Jump to content
Dogomania

Upiór

Members
  • Posts

    887
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Upiór

  1. [quote name='Czarnulaa']Hej! Mam pytanie do wszystkich, ktorzy orientuja sie w wadze i wzroscie Yorkow. Nie znalazlam przykladu idealnie obrazujacego moja psine wiec pytam: Jesli moja Yoreczka ma 3 miesiace i wazy 1,80kg, to ile moze miec jako dorosly pies? Nie mam pojecia jaki jest przyrost Yorka, a bardzo chcialabym wiedziec jak duza urosnie moja Tosia. Boje sie, ze wyrosnie z niej owczarek (z kokardka;)), taka jest duza.[/quote] nie widząc live, trudno powiedziec, moze ona jest nie tyle duza, ile cięzka, np.; moja wlasnie taka jest. Ona juz w 4 miesięcy wazyla okolo 2,1 kg i potem jeszcze duzo nabrala:evil_lol: teraz kiedy ma juz prawie 1,6 roku wazy okolo 4 kg ale nie jest ona jakas tam barrrrdzo duza, widzialam i większych od niej yorkow i takich samych. Lepiej ty ją wymierz centymetrami w wysokosz i dlugosc, a wtedy mozna będzie cos tam poradzic jaka będzie:cool1:
  2. a moja Jeannie nie wyglądala jak smola nigdy, ale ma bardzo ciemnego ojca, z ladną glowką a mama jest jasniutka, to moja Jeannie więcej do tatusia, chociaz ma gęsty wlos, a tata takiego nie ma, gęstosc więcej po mamie:roll: a kolor po ojcu:roll: ale teraz ma 1,6 roku i po troszenkę juz wybarwia się jej ogonek i tyleczek, tak powoli, to nie wyobrazam jaka będzie, ale wole sobie ciemną tak jak ojciec jej:cool1:
  3. [quote name='agnes & maja']w jakich znowu spisach? ja się tylko pytam o karmę ACANA a nie o jakieś spisy.[/quote] ja ci ladnie doradzilam, nie rozumie twoich wyrzutow:mad: w spisach w mojej glowie:eviltong: ja uwazam, ze u nas na Litwię tylko kilka rodzajow karm są dobre i tyle, Acana jest jedna z nich
  4. [quote name='edi,feti,gusia']Miamka :-) [IMG]http://img125.imageshack.us/img125/1260/006cl5.jpg[/IMG] oraz nudy na warszawskiej wystawie ;-) [IMG]http://img243.imageshack.us/img243/5300/007sg9.jpg[/IMG][/quote] no i piesek, ale slicznota, Edi jezeli ją ostrzygniesz, to nie daruję:mad:
  5. [quote name='Behemot']W jakim wieku jest Twoja sunia? Moja ma nieco ponad rok i też jest raczej nietowarzyska :shake: W głowie jej tylko bieganie za piłeczką. Ludzie mi mówią, że powinnam sie cieszyć, bo dzięki temu mam nad nią kontrolę, ale czasami b. mi przykro, kiedy inne psiaki się bawią, a ona stoi z boku i nie zamierza podejść. Czasami przyłącza się do zabawy albo sama ją inicjuje - i wtedy bawi się ślicznie, bez cienia agresji - ale jeśli ma do wyboru psa i piłeczkę, zawsze wybierze to drugie :razz:[/quote] tez juz po miesięcu jej będzie 1,6 roku:cool1: z jednej strony to mnie cieszy, bo my nie chcemy zeby miala dzieci i nawet przez cieczki ona nie interesuje się psami, to jest dobrze, bo nie męczy się i nawet nie ma zapachu takiego jak inne suczki, za niej przez cieczkę nie ganiają się psy:razz: chociaz cieczkę ma normalną z krwią:roll: taka ona u nas indywidualistka Baranek, bardzo energiczna, spontaniczna, bardzo wesola, ale tylko z ludzmi:roll: moze powinnam się cieszyc? ale chcialoby się, ze choc troszenkę pobawila się:p a ona w ogole nie, nawet odwraca glowkę jak ją podnoszę do psow, cos w tym rodzaju, ze nawet mnie ich nie pokazywaj:evil_lol: mam nadzieję to nic takiego ze bawi się tylko z ludzmi, nie poszkodzi to jej? gdzies czytalam, ze psu konieczny jest kontakt z innymi psami... ale my jej nie zabraniamy, raczej ona sama sobie zabrania. Taka to sytuacja wyszla, bo moja siostra ma kokerkę ale ona jest bardzo nie zadbana, ma pchly, bardzo jej oczy lzawieją, uszy są nieczyste, to ja nie pozwolilam z niej nawet wąchac się, zawsze swoją Jeannie trzymalam na rękach, moze to wszystko od tego, ale co mialam robic? w poblizu nikt nie mial normalnych, zadbanych psow, lub my nie mielismy czasu do nich pojsc, tak to i przeszlo 5 miesięcy do pierwszego normalnego kontaktu, a wtedy Jeannie juz nam odmowila. I jeszcze problem w tym, ze ja nie pozwalam zeby obci ją glaskali:shake: nie chcę tego, to denerwuje nas to, ze ona tak by chciala wszystkich na ulicy oblizac:roll: my na to nie pozwalamy, bawi się ona tylko z tescia,i, szwagierką, moimi rodzicami, moją siostrą i jej corką i tez z moimi kolegami. Na ulicy nie pozwalamy, chociaz ona by chciala, nie wiem czy to dobrze robię, ale za duzo ją kocham i opiekuję się, zebym pozwolila obcym z niej się cieszyc i zebym ona ich lizala:shake: to tyle... jezeli ktos ma jakies mysli czy uwagi, to piszcie nam:cool1:
  6. [quote name='edi,feti,gusia']dla psa to wygoda taka fryzurka,wygoda równiez dla własciciela :-) Mam zamiar obciac Ja z tej prostej przyczyny ze chciałabym byc z Nia nierozłączna,tak jak byłysmy kiedys zanim zaczęła chodzic w papilotach.Zabierałąm Ja dosłownie wszędzie.Od kąd ma papiloty nie zdarza sie to tak czesto,a przynajmniej nie tak czesto jak bym chciała.Nie kazdy rozumie po co yorkowi te pakunki.Pozatym innaczej jest miec swierzego,obcietego yorka i siedziec z nim chociazby w restauracji niz z tłustym(wygląda jak mokry,oklapniety)potworkiem :-) Kariera wystawowa Miamki dobiega konca,nie ma szans moja Myszka na zadne lokaty,z powodu koloru,wzrostu...itd,wiec włosek bedzie obciety i wiem ze Ona tez sie z tego ucieszy :-)[/quote] o Boze:placz: :placz: :placz: tylko nie slicznotka Miamka:placz: :placz: :placz: nie rob tego, ostrzygnięty york, juz nie jest ladny york:shake: sorry ze tak mowię, ale tak myszlę, Miami jest najpiękniejsza w tym forumie, nie psuj jej, nie będzie juz dla moich oczy radosci...:placz:
  7. [quote name='edi,feti,gusia']dla psa to wygoda taka fryzurka,wygoda równiez dla własciciela :-) Mam zamiar obciac Ja z tej prostej przyczyny ze chciałabym byc z Nia nierozłączna,tak jak byłysmy kiedys zanim zaczęła chodzic w papilotach.Zabierałąm Ja dosłownie wszędzie.Od kąd ma papiloty nie zdarza sie to tak czesto,a przynajmniej nie tak czesto jak bym chciała.Nie kazdy rozumie po co yorkowi te pakunki.Pozatym innaczej jest miec swierzego,obcietego yorka i siedziec z nim chociazby w restauracji niz z tłustym(wygląda jak mokry,oklapniety)potworkiem :-) Kariera wystawowa Miamki dobiega konca,nie ma szans moja Myszka na zadne lokaty,z powodu koloru,wzrostu...itd,wiec włosek bedzie obciety i wiem ze Ona tez sie z tego ucieszy :-)[/quote] o Boze:placz: :placz: :placz: tylko nie slicznotka Miamka:placz: :placz: :placz: to rob tego, ostrzygnięty york, juz nie jest ladny york:shake: sorry ze tak mowię, ale tal myszlę, Miami jest najpiękniejsza w tym forumie, nie psuj jej, nie będzie juz dla moich oczy radosci...:placz:
  8. [quote name='agnes & maja']chciałam się Was zapytać o karmę ACANA czy jest dobra dla yorków?[/quote] aha:p ona jest w naszych spisach, następna nasza karma będzie wlasnie ACANA:p
  9. Witajcie, moze ktos cos doradzi... moja sunia na spacerach gdzies tylko przez 10 sekund powącha się z jakims psem czy sunią i szybciutko odchodzi:shake: tyle tego kontaktu... jak ktory probuje z nią pobawic się, to ona odskakuje od niego lub zaczyna gniewac się... pewnie to moja wina, bardzo ją pilnowalam, balam się zaraz, pchel i dopiero kiedy miala 5 miesięcy miala kontakt z drugim psem jej rasy, ale od wtedy i zaczęlo się te jej zachowanie. Czy mozna jeszcze cos zrobic, bo bardzo nam nie wesolo na spotkankach yorkow:oops:
  10. [quote name='Aya']Vici troche przesadzasz, mnie tez juz denerwowaly twoje posty i pewnie nie tylko mnie, o wyborach sie nie dyskutuje,kazdy robi co chce, powiedzialas swoje zdanie i chyba wystarczy a ty brniesz dalej, nie wazne co bedziesz pisala osoby ktore podaja karme swoim Yoreczka nie zmienia tego bo ty sadzisz ze jest rakotworcza no wez sie zastanow. Moja kolezanka ma yoreczka 14lat je Royal Canin od poczatku i jakos nic mu nie jest,jest zdrowy jak ryba i szczesliwy. Zreszta jak juz tak mowisz o tym ze jest rakotowrcza to gdzie to wyczytalas, moze jakies linki do wiarygodnego zrodla a nie z glowy..[/quote] dziewczyno, czy ja cos na Royala mowilam?:mad: ja o Hill'sie i o Eucanubie jako szkodliwych i to w duzych ilosciach, kto karmi rok po roku, pisalam. Więc proszę nie oskarzac mnie za to, czego nie robilam, to mi chyba najbardziej nie podoba się:mad:
  11. [quote name='owczarnia']Eeee Pedigree Junior? I Ty to nazywasz złotym środkiem?... Ja bym to nazwała "złotym misz-maszem z dodatkiem g..., jakim jest Pedigree Pal", ale to już oczywiście Twoja sprawa. Dobrze by tylko było, żebyś to "wydaje mi się" jeszcze skonsultowała z wetem. Co do spania to mimo najszczerszych chęci Ci nie odpowiem, bo nie pamiętam. Ale raczej dużo.[/quote] Jezeli dostac oryginal z Francji, to jeszcze pol biedy ten pedigree, ale jezeli wasz, produkowany w Polsce to:mad: :shake:
  12. [quote name='owczarnia']Dlatego, że Fuzlak cierpi na kamicę, w dodatku dość późno wykrytą (niestety, nie od razu trafiłam na naszą obecną panią doktor, a poprzedni weterynarze leczyli tylko objawy, nie rozpoznając właściwej przyczyny). Gdyby jadł domowe jedzenie, jego nerki wyglądałyby znacznie gorzej. Ponieważ zaś był całe życie na bardzo dobrej jakościowo suchej karmie, nie było tak źle. Od momentu rozpoznania dostaje specjalistyczną karmę zapobiegającą tworzeniu się kamienia nerkowego i wspomagającą oczyszczanie owych nerek oraz całego układu moczowego. Żadnym domowym jedzeniem nie byłabym w stanie mu zapewnić czegoś takiego. A dodać należy, że pies jest wykastrowany, co nie pozostaje bez znaczenia - bez specjalnej diety byłby gruby jak beczka.[/quote] W porzo, twoj pies chory, to i karm jego dietycznie, ale nie ucz wszystkich gospodarzy zdrowych psow, zebey oni karmili swoje tak jak ty:shake: co nie wolno choremu, wolno zdrowemu:multi: co ty na to?:razz:
  13. [quote name='owczarnia']Posłuchaj. Zapytałaś na forum o zdanie innych, ja Ci swoje zdanie przedstawiłam według mojej najlepszej wiedzy. Mój pies musi jeść tak a nie inaczej, i tylko dlatego dostaje dwie różne karmy. Jednakowoż są to karmy [B]tej samej firmy[/B], o [B]podobnym[/B] składzie bazowym, dobrane przez [B]weterynarza[/B]. Czujesz różnicę :cool3:? Dopóki mój pies był zdrowy, jadł jeden rodzaj karmy. Nigdy nie mieszałam. To, że pies ma problemy zdrowotne owszem wyklucza w wielu przypadkach domowe żarełko. Na przykład w przypadku mojego psa wyklucza. I tak nie podawałabym mu domowego żarcia, bo stoję po stronie "suchych", ale wyklucza. Dodatkowo, nie wiem który już raz, powtórzę: domowe żarcie jest bardzo dobre. Wybór suche - domowe to jałowa dyskusja, bo i jedno, i drugie, ma swoje plusy i minusy. Jednakowoż należy [B]trzymać się jednego[/B]. I nie kurde kurczaczek z marcheweczką i kartofelkiem, tylko [B]przemyślana, skonsultowana z wetem, zbilansowana dieta[/B]. Pies to nie człowiek, kartofelki takie na ten przykład bardzo mu nie służą. Dlatego zanim się zacznie podawać psu domowe, warto skonsultować się z kimś, kto się na żywieniu psa zna. Słuchaj no, głupia dziewucho: czytałam Twoje inne posty, również na temat weterynarzy, i mam serdecznie dość Twojego beztroskiego trollowania po tym forum. Wara Ci od mojego weterynarza, rozumiesz? Takiej lekarki jak ma Fuzlak ze świecą szukać, i nie pozwolę żebyś swomi durnowatymi wywnętrzeniami tę kobietę tu obrażała. To nie ja mam ciasny umysł, tylko Ty - nic poza fantastyczne teorie i joby pod adresem całego świata do niego nie wchodzi. Dla Twojej informacji: karmy dla Fuzlaka [B]nie[/B] kupuję u naszej pani weterynarz. Kupuję przez sklep internetowy, a sama doktor radziła poszukać w internecie, bo tam taniej. To jest najuczciwsza osoba pod słońcem, laureatka psiego orderu uśmiechu i złoty człowiek. I nie życzę sobie więcej ani takich uwag, ani w ogóle postów od Ciebie skierowanych do mnie. Dotarło? I dobrze by było, żebyś przestała "radzić" komukolwiek, bo Twoja głupota jest absolutnie bezdenna, a pojęcie o czymkolwiek zerowe.[/quote] hej ty, pewnie starą panną jestes ze taka zlosliwa i myslisz ze nigdy nie mylisz się:evil_lol: wystarczy choc trochę skrytykowac i juz zaczyna się przeklenstwa:shake: myslę, ze teraz caly forum będzie znac z kim mają do czynienia:cool1: sama naprosilas się. Tylko glupi mysli, ze on nie myli się... bo ja na przyklad nie ufam suchej karmie 100 procent ale tez wiem ze sama na pewno nie zbilansuję tak jak nalezy karmy ze stolu, więc biorę zloty srodek, a ty jestes uparty osiolek ze swoimi teoriami:evil_lol: tak i trzymaj i daleko nie pojdziesz:eviltong:
  14. [quote name='owczarnia'][B]Aya[/B] [B]Berek[/B] Rozumiem Twoje racje, ale uwierz - moje też nie biorą się z powietrza :). Dieta Fuzlaka jest ustalana przede wszystkim z weterynarzem ;).[/quote] twoj weterynarz przede wszystkim chce duzo zarobic i sprzedac ci i innym takim jak ty czym więcej karmy:razz: i wlasnie mowi, ze więcej nic nie mozna, zeby u was szybciej skonczyl się jeden worek i przysliscie po drugi worek wlasnie do niego:evil_lol: nie u weterynarzy trza się pytac o takich rzeczy, a u naukowcow lub chociaz by u znanych kinologow:cool1: ale jak widzę ciebie ja nie zmienię, to i nie staram się, ale chcę porzadzic innym, nie tak upartym ludziom:lol:
  15. [quote name='marlena924']Ja sama też już nie wiem jak mam karmić psa. Z jednego źródła czytam, że tylko sucha karma, z drugiego że to i to, a zaś z trzeciego, że tylko gotowane. Ja podaję Toffiemu i mięsko i Royalka i jest ok :P[/quote] no i zuch:lol: o kto mysli inaczej, to niech sami sprobują jesc tylko to jedno i to sama, zobaczymy jak dlugo przetrwą:evil_lol: jezeli by ten pokarm bylby taki naturalny jak wszyscy piszą:shake: juz dokladnie wybadali Hill'sa i znalezli ze u niego konserwanty w ogole nie są naturalne...:shake:
  16. Upiór

    All System

    dla mojego yorka ta kosmetyka nie bardzo pasuje...
  17. Upiór

    Karma Canidae

    moja mala myszka, to znaczy yorunia Jeannie gdzies od 2 miesięcy je Canidae:cool1: bardzo to jej smakuje oraz czuje się dobrze, więc i ja nie narzekam:p
  18. [quote name='owczarnia']Gwoli formalności, bo nudne się to już robi: mój pies je Royala. Od lat. Rozmowa, do której się wcięłaś, dotyczyła [B]nagródek[/B] firmy Eukanuba. Hillsa nie miałam nawet w ręku. Jednakowoż nie wiem jak Hills, ale Eukanuba cieszy się znakomitą renomą, jedyne co, to zdarzają się alergie, jak przy każdej karmie zresztą. I myślę, że trochę więcej potrzeba, niż dziecinne "rewelacje" jakiejś panienki, żeby to podważyć. To tyle. Dobrze by było, gdybyś przeniosła te szczebioty gdzie indziej, bo tutaj raczej nikogo nie przekonasz. A już na pewno nie w ten sposób :roll:... Uwagi zaś na temat dbania o psy zachowaj dla siebie, jakoś tak dziwnie bywa, że ten kto najgłośniej deklaruje najmniej robi...[/quote] te posty pisalam nie tylko dla ciebie, a moze ty uwazasz ze tu jedyna taka wazna jestes:roll: nie chcesz - nie rob, karm czym chcesz, ale nie zapomnij ze tutaj nie ty jedna czytasz, duzo osob tu przychodzi i moze ta info im bedzie potrzebna. To tylko ty myslisz, ze nikt mnie nie poslucha:evil_lol: moze tak od razu i nie... ale ludziska sobie będą szukac info na temat roznych pokarmow i na pewno ich znajdą:razz: ale wtedy chyba tobie moja droga nic nie powiedzą:lol: bo widzą ze masz bardzo wąskie poglądy:cool3:
  19. [quote name='owczarnia']Przepraszam że się tak głupio i nieprofesjonalnie zapytam, a według jakich kryteriów wybierasz te suche karmy :cool3:? Robisz może jakieś własne, niezależne badania :roll:? Prowadzisz instytut, ośrodek zajmujący się tego typu researchami? Jesteś naukowcem, specjalistą, laborantką :razz:? :rofl:[/quote] dobami siedzę w internecie, nie wiem czy jeszcze ktos tyle czasu tu spęda:evil_lol: więc sobie glupotami tu nie zajmuję się, w chatach nie siedzę, a szukam dobrych rad, artykulow w roznych językach i w ogole informacji na temat zdrowia czlowieka i psa, oaz duzo obcuje z kinologami, myslę ze tyle wystarczy:lol: zeby kazdy tyle staral się dla swojego psa, to wszystkie bylyby szczęsliwe:cool1: jasne, ten pokarm, ktory teraz je moja Jeannie jutro moze byc bardzo dokladnie ekspertow wybadany i uznany jako szkodliwy, ale ja na pewno o tym dowiem się i od razu go wyrzucę. A wy jak widzę i dalej planujecie karmic Eucanubą i Hill'sem:shake: no coz... powodzenia... tylko ze potem nie mowcie ze nikt was nawet nie ostrzegl...
  20. [quote name='nataliyka']Vici,nie chcę być niemiła,ale skoro w karmach są związki rakotwórcze to w porównaniu do ludzkiego żarełka jest to po prostu pryszcz.Poczytaj skład produktów,takich codziennego użytku jak margaryna,serek topiony,ketchup czy nawet przyprawy do zup i sosów.Zobacz ile jest tam konserwantów,barwników i innych syfów.Jak poczytasz o tych dodatkach to normalnie Ci mina zrzednie-praktycznie wszystkie są szkodliwe i toksyczne,ale mimo to dodaje się je utrzymujac,że w małych dawkach są nieszkodliwe(a jakoś zapomina się o tym,że takie substancje się kumulują w organizmie i długotrwałe stosowanie może zaszkodzić).I czlowiek wcina to wszystko przez wieeele lat i często nieświadomie funduje sobie w przyszłości wiele chorób.Nie twierdzę,że mamy nic nie jeść,ale warto sobie uświadomić,że żadne jedzonko-ani ludzkie ani zwierzęce nie jest w 100% zdrowe.W końcu i tak na coś trzeba umrzeć...:evil_lol:[/quote] zgadzam się, ale teraz popatrzmy na to z innej strony:cool3: ile zyje czlowiek? gdzies srednio 70 - 80 lat... a piesek? daj Boze 13 - 15 lat... to o to i chodzi, ze jezeli chcemy jak najdluzej cieszyc sie z tego naszego pieska po prostu nie mozemy sobie pozwolic dawac byle czego:cool3: ja swoją sunię karmię w ogole jak niemowlęcia, lepiej najpierw sama cos sprobuje, potem tylko jej dam:lol: i suche pokarmy bardzo ostroznie jej wybieram:cool1: myszlalam ze i wy tak robicie, bo wam bardzo zalezy na zdrowiu waszego pieska, ale skoro wedlug was wystarczy mu i jakichs 12 lat i dla was ten rak w ogole niestraszny, to proszę bardzo, chocby i Eucanuba oraz Hill's:diabloti: tylko potem dziwnie to sluchac i czytac kiedy pieska juz nie ma, tylko wtedy cala rodzina wyplakuje i siebie obwinia ze zle dopatrywali swego psa... widac chcą uczyc się tylko i wylącznie na swoich blędach... no coz... nic tu po mnie...
  21. [quote name='duszek01']Vici po prostu mnie rozbrajasz:evil_lol:[/quote] ja was po rpostu po kolezensku ostreglam, robcie jak chcecia, pewnie jutro piesek nie umrze, ale pomyslcie sobie, ze jemu bedzie i 10 lat:razz: jak ja bym miala zle checi to pisalabym wam moje drogie, kupujcie swoim pieskom Eucanube i Hill's a ja pisze przeciwnie;) wam podjac decyzje, ja z wami podzielilam sie informacja, moje sumienie jest czyste:cool1: P.S. w naszym litewskim forumie juz nie jeden mi mowil" "durny bylem ze ciebie Vici nie posluchalem, miales racje"... jeszcze raz powtarzam - decyzja nelezy do was;)
  22. [quote name='owczarnia']A to różnie. Ostatnio w internecie, na Krakvet.pl, kupowałam karmę to i zapas nagródek kupiłam. Oni tani są bardzo, w dodatku powyżej 99 zł dowózka gratis. Ale można je dostać i w rozmaitych sklepach zoologicznych, musisz popytać. Co do Eukanuby zaś jeszcze, to ja pamiętam, że kruszyłam je na kilka małych kawałków - one są dość spore - i nosiłam w kieszeni ze sobą jak uczyłam Fuzlaka siusiu robić na dworze ;). W ten sposób nie przekraczałam dziennej dawki trzech sztuk, a wręcz zostawałam na jednej (dla tak małego pieska to i tak dużo) :).[/quote] owczarnio:crazyeye: :roll: przestan doradzac innym kiedy sama nic nie wiesz, czy kiedysz czytalac jakies artykuly naukowcow chociaz o jednym z pokarmow? widac ze nie...:angryy: jezeliby czytala, to nie twierdzila ze Eucanuba jest dobra, bo taka nie jest:shake: wlasnie od Eucanuby duzo psow choruja na raka... Hill's tez jest bardzo zly... jest nie jeden rosyjski artykul na ten temat, ale ty pewnie po ruski nie ponimajesz:diabloti:
  23. [quote name='owczarnia']Nie, no to bardzo miło że tak czytasz tych wielu forumów w różnych językach, szkoda tylko że z polskim tak słabo :roll:. Nie, no skąd, przecież my jesteśmy debile, po co robić badania :evil_lol:? A JAK MYŚLISZ? Skąd bym wzięła leki, co, kupiłam w drogerii?!? TAK, ROBILIŚMY BADANIA, pies jest pod stałą kontrolą weterynarza, to chyba oczywiste?!? Ma cztery lata. I nie, jemu nie bolą te stawy, jemu wyskakują rzepki. Trzeci raz to piszę, naucz się może czytać najpierw zanim napiszesz tę książkę o yorkach... Albo lepiej jeszcze troszkę się dokształć, bo póki co, to raczej lepiej nie :diabloti:. Stawy to sztandarowa yorcza przypadłość, o wiele bardziej niż zęby (które notabene NIE psują się ot tak, same z siebie, tylko osadza się na nich kamień jeśli się ich NIE MYJE - yorki mają małe pyszczki, higiena jest utrudniona i stąd problemy). Jeśli tego nie wiesz i "nigdy o tym nie słyszałaś", to Twoja wiedza raczej nie może być zbyt rozległa, sorry.[/quote] no ty i wredna jestes:angryy: ja tylko ci powiedzialam, ze u nas na Litwie nikt nie mowi o chorych rzepkach i tyle. I w rosyjskich, w angielskich, ukrainskich forumach, tez nie spotkalamnic podobnego. Teraz bede wiedziala, a ty od razu napadasz czlowieka:angryy: zycze ci interesowac sie nie tylko sprawami psow, ale tez poczytac takze i o stosunkach miedzyludzkich, o etykiecie:roll:
  24. [quote name='owczarnia']Oczywiście, że nie ma znaczenia, mój nie jest w żadnym razie miniaturowy, a rzepki mu wyskakują. Od roku bierze leki na to. Waży 2,8 kilograma.[/quote] a ile on juz ma lat? jemu bola te stawy, czy co? skad wiesz, ze go trza leczyc, robiliscie jakies badania P.S. ja czytam wielu forumow o jorkach, w roznych jezykach, obcuje z wielu ludzmi, ktorzy maja jorki, ale tylko tu u was uslyszalam o tych stawach:-o to nie gniewajcie sie na mnie, naprawde, to dla mnie nowina, chociaz sama ksiazke o jorkach moglabym napisac, bo bardzo duzo wiem:cool1:
×
×
  • Create New...