Jump to content
Dogomania

madmax

Members
  • Posts

    43
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Warszawa

madmax's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. madmax

    BARF w kostkach

    [quote name='Lantash']Mam pytanie - czy przy karmieniu gotowcami Primexu wersja supreme trzeba czymś jeszcze uzupełniać dietę?? Czy np. wystarczy kostki mieszać różne rodzaje zdobyczy?[/QUOTE] Nie wiem jak to jest w teorii, ale ja karmię kostkami i innymi rodzajami mięs z Primexu na przemian, plus oczywiście mieszanka warzywno-owocowa (własnej roboty), korpusy, skrzydła, gnaty, podroby itp. dostępne w sklepach mięsnych, od czasu do czasu (jak mi się przypomni:oops:) twaróg lub jogurt, no i trochę oleju z łososia do żarcia 2-3 razy w tygodniu.
  2. madmax

    BARF w kostkach

    [quote name='Agniesia666']szukałam dystrybutora BARFowych kostek z Bydgoszczy lub okolic, ale nic nie mogłam znaleźć :-( ogłoszenia nieaktualne w większości, maile i kontakty podane w starych postach również. Strona barf.pl też nie działa :angryy: Na razie chciałam kupić ok 5kg, żeby zobaczyć czy zasmakuje mojej suni, a przy zamówieniach przez internet musiałąbym drugie tyle wydać na przesyłkę :roll: napisałam do [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], a także na PW do jeany (ale ostatnio byla online w zeszlym roku, więc nie liczę na odp :shake:)[/QUOTE] Nam do Bydgoszczy mięso przywozi właśnie Pani Paulina Korpal z Panem Piotrem. Kontakt ze strony Primexu, więc mogę bez obaw podać:) [email][email protected][/email] Numery tel: 506-505-051, 503-097-822 [email][email protected][/email] Muszę dodać, że nigdy nie ma problemów z dostawą, nawet, gdy zauważę w ostatniej chwili, że wszystkie szuflady w zamrażalniku puste. Dopiero co w zeszłym tygodniu przyjechało do mnie zamówienie praktycznie na cały miesiąc, więc nie wiem kiedy Pan Piotr będzie teraz z Bydgoszczy. W razie czego mogę odsprzedać 3-4kg kostek.
  3. nie, nigdy tam nie byliśmy. w poprzednich latach zawsze do Wilna jeździliśmy. psy przyjmują - 10LT za małego psa za noc i 20LT za dużego, tak odpowiedzieli, gdy zapytałam w mailu
  4. My mamy pokój zarezerwowany tu: [URL]http://www.bigstonehotel.lt/?lang=en[/URL] Jedyny hotel, jaki znalazłam w tej miescowości przeszukując internet.
  5. Wybieram się na wystawę 2X CAC Ukmerge na Litwie z północy Polski i mam wolne miejsce w samochodzie, w hotelu, gdzie mam zarezerwowany nocleg są jeszcze wolne pokoje. Zgłoszenia do 30.06. Sędziowie: [TABLE] [TR] [TD] [/TD] [TD]2012-07-21 [/TD] [TD]2012-07-22 [/TD] [/TR] [TR] [TD]I [/TD] [TD]Vitaliy Belskiy, Lidia Repina [/TD] [TD]Tatyana Ivanova [/TD] [/TR] [TR] [TD]II [/TD] [TD]Ramunė Kazlauskaitė, Regina Vaitkunskienė [/TD] [TD]Tatyana Ivanova Milda Banevičiūtė Laura Jazgevičienė Karel Horak [/TD] [/TR] [TR] [TD]III [/TD] [TD]Elena Matveeva, Tatyana Ivanova [/TD] [TD]Karel Horak [/TD] [/TR] [TR] [TD]IV [/TD] [TD]Vitaliy Belskiy [/TD] [TD]Ramunė Kazlauskaitė [/TD] [/TR] [TR] [TD]V [/TD] [TD]Loreta Tamaševičienė Tatyana Ivanova [/TD] [TD]Laura Barytė Karel Horak [/TD] [/TR] [TR] [TD]VI [/TD] [TD]Tatyana Ivanova [/TD] [TD]Elena Matveeva, Lidia Repina [/TD] [/TR] [TR] [TD]VII [/TD] [TD]Tatyana Ivanova [/TD] [TD]Lidia Repina [/TD] [/TR] [TR] [TD]VIII [/TD] [TD]Vitaliy Belskiy, Lidia Repina [/TD] [TD]Tatyana Ivanova, Elena Matveeva [/TD] [/TR] [TR] [TD]IX [/TD] [TD]Karel Horak [/TD] [TD]Elena Matveeva, Vitaliy Belskiy, Lidia Repina [/TD] [/TR] [TR] [TD]X [/TD] [TD]Loreta Tamaševičienė Tatyana Ivanova [/TD] [TD]Karel Horak [/TD] [/TR] [TR] [TD]0 [/TD] [TD]Tatyana Ivanova [/TD] [TD]Lidia Repina [/TD] [/TR] [/TABLE]
  6. madmax

    Karma Enova

    Zamówiłam wersję grain free w zastępstwie TOTW, którego akurat na e-karmie nie było. Niestety w naszym przypadku okazała się zupełną klapą - luźne, cuchnące kupy. Karmę jadł akurat pies, który nigdy w życiu problemów żołądkowych nie miał, wolę nie myśleć co by było gdybym karmiła też tą karmą drugiego, który ma wrażliwy układ pokarmowy. Koniec końców teraz zamawiam TOTW asekuracyjnie dużo wcześniej, by mieć zapas.
  7. To jest 4-miesieczny szczeniak, a więc jeszcze zupełnie "niezwiązany". Jego ciało jest jak plazma, stawy, kręgosłup, mięśnie nie są jeszcze na tyle silne, by utrzymać ciało pod linijkę. Radziłabym poczekać parę miesięcy, do czasu aż zacznie mieć więcej ruchu i budować tkankę mięśniową. Czy pies siada, jakby na jednym pośladku i w ten sposób opiera się o ścianę? Jeśli tak i z czasem nie będzie poprawy, to może oznaczać, że stara się odciążyć jedno z bioder. Może też tak być, że po prostu taka jego uroda i z biodrami wszystko w porządku. Mimo wszystko radziłabym w przyszłości prześwietlić psa w kierunku dysplazji. Co do zachowania w domu, jak dla mnie masz skarb:p Jeden z moich psów też taki jest, na dworze wulkan energii, a w domu nie wiem, że w ogóle mam psa.
  8. A macie namiar na jakis sprawdzony nocleg, gdzie przyjmują z psami? Zastanawiam się, czy rzutem na taśmę nie zgłosić na te wystawy:p, więc szukam najpierw noclegu. Jeśli zdecyduję się jechać to miałabym też miejsce w samochodzie: trasa Bydgoszcz, Grudziądz, Olsztyn, Giżycko, Suwałki.
  9. Przede wszystkim wydaje mi się, że nikt nie zwrócił uwagi na istotny fakt, iż 8-miesięczny pies, tym bardziej dużej rasy, jak briard, to jeszcze szczeniak. Dużym błędem jest stwierdzenie, że jest to już pies wychowany, bo niestety nie. To, że teraz wykonuje komendy perfekcyjnie (przy czym nie w sytuacji, gdy są jakieś bodźce rozpraszające), nie oznacza, że zawsze tak będzie. Myślę, że powinnaś przygotować się na to, że dopiero może być ciężko, gdy suka zacznie dojrzewać, włączą się hormony itd. To ile pracy włożysz w wychowanie teraz, zaprocentuje w przyszłości, bo będzie Wam (mam na myśli i Ciebie i psa) łatwiej poradzić sobie z trudnymi sytuacjami. Ja zgadzam się z tym, co napisały Martens i Sybel. Twój pies wymaga jeszcze mnóstwa pracy, która prawda jest taka, że nie skończy się nigdy. Pies nie uczy się czegokolwiek raz na zawsze. To niesamowite, ile czasu wymaga wychowanie psa, a jak szybko one później zapominają to, co umieją, gdy się tego od nich nie egzekwuje. Poza tym, moim zdaniem, widać niestety braki w socjalizacji. Przykłady, które podałaś (wystawy, wizyty u znajomych, reakcje na psy, Solina) pokazują, że suka nie jest oswojona z przebywaniem w obcych miejscach, plus ja bym powiedziała, że szwankuje zaufanie między Wami (fakt, że trudno Ci opanować psa, gdy się nakręci). Jednakże powinnaś wykorzystać fakt, iż twój pies szybko się uczy, a jej reakcje nie są spowodowane lękliwością, a nieznajomością świata. Ja wychodzę z założenia, że w tej kwestii jest jak z dzieckiem, psu należy pokazać świat, eksplorować go wspólnie z psem. Pokazać, że to, czego nie zna, nie jest straszne i niebezpieczne, i przede wszystkim, że z Tobą jest bezpiecznie. Dlatego polecam jak najwięcej wycieczek do miasta, spacerów po centrum i w takich ruchliwych miejscach ćwiczenie z psem, a nie tylko w zaciszu domowego ogródka. Myślę też, że zapisanie się np. na kurs posłuszeństwa, nie byłoby złym pomysłem. Aurelia miałaby kontakt z innymi psami, popracowałybyście nad więzią i skupieniem na sobie. I taka mała dygresja do refleksji, jeden z moich psów został dwukrotnie zaatakowany przez inne psy ( było szycie, pęknięte żebra i parę innych urazów). Zdarzyło się to niestety, gdy mój pies był na smyczy, tamte luzem. Oprócz urazów fizycznych, niestety znacząco odbiło się to na psychice. Każdy podbiegający do niego wesoło pies jest potencjalnym zagrożeniem. Na początku było strasznie, mówiąc szczerze, nie byliśmy w stanie minąć obcego psa nawet w odległości 2 metrów bez wyskoku w stronę innego psa. Mój pies niestety wybrał najgorszą formę obrony- atak. Dzięki ciężkiej, konsekwentnej pracy udało mi się doprowadzić do takiego stanu, że przebywamy wśród innych psów bez stresu, czy to luzem, czy na smyczy. Aczkolwiek zawsze pozostaję czujna i nie pozwalam, aby inne psy podchodziły do nas bez mojego pozwolenia, tym bardziej podbiegały, a nie daj boże szczekały. Wybacz, ale w takich sytuacjach otwiera mi się nóż w kieszeni na głupotę właścicieli, ponieważ każdy taki wybryk może spowodować, że ja z moim psem wrócę do punktu wyjścia i cały mój i mojego psa wysiłek pójdzie na marne. Napisałam to tylko dlatego, by zaznaczyć, że czasami niewychowanie, wybryki własnego psa, są uciążliwe nie tylko dla nas, ale również dla innych osób, nie tylko psiarzy. Dlatego trzymam mocno za Was kciuki i wierzę, że uda Wam się z Aurelią stworzyć super team! Z drugim psem na razie bym się wstrzymała, bo niestety znam to z własnego doświadczenia i doświadczenia wielu znajomych psiarzy, że co jak co, ale pozytywnych zachowań, to psy się generalnie od siebie nie uczą, za to błyskawicznie przejmują te przez nas niepożądane:p
  10. Co do wielkości granulek, to są takie same w każdym z trzech rodzajów karmy. My przeszliśmy przez wszystkie trzy i bizon cieszy sie zdecydowanie największym powodzeniem wśród psiaków, następnie jest wersja rybna i na końcu z ptactwem. Muszę zaznaczyć, że oba psy to spore niejadki, a TOTW jedzą bardzo chętnie. Starszy ma żołądek z azbestu, więc nie jest dobrym przykładem, jednakże młodszy co rusz miewał rewolucje żołądkowo-jelitowe (przeszliśmy przez Fish4Dogs, karmy weterynaryjne itd.), a odkąd również je TOTW jest pięknie:) Dla mnie o klasie tej karmy świadczą przede wszystkim kupy psów. Śmiało mogę porównać częstotliwość załatwiania potrzeb oraz wygląd i wielkość kup obu psów do tego, jak wyglądała sytuacja, gdy starszy był na BARFie. Niestety ponieważ starszy sporo ze mną podróżuje i rzadko kiedy są warunki by kupić, badź zabrać ze sobą mięcho i warzywa, musieliśmy wrócić do suchego.
  11. [quote name='maga18']a ja szukalabym kogos kto moglby mi przywiezc stamtad paczke :)[/QUOTE] Jeśli pomoc nadal potrzebna, to proszę o kontakt na PW. "Żywą" paczkę również możemy przewieźć:)
  12. Tak, jak napisałam, my jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje. Czekamy na hasło gdzie i o której:)
  13. Szukamy chętnych na wspólny spacer w ten weekend. Jesteśmy z Fordonu i często zaglądamy na górki, ale możemy dojechać gdziekolwiek. Jeśli ktoś jest chętny i ma propozycję, gdzie moglibyśmy się spotkać, proszę o odzew:lol:
  14. my spacerujemy w każdy weekend, więc 2 też pasuje:)
  15. [quote name='agaton85']Hmm..jestem ciekawa jak Twój psiak zareagowałby na moją łobuziarę, bo moja to totalne ADHD :evil_lol: wariatka do potęgi. W takim razie czekamy na jakiś termin który Wam pasuje, bo ja też raczej w weekendy mogę, w tygodniu ciężko, no chyba, że mam akurat wolne.[/QUOTE] ADHD nam nie straszne, bo nasz drugi pies niestety ominął kolejkę po rozum i opanowanie:diabloti: Nie wiem, jak wy, ale my preferujemy trochę bardziej ustronne miejsca spacerowe, z racji tego, iż psiaki, jako setery, generalnie nie uznają innej prędkości poruszania się bez smyczy niż galop, no i nie drepczą w odległości 1m od pani:evil_lol: My się piszemy na spacer w pierwszy weekend lutego, teraz wyjeżdżamy.
×
×
  • Create New...