aleksandra2323

Trochę do Was nie zaglądałam, a tu taka cudnej urody niespodzianka :multi:. Cieszę się razem z Wami.

Widać, że psica trafiła do wspaniałych właścicieli, skoro czuje się już jak zasiedziały domownik:multi:.

Tak nie powinno być.... :puppydog::puppydog: To straszne stracić tak szybko i nagle najwierniejszego przyjaciela. Bardzo Wam współczuje. Ale też się cieszę, że znów jesteście, bo zaczynałam się martwić. Mocno :calus:.

Nie znam Samsona, ale moja psica z bloku przeszła do domku i świetnie stróżuje:lol:. Może wystarczy zaznaczyć, że to nie jest pies do budy? Bo stróżem będzie i w mieszkaniu i w domku? Może nie warto tak bardzo ograniczać kręgu potencjalnych adoptujących?

ihabe, nie pisz tak, ja ciągle zaglądam, żeby dowiedzieć się co nowego. Jesteś wspaniała osobą, która robi wspaniałe rzeczy. I nie słuchaj tak tych pań z hoteliku. W ciągu tylu zmian jakie przeżył Samson jesteś jedynym stałym elementem w jego obecnym życiu, a czy serce nie jest równie ważne jak doświadczenie? Samson na pewno już czeka na Twoją kolejną wizyte. Więż z człowiekiem jest dla szpica bardzo ważna, choć może są mniej wylewne od innych ras. Ale to tylko pozory.

A mnie link sie nie uruchamia :shake:. Może warto zaznaczyc, że przed wydaniem pies będzie wysteryliowany? Chyba taki zabieg nie jest kosztowny, więc też byśmy uzbierali :oops: ? Oczywiście decyzja należy do ihabe.

Od razu skopiowałam te zdjęcia na forum ogrodnicze. Musi się ktoś zakochać.

Zdjęcia suuuuuuper:Cool!:, teraz już musi znależć dom.

Znasz się na tym dużo lepiej odemnie:lol:. Tylko pomyślałam, że lepiej trochę odmłodzić, niż trochę postarzyć. Dla szpica 8 lat to nie dużo, ale myślę, że wiele osób kojarzy karmy dla seniorów od 7 roku życia.

Skąd wiadomo, że Samson ma około 8 lat? Nasuneło mi się to pytanie jak oglądałam jego zdjęcia - ma takie białe zęby... Moja Rubi na pyszczku zaczęła siwieć w wieku niespełna 2 lat, więc siwy pychol o niczym nie świadczy. Może Sam jest młodszy, a to zwiększyłoby szansę na adopcję. Udało się sprawdzić tatuaż?

I ja dałam ogłoszenia na forach, gdzie jestem zalogowana. Najbardziej licze na to: [URL="http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=22971&start=14"]OGRODNICZE - DZIA�KOWE Forum. Kwiaty ziele� i ogr�d :: ---> Zobacz temat - Pi�kne psiaki szukaj� wspania�ych ludzi do kochania[/URL]

Z mojej strona stała.... ale mała niestety. Na czym polega bazarek? Czy to rodzaj licytacji przedmiotów na rzecz psiaka?

Jaka zmiana :cool2:. Dzięki ihabe:calus:

Napisalam o Samsonie na Forum Ogrodniczym. Jest tam mnóstwo życzliwych osób. Może Samson znajdzie stały dom?

Ja też zauważyłam, że kleszcze jaieś większe w tym roku, i też chodzą i nie wpijają się..... może jakaś mutacja?;):angryy:

Zaglądam, ale bez zmian:shake:

I co nowego?

Myślę, że własna micha o którą nie musiałby walczyć z innymi psami już dałaby znaczną poprawę. Piszę o domku tymczasowym, który uratuje psiaka przed... chyba go nie zagłodzą na amen.

Dodam, że piesek choć oddany zebrał wiele pochwał. Myśle, że wystarczy aby były chęci i cierpliwość, aby mieć wspaniałego przyjaciela.

Drugi raz znalazłam kleszcza u siebie w domu (głodnego), podejrzewam, że nie zauważone najadły się na moich psicach i właśnie w domu odpadły. Teraz, znowu głodne szukają żywiciela. Co zrobić? Drugiego właśnie znalazłam na sobie, i trochę się zaniepokoiłam, przecież mogą jeszcze jakieś być w kątach.:shake:

Ja sama poważnie myślalam o kupnie akity, ale bałam się, że jestem zbyt mało konsekwentna i nie poradze sobie z silną osobowością tej rasy. A nie wyobrażam sobie mieć psa i nie panować nad nim. Czy miałam rację? Dodam, że skończyło się na szpicu wilczym:loveu:, i ON-ku. Z nimi radzę sobie :evil_lol:. Ale akitami dalej się zachwycam.

Powolne, ale systematyczne socjalizowanie psiaka, czyli przechodzimy do kolejnego etapu dopiero wtedy, kiedy pies nie reaguje już na dotychczasowe bodżce. Ważne, aby psa do niczeg.o nie zmuszać, a nagradzać za postępy:lol:

Może to tylko szok termiczny, po zimnym schronisku trafił do ciepłego mieszkania.

Bardzo proszę dzielcie się swoimi obserwacjami: po jakiej karmie pies czuł się dobrze, a jaka była niewypałem? Przed, po, bez operacji?

A jak jest z knajpkami w Zakopanym? Domyślam się, że do środka nie wpuszczą, a jak z ogródkami? Czy ukończone szkolenia też nie uprawniają do wejścia na teren Parku?