-
Posts
98 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by majreg
-
Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...
majreg replied to a topic in Psy do adopcji / znalezione
Na osiedlu Zawady, ulica również Zawady biegał dzisiaj młody pies w typie owczarka, chyba z przyciętymi uszami. Pies zadbany, w obroży. Natychmiast wskoczył mi do samochodu, wylizał całą, błagał o zabranie, cały drżał z emocji. Jak ruszyłam chyba z kilometr biegł za samochodem. W końcu go zabrałam, ale po to by sprawdzić czy nie ma czipa i nie miał. Mam w domu kupę zwierzaków i nie byłam w stanie go zabrać, musiałam odwieźć z powrotem. Serce mi pęka. Ponadto nie wiedziałam, czy ktoś nie go będzie szukał. Może był z tego osiedla, ale wyglądał na wywiezionego. Może jednak właściciel go szuka i jakimś cudem tu zajrzy. Zostawiam więc ślad, choć nadziei nie mam właściwie żadnej. -
Zbudujmy zagrodę dla Donlda - pozwólmy mu żyć !
majreg replied to Tymonka's topic in Psy do adopcji / znalezione
Sorki, ale nie do konca rozumiem. Przecież mamy prawie 550zł. To ile ten hotelik kosztuje? -
Czy ktoś wie jak się zakończyło to wszystko?
-
Pipi, ja jestem z Białegostoku. Gdyby była Ci potrzebna jakaś pomoc transportowa po karmę, czy do weta to napisz do mnie. Mam też spory worek karmy z Lidla do oddania , niestety jakość nie najlepsza.
-
[Białystok]- Oskar- wspaniały mieszaniec amstaffa
majreg replied to Aneta_M's topic in Już w nowym domu...
Podrzucam grubasa. Urzekł mnie jego śmiejący się pyszcz:loveu:. -
Miki już ma swoją wyczekaną wymarzoną rodzinę:)
majreg replied to asika5's topic in Już w nowym domu
Obiecałam coś wrzucić w X dla Mikiego. Poproszę o numerek konta :smile:. -
Zbudujmy zagrodę dla Donlda - pozwólmy mu żyć !
majreg replied to Tymonka's topic in Psy do adopcji / znalezione
Ale Donek kasiory nazbierał;). -
Doberman wyrwany z mordowni zostaje na zawsze w DT.
majreg replied to monika55's topic in Już w nowym domu
Bosze!!! Kilka dni mnie nie było , a tu takie cudowne nowiny:jumpie:! Halszka, wspaniałe ogłoszenie:klacz:! Trzymam kciuki za Boryska! -
Doberman wyrwany z mordowni zostaje na zawsze w DT.
majreg replied to monika55's topic in Już w nowym domu
[quote name='malibo57']Majreg, dzięki, ale mowy nie ma:p[/QUOTE] Dziękuję bardzo, w takim razie jestem zobowiązana , jakby coś Ci wypadło :lol:. Tak się zastanawiam, czy gdyby nie zamieścić ogłoszenia o tym, że szukamy tylko miesięcznego tymczasu na czas operacji to może by się ktoś znalazł??? A może potem by się zdecydował na dłuższy tymczas...... Ja się zdecydowałam na tymczas i pies jest u mnie do dzisiaj i już zostanie na wieki :evil_lol:.Może na FB, jak myślicie? -
Doberman wyrwany z mordowni zostaje na zawsze w DT.
majreg replied to monika55's topic in Już w nowym domu
Chwilowe przenosiny w celu operacji i wyleczenia, a nie tak sobie! Berkano, obym się myliła, ale kieruję się obawą, że jesli się nie zdecydujemy na chwilowe DT w celu pozbycia się guza to staniemy w miejscu i pies będzie tkwił z guzem w schronisku całą zimę. Kto da DT staremu, ślepemu psu z guzem,który się otwiera, nie wspominając o DS? Ludzie obawiają się przy czymś takim spraw nowotworowych, operacji, przerzutów, a co za tym idzie kosztownego leczenia, czasu i problemów. 99% ludzi biorąc psa ze schronu wybierze zdrowego, a nie do operacyjnego leczenia. W międzyczasie nic nie stoi na przeszkodzie żeby szukać dożywotniego DT. -
Doberman wyrwany z mordowni zostaje na zawsze w DT.
majreg replied to monika55's topic in Już w nowym domu
[B]Malibu77 [/B]to wspaniale, że Borys ma ubranko. Obiecałam pokryć koszty więc poproszę o kwotkę i numer konta:fadein:. Co do leczenia to może można by było zrobić operację np.w piątek i jeśli ta Pani nie pracuje to 2 dni po operacji, które są najbardziej krytyczne byłaby w domu. To nie jest duża narośl i myślę, że rana nie byłaby jakaś ogromna. Jeśli będziemy długo czekać guz się powiększy i dopiero wtedy będzie problem. Ja bym brała jakikolwiek DT, nawet miesięczny i jak ktoś pracuje.Pamietajmy, że to jedynak i nie będziemy miały dużego wyboru, a może nawet nie będzie żadnego. Lepiej to usunąć jak najszybciej. Potem będzie łatwiej znaleźć stały DT bez tej narośli. -
Doberman wyrwany z mordowni zostaje na zawsze w DT.
majreg replied to monika55's topic in Już w nowym domu
[B]Monia55[/B] zmierz naszego dobka przy najbliższej okazji, bo mam już 2 kontakty z osobami, które mogą odstąpić ubranko, jedynie rozmiar potrzebny. [B]Bacardi,[/B] witamy na dogo i na wątku naszego dobka:loveu:. Naliczyłam już 120zł stałych deklaracji:multi: Bacardi 50zł Berkano 20zł Majreg 50zł [B]Kto da więcej???;)[/B] -
Lila, dzięki:calus:. Zrewanżuję się tak czy inaczej dla Ciebie lub dla któregoś z Twoich podopiecznych. Powiesz tylko gdzie i jak;). Monia55, jeden mały kroczek będziemy miały już za sobą :Cool!:.
-
Muszyca podskórna , poharatany pysk , sidła wrośnięte w szyję ! Bemol za TM
majreg replied to Tymonka's topic in Tęczowy Most
O Boże! Co za biedak! Będę zaglądać do niego:-(. -
[B]LILK_A [/B]Śliczny kubraczek:loveu:. Może zgodziłabyś się uszyć jakiś nieprzemakalny kubraczek dla dobermana ze schroniska? Oczywiście odpłatnie. Jest bardzo potrzebujący. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228779-Doberman-wyrwany-z-mordowni-trafił-do-naszego-schronu[/URL]
-
Zbudujmy zagrodę dla Donlda - pozwólmy mu żyć !
majreg replied to Tymonka's topic in Psy do adopcji / znalezione
Wpłaciłam właśnie dla Donka 30zł za X. -
Doberman wyrwany z mordowni zostaje na zawsze w DT.
majreg replied to monika55's topic in Już w nowym domu
Dożywotnio mogę zadeklarować 20zł. Przez najbliższe pół roku 50zł. Trudno jest podjąć decyzję na wyższą kwotę na najbliższych kilka lat. Nie mam pojęcia czy sama będę miała co jeść za 5 lat. Natomiast jeśli wchodziłby w rachubę sam zabieg na miesięcznym tymczasie zapłacę za zabieg 200zł. Dorzucę się też na leczenie pooperacyjne w najbliższym czasie w zależności od tego jaki będzie koszt. -
Doberman wyrwany z mordowni zostaje na zawsze w DT.
majreg replied to monika55's topic in Już w nowym domu
Przepraszam, ale nie wiem co to jest BDT, DT to wiem ale to "B" co oznacza? Może po wyleczeniu łatwiej by było znależć mu dom. Z taką gulą to może odstraszać większość potencjalnych chętnych za wzgl.na wydatki na leczenie, nawet jeśli ktoś z dobrym sercem by sie trafił. Po m-cu i to w trakcie z zabiegiem myślę, że tymczas by mu aż tak dużo nie zaszkodził emocjonalnie, bo zabieg, rana itp. Musimy od czegoś zacząć:niewiem:. -
Zgadzam się z Zakonną. Mój kocur nie lubi głaskania, nigdy nie był źle traktowany, ale wystarczy, że lekko podniosę głos czy powiem psik, a już gotów się obrazić. Nie wyobrażam sobie wziąć go za kark czy uderzyć:-o. Chyba by do domu nie wrócił:evil_lol:. Koty to naprawdę bardzo wrażliwe i delikatne stworzenia. Kot po przejściach wymaga wybitnej wyrozumiałości.
-
[Białystok]- Oskar- wspaniały mieszaniec amstaffa
majreg replied to Aneta_M's topic in Już w nowym domu...
Śliczny ten Oskar:loveu:. Ostatnia fota cudo.