ewes

urocza czarnulka :wub:

Powodzenia chłopie :) Trzymam kciuki :)

A ja wiem :). Gizmo poszedł do Pana, który chciał wziąć Reksa. Nie wiedziałam, że on czyjś jest ;). Wyślę Ci numer do Pana na pw ;).

Reksowy na spacerze sprawował się na piątkę, a nawet szóstkę ;) Cały czas chce się głaskać i cały czas chce dostawać smaki, muszę chyba z nim nad tym popracować bo robi się baaaardzo nachalny. Noooo daaaaaaj parówę :) zabawy z Kuba :D 'paaaatrzcie taki mam ogon ;)' - i do tego w całości :D :)

witaj :) No nie ten sam :P jest bardziej leniwa i wredna :D A zarosła po sterylizacji i urosła też trochę w szerz :P

U mojej siostry też chodzili na matematykę i chemię w soboty, albo w ferie. Ale to była po prostu, powiedzmy dobra wola nauczycieli, że dodatkowo robili im zajęcia i dobra wola uczniów, że na te zajęcia przychodzili ;).

Dziękuje :) A dziękuję :) Chciałam spróbować swoich sił i chyba nawet wyszło.... ;)

dobre podejście :P

Nie zazdroszczę :P

myślę, że nie będzie aż tak źle :) po prostu Pana chyba od większości psów odstraszało to, że nie zwracały na niego uwagi... Najlepsze było jak jakiegokolwiek wyciągałam to każdy na mnie skakał, a jego tak trochę olewały i chyba się załamał ;p

trzymam :)

Coś takiego byłoby świetne, ale jeśli nie będzie miał towarzystwa w boksie bo jeśli będzie to może być różnie. Na razie nie ma psiaka dla niego więc można spróbować :). Dziś w schronisku był Pan zainteresowany Reksem, ostatecznie wziął zupełnie innego psiaka, ale może to dobrze ;). Za to Reks zaliczył jeden dodatkowy spacer :D. Pan stwierdził, że Reks się nie słucha :o. Pies wykonał każdą komendę o jaką prosiłam, przychodził na każde moje zawołanie, no faktycznie Pana nie słuchał, a nawet się go bał, ja się mu nie dziwię, bo Pan bardzo chciał się do Reksa przytulić, z resztą do każdego psa, z którym wychodził (chyba cały pawilon z nim wyprowadziłam), tłumaczyłam mu że psy tego nie lubią szczególnie jeśli ktoś obcy to robi, no ale Pan nie dawał się przekonać i wybrał tego który dał się przytulić.

Nie no my rano rozmawiałyśmy to może coś pokręciłyśmy ;)

W schronisku powiedzieli, że jest dla niej tymczas. To jednak go nie ma?

Zebys potem sie nie zdziwila jak ludzie orzyjada obejrzec tosce, a okaze sie ze jej juz nie ma. Nir chce krakac ale tak sie zdarzalo :(. to ze ludzie maja kojec, a nie beda go uzywac. Hmmm... sama jakbum miala dom to mialabym kojec, o tak na wszelki wypadek jakby wpadl ktos kto sie boi psów czy cos takiego. no i oczywiście trzymam kciuki za piekna ;)

myślę, że na dniach jakiś psiak do jiego dołączy :)

Jestem na szybko przed pracą. Dziękuję wszystkim za obecność :) Tak jak napisała Patrycja przeniesienie go z boksu schroniskowego do hotelowego mija się z celem. A i Reks poza problemem z ogonem jest zdrów jak ryba, przynajmniej żadnych problemów nie zauważyłam. aaa, fejsbukowych zapraszamy również na wydarzenie ;) - https://www.facebook.com/events/497330330426030/

Taki wypad byłby super, gdyby nie to, że cały czas trzeba być w stanie czuwania :P

W sobotę byłą kobieta zainteresowana Dalią, ale byłyśmy z Dalią na spacerze. Mirka powiedziała, że ma przyjechać w poniedziałek, więc może Dalia grzeje już dupkę w nowym domu. Ale fakt z Dalią pewnie świetnie by się dogadał. Ktoś mnie pytał w pracy dlaczego sama go na tymczas nie wezmę to odpowiedziałam - mam psa i rodziców :P

Ja tak samo, ale jakbym była to pewnie bym sobie myślała "po co się tutaj pchałam" :P Ale i tak zazdroszczę wypadu :)

Tak jest sam, był wypuszczany jakiś czas z Majkim na wybieg, ale chyba chłopaki mieli siebie na dłuższą metę dość. Porozmawiam w schronisku żeby jakiegoś kolegę/koleżankę z nim wypuszczali. No i martwi mnie totalny brak odzewu w sprawie Reksa :(. Nie mam już pomysłów co mogę zrobić.

Dla tych, którzy to lubią to tak jest super :D. Ja uwielbiałam matematykę dopóki nie poszłam na studia :P

Siedzę i myślę o Reksie, zrobiłam mu ogłoszenia na prawie wszystkie województwa, Patrycja nie zdziw się jeśli zadzwoniłby ktoś z Warszawy ;P. Bo mam nadzieję, że w końcu coś ruszy.

Witam wszystkich serdecznie :) Nadal nie mamy miejsca dla Reksa :(