Zyga

[quote name='Jurek2050'][COLOR=blue] Pełna zgoda. Podaję, jeszcze raz, jeśli wcześniej z mojej korespondencji to nie wynika, że w tym aspekcie źródłem na które się powoływałem, są kilkakrotne stwierdzenia p. Steni. Jednak wystarczy skierować zapytania do biura Zarządu Okręgu w Poznaniu lub ZG TOZ o podanie jak się sprawa ma. Ze względu na stawiane publicznie zarzuty p. Steni w tej materii. Myślę, że odpowiedzą. PS. Swoją drogą do dzisiaj nie otrzymałem, żadnego pisma z Głównej Inspekcji Weterynaryjnej. Nawet gdzieś mają zapytania z Kancelarii Rady Ministrów w tej sprawie. [/COLOR] [COLOR=blue]:( Jurek[/COLOR][/QUOTE] Nie interesują nas Pana rozmowy prywatne z p Stenią.Interesuje nas to co Pan głosi na forum.A czy powinno się na forum głosić nieprawdę?I wprowadzać w bląd rzeszę czytelnikow?

[quote name='ata']Myślę, że nie wiecej niż 100...... jest fajna fokstrierka, dobermanka, haski i malamut ...... Oprócz tego sporo dużych psiaków i kilka nowych małych w różnym topniu zużycia .... Obecnie schronisko wygląda bardzo ładnie, całe odnowione. Dwa pomieszczenia,które wcześniej były w najgorszym stanie teraz zostały ocieplane i będą wyłożone kafelkami. Jest nowy piec na gaz, oraz pomieszczenie na chłodnię. [SIZE=5]Dodam, że gdyby nie uczennice szkoły podstawowej z Witkowie (oddalonego od Wrześni ok 25km) nie byłoby komu trzymać transparentów........ [SIZE=3] weege i jej koleżance z Wrześni dziękujemy za przybycie z psiakiem[/SIZE] [/SIZE][/QUOTE] [B]I o to właśnie chodziło.O to,ze schronisko jest ładne,ze 2 pomieszczenia ocieplono ,itd,itd.Nowy piec tez bardzo cieszy,szczegolnie jakby zima mogły korzystać[/B] [B]z niego słabsze czy mniej owłosione psy.Miejmy nadzieję ,że jeszcze poprawi się naprawde opieka weterynaryjna.A wiem osobiście jak była tragiczna![/B] [B]Czyżby naprawdę był taki brak weterynarzy w tych okolicach,że funkcja ta jest przyznawana dozgonnie?[/B]

[quote name='Jurek2050']</b> [B][FONT=Times New Roman]Nie jestem stroną oraz nie mam upoważnień do dysponowania tymi dokumentami, aby je pokazywać. Wiadomość mam od p. Steni. Jeśli już można ewentualnie pytać strony bezpośrednie, czyli p. Stenię lub TOZ. Jurek[/FONT][/B][/QUOTE] [B]Ponieważ wspominal Pan kilkakrotnie,że Panu wiadomo iż p Stenia spłaciła swoje zadłużenia lub ich częsć.,mieliśmy nadzieję,że opiera się to na prawdzie.[/B] [B]Sam Pan pisał,ze nie powinno się na forum pisać nieprawdy.Czyż nie tak,panie Jurku?[/B]

[quote name='Jurek2050']O, jakie dowody wpłaty chodzi? Nie pamiętam tej prośby. Inna sprawa, co mnie upoważniałoby, do pokazania publicznego bez zgody właściciela, nie swoich dokumentów? Chyba powstało jakieś oczekiwanie, którego nie mogę spełnić. Ewentualnie od właściciela tychże dokumentów można oczekiwać reakcji i do niego adresować o powyższe. PS. Kilka razy pisałem, że nie wszystkie wątki do mnie adresowane na tym Forum, przychodzą w postaci standardowego powiadomienia. Dlatego ponawiam prośbę, aby takie zapytania kierować również na priv: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] . Co przyspieszy moją odpowiedź i mniej będzie nieporozumień. Jurek[/QUOTE] [B]Panie Jurku[/B] [B]Ta prośba jest już trzykrotnie ponawiana,więc proszę w końcu odpowiedzieć.[/B] [B]Pisał Pan powyżej,2go wrzesnia,ze p Kozłowska spłaciła częśc lub całośc swoich zadłużen wobec schroniska.Prosimy o okazanie nam tych dowodow.[/B] [B]Czy to sprawa sciśle tajna ?[/B]

[quote name='Jaro']Czytam i po prostu nie wierzę. Wygląda na to że się nic nie zmieniło!!!!!! Jak można sprzedawać budy co łaska. Ale jak mogło się zmienic jeżeli P. Marcina wyszkoliła b. p. Prezes. Czy ZG wie o poczynaniach swojego pracownika? [B][B]Ja też nie wpłacę ani złotówki na TOZ.[/B][/QUOTE] [/B] [B]Z opowiesci o swarzędzkim schronisku krązących po miescie wynika ,że sprzedawanie rzeczy należacych do psow jest tam normalką do której wszyscy byli przyuczeni latami.Więc czemu by buda miala być lepsza?A swoją drogą jest to szczyt chamstwa i bezczelności zabierać biedakom budy ,które jak slyszalem [/B] [B]kupili inni ludzie i sprzedawać je .Mam nadzieję ,ze przy kolejnej sprzedaży piorun trzasnie wreszcie w odpowiednią osobę!!! [/B]

[quote name='Jurek2050']Podany wątek jest poświęcony li tylko udzieleniu pomocy schroniskowi. Wolałbym, aby publiczna krytyka czy to danej osoby, czy organizacji opierała się na dowodach. Z medialnymi i innymi zasłyszanymi byłbym bardzo ostrożny. Wielokrotnie osobiście, uczestnicząc w nagraniach, przekonałem się jak bardzo różnie przedstawia się dane zagadnienie. Podobnie np. parę dni temu było o jednym schronie w Polsacie pozytywnie, a w TVN pół roku wcześniej bardzo negatywnie. Zależy to od punktu widzenia przedstawiającego, a sposoby na zakłamanie (nawet niechcący) jest wiele. Nie piszę, że nie należy mieć swojego krytycznego zdania i jego nie przedstawiać, jednak jeśli się imiennie kogoś oskarża to należy to robić w granicach prawa. Być bardzo ostrożnym. Wiele osób swoje osądy przedstawia anonimowo, co może powodować brak zahamowania. Przydatne mogą być zasady [URL="http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=1&ved=0CBgQFjAA&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FNetykieta&ei=_nVyTri7Dunm4QSGgtGnCQ&usg=AFQjCNGLZE5Ll_0IxzqBWjXq3SC_OxPkUQ&sig2=CPok7TJVTU777LSH27_LPg"]Netyki[/URL] oraz per analogiam [URL="http://isip.sejm.gov.pl/KeyWordServlet?viewName=thasP&passName=prasowe%20prawo"]prawo prasowe[/URL]. Jurek[/QUOTE] [B]I dlatego tym bardziej prosilibysmy o przedstawienie tych dowodow wplaty ,o których Pan wspominał.Czekamy z uporem maniaka[/B]

[quote name='Jurek2050']Proszę mimo wszystko mi nie odbierać prawa do oceny, bo jak się zorientowałem, wypowiadają się różne osoby, nawet te które wiarygodnie twierdzą, że nigdy w swarzędzkim schronisku ani p. Alina Kasprowicz, ani ja nie byliśmy. Alkohol a alkohol. Na wernisażach jest uznane, że częstuje się lampką szampana lub wina. Telefony owszem to był poważny błąd przy czym nikomu nie życzę tego okresu, w jakim Ona wówczas przeżyła. Z tego co mnie wiadomo jeśli nie całość, to znaczną część już z tych rachunków spłaciła. Z prezesami TOZ w Poznaniu współpracowałem od 1972 roku. I, p. Stenia dla mnie należy do jednych z lepszych (tak było w Poznaniu). Jeszcze raz zwracam uwagę, że TOZ, to nie tylko schronisko. Obecnego tematu odnośnie swarzędzkiego schroniska by nie było, gdyż zamiast niego było by gminne (nie nadzorowane przez TOZ) lub podobne międzygminne. Nadto też w ogóle TOZ by nie było, gdyby nie p. Stenia. Przypominam, że znaczna część członków (na skutek obaw o administracyjne zlikwidowanie TOZ w całej Polsce - bezpodstawne przedłużenie o 2 lata kadencji) utworzyła całkiem nowe stowarzyszenie Wielkopolskie. Ono niestety nie spełniło oczekiwań. Czy należy p. Steni dokonania zdyskredytować w całości? Znane były jej cechy negatywne, gdyż ich nie ukrywała. W wielu aspektach współpracowała i dało się z nią współpracować. Z wieloma osobami i to przez lata. Wniosła wiele inwencji ze znacznym, własnym wkładem finansowym. W innych aspektach nie dało się. Popełniła wiele błędów i obecnie ponosi z tego powodu konsekwencje. Tak bywa w polityce. Jednak wielu ludziom i zwierzętom pomogła. Czekam (bez złośliwości) na dokonania nowej ekipy i porównamy. Tyle. Pozdrawiam, Jurek[/QUOTE] Chętnie byśmy zobaczyli te spłacone rachunki,jak Pan twierdzi zapłacone. [B]Z góry dziekujemy i czekamy z niecierpliwoscią!![/B]

[quote name='Wiktor z Warszawy']Dzwoniłem do Swarzędza.Odzywa się jedynie automatyczna sekretarka. Niestety z nią nie można rozmawiać .[/QUOTE] [B]Szkoda,że chociaż czasem nie dopuszczą psa do telefonu!!!Pewnie łatwiej by szło sie porozumiec i dowiedzieć się o co chodzi.[/B]

[quote name='gigel']Stwierdzono że wszystko jest OK pod rządami Wiceprezes Zarządu Głównego TOZ p.Kozłowską.[/QUOTE] A czy ktoś się pod tym podpisał?

[quote name='Jurek2050']Całkiem możliwe, że nie swoje zasługi też sobie przypisywała. Jednak nie jest to najważniejsze. Meritum polega na tym czy to było schronisko, które należało zamknąć? Inna też sprawa, że wielu osobom z własnej kasy pomagała i też z własnej kasy wykładała na różne rzeczy dla TOZ, czego się nie umie zauważyć. Jest ona bardzo kontrowersyjna. Posiada różne strony charakteru. Złą i dobrą. Ostatnią przy takiej nagonce, chcę ukazać. Jurek[/QUOTE] A ja tez bedac ze znajomymı w sprawıe adopcji psa mialem okazje chwile rozmawıac z robotnıkamı budujacymi boksy .Bylo to kılka lat temu.Byly to te dlugıe boksy .Mowılı ze to prywatni ludzie fınansowali te budowe.Czemu wiec przeinacza Pan wıele faktow?Nie jest to ani ladnie ani zachecajaco dla innych osob co by chcialy cos pomoc. Moze lepiej jakby Pan sie najpierw poinformowal u wladz czy gdzies kto co robil.a potem sie wypowıadal?Czy tez bedzıe Pan mnıe straszyl?

[quote name='xxxx52']To jest prawdziwy skandal ,zeby zamykac schroniska .Powinno sie budowac nowe,albo zamknac celem modernizacji,polepszenia warunkow dla zwierzat,ale nie zamykac.Co sie stanie z tymi psami?Co sie stanie?Gdzie jest alternatywa dla psow?Co za bezmozgowce takie decyzje wydaja?[/QUOTE] Nıe wıem czy bezmozgowce zamykaja,czy po prostu wszedzıe powtarza sıe ta sama sytuacja,jak w Swarzedzu.Bylo zle,bardzo zle od wıelu,wıelu lat.Sprawa byla bardzo czesto poruszana w medıach,ı nıestety nıe z powodu przykladowego prowadzenıa schronıska tylko odwrotnıe.A mımo to nıe bylo nigdy zadnej proby zmıany kierownıctwa ı zalogi ze strony wladz organızacjı..Czemu nie ogloszono konkursu czy naboru na te stanowıska?.Spokojnie czekano na zamkniecıe. A propos tych pozytywnych opınii p Kasprowıcz,to nıgdy nıkt mie widzial jej sprawdzajacej stan psow. Oczywiscıe warto bylo do tego zamkniecıa nıe dopuscıc,ale jak slyszelısmy to nıkt o to nıe walczyl przed zamkniecıem.

[quote name='gigel']O damskiego boksera.:angryy:[/QUOTE] Raczej nic sie nie dowiesz,bo jak pJurek ma na cos odpowıedziec mu niewygodnego to zmienia temat na ustawy ktore forwarduje .albo zly stan zdrowia. Ale czy naprawde taki zly?

Czyżby walczono o psy??

[quote name='Jurek2050']Panie Wiktorze, skąd u Pana tyle zajadłości? Sam przecież rozpoczął Pan ten wątek pytając dlaczego do takiej sytuacji doszło. Zwierzęta oraz ludzie nie są automatami, w każdym razie nie w naszym środowisku, prawda? Przyznałem, że bardzo dużo nieprawidłowości było w działaniach ze strony p. Steni, ale moim zdaniem nie tylko jej. Chciałbym, aby też zauważono ciężki okres jaki przeżywała. Przykre też, że nikt nie zwrócił się do niej obecnie z zapytaniem jak sobie radzi. Wstyd mi jest za tych, których ona wprowadziła do TOZ, tych których wspierała materialnie, a teraz się na nią wypinają. Wśród zwierzaków też są osobniki, które stwarzają dużo kłopotów, czy znaczy, że nie wymagają pomocy? Nieprzydatny to do pieca?[/QUOTE] ,ze [B]Panie Jurku[/B] [B]Nie wiemy,czy Pan zauwazył ,ze watek ten gromadzi ludzi zainteresowanych pomocą psom,a nie ludziom.Ludzie,a szczegolnie wspomniana Pani nie miala [/B] [B]jak widać ze wspominanych tu rożnych wydatkow zle.Zle miały zaniedbywane psy i to tu poruszamy.Jesli Pan uważa,że nadal ma ta Pani braki materialne to proszę się zwrócic do Caritas lub innej podobnej organizacji,a moze nawet zacząc tam dzialalnosc.Moze tam jest brak takich ludzi, a może tez sa tacy?[/B]

[quote name='Jurek2050']Trudna nazwać te parę miesięcy jako pracę, gdy fizycznie był brak biura. Dokumenty w kartonach itp. W tym okresie moja praca to przede wszystkim przyjmowanie przez cały dzień telefonicznych interwencji i ich przekazywanie do zainteresowanych organów lub p. Steni nadzorującej pracę inspektoratu. Do Swarzędza na polecenie p. Steni nie jeździłem i z tego powodu, aż tak nie mogę ocenić co się tam w tym okresie działo. Bywałem tam przed zatrudnieniem i moja ocena stanu psiaków, jak i ich warunków utrzymania była pozytywna. Stąd moje zdumienie na temat krytyki na tym forum, jak i przekazy medialne p. Sobiaka (abstrahuję od zachowań interpersonalnych p. Steni z wolontariuszami, gdyż należy stan zwierząt jak i ich warunki od tego rozróżnić w ocenach). Mam wykształcenie weterynaryjne, byłem pracownikiem schroniska poznańskiego i wiele lat inspektorem TOZ, w tym przy ZG TOZ. Stąd chyba moja opinia, jak i p. Aliny Kasprowicz - 30-letniej inspektor ds. schronisk przy ZG TOZ, na temat pozytywnych warunków zwierzą w swarzędzkim schronisku może mieć znaczenie. Nadmieniam, że dotyczy to dni kiedy p. Sobiak zamykał schronisko. Nawet jeśli przyjąć stanowisko, że wcześniej działo się źle, a potem warunki się poprawiły, powiatowy lekarz weterynarii nie powinien dążyć jako ustawowy nadzorca dbania o bezdomność zwierząt, do zamykania schroniska. Kuriozum, to już dalsze to karanie mandatem, kiedy schronisko de facto już było tylko symboliczne. Z 200 psów, było w momencie karania z tego co pamiętam 30!!! Przypominam, że w TVN Uwaga w innej, ale podobnej sprawie, kielecki inspektor stwierdził, że jeśli warunki się poprawią, to uchyli decyzję o zamknięciu. Tam (kieleckie schronisko) moim zdaniem działo się o wiele gorzej niż w Swarzędzu. Dlaczego nie mógł poznański postąpić tak jak kielecki? Nie wiem, czy w obecnej chwili TOZ z obecnym prezesem ZG TOZ jest reformowalny? Ryba psuje się od głowy. Ja, na pewno bym nie gratulował takiej Inspekcji za pracę. Jak wyżej pisałem nie jestem już członkiem i nie chcę się wtrącać we wewnętrzne sprawy TOZ. Choć mi przykro, że tak jest. Wiele lat tam przeżyłem (byłem członkiem od 1972 roku) i żal, że nadal są takie problemy. Swojego czasu w Polityce bardzo krytycznie pisano o ścisłych władzach naczelnych TOZ i chyba wiele się nie zmieniło. Jurek[/QUOTE] Panie Jurku Brak biura niewiele zmienił,bo TOZ Poznan obojetnie czy miał,czy nie miał biura w zasadzie nie istniał.Co do Inspekcji Weterynaryjnej,to tez pewnie nie miała siły ani checi próbowania zmiany dynastii pani K.A była to monarchia absolutna.Nie uchował się nikt młodszy,kto by mógł prowadzić tę instancję.Wszyscy ,którzy mieli jakieś prawdziwe zamiłowanie do zwierząt zostali dokladnie usunieci.Działa jedynie zespół wolentariuszy,który cudem się uchowal i prowadzi szkolenia dla psów.Ale jak długo,to zobaczymy.

[B]Panie Jurku[/B] [B]Może i planowała podawać do sądu.Może i nie .Ale sama zostala podana i to nie tylko przez P.Sobiaka.I to nie za pomówienia ,ale za fakty.A tych faktów zbiera się coraz wiecej.[/B]

[quote name='Amarylis']dzięki za odpowiedź. Ja do schroniska pierwszy raz poszłam jakoś 2 lata temu (zimą), chciałam pomagać, wyprowadzać, czyścić psy itd. Jednak jakaś Pani powiedziała, że zimą nie, że jak już to mam przyjść wiosną. Tak więc przyszłam wiosną, a tu znowu, że błoto, że psów nie można wyprowadzać. Za kolejnym razem już nikt nie chciał nawet ze mną rozmawiać. Po paru miesiącach pojechałam z mamą do schroniska, bo chcieliśmy adoptować, zawiozłyśmy karme, ale psy mogłyśmy oglądać tylko przez płot, bo podobno małe są tylko wolnobiegające. Chciałam się dowiedzieć coś o niektórych, ale jeden był agresywny, a to drugi się nie nadawał do adopcji, trzeci niby był na kwarantannie, chociaż już wcześniej go widziałam. Tak więc mam jeszcze jedno pytanie, czy teraz jest tam wolontariat ?[/QUOTE] To samo opowiadali mi znajomi ,którzy chcieli pomagać.Nawet słowa były te same,więc moze je nagrano na płytę.Nie sądzę,żeby takie zachowanie pomagało psom,ani też prawdopodobnie nie zwiększa to adopcji. Obecnie jest wolontariat,ale jak podejrzewam -[B]wolentariat tam nie ma lekkiego zycia![/B] Ale mimo należy się zgłaszać,ponieważ pomaga to psom i w adopcjach-poprzez poznawaniu nowych ,potencjalnych włascicieli,oraz w socjalizacji psow.

A czy ktokolwiek pytal się wladz,co robią oprócz prób wysyłania psow do niesprawdzonych i watpliwych "schronisk' w celu zmniejszenia populacji psow? Czy zaczęli akcje uswiadamiania społeczeństwa oraz akcje sterylizacji?

[quote name='xxxx52']To mnie sie w glowie nie miesci.I to czynia ludzie noszacy miano milosnikow zwierzat?To sa ludzie ,od ktorych zwierzeta maja pomoc otrzymac i to beziteresowna?[/QUOTE] [B]To co dzieje się teraz z psami w Polsce przypomina holokaust w czasie drugiej wojny swiatowej.Czy ten horror się wreszcie skończy?Czy wreszcie ci co mordują psy[/B] [B]zostaną właściwie karani,a nie symbolicznie?Ci,czyli konkretnie mówiąc i złe schroniska i bezmyślni hodowcy ,i nie szanujące zwierząt władze i każdy kto powoduje ich [/B] [B]cierpienie i niepotrzebną smierć.[/B]

Najwiekszym problemem sądze w naszych schroniskach jest załoga.Zachowanie jej przypomina pracę pracownikow pegeerowskich,zawsze niezadowolonych i w zasadzie wykonujacych dywersje.Tylko wobec kogo?Wobec tych biednych psiakow? Z reguly nie posiadaja żadnego wykształcenia w tym kierunku ,większosc czasu spędzaja na innych zajeciach..., Czy wreszcie nie powinno byc segregacji pracowników,przeciez te posady nie sa chyba dozywotnie?

[quote name='xxxx52']To ci zagadka ? Tak bym chciala znac ten bilansik? Te schroniska co nie chca wspolpracy z wolontariatem ,to maja zawsze cos do ukrycia.Boja sie ze wyjda "brudne sprawy" na swiatlo dzienne.Dlatego mowia STOP dla wolontariatu Ps nastepnym rarytasem do analizy i wziecia szla powiekszajacehgo do reki jest schronisko w Gnieznie(tam to jest hoho)[/QUOTE] Tych rarytasów to pewnie jest u nas co niemiara.

[quote name='Jurek2050']Jeśli brak skutecznych działań ze strony gmin przy budowie schronisk i prawidłowym realizowaniu ustawowych obowiązków odnośnie bezdomności zwierząt, to bzdury, no to życzę dobrego samopoczucia. Ja, piszę do osób, które choć trochę znają się na rzeczy. Przy sprawie decyzji p. Sobiaka, to jak na razie to on milczy i jego instytucja, przy moich żądaniach o przedstawienie dowodów w protokołach, które stanowią przede wszystkim podstawę do medialnych przekazów. Według kpa ma obowiązek udzielenia odpowiedzi. Do dzisiaj nie otrzymałem żadnej, ani od niego, ani władz zwierzchnich, mimo, że nawet z Kancelarii Rady Ministrów poszła skarga do GIW w tej sprawie. Więc proszę mnie nie imputować bredni. Ja, mam prawo przy takich okolicznościach mieć wątpliwości co do prawidłowych rozstrzygnięć. Sama p. Stenia publicznie w Polsacie zarzuciła p. Sobiakowi kłamstwa, więc może jednak coś być na rzeczy. Zwłaszcza, że każdy kto dobrze ją zna, jest daleka od tego typu zachowania. Znaczy, że czuje się pokrzywdzona tymi kłamstwami. Czy bzdurą jest brak reakcji na decyzje nadrzędnej jednostki TOZ w Poznaniu, jakim jest jego Zarząd Główny przy pierwszej decyzji p. Sobiaka, o likwidacji schroniska? Do ZG p. Stenia wielokrotnie zwracała się o udzielenie pomocy prawnej. Z tego co twierdzi, nie otrzymała żadnej do wiadomości, i że nawet była okłamywana na te okoliczności w ZG. ZG ją informował, że korespondencja była bezpośrednio adresowana do Inspekcji Weterynaryjnej w Poznaniu, bez pism do niej do wiadomości!!! Na razie nikt na te pytania nie udzielił odpowiedzi. Ja, tylko stawiam pytania. Oczekuję od uczestników tego forum, aby przy swoich osądach brali również pod rozwagę osiągnięcia p. Steni. Jurek[/QUOTE] Co do osiagnięć,to pewnie było wiele,jak się słyszy.Aż uszy wiedną.Co jedno to lepsze!Co do bezdomności to też na pewno Swarzędz dużo sie udzielał w jej zwiekszaniu poprzez regularne rozmnażanie psów schroniskowych.Oczywiscie Pan nie widział itd.

[quote name='bozena1964']szczera prawda !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! najlepiej miec dowody jak zdjecia kamera dyktafon !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak najwiecej ![/QUOTE] Już naprawde najwyższy czas zabrać się za tych kierowników schronisk itp. W końcu schroniska są dla zwierząt i dla nich powinny być schronieniem a nie rajem dla wszystkich nygusów i ludzi nie znoszących zwierząt. Jako kraj stajemy się posmiewiskiem w Europie z powodu potwornych"schronisk" oraz złego traktowania zwierząt.Nie tolerujmy ,jezeli jestesmy tego swiadkami okrucieństwa ,znecania się i zaniedbywania zwierzat w schroniskach!

[B]Watpię,Panie Jurku czy wysokie rachunki sa okolicznościami pozytywnymi dla p Steni,jezeli nie widac skutków.[/B] [B]A to ,ze psy już przyjechały chore czy zapchlone ,to tłumaczenie najgorszych schronisk.[/B] [B]Zapchlone nalezy odpchlić,a chore leczyć.[/B]

I ja ,panie Jurku też widzialem psy zjadane żywcem przez pchły.I widzialem umierajace na parwo[B].[/B] [B] Ale Pana tam nigdy nie widzialem..[/B] [B] i dlatego dziwiłem się zawsze ze Pan tak broni p S.K.I wciaż myslę ,czy Pan udaje że nie wie.Czy jest też Pan rzeczywiscie nieswiadomy.Ale i w ten i w ten sposób robi Pan dużo krzywdy zwierzetom,popierając postepowanie pani K ,ktore doprowadziło do zamknięcia schroniska.A schronisk jak wiemy jest wciaż za mało.[/B]