Jump to content
Dogomania

AduS

Members
  • Posts

    55
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by AduS

  1. A wytlumacz co kosciol ialby zrobic podaczas 2 wojny swiatowej? Ja zaczynam zmieniac swiat od siebie- pomagam innym, wybaczam-ok nie jestem swieta denerwuje innych itd. ale przynajmniej probuje Kosciol- Kosciol tworza ludzie-wymieniasz inkwizycje, krucjaty- w tych czasach panowala ogolna ciemnota i glupota ludzie byli inni niz teraz wiec nie przypisuj teraz tego Katolikom bo to zrobili nasi przodkowie a nie my ;) Jesli chcesz zmienic swiat, zacznij od siebie :p
  2. niektorym zostalo.... Cuda nie sa wyjasnione naukowo-dlatego zwa sie cudami ;) Jak wyjasnisz naukowo gdy pewien lekarz (ateista) pojechal do lourdes ze swoija pacjentka ktora zostala uleczona z raka watraby . Jesli chcesz to moge przytoczyc nazwiska i kiedy to sie dzialo ale takich przypadkow sa miliony jak wytlumaczysz naukowo fakt ze chlopiec niewidomy wierzac w boga oczywiscie przemyl sobie oczeta woda ze zrodelka i odzyskal wzrok Potrafisz to wytlumaczyc? Bo lekarze nie potrafili :razz:
  3. Ktos napisal ze Boga nie ma ze to wymyslone guru A wiec dlaczego w Lourdes zarejestrowano ponad 4 tys. cudow i to tylko po omyciu sie, wypiciu wody ze zrodelka (i goracej modlitwy!) a moze to magia? nie chce nikogo nauczac, nawracac- macie swoje poglady Ale skoro Boga nie ma to kto stworzyl swiat? ... Wielki wybuch:shake: a skad sie wzial wielki wybuch? sam z siebie?:shake:
  4. [quote name='Dark Lord']Moi drodzy, pokazywanie księżulom cytatów powyższych czy innych z biblii moim zdaniem niewiele pomoże, to instytucja wypaczona od czasów jej powstania czyli od samego początku;), nawet jeśli biblia mówi inaczej to kościół pomija skrzętnie te fragmenty bądź interpretuje je po swojemu.A zresztą biblię napisali przecież ludzie, na litość to nie jest księga nadana przez jakąś istotę wyższą, napisali ją ludzie i ludzie dowolnie sobie ją interpretują na swoją wyłącznie korzyść(czytaj kościół), ja kk już od bardzo dawna uważam za organizację ziejącą hipokryzją, niebezpieczną dla społeczeństwa na równi z terroryzmem, może nawet gorszą, bo wpajane przez nich[B] brednie[/B] przechodzą z pokolenia na pokolenie i bardzo ciężko je wykorzenić.[B]I tu niestety nie chodzi tylko o stosunek do zwierząt[U](chociaż to szczególnie).[/U][/B]A tak wogóle to świadkowie jehowy to poza tym, że sekta to ma identyczny stosunek do zwierząt o ile nie gorszy(miałam z nimi do czynienia nie tylko przy okazji "wizyt" mi składanych,więc wiem co mówię), praktycznie KAŻDA współczesna religia stawia na piedestale człowieka a zwierzęta to istoty gorszej kategorii więc czego się spodziewacie po religiach.Ja też coraz częściej myślę o apostazji i chyba któregoś pięknego dnia to zrobię, nie ma sensu się okłamywać, trzeba żyć tak, jak się czuje a nie według bzdurnych zabobonów wpajanych przez ciemnotę.[/quote] Mysle ze kazdy moze miec rozne zdanie z wlasnego punktu widzenia i to tez zalezy od tego czy wierzy czy nie wierzy. Piszesz ze to sa brednie wpajane z pokolenia na pokolenie ale czy wedlug ciebie ta brednia to podstawowe przykazania Kosciola Katolickiego- kochaj innych, zlo dobrem zwyciezaj, wybaczaj swoim oprawcom. Jestem katoliczka. Moze ktos sie zapytac czy jezeli ktos mi zrobi cos strrrasznie zlego to czy wybaczam. Mialam taka straszna sytuacje i kierujac sie tymi przykazaniami wybaczylam tej osobie a wlasciwie grupie osob przez ktore mam wyniszczony organizm i do dna dzisiajszego nie wygladam jak przecietna 14 latka. Stosunek do zwierzat-zalezy jakiego ksiadza spotkasz- opinia kazdego ksiedza [U]moze[/U] byc rozna Jan Pawel II byl katolikiem- a czy glosil przestrzeganie jakis nieludzkich praw? Prowadzil dialog z innymi kosciolami A o dziwo byl KATOLIKIEM i nalezal do "organizacji ziejącej hipokryzje, niebezpieczną dla społeczeństwa na równi z terroryzmem" Ok, mozecie sie nie zgodzic z tym co tu napisalam -ale od czego jest forum? ;)
  5. AduS

    Chihuahua

    witam :) chcialabym was (wlascicieli ciułał) prosic: czy byscie mogli napisac o tym jakie chihuahua sa w domu z chatrakteru itd. czy pielegnacja jest pracochlonna jak czesto i jak intensywnie linije? takie podstawowe wiadomosci ....:p
  6. Ostro ty masz jakis "dar". Ja z moja siostra mam tak samo. Wlasnie tak jak ty z mamą- mowimy to samo, myslimy to samo. kilka dni temu gdy ubieralam sie do szkoly postanowilam ze zaloze taka zielona bluzke.Szukam jej,szukam i nigdzie jej nie ma pisze do Anki SmSa a okazalo sie ze ona ja zalozyla :eviltong: Mi sie czasami snia takie dziwne sny. ostatnio snilo mi sie ze jem żeberka. Nigdy ich nie jadlam. Co sie okazalo ze wczorajk mama zrobila na obiad... zeberka. Mi jak sie snia takie sny to to sa takie obrazy a nie sny w przenosni. P.S. szkoda ze nigdy nie mam snow proroczych kiedy sni mi sie przystojniak a z nim wielka milosc :eviltong:
  7. Niedawno z jakies 2 tyg temu lezalam sobie w lozku bylo kolo polnocy po polnocy, wiedzialam ze wszyscy juz dawno spia . zgaszone swiatla, slyszalam rytmiczne oddechy rodzenstwa z ktorymi dziele pokoj i tak sobie myslalam o roznych sprawach gdy nagle slysze ze "cos" przewraca moje lusterko ktore stalo na biorku. pomyslalam ze moze samo sie przewrocilo bo na moim borku lezy duzo rzeczy. ale potem uslyszalam jakby ktos cos podnosil, ogladal i kladl na mijesce nie otworzylam oczu bo ze mnie kurczak jest ale zaczelam mowic :"duchu odejdź!" i tak 10 razy i w koncu ustalo To nie byla moja rodzinka bo ona spala. Może to nie jest tak straszne w porownaniu z waszymi historiami :roll:
  8. ja kiedys z moja siostra jak napadal snieg to robilysmy taka zmyle- odbijalysmy wlasnorecznie zrobione "ślady" łap:evil_lol: (wilków, niedźwiedzi) i myslalysmy sobie -ale lesnikow i ludzi nabierzemy:eviltong: A u mnie w pobliskim lesie widzialm kiedys lisa :p
  9. decyzja o posiadaniu psa powinna byc zaakceptowana przez CAŁĄ rodzinę ale jezeli ma zostawac sam- to klatka albo zamykac na klucz w pokoju ale pomysl o tym ze rodzicom moze znowu przeszkadzac pies i ponownie mozesz stracic przyjaciela...
  10. rozumiem sweterki, kurteczki, derki itp. ale sorka jak na przyklad ludzie wymyslaja dla psow kapelusze fikusne a do tego ciuchy jak dla ludzi to az zal mi sie ich robi xd Buty- moze sie wydawac jakims glupim "widzimisiem" wlasciciela ale to nie jest wymysl ja mysle ze to jest ok ;) jezeli pies ma cierpiec to wole go przed tym ubrac w butki (tylko nie w jakies"psie"trampeczki, balerinki :shake:) ochronne sa ok xd
  11. ja uwazam ze nie ma psow dla leniwych... psa trzeba szkolic, pielegnowac go, wyprowadzac na spacery, bawic sie z nim... pies to obowiazek ;) tak mysle xd
  12. [quote name='Karolajna']Wymyślić? Pooglądaj stare fotki w domu, jakieś po babci, prababci, może znajdziesz ową osobę na zdjęciach. Tak czasem jest :cool3: Ja dzisiaj dam sobie spokój z wychodzeniem z Montaną, wyślę tatę. Ostatnio jak oglądałam 'the blair witch project' (mogę źle napisać- poprawcie w razie czego) to miałam schizy, szczególnie po ostatniej scenie, jak 'coś' ich ogłusza. To był dokument ale zarąbiście straszny. Podobnież dwójka jeszcze gorsza jest. Nie wiem nie oglądałam. Strasznie lubię oglądać horrory, ale mam schizy po nich, że nagle ni stąd, ni zowąt coś wyskoczy i coś mi zrobi. :-o[/quote] ogladalam i 1 i 2 the blair witch projectc- 1 lepsza :p To sorka ale troche zrobie Off topic: Niedawno miałam przyrzeczenie harcerskie- kto byl kiedys harcerzem to wie ze przyrzeczenie jest okolo polnocy (ogolnie w nocy) w lesie... i dwie dzioewczyny szly przygotowac ognisko na przyrzeczenie. zbieraly zdrewno i nagle z lasu wychodzi stary dziadek i Paula(jedna z dziewczyn) tak wiszczala ze szok! a dziad: a co wy tutaj robicie dziewczyny? a Sandra (druga dziewczyna) zaczela opowiadac ze robi przyrzeczenie, a dziadek: a bnie boicie sie? a wtedy paula wyciaga komorke i udaje ze ktos zadzwonil: "zenek? no hej! zaraz bedziecie? ok... cala drużyna? 30 osob? ok!..." a Sandra: a pan co tu robi? a dziad: a ja wlasnie wracam ze mszy. Wierzcie czy nie znam te dziewczyny baaardzop dlugo i one by tak nie klamaly ale co mogl robic dziadek o polnocy w lesie "wracajac z mszy"? I potem jak szlysmy na przyrzeczenie (ja moja siostra i moja zastepowa) to sie zatrzymalysmy bo zastepowa musial wyjac jakas kartke i czytala nam cytaty a ja moja siostra sie rozgladalysmyn po lesie... Anka(moja siostra) do mnie: ejjj kttos chodzi po lesie. szczerze mowic tez to slyzsalam bo trudno nie usslyszec krokow(lamiacych sie galezi pod stopami) ale ja uspokajalam O tym ze ten dziadek wyszedl z lasu dowiedzialam sie nastepnego dnia... Ci ludzie z tej wioski to w ogole jacys dziwni byli bo w nocy przybiegali i nam do okien zagladali Jesli bedziecie chcieli to mam jeszcze pare takich historri z mojego zycia xd
  13. Kiedys gdy bylam mlodsza zastanawialam sie po co ci "glupi" ludzie ubieraja te psy... teraz (juz od dawna ;)) wiem ze np. jesli sie ma malutka chihuahue ktora pochodzi z Meksyku i zima sie trzesie no to poprostu trzeba kupic ciuszek ale nie jakas sukieneczke widzialam nawet futra dla psow! albo albo sweterki z puszkami, piorkami i innymi duperelkami (widzialam tez jeansy dla psow, ogrodniczki:shake:)!! To jest chore pies to pies ubrac ok ale nie przystrajac jak choinke!~ stalam niedawno na przystanku i obok wlascicielka z pinczerkiem a ten sie trzesie jak gówienko wzielam go poglaskalam i ogolnie gadalam z babą a ta zaczela mi mowic ze jej pies sie tzresie bo sie mnie boi (faktem jest ze sie do mnie lasil ale ok :cool3:)on sie trzesl z zimna. nadjechal autobus i ja wsiadlam do tego samego co ta baba patzre miala reklamowke zwykla foliowa z Jyska w srodku nie wiem co i co ja widze? baba bierze i pakuje psa do reklamowy a jak tylko sie wychyli to reka go pacnie do srodka!!! :shake: no zalamalam sie!:angryy: napisalam co myslalam i sie strasznie zbulwersowalam... :roll:
  14. AduS

    Fotoblog Pandy (:

    ale cudo z Pandusi! to taka mala kuleczka siersci... slodziutka :loveu:
  15. ja tam uwazam ze PP jest lepszy :p
  16. (ze strony Polskiego Związku Kyniologicznego oddział- Białystok) Hodowla "DOMI PEARL" [URL="http://www.domipearl.pl"]www.domipearl.pl[/URL] nie wiem czy dobra czy zla
  17. i czlowiek wezmie psa z takiego schronu jak opisywal/a Myszol , potem zaczynaja sie klopoty i oddaje sie psa spowrotem. nastepnie mowia jakie to schroniskowe psy sa a potem ludzie mysla ze [U]wszystkie[/U] schrony takie sa...
  18. Ja uwazam że: z punktu widzenia osoby wierzącej- człowiek jest "wyżej" bo ma duszę ale z tego "innego"(w sensie ze nie tego religijnego) punktu widzenia ( to co ciagle powtarza Behemotka ) czlowiek nie jest nizej niz zwierzeta ale nie jet tez wyzej ;) To moze takie podsumowanie xd :p
  19. [quote name='Asti'] Gdy napisałam, że tylko ludzie mają dusze nieśmiertelną ktoś napisał, skąd to wiem, przecież to tylko opinia. To samo z dogmatami. No, ale to jest właśnie WIARA. Nie mam pewności, ale WIERZĘ, że tak właśnie jest, jak Kościół podaje. Wiele takich opinii jest popartych ważnymi, mocnymi argumentami i przykładami. Co do tego, że Bóg Biblii nie napisał - nie, ale ewangeliści pisali ją za sprawą Ducha Świętego. Tak, wiem, to też opinia, ale: patrz akapit wyżej:lol:[/quote] Wiara przeciez opiera sie na tym ze choc nie widzimy Boga to przeciez w niego wierzymy :p ja wierze w dusze niesmiertelna bo jakby jej nie bylo to po co bysmy zyli? co by sie dzialo potem? po co przezyc te 100 lat jak potem ... i wlasnie cio potem? Zyjemy zyciem po zyciu ! To jest moja opinia jako osoby wierzacej :p
  20. [quote name='behemotka']Nie obrażam się :p, tylko poproszę o argumenty :eviltong: Nie. Nie uważam, że człowiek jest niższą formą życia. Uważam, że nie jest wyższą, a to różnica :cool3: "Ewidentnie" to nie jest dla mnie żaden argument ;) A jeżeli człowiek jest istotą wyższą, to dlaczego nie potrafi latać? :eviltong: Zmierzam do tego, że człowiek ma przewagę nad sikorką (potrafi myśleć daleko bardziej abstrakcyjnie, bo sikorkom podstawy abstrakcji też nie są obce), a sikorka ma przewagę nad człowiekiem (potrafi latać). Czyli, jeśli już koniecznie chcemy wartościować, człek jest i "wyższy", i "niższy". To, że sikorka ma instynkt, a człowiek (podobno, bo nie wszyscy się zgodzą) nie - ma świadczyć o wyższości człowieka? Ja myślałam, że w "lepsiejszości" ;) chodzi o to, że masz coś, czego inni nie mają, a nie, że nie masz tego, co oni mają :p Swoją drogą instynkt przez wiele lat był naukową "wymówką" na to, co dzisiaj widzimy jako rozumowanie lub uczucia :lol:. Do tej pory wiele osób twierdzi, że pies człowieka nie kocha, tylko lgnie do niego instynktownie, szympans instynktownie używa klucza do otwarcia szafki, a kot instynktownie miauczy, domagając się głaskania :evil_lol: "Jestem głodny - muszę zjeść", powiadasz, i to jest instynkt? A człowiek jak jest głodny i je to jest instynkt czy myślenie abstrakcyjne? :eviltong: Nie obalił (-aś, -eś?) mojego argumentu z delfinami ;) Piszesz tylko, że ludzie SĄ inteligentniejsi (zresztą ja nie wspominałam akurat o inteligencji) i że o ich rozumie czytałam w nonsensopedii - ale żadnego kontrargumentu nie podajesz :razz: ...a człowiek wynajduje narzędzia, bo jest mu to potrzebne, a nie dlatego, że jest istotą "wyższą" :evil_lol:. Bardzo prosta analogia. Ludzie statystycznie częściej umierają w wyniku chorób niż ma to miejsce np. w przypadku antylop albo mew. Chodziło mi raczej o to, że medycyna znalazła lekarstwo na sporą część "naturalnych" przyczyn śmierci (jak obrażenia fizyczne, śmierć okołoporodowa, zakażenia...), ale jak na razie nie ma sukcesów w sprawie [U]coraz wcześniejszych[/U] - w sensie wieku, po prostu coraz młodsze jednostki, które teoretycznie powinny tryskać zdrowiem, mają z nim poważne problemu - zawałów serca, apopleksji, nowotworów etc. Ależ wcale nie próbuję Ci wciskać takich rzeczy, spokojnie. Pytam tylko o [B]racjonalne[/B] przesłanki dla teorii, że człowiek jest wyższą formą życia - wyższą od delfina, sikorki czy krokodyla.[/quote] wiesz na poczatku widocznie zle cie zrozumialam i moge sie zgodzic z twoim twierdzeniem -ze czlowiek nie jest nizsza ale tez wyzsza forma zycia ;) to mi sie naprawde spodobalo (te stwierdzenie) :p To co napisalas ze niektorzy ludzie uwazaja ze szympans instynktownie uzywa klucza to oczywiscie ja oczywiscie tez uwazam ze to nie jest instynkt- bo te zachowania podpowiedzial mu czlowiek- bo gdyby nie pokazal jemu jak sie tym poslugiwac( ok MOZE moglby tez sam na to wpasc) ale kto "wynalazl" drzwi ja znam odpowiedz MY i tutaj nie mam zamiaru tobie zaprzeczac bo kurcze tak jak napisalas trudno cie zbic z twojego toku myslenia (nie mam tutaj na mysli ze jest zly czy cos) Pozdrawiam tak na marginesie- jestem dziewczyna :p
  21. chociaz kocham zwierzeta to jednak nie uwazam ze sikorka mysli tak samo jak ja ale przeciez to forum i kazdy ma prawo wypowiadac swe poglady ;)
  22. [B]Behemotko[/B].... zaczne od początku Uważasz że człowiek jest nizszą formą życia od rekina czy krokodyla? albo jeszcze od sikorki czy czego jeszcze tam przytoczylas Człowiek jest ewidentnie wyzsza istota bo jezeli nie to czemu np. sikorki nie potrafia myslec abstrakcyjnie? onje kieruja sie instynktem"jestem glodny-musze zjesc" uwzasz ze delfiny sa wyzej od czlowieka pod wzgledem rozumu? nie chce cie urazic ale wiec kim jestes otoczona? <nie obrazaj sie> ludzie sa inteligentniejsi itd. od delfinow . no plisss z tymi delfinami ze maja wiecej rozumu to ty chyba z nonsensopedi wyczytalas.... a to ze czlowiek nie potrafi latac to nie dla tego ze jest nizej... ptaki lataj bo jest im to potrzebne, ryby plywaja bo musza.... dalej... teraz medycyna poszla naprzod- to nie prawda ze ludzie umieraj teraz bardziej przez choroby tak moze bylo pare wiekow temu... teraz sa szpitale, lekarstwa.... Mi nie wciasniesz ze jestem nizsza forma życia np. od delfina, sikorki, krokodyla :|
  23. jej ale strrrrrrraszne te wszystkie historie- przeczytalam caly watek.... brrr:ghost_2:
  24. [quote name='martitaa']jeszcze w tym tygodniu porozmawiam sobie z paroma ksiezmi(jesli tylko beda chcieli)jak to jest jesli wedlug tej katechetki zwierzeta sa istotami nizszymi od czl;owieka i nie mozna ich kochac bo to grzech:angryy:spytam,czy odtad mam sie spowiadac z tego,ze kocham 2 swoje suki i wszystkie inne zwierzeta:)pewno juz tych grzechoe sie nazbieralo mi przez moje zycie:diabloti:Pozdrawiam Was wszystkich:)i dobrze sie tu czuje:)miedzy ludzmi przez duze L.[/quote] Twoja katechetka jest dziwna (moja tez) poniewaz: św. Franciszek kochał zwierzęta i namawiał do tego innych ludzi by szanowali zwierzęta a przecież św. Franciszek jest swięty to jak to tak ? hehe :cool3: przeciez on tak przez cale zycie grzeszyl bo kochal zwierzęta xd :lol:
×
×
  • Create New...