Tu jednak bardzo liczą się zdjęcia, które pokażą ten dramat i na nieszczęsnych labkach bardzo to widać. Trzymam kciuki za Cywila.

[quote name='asika5']Skoro nadal jest tyle pseudo to widać jeszcze cieszą się powodzeniem, ale jak będzie sie coraz częściej mówić, pisać o wyrządzanej krzywdzie zwierzętom to może ludzie zastanowią sie zanim kupią ,,okazyjnie" pieska, kotka Może jestem naiwna ale mam nadzieję, że ludzie z tym raz na zawsze skończą No ta labka z pewnością roztopi nie jedno serce i pomoc finansowa poleci Jejku co te pieski teraz czują... pewnie nie dowierzają, że jedzenie i woda jest zawsze, że nie muszą już marznąć i cierpieć[/QUOTE] Jeszcze gorsze jest to, że ci którzy powinni ścigać za takie przestępstwa, nic sobie z tego nie robią. Raczej przeszkadzają. Tylko wysokie kary za taki proceder jak produkcja szczeniaków, mogą ukrócić pseudo.

[quote name='Kuna']Goldenka jest w Białymstoku - do jutra :) jolasek - a teraz sie tez ukaże? :)[/QUOTE] Tak, chociaż bardziej nastawiałam się na pomoc finansową. Wierzę, że są wrażliwi ludzie. Szczególnie labradory rozwaliły mnie zupełnie.

[quote name='Randa']zapisuję, ale taka myśl - czy nie mógłby ktoś choć w lokalnej prasie napisać artykułu pod kątem, żeby ludzie psów ,,rasowych" po okazyjnej cenie nie kupowali bo to = cierpieniom tych psów z przykładowej pseudo[/QUOTE] Po poprzedniej interwencji w tym samym miejscu, był tekst o fabrykach psów.

[quote name='Kuna']To są imiona psów... sprawa jest dośc skomplikowana, mysle, ze to chory rodzaj, ale jednak rodzaj miłości... nie wiem jak to nazwać. Ona nie dawała im jeść, bo nie ma za co... tyle, ze to jej nie tłumaczy. Ciężki temat.[/QUOTE] Dziękuję. Dobrze by było żebyś mi podała na pw lecznicę i nazwisko weta, który wystawił taką diagnozę labusi. Chociaż, to akurat nic złego, że zajęto się dziewczynką tak troskliwie.

[quote name='Kuna']Jolu, teraz były 3 szczylki w typie shar pei i jedna półroczna sunia mieszaniec. "Hodowla" działała wiele lat, więc szczeniat z niej duzo wyszło :( Przy tej interwencji były psy tylko w typie rasy, ale wiem, ze w lipcu Pogotowie dla Zwierząt odebrało stamtą np. rodowodową labradorkę. Tak, odbieraliśmy psy w trybie art.7 ust. 3 i zamierzam wnieśc sprawe do Prokuratury. Czarna labka jest słaba, ale żyć będzie :) Najstarsza labka Sonia jest z 2004 roku, Max i czarnulka z 2008, Kora z 2009 Goldenka Aza z 2008, shith tzu z 2009, Moca shar pei ma 9 lat, Pako jest z 2009 , szczeniaki shar pei urodziły się 30 stycznia br. ,Demon siberian - 3 lata, Bunia ok. 3,4.. Czika ok. 5 lat. Kundelki małe maja ok. roku, jest jeszcze sunia pół roczna i Cywil - który jeszcze czeka!! Cywil ma ok 10 lat i tzrba go stamtąd zabrać![/QUOTE] Czy to są imiona psów, które wy nadałyście? Czy tam miały imiona czy tylko były maszynkami do reprodukcji?

Czy wiadomo ile szczeniaków mogło wyjść z tej pseudo? Czy wszystkie psy były w typie rasy, czy też były rasowe? Czy ktoś zgłosi tę sprawę do prokuratury? i czy ta czarna labusia, to ta której życie jest zagrożone? I w jakim mniej więcej wieku są odebrane psiaki?

Straszne, okropne bestialstwo. Łzy płyną i nie mogę ich powstrzymać.

Kochani, to prawdziwy sukces. Jesteśmy na podium i to z jedynką. :multi:

[quote name='suślik']a zaczynaliśmy z 45 miejsca :)[/QUOTE] Śledzisz mnie, suśliku jeden?

Imponująca 6.

Anka ty już jesteś wytrawnym prawnikiem. :lol: Wiedziałam, że wyjaśnisz to absolutnie profesjonalnie. Swoją drogą następna rozprawa zapowiada się ciekawie.

Ale piękne. Konik pasuje do nich wyjątkowo. Też cudo.

[quote name='suślik']Młodzież i Ciotki z sierokocińca :) A one są niezawodne! Każda tego typu akcja jest przez Sierokocińcowe ciotki opanowana :)[/QUOTE] :bigcool::bigcool::bigcool::bigcool: