Witam,
Podczas ewakuacji Schroniska przy ulicy Rybnej w Krakowie, zabrałem do domu
suczkę, prawie Amstaff (prawie, bo nie jest to 100% Amstaff), młoda, biała w pręgi.
Zdawać by się mogło, że miała już swój dom, ale najzwyczajniej się zgubiła - prawdopodobnie w okolicach południowej części miasta. Co chwilę płacze i próbuje uciec z ogordu (jak by tęskniła za właścicielami), mimo że warunki socjalne ma bardzo dobre ;-)
Dzisiaj była u weterynarza i jest w trakcie odrobaczania oraz ma zaplanowane szczepienia.
Jeżeli znajdzie się jej właściciel i będzie ją chciał odebrać, bardzo proszę o kontakt via PW.
Jej zdjęcie:
[IMG]http://img714.imageshack.us/img714/6640/img3135k.jpg[/IMG]