acha44
-
Posts
327 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by acha44
-
-
Do widzenia Reksiu. Dostałeś miejsce w moim sercu. Nie zapomnę...
-
Brawo!!!!!!!!!!!!!!! Należało się piesi.
-
Mysiu czy to ta REA co była w boksie z Matem?
-
Na zdjęciach tylko po oczach widać, że to emeryt, poza tym całkiem ok. Jak każdy dziadziuś ma swoje dobre i gorsze dni. Oby tych gorszych było jak najmniej. Przesyłam ci Reksiu wirtualne głaski.
-
I dobrze IRYSKU - cieszę się że wogóle mogłam pomóc Amonkowi, nawet jeśli pierwotny zamiar był inny.
-
To wręcz niemożliwe co można zrobić z tak pięknym psem:shake:. Mój wujek lubował się w ONkach, dzieciństwo spędziłam przy nich, wiem jakie to są psy i po prostu niewyobrażalne jak można było tak go potraktować na koniec życia.... ludzie są straszni. Dobrze że jest jeszcze ktoś o dobrym sercu - chwała za to... będę zaglądać na wątek "Walecznego" Ajaksa.
-
Mam nadzieję, że pieniążki dotarły. w czerwcu postaram się znów dołożyć do "krajana" z Zabrza;)
-
Do widzenia dobry piesku...................:bluepaw:
-
Dobrze Timusiowil, nareszcie ma swoich ukochanych ludzi.
-
No i? Jeśli nie da się pomóc temu konkretnemu psu, to jest ich tutaj cała masa -oczekujących na wsparcie. Jeśli MET nie ma chęci udostępnić jakichkolwiek wiadomości o Kajtusiu, to może rzeczywiście też żadne wsparcie nie jest dla psa potrzebne i pieniądze przydadzą się innemu potrzebującemu. Uważam, że jeśli sprawia kłopot uzyskanie informacji o psie, czy wogóle jakikolwiek kontakt to należy pomóc komu innemu. I takie jest moje zdanie. Oczywiście pomijam fakt, że tak naprawdę nikt nie wie co jest z psiakiem.
-
Cześć Baruś, co jakiś czas zaglądam do ciebie i nadziwić się nie mogę jak taki pogodny pieso nie trafił jeszcze na swego człowieka.
-
No Reksiu nie rób takich numerów masz jeszcze trochę życia przed sobą.
-
[quote name='irysek']z osob, ktore wplacily na kajtka jedynie gonia13 sie okreslila. pieniadze, ktore wplynely od niej (20zl) mam przekazac na jakas potrzebujaca bide we wro (oczywiscie z dogo).
pozostale wplaty to:
acha44 35zł
3kropka 50zł
ludwa 15zł
ewa gonzales 20zł i
budrysek 20zł
dziewczyny, co zrobic z tymi pieniedzmi. przelac je met na kajtka? odeslac wam na konta? czy przekazac na jakas przez was wybrana bide?[/quote]
Starałam się pomóc Kajtkowi, jeśli się nie uda przesłać pieniędzy dla niego do Met, to ratuj jakiegoś innego pechowca - którego nie mam pojęcia, podejrzewam że masz lepsze rozeznanie niż ja.:lol: -
Witam deklaruuję mies. między 10 a 20zł dla Bandziora. Jeśli domek już ustalony i wiadomo kto zbiera proszę o konto na PW
-
Prześliczny pies. Wcale na dziadka nie wygląda. Głaski dla super-doga:Dog_run:
-
Nadal podtrzymuję stanowisko, o dołożeniu dziadziowi paru groszy na DT chociaż pewnie lepiej by było, żeby miał dom stały.Nawet jeś to daleko...
-
Zwabił mnie ten przystojny psiaczek na swój wątek trzymam kciuki żeby mu udało się z domkiem. Cenię takich emerytów. Sama mam jednego i wiem że takie starsze psiaki są niezwykle mądre. Zaznaczam sobie wątek i może nie napiszę ale będę do dziadziusia zaglądać.
-
Pomysł z DT jest całkiem rozsądny,tym bardziej, że kierownictwo w schronie się zmienia i nie wiadomo jak dalej będzie. Jestem fanką takich dziadków - wiem co potrafią i wiem jak bardzo są wyjątkowe. Kiedy trafi się DT dołożę coś do skarpety dziadzia. Zaznaczam sobie wątek.
-
[quote name='3kropka']Podnoszę temat, bo z niewiadomych mi przyczyn wszystko ucichło, a ja bym chciała tylko wiedzieć, czy ktoś coś słyszał na temat Kajtka.[/quote]
Dobre pytanie. Cały czas zastanawiam się o co tu chodzi. Pomagam finansowo (niewiele), żeby Kajtek miał lepiej a nawet nie wiem jaki jest los psiny, jakby zniknął - nagle a gwałtownie :stop: -
Witam dopiero teraz weszłam na wątek tego bidulka. Czasem zastanawiam się ile człowieczeństwa jest w człowieku... Sama mam dwa psy i dwa koty. Jeden pies wyciągnięty z lodowatej rzeczki z reklamówką kamieni uwiązaną do ogona, kot wykupiony za złotówkę od złego losu, druga kicia w depresji zabrana ze schroniska. Naprawdę ciężko czasem żyć tym zwierzakom. Podeślę parę groszy chociaż 1-razowo. Niestety nie dam rady więcej. Zależy mi żeby kasa jak najszybciej trafiła do Arielka dlatego proszę konto na PW.
-
[quote name='Asia_Klero']tyle ze bez sensu jechac taki kawal drogi i zostac nie wpuszczonym:shake:[/quote]
Akurat to prawda, ale czy dalej jest sens czekać, jeśli okaże się że MET chce psunia sobie zostawić...? -
[quote name='Gosiapk']Reksik prosi o wsparcie[/quote]
Pamiętam o Reksiluku, dokładam do jego skarpety co miesiąc mam nadzieję że kasa dochodzi do BUBU bo za jej pośrednictwem przekazuję. A jak przystojny starszy pan przetrwał wielkie śniegi? -
[quote name='irysek']deklaracje sa a wplat nie ma. moze to i dobrze, bo sprawa kajtka jest bardziej zagmatwana niz by sie to moglo wydawac.
tiger, moze sie odezwiesz? jaki jest dlug u met? splacasz go czy rosnie? (wyslalam ci pw kilka dni temu, czemu nie odpisujesz?)
met - co z kajtkiem? napiszesz cos sensownego, zeby ogloszenie mozna bylo zrobic?[/quote]
Irysku ja zdeklarowała się i płacę co miesiąc wiem, że to niewiele ale zawsze jakiś grosz. A sytuacja Kajtka wydaje mi się coraz bardziej skomplikowana, już w końcu nie wiem czy ma dom, czy nie, czy zostaje tam gdzie do tej pory... -
[quote name='marysia55']czyli kolejna cudowna metarmofoza schroniskowego psa :lol::lol::lol: tylko jak to tym wszystkim innym wytłumaczyć co wątpią i sie boją :shake:[/quote]
Lubię tu zaglądać, bo historia tego dziadusia jest pełna nadziei i jakoś tak lżej na sercu się robi że są jeszcze wyjątkowi ludzie, którzy jakoś wierzą, że każdy problem da się pozytywnie rozwiązać.
SCHRONISKO W ZABRZU pęka w szwach! POTRZEBNA POMOC przy ogłoszeniach i bazarkach!
in Już w nowym domu...
Posted
W Nowinach był artykuł (jakoś chyba przedostatnie Nowiny 2 tyg.temu) o Puko, Loli i Murzynku. Czytałam też historię schroniska, że powstało ze świniarni. Były zdjęcia. Jeśli bardzo zależy na dacie i nr to poszukam może mam jeszcze w składziku.