Jump to content
Dogomania

nira13

Members
  • Posts

    248
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by nira13

  1. Milka ale budujesz napięcie:) Grunt,że zapowiedź jest pozytywna - jest na co czekać:) Ja co prawda zaraz wychodze z domu nie wiem o której wrócę ale i tak tą relację kiedyś zobaczę:) na razie Falco do góry!!!
  2. To uwaga z tym czesaniem - najpierw niech pochodzi, pobiega, potem czesanie i fotki. Z tym dystansem - może nie był nauczony kontaktowania siez człowiekiem... Wiecie psiak o którym pisałam -ten gadający był psem -ozdobą ogródka - pojecia nie miał, że człowiek może miziac i że to jest fajne... Jeździłam do niego kilka miesiecy i z każdą wizytą psiak sięotwierał i pozwalał na więcej jeśli chodzi o kontakt. Na koniec jużprzed adopcjąpies zrobił sięklasycznym pieszczochem wywalającym sięna plecy by go miziac, tyrpał nosem reke , szukał smaczków w kieszeniach - wcześniej wcale tego nie znał. ten psiak na pierwsze próby głaskania czy czesania po karku, zadzie reagował dośc nerwowo - za dużo bliskości i dziwne to coś...wzrok typowy skośny - uważaj, nie podoba mi sieto... i jak pisałam ma dom i to z dzieckiem. Wchodzi do łózka i jest mega pieszczochem. I tak wolałabym widziec Falco chociaż inna możliwośc też oczywiście istnieje...
  3. NA SOS były problemy z logowaniem. Ja nie mam komputera chyba do wtorku -więc przepraszam za moją nieobecność na wątku. Nie pocieszacie z tym powarkiwaniem choć mam nadzieję, ze to tylko haszczakowe gadanie - haszczaki tak gadają i wcale to nie oznacza agresji. Owszem dla kogoś kto nie zna rasy a nawet konkretnego psa to moz ebrzmieć groźnie... Sama złapałam się kiedyś na tym, że haszczak gadał a ja pierwotnie wzięłam to za powerkiwnie, dodatkowo zdystansowany, wycofany psiak, który nie szukał kontaktu z człowiekiem wręcz wymagał zachowania odległosci...no nie powiem wyglądało groźnie... Z czasem poznałam psa i zrozumiaam to jego gadanie. teraz już ma dom i jest tam dziecko - 4 letnie z którym są w wielkiej przyjaźni. Więc dobrze to wiedzieć ale na razie w ogłoszeniach bym tego nie pisała - to kolejny argument negatywny po trzustce by tego psiaka nie przygarnąć. Potrzebuje całej wiedzy o którą prosiłam - zaklinam ładną pogodę na kolejny weekend i cudnych foteczek - one są podstawą adopcji.
  4. Podnosze Lukasa. Miałam nadzieję ,ze znajdę tu już inne wieści...szkoda.... Jak obiecałam pamiętam o nim tyle, że domków jest tyle co kot napłakał...
  5. Witam nowe cioteczki:) Na razie poczekamy na wieści ze schroniska a potem zobaczymy - może czas przyniesię nam jakieś super rozwiązanie - oby:) Kajusza dziękuje za checi odwiedzania go w hoteliku:) No i na górę chłopaczku:) A i foteczek dużo poproszę takich ładniutkich i duuuużo pychola - bo on ma "chwytiwy" ten pysiorek:)
  6. To jest hotelik...a ceny, możliwości kontroli psiaka - czy ktoś mi go będzie odwiedzał, fotografował - kontrolował...
  7. Podnoszę psiaczka. Kajusza wiem, że on teraz nie ma leków. Z tą karmą - nie jestem przekonana co do warunków schroniskowych, że na pewno ją dostanie a nie będzie mieszana albo i "zniknie". Przepraszam, że piszę tak dosadnie ale realia schroniskowe i stosunek pracowników do psów jest mi znany niestety. Czesto pracownicy dorabiają sobie i polega to na tym by jak najmniej dać z siebie i zarobić na czym sietylko da...Są wyjątki co do ludzi pracujących w schroniskach i do samych schronisk oczywiście nie chcę wszystkich wrzucać do jednego worka. Jeśli jest taka możliwość to trzeba mu zrobić kastrację - to też działa pozytywnie przy schorzeniach trzustki. Zapytajcie dziewczyny o możliwośc zrobienia w schronisku. Psiak potrzebuje DT - proszę o intensywne myślenie:)
  8. Ja chyba też zapomniałam o tym powiedzieć:) Ale wierzę, że wszystko będzie ok. Na dalszy ciąg przygód Dorci zapraszam na [url]www.forum.soshusky.pl[/url]
  9. Ok pierwsza wizytka niech będzie obfita w wiadomości, potem naprawdę czasem chodzimy raz w mesiącu... U Falco wypadałoby czesciej...z uwagi na tą trzustkę ale jak sięnie da to trudno - pewnych rzeczy nie przeskoczymy. A może jakiś pracownik schroniska jest kumaty? Zagadajcie dziewczyny, ja czasem więcej informacji miałam od pracowników właśnie i z nimi trzymałam kontakt a oni doglądali mi psiaka, robili fotki jak prosiłam - wszystko zależy od ludzi. Zapomniałam w informacjach które mnie interesują o badaniach - jakieś info od weta, no nie wiem - wyniki jak miał badania - cokolwiek do czego mogłabym zerknąć , podrzucić innemu wetowi. No i to co najważniejsze - jak on sie czuje...czy wszystko jest ok.. Z DT jest masakra - wiem, bo inaczej zabrałabym go już, choćby na ŚLąsk - tu miałabym go pod kontrolą. Tylko DT (To co miała iśc DOrcia zajęte) i inne miejsca...też niestety... Szukam, pytam ale realia mnie przerażają... A on nie może zostać w schronisku!!!
  10. Dziewczyny ustalcie to między sobą - kto, kiedy. Sprawa wygląda tak - im szybciej będę wiedziała więcej tym lepiej. Muszę mieć stały kontakt z kimś kto z kolei zna psa bo inaczej nie mogę prowadzić jego adopcji, nie wiedząc co u psa sie dzieje - bo niby jak - mieszkam w woj, śląskim... Prawda jest taka, że trzeba tego psa wyciągnąc na DT i rozkręcić jego wątek - bo cisza tu straszna. Jeśli macie kontakty, znajomości na dogo proszę o rozsyłanie wątku i szukanie DT.
  11. Dzięki wielkie -JUŻ MOGĘ PISAĆ... Wielkie wielkie dzięki dla WSZYSTKICH którzy przyczynili się do tego że mała ma domek. Dzięki za rewelacyjną współpracę, dzięki której mimo, że jestem tak daleko mogłam prowadzić adopcje Dorci i czuć te emocje, poznać Dorcię niemal namacalnie;) Dzięki za mega zaangażowanie. Wszyscy jesteście wspaniałymi ludźmi, pomaganie w tak doborowym towarzystwie jest czystą przyjemnością;) Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś przyjdzie nam sie "spotkać" ratując kolejnego psiaka. Wielkie dzięki.
  12. Nowa pani Dorci jest zalogowana na forum SOS Husky. Mam nadzieję na duuużo foteczek i relacji z domku:) No ja też jestem ciekawa jak odbyło siespotkanko psiaków?
  13. Przepraszam ,ze tak późno- co chcę wiedzieć: 1. Namiary na ciebie MIlka:) W razie jakbym jeszcze coś wymysliła odnośnie Falco t o będęmieć namiary na Kajuszę i ciebie - na pw prosiłabym tel i mail - to ułatwi kontakt , bo ja nie zawsze jestem na dogo... 2.kastarcja/sterylizacja - czy była już - jak nie czy można to zrobić w schronisku 3.zachowanie w stosunku do psów/suk (w jakim jest kojcu - hasiory często sąsame bo to rasa dominująca) 4. jak chodzi na smyczy - czy w miarę ładnie, czy szarpie, ciągnie (hasiory po wyjściu z kojca zwykle szarpią ale ważne w drodze ze spaceru ) 5. czy poluje - instynkt łowny : koty/gołebie/małepieski - hasiory zwykle polują 6. czy kopie dziury - zwylke kopią 7. czy zna jakieś komendy - czy chętnie współpracuje za smaczki 8. czy jest przyjacielski da sieczochrać, wywracać, miziać czy ma dystans do człowieka 9. czy pozwala na wszystko czy wysyła jakieś sygnały ostrzegawcze 10. czy potrafi szybko sięopanować, wyciszyć czy nakręca siew zabawie, bieganiu i pozostaje głuchy na człowieka 11. czy skacze na człowieka po smaczek, w zabawie... Przydałaby sie wiedza jak on do dzieci - małe rozwrzeszczane, biegające, łapiece psa nagle... Wiem ,ze nie zawsze i nie wszystko da sie zaobserwować ale im więcej wiemy tym lepiej.
  14. Kajusza - ja mam nadzieję na częste relacje Pani na naszym forum no i na FOTKI. Oczywiście wizyta poadopcyjna zawsze wskazana - jak co to proszę o info:) Maciek - chłopie - jesteś niesamowity!!! Dorcia ma cud opiekę:) No włosek jej nie może spaść bo ma jechać do domciu!!!
  15. No właśnie - ten koszt wcale nie musi być mega wielki... Kajusza jak będziesz w schronisku spróbuj dowiedzieć sie czegoś wiecej o Falco - tak jak pisałam. No chyba ,ze haszczakami tam sie zajmuje ktoś inny - to namiary poproszę. Podnoszę chłopaka - co tu tak cicho???
  16. Dzięki Ewcia - jesteś niezastąpiona:) Podnoszę panienki do góry... Co do domku -nie wiem jaki to domek - dopiero było zapytanie więc trzeba sprawdzić. Ich adopcję prowadzi Greta Tu wątek na SOS Husky: [url]http://www.forum.soshusky.pl/viewtopic.php?f=52&t=28[/url]
  17. Ja też trzymam kciuki i wiem że nowa Pani też!!! Pani sie ma skontaktować z gosią w czwartek to ustalą co i jak - kiedy najlepiej. Tak czy inaczej upierdliwie przypominam o umowie:)
  18. Falco na forum SOS Husky: [url]http://www.forum.soshusky.pl/viewtopic.php?f=52&t=159&p=1209#p1209[/url]
  19. Pytałam weta - karma dla psa w wadze ok 25 kg to 250 zł/m-c Miałam jedno zapytanie o niego - wysłałam ankietę ale pan sie trochę boi tych kosztów
  20. Podałam wszystkie informacje na maila Gosi +UMOWA - o tym nie zapominamy:) Pani jużkilka razy słyszała, że MUSI zdawać relacje z pobytu Dorci w nowym domu - jakl nie to jej nalot zrobimy - poadopcyjna masowa- a do poadopcyjnej zgodnie z umową mamy prawo. WIEC PAMIĘTAĆ MI O UMOWIE DZIEWCZYNY :) MOżliwe że w weekend Dorcia będzie w domu! Co do pana ze Słocina - ankietęodesłałam do Gosi + opracowane punkty przez naszego psychologa - wytyczne do wizyty. O tąwizytę też proszę w najbliższym czasie bo pan już mnie wypytuje jakiego psiaka mam dla niego i czy Dora na 100% ma już dom..
×
×
  • Create New...