kaczadupka

poszlo, na zdjeciach ta czerwona gąbeczka to moja wkladka do stanika.. bardzo mu sie podoba!

kurcze, nie iwem o co chodzi, widzicie te zdjecia>? ja mam taka ikonke jakby kartki papieru i nie widze ich.. co robie zle?

[IMG]http://pl.tinypic.com/m/a11k46/4[/IMG]

[IMG]http://pl.tinypic.com/m/a11k0k/4[/IMG]

Hej wszystkim Ciotkom, Bolek już u nas ;) przez droge był bardzo grzeczny, właściwie z 10 min po wejściu do samochodu, padl jak kawka i spal przez reszte drogi, przez chwile nawet myślałam, ze cos mu się stalo, bo biegal po calym samochodzie a jak padl to się nie ruszal, zasnął po prostu na dobre.wybral sobie miejsce na podłodze i grzecznie sobie leżał, Bas jeszcze wtedy nie robil na nim zadnego wrazenia, bardziej go obserwowal niż maltretował, ale prawdziwy szatan wyszedl z niego na miejscu! Bolek po prostu nie może zrozumiec, dlaczego Bas nie chce się z nim bawic, a Basik już jest starutki i ma gdzies takie harce. Jakos to sobie poukładają ;) Bolek bierze w pyszczek wszystko co lezy na ziemi i w jego zasiegu, targa wszystko! Apetyt ma nie z tej ziemi. Wlasnie nie wiem, czy dawac mu tyle ile chce, czy mu jednak ograniczac, bo on po prostu polyka. Jest tak nienażarty, że nic mu nie straszne, trzeba go bardzo pilnowac. Sika wszedzie, czasami trafi w podklad, czasem nie, ale mysle, ze się szybko nauczy, bo jest bardzo bystrym psiaczkiem. Kasi należy oddac hold za wstępne wychowanie, kt. Nam bardzo ulatwia porozumiewanie się z Bolkiem, jest jak na swój nieokiełznany charakterek usłuchany, na dworze tez, reaguje na imie i przychodzi, ogolnie w zasadzie na nic nie ma czasu odkad jest Bolek, zaraz jedziemy z nim na wies, niech się wyhasa, bo bez tego ani rusz. Można chyba tez powiedziec, ze już Bolka uwielbiamy! Jest naprawde cudownym pieskiem! Mogłabym tu cala strone jeszcze napisac o Bolku, ale już jest w swojej fazie szału i trzeba z nim isc, będę tu zaglądać często. Zaraz zalacze pare zdjęć z drogi i z domu!

ha ha ha, no nieźle! Mój Basik pomimo, ze nie siega do kolana i ma raczej krótkei łapki waży 25 kg. Jeżeli ktokolwiek mowi, "ale antałek", albo "ale tłuściutki" to odpowiadamy z poważną miną: 'on nie jest gruby, on ma taką budowę'. Basik jak nie je to jest nieszczesliwy, co zrobie?

7 kg! co za wielkolud! :razz:

już sobie zapisuje! dzięki!

piekny jest też! Ja już sie nie moge doczekać naszego tygryska. :multi:Już zostało tez postanowione, że zostanie Bolkiem. Jestem cała nakręcona wyjazdem, wyjedziemy w nocy, zeby byc tak na rano, z 12 godzin nam zejdzie w dwie strony. W ogole na jutro mamy bilety na koncert Hey, ale gwiazdą jutrzejszego wieczoru jest Bolek, wiec Hey chyba zrozumie ;-) dziś muszę je rozdać w 'dobre ręce' ps. jak sie wstawia samemu zdjęcia? bo jak pisze teraz ten post, jest tylko 'wstaw grafikę' poprzez podanie adresu url, to musze gdzies foto wczesniej umiescic na jakims serwerze?

Da się zrobić! Ja miałam po prostu Weronikę na nk, tam były dodawane bieżące zdjęcia Szczesciarza, a tamtym wątkiem się po prostu nikt nie interesował już potem i nie wymagał żadnych informacji, oprócz jego założycielki..

yuhu! to bedziemy juz w sobote! bo na dlugi weekend wyjezdzamy do Jeleniej, wezmiemy Bolka ze sobą! GameBoy potrzebuję od Ciebie też dokładne wytyczne jak dojechać. Dodam też, że jak żyje te swoje prawie 30 lat nigdy nie byłam w stolicy. tyle wrażen, że zaraz padnę!

nie, nie znam nikogo, ale w Gorzowie jest oddział TOZ, ktoś na pewno Wam pomoże i zrobi taką wizytę

nikt nie był u nas ani na przed ani poadopcyjnej, z Weroniką, kt. założyła wątek (poniżej) byłam w bieżącym kontaktcie, wiedziała, że krzywda mu sie nei dzieje ;) [url]http://www.dogomania.pl/threads/112235-Szcz%C4%99%C5%9Bciarz-ledwo-%C5%BCyje!!!-%28-JU%C5%BB-NIE!-D-teraz-sobie-%C5%BCyje-jak-kr%C3%B3l-w-nowym-domu!zdj.s.8[/url] Oczywiscie nie mam nic przeciwko wizycie ani przed ani poadopcyjnej.

więc witam Was Ciotki i Wujkowie, oficjalnie melduje sie na wątku, jako oficjalnie zainteresowana ;-) Mieszkamy w Gorzowie, do niedawna bylismy ludzko-psią sforą 2 na 2, niestety zupełnie niedawno musielismy pożegnać jednego z naszych członków, Szczęściarza, kt. widnieje w moim awatarze, z powodu nowotworu nerek. Szczesciarza mieliśmy dzięki Dogomanii i miał być młodszym pieskiem niż w rzeczywistosci byl, co nie zniemia niczego oprócz tego, że był z nami bardzo krótko, bo neicałe dwa lata. Bardzo go kochaliśmy. Możecie prześledzić moją historię na dogo i zobaczyć jak to wygladało. Piesek, kt. jest z nami teraz, nazywa sie Bas i jego zdjecie tez jest w moim profilu, jest kundelkiem, z kt. troche zakpił sobie los, bo łapki ma naprawde krótkie w porónaniu do swojej masywnej budowy. Bas zgodzi sie z każdym psem ze względu na swój pacyfistyczny charakter, a także dlatego, że jest wykastrowany. Bolka tez byśmy wykaxstrowali po osiągnięciu dorosłości. Rozmawiałam już z Kasią, wiem o Bolku wszystko ;-) ustaliłam też z moim Niemężem, że możemy go osobiście odebrać z Warszawy w ten weekend! Jesteśmy z Gorzowa, więc czeka nas kawał drogi, ale cel szczytny!

GameBoy, daj mi nr do Ciebie pls. najlepiej mailem, co? [email][email protected][/email]

sluchajcie, nie jestem wstanie przebrnac przez calyw atek, tym bardizej,z e tam sie jezscze jakeis inne imiona psiakow przewijaja, prosze powiedzcie mi, czy na Bolka jest chętny i gdzie on przebywa? czy on bedzie jszcze rósł, bo jest maleńki.. trochę wiekszy bedzie choc? ;-)

wplace 20, prosze o konto, najszybciej mailem na priv: [email][email protected][/email]

super wieści i pokłony dla Teresy!

co u Komandosa?

juz nie ogarniam tych swoich deklaracji.. mizerna dyszka, ale zawsze coś.. prosze nr konta na maila.

trzymam kciukasy!

sluchaj, nie moge wejsc na Twoje zdjecie tego bialego psa, nei wyswietla mi sie to co masz w stopce - to jest na pewno suczka, kt. szukacie? tu jest watek nowy bardzo podobnego psiaka, przynajmniej na podstawie tej miniatury kt. widze, tylko ze tamten to na pewno pies.. tak skojarzylam to pomyslalam, ze wkleje: [url]http://www.dogomania.pl/threads/181083-A-nieA-ek-biaA-y-szkielet-bA-aga-o-serce[/url] [quote name='Marta1990']dobranoc roki[/QUOTE]

melduje sie na watku, w domu przejrze, tyle psich nieszczesc sobie subskrybowalam, nei nadazam, a poza tym jestem w jobie. porozsylam ja wieczorem op innych watkach, kt. mam zapisane..

marny grosik w wysokosci 15 PLN, niestety dopiero od marcowej wyplaty, wiec po 10tym gdzies.... wybaczcie, zadeklarowanam po brzegi!

hej, mam subskrybowany ten watek i dopiero teraz się włączam, bo widze ze ziut jednak nie ma sie najlepiej. Sluchajcie, trzeba go oglaszac, ta kobieta go po prostu nie chce. co do kastracji, to moze nie chciec, bo to kosztowne, ale rzeczywiscie katracja pomaga, bo on pewnie nie to, ze nie moze wytrzymac, tylko teren znaczy, chyba, ze ma klopoty ze zdrowiem, o czym nie wiecie. no w kazdym badz razie, nie umiem sobie wyobrazic, zeby swiadoma osoba, kochajaca zweirzeta, po krotkim czasie stweirdzala, ze pies sie nadaje tylko na zewnatrz bo sika.... Kurcze nei wiem co moge zrobic, ani jak pomóc.. mam dwa żbiki w domu, moze jakis hotelik w poblizu? pozbieramy kase, przetrzymamy ziuta.... [quote name='dreag']Hej, już się nacieszyłam wspaniałym domkiem dla Ziutka...[IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/shake.gif[/IMG] Dzwoniła Pani, żę jest u kresu wytrzymałości z sikaniem, Ziutek potrafi po spacerze przyjść do domu i za chwilę nalać w pokoju. Wszystko zasyfione, dywan, kanapa, zasłony, kanty ścian itd. Stwierdziła, że przetrzyma go jeszcze do cieplejszych dni, a potem odda do schroniska, bo on nadaje się tylko na zewnątrz. Mówiłam, że może pomogłaby kastracja, ale ona nie chce. Załamka. Kto chce podwórkowego Ziuta[IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/heul.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/heul.gif[/IMG]? Poza tym na razie wyjeżdża na dwa dni (pon i wtorek) i szuka opieki dla niego (płoatnej), ale martwi się, że zaleje komuś chałupę.... Czy ktoś chętny? [B]Agaciaaa[/B] ratuj, pomóż znów z ogłoszeniami. Było za pięknie. Jak zwykle. Co tu zrobić??????? On już do mnie wrócić nie może.[/QUOTE]