martitaa

latwo oceniac kogos komu ciezko zrozumiec co sie stalo,lub ciezko to przyjac.Juz samo to jest nauczka,ale teraz wsparcie-porady pozniej...bo inaczej i tak stad pojdzie i bedzie sama z tym co wszyscy wiemy jak mozna przezywac.Nietrudno sobie wyobrazic.A tak a propos to nie wiadomo,czy takie pojscie na policje nie zrobi tylko tego,ze panowie pokiwaja glowami a po wyjsciu jej nie zjedza bulki z serem i nie zapomna...a wies jesli mala kazdy wie gdzie kto i co.I potem sasiad wolny(bo go przeciez nie wsadza)-to mieszka, jest i to pamieta.A,ze jest nieobliczalny to nie dziwie sie,ze dziewczyna nie wie co zrobic.A jedno jest pewne-swojego domu nie przeniesie!

dzieki:)jutro mam nadzieje jakies nowe zdjecia:)

[quote name='roxi-malina']Ale co że tak?[/QUOTE] :evil_lol:przepraszam,ale podpisywalam sie pod tym co powiedziala kolezanka na 1 stronie u dolu myslac,ze to jest ostatni post i tak wyszlo:-o:oops:

[url]http://images27.fotosik.pl/305/fa9acc3208e8b06f.jpg[/url] udaje,ze pije a pewnie sie przeglada:evil_lol:

:)witamy,pozdrowienia ode mnie i mojej psiej brygady!

do usuniecia

do usuniecia

[quote name='bonsai_88']No to dobrze mi się wydawało z tym czarnym pod noskiem :multi:[/QUOTE] tak:)a kiedys znajde takie zdjecie Andzi,na ktorym,hmmmm..jej czarny-niby wasik pod nosem przypomina wszystkim...a zreszta jak zobaczysz to predko Ci sie skojarzy:evil_lol:dzis tego poszukam:evil_lol:

A u nas nawet nie ma sie co zastanawiac,ksiadz tez "psiarz,sam ma retrievera,tylko nie labradora,rozmawiamy zawsze chwile na "psie tematy" a jak pierwszy raz byl u nas to tarmosili sie z mala jeszcze Andzia nawzajem(oczywiscie nie w czasie modlitwy);)i bylo naprawde fajnie:)zycze Wam wszystkim takiego podejscia ksiezy do zwierzat jak ma nas ksiadz:)dodam,ze ma cztery konie,sam oczywiscie sie tym stadkiem zajmuje i bardzo to lubi;)

Od razu na policje!jak najszybciej!

Witam,przyszlysmy sie przywitac przy niedzieli:)pada u Was snieg?Bo u nas od wczoraj bez przerwy.

..........

..............

..............

i to pewno najlepsze wyjscie:)popieram.Pozrawiam,chwilke mnie nie bylo.ale mamy trzecia labke i to nam zajmuje wiekszosc czasu:)

ja tez mysle,ze tak:)

...........

..........

do usuniecia

:loveu::loveu::loveu:juz trzy lebki biegaja po domu:)za chwile zdjecia!

przyszlam Twoje slicznosci poogladac:):loveu::loveu::loveu:a cala szczesliwa jestem bo Tajga juz od 3 godzin hasa po mieszkaniu z Andzia i Ghana i tak sie zachowuje jakby od zawsze tu mieszkala:)a ja pstrykam wlasnie zdjecia,beda za chwile

Mickey pozdrawiamy Cie i Twoja pancie:)fajnie razem pracujecie:*:loveu:

..........

Dziekujemy za odwiedziny i pozdrowienia:)zdjecia bedzie teraz fajnie robic jak juz przywyka do mieszkania:)z pierwszego wejscia do domu niestety nie mam bo sama za nia bylam tak przejeta,ze ani w glowie mi bylo pstrykanie:loveu: Co do tego,ktora najstarsza to Tajga oczywiscie:),ale jak na razie przewodnictwo stada ma caly czas Andzia z tego,co obserwujemy.Pozdrawiamy,mrozik dzis u nas,brrrrrrr

wracam,bo nie odpowiedzialam dokladnie-Tajga to ta po lewej na 1wszym zdjeciu kojcowym:diabloti:Piekna,madra i potrafi juz nam okazywac milosc....a oznak tesknoty za swoim 5cioletnim pobytem u pana x-zero!:multi: