Jump to content
Dogomania

NatiiMar

Members
  • Posts

    1960
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by NatiiMar

  1. Witaj na wątku:) Dobry pomysł. Może pomyślimy o bazarku?
  2. A ten oto mały pies ma czas tylko do końca tygodnia. Potem schronisko....plisss pomóżcie w ogłoszeniach [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232734-%C5%81APEK-bez-%C5%82apy-ale-z-ogromnym-sercem-GROZI-MU-SCHRON%21?p=19715904#post19715904"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232734-%C5%81APEK-bez-%C5%82apy-ale-z-ogromnym-sercem-GROZI-MU-SCHRON%21?p=19715904#post19715904[/URL]
  3. O, jest i Łapkowy Tymczas:) Witamy na Dogomanii:) Lecę zapraszać ludzi na wątek. POTRZEBUJEMY OGLOSZEŃ ŁAPKA! KTOŚ CHĘTNY I TAK DOBRY? :)
  4. Przepraszam za off, ale potrzebujemy pomocy...pies w piatek trafi do schronu:( [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232734-%C5%81APEK-bez-%C5%82apy-ale-z-ogromnym-sercem-GROZI-MU-SCHRON%21?p=19715904#post19715904"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232734-%C5%81APEK-bez-%C5%82apy-ale-z-ogromnym-sercem-GROZI-MU-SCHRON%21?p=19715904#post19715904[/URL]
  5. A ja sie zaczynam bawić w Ciebie...kolejna bida: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232734-%C5%81APEK-bez-%C5%82apy-ale-z-ogromnym-sercem-GROZI-MU-SCHRON%21?p=19715904#post19715904"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232734-%C5%81APEK-bez-%C5%82apy-ale-z-ogromnym-sercem-GROZI-MU-SCHRON%21?p=19715904#post19715904[/URL]
  6. Województwo opolskie zbiera plon wakacji: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232734-%C5%81APEK-bez-%C5%82apy-ale-z-ogromnym-sercem-GROZI-MU-SCHRON%21?p=19715904#post19715904"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232734-%C5%81APEK-bez-%C5%82apy-ale-z-ogromnym-sercem-GROZI-MU-SCHRON%21?p=19715904#post19715904[/URL] :shake:
  7. Historia jakich wiele. Rodzina ma pieska. Rodzina jedzie na wakacje. Rodzina pieska wyrzuca, bo wyjazd jest ważniejszy. Piesek zostaje sam. Ulega wypadkowi, traci łapę. Nie wiadomo czy został skatowany przez człowieka, czy wpadł w sidła. Jedno jest pewne, wypadek był na tyle poważny, że łapka musiała zostać amputowana. Mimo kalectwa Łapek jest niezwykle wesoły i energiczny. Uwielbia koty i dzieci. Jest czujny, pilnuje posesji. Nadaje się do życia w bloku jak i w domku z ogródkiem. Taki pies wszechstronny:) Więcej o Łapku z pewnością może napisać jego tymczasowa opiekunka, u której niestety Łapek zbyt długo zostać nie może. _________________________________________________________________________________________________________ [SIZE=4]Łapek już bezpieczny w Domu Tymczasowym. Czeka na swój własny DOM:)[/SIZE] Proszę, pomózcie w ogłoszeniach. Ten psiak zasługuje na dom najlepszy z możliwych. _________________________________________________________________________________________________________ [B][SIZE=5]ROZLICZENIE: [SIZE=3] Od początku pobytu (zgodnie z umową 10 zł za dobę): 01.10.2012 - 10.10.2012 opłacone 100 zł (kotylandia) 16.11.2012 - 25.11.2012 opłacone 100 zł (gaja13) ____________________________________________ [/SIZE][/SIZE][/B][B]ROZLICZENIE: 26.11.2012 wpłacono 10 zł (pietrucha204) 27.11-30.11 należność 40 zł 01.12-13.12 należność 130 zł RAZEM 170 zł[/B][B][SIZE=5][SIZE=3] [/SIZE][/SIZE][/B]
  8. Pani z Łomży była jako trzecia i mimo, że najbardziej mi sie spodobała obowiązuje kolejka:) w związku z tym szukamy kogoś do zrobienia wizyta PA najdalej do piatku, czyli już! :) Jest domek dla Zuzi, dobry, doświadczony, stały kontakt ze szkoleniowcem. Pani przez telefon mi opisywała co zamierza robić z lękiem separacyjnym Zuzy. Brzmiało to sensownie. Świadomi, młodzi, gotowi do poświęceń. Warszawa duża, szukamy kogoś z okolic Elektoralnej. W SO bedę chyba we wtorek, w sensie jutro. Chyba, bo Nilek chory i nie wiem czy juz wydobrzeje, żeby na spacer iść... Ale raczej tak:)
  9. Zgłosiły się trzy panie z Wawy i jedna z Łomży. I ta z Łomży najbardziej mi sie spodobała. Pani jest prawie cały czas w domu. Reszta to mlodzi ludzie, którzy pracują całe dnie... Panmi jeszcze raz zadzwoni w piątek.
  10. wykończysz się dziewczyno... dobrze,że październik idzie,będziesz miała mniej czasu na myślenie o złym świecie;)
  11. Rzeczywiście nieciekawie...Ale niestety tak już jest.W KK też jest jeden taki wet, od którego wszystcy uciekają, a kotki sterylizuje tak, że po pół roku rodza małe... no comment. Czy Ares miał guza nie wiem. Ale jakby na to nie patrzeć u tych ludzi był niebezpieczna bombą zegarową... domu szybko byśmy mu nie znaleźli. Uśpienie jest bezbolesne...nie wiem czy tak nie lepiej...
  12. Byłam z Zuza u weterynarza. Odrobaczona i odpchlona. Waży 6,1 kg. Ma założoną książeczkę zdrowia. Ja wyjeżdżam na 3 dni 11-13.10 Karola, sorry że nie odpisuję na smsy, ale nie mam juz kasy na kom. Posługuję się wyłącznie służbowym chwilowo i nie chcę przeginać... Dzwoniła jedna pani z Wawy w sprawie Zuzi. Zobaczymy, ale raczej wątpię... P.S. Ares (ast) nie żyje. Uśpiony przez Zdobylaka ponoć przez guza mózgu..
  13. podnoszę. Plisss, pomóżcie!
  14. Kochani, pilny wyjazd służbowy zaplanowany na 11.10... Do tej pory Zuza musi znaleźć nowy domek.. Prosze, pomóżcie mi w ogłoszeniach...
  15. Proszę pomóżcie w ogłoszeniach Zuzi....sunia musi prędko znaleźć domek, bo ja wyjeżdżam 11.10 i nie ma się kto nią zająć:( [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232116-ZUZA-sunia-nie-du%C5%BCa-POTRZEBNY-DS-Krapkowice/page2"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232116-ZUZA-sunia-nie-du%C5%BCa-POTRZEBNY-DS-Krapkowice/page2[/URL]
  16. Nawet jeśli ma zostać u właścicielki, to po kastracji musi gdzieś dojść do siebie. Można go do mnie wcisnąć. Ale trzeba pozbyć się Zuzki;)
  17. Puszczasz im polityczne pierdoły i się dziwisz, że zasypiają:) A z tą pracą to wiesz...biuro mam dla siebie, załatwiam rano telefony i śmig do domu:) Ale ciii, bo kierownik się dowie i się skończy rumakowanie:)
  18. Paulina, rozumiem Twoje obawy. Cieszę się, że psy znalazły DT i szczerze życzę im jak najlepiej. Ja mam nieco inne doświadczenia z dzikusami. Bywało strasznie, momentami wręcz tragicznie. Ale z czasem dawaliśmy radę - i my i psy. W każdym razie psiakom życzę wszystkiego najlepszego. I podniosę przy okazji.
  19. Jak wydam Zuzię, to go wezmę. Nie wiem ile to potrwa, nie ma zainteresowania Zuzką. Teraz nie mogę , bo ona ma cieczkę...miałabym masakrę w domu...
  20. Darła, ale nie tak długo. Zostawała sama na 2 godziny. Wczoraj na 4. Spróbuję dziś znów na godzinę z włączonym radiem. Zobaczymy.
  21. mestudio, mieszkanie nie jest małe. To raz. Dwa znacznie lepiej socjalizuje się dzikie psy mając je non stop na oku, a nie gdzieś w ogrodzie. Moje mieszkanie jest dostosowane do potrzeb psów, możliwości są ogromne. To nie jest 25 m2. A nawet jakby było, można sobie poradzić i pięknie psy wyciągnąć. Przykładów mam wiele. Z dzikimi zwierzętami (psy, koty) mam doczynienia nie od wczoraj. Też się cieszę, że psy znalazły bliższy DT, bo transport tak długą trasą mógłby być dla nich wręcz niebezpieczny...
  22. Witaj na wątku:) Podnoszę Zuzię. Malutka wczoraj została sama na 4 godziny. Cały ten czas szczekała na zmianę z piszczeniem...relacja sąsiadów...;/ Czyli lęk separacyjny jest. Ale domu nie niszczy, tylko wyje.
  23. Pies z łańcucha...on powinien być przykładem dlaczego psów nie wolno trzymać na łańcuchu. Od szczeniaka, codziennie, bez przerwy...ześwirował, nie dziwi mnie to wcale. Pomyślę jak to ugryźć i jak mogłabym pomóc. Zobaczę co da się zrobić. może znajdzie się ktoś doświadczony i weźmie go na wychowanie...
  24. mestudio, to nie są moje pierwsze dzikusy z jakimi mam do czynienia. I nie używaj tesktów typu "zabawa", bo mnie to osobiście obraża. Z tego co wiem psiaki już mają zapewniony DT gdzie indziej. Pozdrawiam
×
×
  • Create New...