Jump to content
Dogomania

Miawko

Members
  • Posts

    535
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Miawko

  1. Jak skacze, to chce się bawić. Możliwe, że to młody pies i jeszcze kocha wszystkich, lub taki wyjątkowy charakter się trafił. Gdyby chciał dominować lub zaatakować, to przy podejściu właścicielki, jak opisjuesz, już by to zrobił/zrobiła :( Nie rozumiem, jak można mając tak dużego i samodzielnego psa po prostu puszczać go samopas...
  2. No to odnośnie Akity: Plusy: Zdrowe, samodzielne, stróżujące, groźne, preferują przebywanie na dworze, dłuższe spacery bezproblemowo, przemiłe dla "swoich", raczej duże (pies: 65cm w kłębie, waga pod 40 kg) Minusy: Samodzielne (wyzwanie przy treningu); groźne (potrafią zaatakować); przemiłe, ale tylko dla "swoich" (wyzwanie przy socjalizacji); dzieci są z zasady postrzegane jako niestabilne i niżej w stadzie - dobra socjalizacja jest konieczna; potencjalnie poluje Taka uwaga, przy większości ras stróżujących musisz przygotować się na bardziej wymagające wychowanie. One są z zasady bardziej samodzielne niż np. owczarki.
  3. Nie jest to prawda. A w każdym razie nie zasada. Mój pies miał nie raz utarczki z innymi psami. Wtedy on był na smyczy, bo ja go, jak pisałam, bez kagańca nie spuszczam. Psy które się na mojego rzuciły, wszystkie odeszły o właśnych siłach, z uszami, nie zakrwawione, nie kulejąc. Nie mogę powiedzieć, że na 100% nic nie zrobił, ale mieszkam w tej okolicy, wszyscy chodzimy do tego samego weterynarza, i nic o jakichś uszkodzeniach nie słyszałam. Faktycznie szpice inaczej sie "witają" z psami, a czas na reakcję "poddaję się" lub "ustalamy kto rządzi" jest raczej krótki, ale jest.
  4. To Akita. Całkiem możliwe, że Cię ignoruje... Próbowałaś ja przywoływać mając w ręce coś, co ją interesuje (smaczki, ulubiona zabawka)? Co na Twoje obawy powiedział hodowca? Swoją drogą, masz już w domu szczeniaka, który nie skończył jeszcze dwóch miesięcy?
  5. No już nie demonizujmy. Nauka "siad" u Akity, to żaden wyczyn. Spokojnie do ogarnięcia. Faktycznie Akita jest raczej "trudna". Samodzielna, czyli na właściciela się nie ogląda i potrafi sama podjąć decyzję. To oczywiście pomaga, jeśli ma siedzieć sama na podwórku... Ja z moim "starszakiem" byłam w Karkonoszach i w Beskidach. Regularnie włóczymy się z nim i smarkatą (6 m-cy) po okolicznych lasach. Średni spacer to 6 km. Tak jak sugerowano powyżej, nie spuszczam psów w lesie - Akity oprócz stróżowania były też hodowane do polowań. I to widać w lesie. Oba moje psy spokojnie reagują na komendy i przychodzą na zawołanie, choć nie tak szybko jak owczarki. Kiedy mieszkałam w mieście, spuszczałam jeszcze Nikkou w parkach. Tam nie polował. Spuszczony był zawsze w kagańcu, bo odwoływalność w przypadku spotkania pewnego siebie, innego dorosłego samca wynosiła u niego może 80% :( Nie beznadziejnie, ale na pewno nie bezpiecznie. Spokojnie bawi się jednak zawsze z sukami. Generalnie, wszystkie Akity jakie znam, po okresie dziećiństwa, gdy kochają wszystkich, nie tolerują zwykle nieznanych psów tej samej płci. Do ludzi są nieufne - nie powinny być agresywne, to błąd w wychowaniu. Nie uciekają też od właścicela lub z posesji, jako psy stróżujące trzymają się "swojego"terenu / człowieka. Inna sprawa oczywiście jeśli na spacerze przed nos wyskoczy im sarna lub złapią świeży trop - wtedy polecą w las. Ja tego doświadczyłam raz. Po sprawdzeniu tropu (jakieś 5 minut), pies wrócił do nogi... Jak pisałam powyżej, nie polecam spuszczać psa w lesie :) Odnośnie biegu przy rowerze. Spokojnie do nauczenia. Jeździłam przez jakiś czas z moim, choć odpuściłam z czasem - mieszkając wtedy w samym centrum Katowic nie bardzo miałam tereny do jazdy dla przyjemności.
  6. Ja mam nawet dwie :) Co rozumiesz jako "honor" Akity?
  7. Psa się nie "oddaje na szkolenie". Z psem się na szkolenie chodzi i aktywnie w nim uczestniczy...
  8. A czy zauważyliśmy kiedykolwiek u naszych polityków poczucie odpowiedzialności za wydawane pieniądze z budżetu + strategiczne planowanie wydatków (w perspektywie wielu lat, nie tylko ich kadencji)? To jeden z powodów dla których tak trudno mi wybrać na kogo głosować w wyborach, czy to samorządowych, czy to parlamentarnych. Żadna partia / polityk nie czuje, że jest odpowiedzialna za podejmowane decyzje... :(
  9. Niby tak, ale Państwo musiałoby: 1. Poczuć, że sprawa jest istotna. 2. Wydać całkiem spore pieniądze. W przypadku braku spełnienia punktu pierwszego nie ma szans na punkt drugi... :(
  10. No to dobrze. Teraz pozostaje tylko patrzeć im na ręce, czy faktycznie wykreślą tę zmianę z ustawy. Ważne żeby się im "nie zapomniało" :)
  11. @Sowa Można prosić źródło? Na stronie MF w "Wiadomości" nie znalazłam nic na ten temat.
  12. Hi, you can ready all about it here: https://www.healthline.com/nutrition/human-foods-for-dogs#section18
  13. A próbowałaś na przykład wyszukanie nosem smaczka pod przykryciem, lub odgadnięcia w której jest ręce? Ja się bawię z moim 9-latkiem w odgadnięcie pod którą z trzech pozamienianych filiżanek jest smaczek :) W ogóle zabawy z szukaniem za pomocą węchu wszystkie są wymagające dla psa mentalnie.
  14. No naprawdę kluczowe tu jest jaką ma sierść i czy buda jest dobrze izlowana (w tym, oczywiście, od gruntu).
  15. No to terminarz na 2019 ;) http://zkwp.pl/index.php/ct-menu-item-26/2-uncategorised/212-wystawy-w-polsce-2019-wst
  16. @Joanienka Tu masz listę wszystkich wystaw organizowanych w Polsce w 2018 przez Związek Kynologiczny w Polsce (zrzeszony w FCI): http://zkwp.pl/index.php/ct-menu-item-26/2-uncategorised/213-wystawy-w-polsce-2018-wst Jeśli chodzi o płatność za wejście, wydaje mi się, że o ile jest, to jest symboliczny. To wystawcy płacą konkretne pieniądze za pokazanie i ocenę psa na wystawie. Koszt wejścia na międzynarodową wystawę w Kielcach (10.11) to 12 pln, ale na przykład wejście na wystawę krajową w Mielnie (11.11) jest już bezpłatny. Trzeba sprawdzać :)
  17. Z małych (ale większych od świnki morskiej): Bolończyk, Hawańczyk, Coton de Tuléar, Bichon frise? Z psów średniej wielkości: Owczarek Staroangielski (Bobtail)? Warto się też na jakąś wystawę w okolicy wybrać i pooglądać puchacze na żywo ;)
  18. Na tym forum się dowiedziałam, że można z psami też w Góry Świętokrzyskie i Beskid Niski :)
  19. Guys, możemy tak bez końca. Też bez problemu mogę wylistować zalety i zachowanie mojego Akity, ale nie o to tu przecież chodzi. Dla mnie idealnymi stróżami i przyjaciółmi rodziny są Akity, więc je polecam, nie kryjąc przy tym, że wymagają od właściciela zdecydowania i przewodnictwa. Jak pisałam, żadna pogoda im nie straszna i chętnie przebywają na dworze. @dixphp, powodzenia w wyborze psa :)
  20. Cóż, dixphp wybierze rasę, którą uzna za stosowną. Ja tylko, do sugerowanych już ras, dodałam jedną opcję więcej. Odnośnie podhalanów, posiłkuję się Wikipedią, bo ich nie znam, w przeciwieństwie do Akit. Polecam rasę, któą znam, to żaden upór, tylko moja szczera opinia. Wydaje mi się, że Akity są demonizowane w środowisku psiarzy, a to naprawdę wspaniałe psy. Wybierając rasę trzeba mierzyć siły na zamiary, a po dwóch wpisach na dogomanii, nie będę przecież oceniać jakim dixphp jest człowiekiem. On sam musi ocenić z jakim psem sobie poradzi.
  21. Czytając opis rasy na Wikipedii, nie widzę olbrzymich różnic jeśli chodzi o charakter, między podhalanem, a Akitą. Psychika i temperament Owczarek podhalański jest psem pastersko - stróżującym, charakteryzującym się umiejętnością samodzielnej pracy. Podhalańczyki są czujne i dostatecznie sprowokowane potrafią być zdecydowane i gwałtowne. Łagodne i przyjazne wobec znanych im ludzi i zwierząt, nieufne są w stosunku do obcych, na swoim terytorium nieznane im osoby i zwierzęta traktują jako intruzów i zagrożenie, któremu potrafią stawić czoła. Dzięki szczególnym predyspozycjom psychicznym, wysokiej inteligencji i umiejętności nauki przez obserwację, owczarki podhalańskie daje się łatwo szkolić do zadań pastersko – stróżujących. Przymuszane do zachowań sprzecznych z ich naturalnymi zachowaniami, a szczególnie z użyciem krzyku czy przemocy fizycznej, wycofują się z pracy. Żywiołem tej rasy jest praca na otwartej przestrzeni, źle tolerują warunki miejskie. Podhalan jest psem dużym o obfitej sierści i potrafi być głośny. Suki są głośniejsze, bardziej ruchliwe i pobudliwe od psów. Rozdrażniony może stać się bardzo niebezpiecznym. Szkolenie owczarka podhalańskiego nie jest łatwe z uwagi na jego upór, siłę i późne dojrzewanie psychiczne około drugiego roku życia. Źródło: Wikipedia A Akitę polecam bo rasę znam i cenię, i skoro dałam radę wychować Akitę jako pierwszego psa, zakładam, że nie jest to, wbrew pozorom, niewykonalne. Nie rozumiem uwagi o "mniej zachodu w utrzymaniu" podhalana? Jedyne czego Akita wymaga, to czesanie od czasu do czasu, i porządne wyczesywanie w okresie linienia. Podhalana chyba też trzeba czasem czesać? I wychodzić z nim na spacery?
  22. No ale ja nie mówię, że w ogóle nie można, tylko że po górskich parkach narodowych w Polsce nie da rady. Ale dowiedziałam się od Ciebie, że mogę z psem w Góry Świętokrzyskie i Stołowe - dzięki :)
  23. Oczywiście. Jak napisałam, są powody, dla których te rasy (stróżujące) poleca się ludziom już z doświadczeniem z psami ;) Co też nie oznacza, że niemożliwym jest dobrze wychować i ogarnąć potrzeby psów tej rasy nie mając doświadczenia. Jest to wtedy po prostu trudniejsze. Odniosłam wrażenie, że dixphp chce się przygotować i próbuje przemyśleć kwestię swoich i potencjanego psa potrzeb, co już dobrze rokuj,e nawet dla początkującego właściciela psów :)
×
×
  • Create New...