Jump to content
Dogomania

Nemko

Members
  • Posts

    1706
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Nemko

  1. Dwumiesieczny psiak "wychowuje sie" sam u starej niedołeznej kobiety, ktora jest mocno schorowana i nie ma sil nawet wychodzic z pieskiem na dwór!! Piesek zostal "odkryty" przez dalszą sasiadke tej kobiety, kiedy ta przyszla zajrzec, co u staruszki slychac. Psiak az wymiotowal robalami, tak byl zaniedbany. Zostal odrobaczony i odpchlony, zaszczepiony, jednak nie moze u niej zostac! Kobieta nie jest w stanie zapewnic mu opieki. :placz: Piesek jest bardzo przyjazny, tuli sie, ma tak poczciwy pyszczek, ze az chwyta za serce. Dzis go widzialam, sama slodycz!! Jutro wrzuce zdjecia psiaka. Kobieta zgodzila sie oddac psa, chetnie od zaraz. Psiak nie umie zalatwiac sie na dworze, bo wciaz musi zalatwiac sie w domu, bo nikt z nim nie wychodzi. Jest jeszcze maly, wiec szybko sie nauczy. Mysle, ze wspaniale bedzie sie czul w towarzystwie dzieci, jest typowym kanapowcem:)
    kontakt na mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
    p.s. piesek przebywa w swidwinie, mozliwosc dowozu do 100 km lub zorganizowania transportu.
    Prosze, podnoscie wątek!!

  2. Dixonek w dzien po operacji byl bardzo osowialy, co zrozumiale...Tu w kojuszku spi, wyczerpany.

    [img]http://img851.imageshack.us/img851/2452/imag0568a.jpg[/img]


    A tu juz na trzeci dzien od operacji:) Juz chodzi, merda ogonkiem, ma apetyt i zrobila dzis pierwsza pooperacyjna kupke;)

    [img]http://img28.imageshack.us/img28/1881/imag0572n.jpg[/img]

  3. Noc przebiegla w miare spokojnie, o 2.40 wystapil jeszcze atak taki lekki. Zmienilam jej kubraczek, bo tamten w czasie ataku zasiusiala i poszlysmy znow spac. Spala oczywiscie ze mna. Dzis juz bylo poranne siusiu:) Lekarz mowi, ze teraz i ataki powinny sie wyciszyc, bo nie bedzie zatruwana toxynami z bakteryjnymi i wiecie, ze moze tak byc, bo odkad tak sie usilnie lizala i podskrobywala, ataki sie nasilily...No...teraz jeszcze wyciecie guzkow za jakis czas i bedzie dikus jak nowka sztuka:)

  4. Dixi miala dzis operacje.Znieczulana byla propofolem i ketamina. Wszystko przebieglo bez komplikacji, wybudzila sie ladnie, od razu po operacji nerki zaczely ladnie pracowac, bo byla "wyplukiwana" z propofolu kroplowkami. Zrobila juz od operacji 3 razy siusiu.(zabieg byl o 13.00)Chodzi, choc wiadomo, boli ja i nie moze znalezc sobie pozycji do lezenia i juz jest zmeczona...widac po niej. Usypia na siedzaco i zaraz sie przebudza. Nie chce sie klasc.Macica byla paskudna i pelna ropy...pokazywal mi ja. Ale juz jest po...uffff

  5. Dixonek w piatek teraz lub w sobote bedzie mial zabieg, ale na domar zlego po tym tamoxifenie przyplątalo nam sie ropomacicze:-(.Zaniepokoil mnie wczoraj jej zapach i plamy na kocyku,poza tym od paru dni byla jakas nieswoja, tylko spi, nie ma apetytu to dzis znow z nia pojechalam. Wet mowi, ze tak moglo byc, ze zachwianie gosp. hormonalnej plus wiek, plus brak sterylki...byc moze mnogie ciaze i ot...Dzis wziela w zastrzyku pierwsza dawke antybiotykow, jutro jade z nią znowu, a w piatek lub w sobote rano ma zabieg...Dobrze, bo do wtorku mam wolne to bede mogla spokojnie ja nadzorowac po zabiegu.Ej Diksuś, Diksuś....

  6. Decyzja wlasciwie zostala podjeta. Bedzie tak: dixon mial wczoraj robione usg, ma brac przez miesiac tamoxifen i karsivan i mamy ta padaczke i hormony wystopowac i bedzie sterylizowana. Potem beda wycinane guzki.Na razie sa male, nie rosna jakos szybko, wiec wet chce to zrobic na 2 razy, zeby jej organizmu zbytnio nie obciazac. Dikus ma jakies na jajnikach torbielki czy cos, ale mowi, ze musialby miec lepszy sprzet by dobrze je zobaczyc, bo dikus malenki to i jajniki jak ziarnko maku;). W kazdym razie bedzie miala sterylke...za miesiac.

  7. wiecie co jest najgorsze? Ze jesli mialaby miec wycinana listwe mleczna to wysterylizowalby ja...musi to zrobic, tak mowi, zeby nie byly wydzielane te hormony...A to za duze obciazenie jak dla takiej kruszynki i w dodatku starszej i z padaczka. Poradzcie co robic, czy sie decydowac czy nie, czy nie meczyc jej, czy zaryzykowac?? Mam metlik w glowie...:placz:

  8. Jestem zalamana...:placz:Bylam z Dixi u chirurga i wymacal jej jeszcze przy dolnych cycuchach guzki, gdzies gleboko... Dzis dostala Tamoxifen...Mam zglosic sie na wizyte w srode. Jesli guzki sie zmniejsza, bedziemy dalej podawac tabletki, jesli nie...czeka ja operacja. Szkoda, ze nie byla od razu sterylizowana a i ta padaczka nie byla i nie jest uregulowana. Nie ma zasady...Czy podaje leki, czy nie, padaczka wystepuje. Dostala tez karsivan....znowu. Jesli nic sie nie zmieni do srody, bedzie ja usypial propofolem- podobno najezpieczniejszy przy padaczce...A ja jestem w rozsypce. Bardzo sie o nia martwie.:shake::shake::placz:

  9. Bylam dzis z dixi u weta i dostala krople na to oczko znow i wyciskal jej gruczoly okoloodbytnicze...Mnostwo sie tam tego zbiera:p. Martwi mnie ten guzek przy sutku.Pojawil sie niedawno, nawet nie wiem kiedy... Pokazalam go lekarzowi, mowi zeby nie ruszac...no nie wiem. W piatek ide z nia znowu, bedzie przyjmowal chirurg i z nim sie skonsultuje...:shake:

×
×
  • Create New...