Jump to content
Dogomania

uncanny

Members
  • Posts

    55
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by uncanny

  1. W związku z tym, że moja suka nie lubi suchych karm, muszę kupować różne i sprawdzać, która księżniczce smakuje. Zawsze na początku kupuję małe opakowanie - do 3 kg i jeśli jej smakuje dopiero kupuję większe. Próbowałyśmy już różnych - od RC, przez Eukanubę, Acanę, Brit, Profilum, Purinę Dog Chow, Orijen, do Puriny Pro Plan. Wszystkie oprócz dwóch ostatnich karm były jedzone chętnie przez dwa dni a później foch i koniec jedzenia. :roll: (Właściwie Purinę Dog Chow jadła chętnie, ale ja nie chcę jej nią karmić, bo nie jest to moim zdaniem dobra karma.) Z Orijenem było inaczej - suka pochłaniała go bardzo ochoczo, więc po zjedzeniu próbnej dawki kupiłam worek 7 kg. Apetyt na karmę automatycznie zmalał. Jadła ją dalej, ale już nie tak chętnie. W końcu w worku został może kg i koniec jedzenia. Spróbowałam Puriny Pro Plan - sytuacja była identyczna jak w przypadku Orijena. Małe opakowanie - pycha, duże opakowanie - nie jest najgorsze, ale bez rzucania i plucia "kuleczkami" się nie obędzie. No i teraz moje pytanie - czy zauważyliście różnicę pomiędzy dużymi i małymi opakowaniami tej samej karmy? Mi się wydaje, że karma z mniejszego opakowania jest jakby bardziej "zbita", nie latają w niej takie pokruszone okruszki - tak przynajmniej było w przypadku tych dwóch karm. Zastanawiałam się nawet czy PPP 15kg którą kupiłam przez Internet jest oryginalna, ale przypomniało mi się, że w przypadku Orijena było podobnie. Czy ktoś z Was też zauważył taką zależność?
  2. Co sądzicie o tych karmach? Moja suka chętnie je Athletic, qpki są ok. Macie jakieś doświadczenia związane z tymi karmami?
  3. uncanny

    karma Dibaq

    Dzięki za pomoc :-) Ja tam żadnym znawcą od żywienia nie jestem, ale brak dokładnego składu na próbkach wydawał mi się nieco podejrzany, więc od początku byłam negatywnie nastawiona do tej karmy. Moja suka jednak zjadła próbki na tyle chętnie, że postanowiłam jeszcze Was zapytać o zdanie. No i okazało się, że kolejna karma która jej smakuje to po prostu zapychacz :roll: Czy ona nie mogłaby polubić czegoś normalnego:roll::roll:
  4. Dziewczyny dzięki wielkie za odpowiedzi ;) Pytanie zadałam już dość dawno temu, w międzyczasie zdążyliśmy już wyprowadzić sunię na prostą :-) [FONT=Verdana][SIZE=2]U nas wyglądało to tak: na początku było RTG i diagnoza - zapalenia kości. Dostaliśmy tabletki [/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2]GeulincxPET- Multiflex[/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2] [url]http://www.karusek.com[/url][/SIZE][/FONT].pl/produkt.php?prod_id=5993&action=prod które niestety nie pomagały a psina kulała coraz bardziej. U nas problem dotyczył tylko jednej łapki - przedniej prawej. Następna wizyta u weta zakończyła się przepisaniem Aspicamu - miała dostawać pół tabletki dziennie, dopóki kulawizna nie ustąpi. Przeszło na tydzień czy półtora, a później wróciło :roll: Znowu był aspicam przez 7 dni, znowu przeszło i znowu wróciło... Odstawiliśmy go i zaczęlimy podawać [FONT=Verdana][SIZE=2]FOSFORAN WAPNIA[/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2] MIKITA- MEGAVIT[/SIZE][/FONT] [url]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=6028&action=prod[/url] Myśleliśmy jednak, że to też nic nie da i byliśmy już umówieni na wizytę do dra Siembiedy. Po 2 dniach podawania fosforanu wapnia i na dzień przed umówioną wizytą pies przestał kuleć (jakieś 3 tygodnie temu) i tak jest do dziś. Na następny tydzień jesteśmy umówieni na badanie krwi. Pozdrawiam, Ania
  5. Exspot jest super! Nie widzialam go w zadnym sklepie... tylko u weta
  6. uncanny

    karma Dibaq

    czy któs z Was słyszał o karmie Dibaq? Dostałam ostatnio kilka próbek. Moja suka, która ogólnie nie lubi suchego jadła ją jak opętana ;) Czy ktoś z Was wie coś na temat składu tej karmy? Warto ją kupić?
  7. Macie może jakiś namiar na miejscówkę w Sławie lub w Nysie, gdzie przyjmą mnie z psem i nie będą kazali prowadzać go cały czas w kagańcu i na smyczy:angryy:? Będę bardzo wdzięczna za pomoc. Może być też jakieś inne jeziorko w dolnośląskim albo lubuskim. Z góry dzięki :-)
  8. Problem w tym, że to jest pseudohodowla (chociaż nie do końca jestem przekonana, że tak powinnam nazywać to miejsce). Szczeniaki nie mają rodowodów, ich rodzice mają metryki. Psiaki mają zapewnione dobre warunki, poza tym, że mieszkają w kojcach. Nie sądzę, aby Pani która zajmuje się pieskami potrafiła podać mi jakieś namiary na rodzeństwo mojej suki :roll:
  9. Czy ktoś z Was/ Waszych znajomych kupił tam może pieska? Pytam, bo kupiłam tam moja sunię i chciałabym się dowiedzieć jak się mają inne pieski, które przyszły na świat w tym miejscu.
  10. My stosujemy Exspot i jestem bardzo zadowolona. Kleszcze się nie zdarzają. Polecam!;)
  11. Może jakieś zwierzątko ukradło maluchy, które stały się jego pożywieniem?:sad:
  12. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenie w leczeniu młodzieńczego zapalenia kości? Moja sunia ma 8 miesięcy i stwierdzono u niej początek zapalenia. Co może być jego przyczyną? Może wiecie jakie są najlepsze sposoby leczenia??? Bardzo proszę o radę.
  13. Ja też zastanawiam się nad wakacjami w Chorwacji. Znalazłam takie informacje: [URL]http://www.odyssei.com/pl/travel-tips/9980.html[/URL] ;) grzenka, tutaj masz namiary na miejsca, gdzie przyjmują z psami [url]http://www.zakwaterowanie-chorwacja.com/index.php?id=pl_chorvatsko_n&obj_dogs=1&f=0&t=10&state=0&show=list_paja&_action=setlang&new_lang=3[/url]
  14. Jeśli chodzi o nocleg to niestety za bardzo nie pomogę, ale znalazłam coś takiego... [url]http://www.limba.com/pl/polska/zakwaterowanie/hotel/walbrzych/7159/obiekt-szczegolowo[/url]
  15. Nie wiem jak jest z autobusami bo nie korzystam z komunikacji miejskiej Rozwiązania są 3: 1. Wysiadasz na Dworcu Miasto, wsiadasz do "8" i jedziesz praktycznie pod samą wystawę, tylko że autobus kursuje co godzinę jakoś, więc możliwe że będziesz musiała długo czekać. Rozkład "8" z tego przystanku, na którym będziesz wsiadała masz tutaj: [URL]http://www.zdik.walbrzych.pl/serwis/linie/rozklady_linie/p_423_8_m.htm[/URL] Tutaj mapa poglądowa własnej roboty:P [URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c969700b7b186705.html[/URL] 2. Wysiadasz na Szczawienku, wsiadasz do "12", wysiadasz koło stacji paliw LOTOS, a później jeszcze spacerek - jakieś 20 minut. Rozkład "12" z tego przystanku, na którym będziesz wsiadała masz tutaj: [URL]http://www.zdik.walbrzych.pl/serwis/linie/rozklady_linie/p_137_12_m.htm[/URL] Mapa poglądowa własnej roboty :P [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/75b4414f6abc2c53.html[/IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/75b4414f6abc2c53.html 3. Wysiadasz na Szczawienku, wsiadasz do taksówki, wysiadasz pod samą wystawą. P.S. Na rozkładach jazdy autobusów zwróć uwagę na to, czy któryś z nich jedzie przez ulicę Uczniowską - może zająć to trochę czasu ;)
  16. [quote name='REDA&MELA'][B]Duzebzium [/B]jak zwykle pomocna:loveu:. Ale rozumiem że ten autobus staje gdzieś w poblizu dworca i zatrzymuje się w książu i jedzie jeszcze dalej?:cool3:[/quote] autobus staje praktycznie 100 m od dworca, tylko po drugiej stronie ulicy książ to ostatni przystanek ;)
  17. [quote name='duzebzium']z dworca Wałbrzych Miasto... autobus nr 8 jedzie do samego Ksiaza (tylko ten autobus podjezdza pod ksiaz)...[/quote] ósemka zatrzymuje się też pod stadniną (blisko miejsca wystawy), a jak się poprosi kierowcę to kawałek wcześniej też pewnie stanie (przy samym wejściu na wystawę) ;) tylko, że jeździ co godzinę :/ Możecie też wysiąść na stacji Szczawienko - będzie dużo bliżej niż z Miasta ;) Dalej można pojechać taksówką - to jest kawałek drogi, więc około 10 zł powinna kosztować ;) Jeśli chodzi o pieska w taksówce, to jakiś kocyk do przykrycia siedzenia powinien być bardzo pomocny ;) Zazwyczaj nie ma większych problemów z transportem pieska, tylko trzeba uprzedzić dyspozytorkę o dodatkowym pasażerze ;)
  18. Może jednak ktoś będzie wiedział - w końcu nie wszyscy użytkownicy dogomanii mają rasowe psiaki po superchampionach ;) Pytam, bo kupiłam tam moja sunię i chciałabym dowiedzieć się jak się mają inne pieski, które przyszły na świat w tym miejscu.
  19. Mają różne pieski (m.in. beagle, labki, rodezjany). Psy nie mają rodowodów - dlatego napisałam "hodowla".
  20. Czy ktoś z Was/ Waszych znajomych kupił tam może pieska? Słyszeliście jakieś opinie ?
  21. Też byłam 2 razy na takiej giełdzie - MASAKRA!!! Był środek lata, jakieś 30 stopni w cieniu. Przyjechał facet seicento vanem. Zaczął wyjmować z bagażnika swój, jak to później nazwał "towar". Zwierzęta (psy, koty, świnki morskie) miał zapakowane w kartony!!!:angryy: Po około godzinie psy piszczały już jak szalone. Stały w tym kartonach w pełnym słońcu, a ten debil nawet nie dał im wody. Podeszłam do niego i mówię, że psom chce się pić. A on mi na to, że to nie moja sprawa i żebym się zajęła swoim towarem:pissed: No to ja panu na to, że jeśli natychmiast nie da zwierzakom pić i nie osłoni ich jakimś parasolem, żeby słońce tak na nie nie świeciło, to zadzwonię na policję. A on mi na to: "odpier... się bo Cię ..." Wtedy było już jasne, że ten idiota nawet nie miał dla nich picia. Wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam na policję. Pan od razu zaczął pakować je do kartonów i upychać w samochodzie... PSYCHOPATA! Po chwili przyjechała policja. Spisała protokół. Zapytałam co grozi temu facetowi, a policjant mi na to, że oni nie wiedzą jaki paragraf mogą zastosować :roll:, ale skierują sprawę do sądu. To jest nasza kochana Polska... A tak na marginesie - ten facet był tam z jakąś dziewczynką (ok 12 lat) - pewnie swoją córką - patrzyła na mnie jak na jakąś wariatkę, której coś się uroiło!!! Dziecko będzie równie skrzywione jak tatuś :angryy:
  22. [QUOTE]Ale po co ma dopuszczać? Hodować psy powinien człowiek który się zna i który chce rasę ulepszać, powielać dobre cechy.[/QUOTE] A ten kto dopuści swoją sukę raz, albo dwa nie chce rasy ulepszać, powielać dobrych cech? Ja nie rozumiem takiego podejścia:roll: po co takie szufladkowanie?
  23. Sądziłam, że na klubowym forum są sami posiadacze rasowych Rhodesianów. Jeśli nie - chętnie się zapiszę ;) Nie bardzo wiem co masz na myśli mówiąc, że dałam się ponieść emocjom. Jeśli chodzi o moje problemy z sunią, to myślę, że nie należą one do takich, których rozwiązać się nie da. Może nawet trochę je wyolbrzymiam, ale wolę zrobić więcej niż może trzeba, niż później żałować, że czegoś nie zrobiłam ;) Fibi na pewno nie miała możliwości na dorastanie w rewelacyjnych warunkach, ale nie przeszła też żadnej tragedii - dlatego mam nadzieję, że nauka będzie nam szła tak dobrze jak dotychczas i moja sunia wyrośnie na mądrą, posłuszną i trochę przestraszoną czasami kobietę ;) Tebusa... ja też przepraszam za mały off topic i obiecuję, że już nie będę ;) A póki co - chyba wszyscy czekają na kolejne zdjęcia Twojej pociechy ;)
×
×
  • Create New...