Jump to content
Dogomania

Kunda

Members
  • Posts

    102
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kunda

  1. czy kot został zabrany do weterynarza? pracuję w centrum do 17 mogłabym po pracy pojechać do weta choćby jutro. czy pani ma kontenerek, bo ja nie mam?
  2. Kunda

    :(

    zacałowałabym gada:loveu:
  3. jeszcze takiego znajomego nocha znalazłam :) [url]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10150101440214866&set=a.387427034865.165607.128358369865&theater#!/photo.php?fbid=10150101445459866&set=a.387427034865.165607.128358369865&theater&pid=6164105&id=128358369865[/url]
  4. [url]http://sobieszczyk.iportfolio.pl/?p=photo&p_id=495336[/url] jest:loveu:
  5. [quote name='Borówka16']No, to już wiem nad czyimi psiakami się zachwycałam :)[/QUOTE] ja też :) nawet moja rękawiczka różowa na focie sie załapała przed noskiem :) Krystak gdzies widziałam piękny portrecik Twojej malizny. Jak znajde to wkleje :)
  6. mi również było bardzo miło móc Was poznać :) znalazłam linka gdzie jest sporo zdjec z marszu, załapały sie nawet na jedno gwiazdeczki Atenka i Moreno :) [url]https://picasaweb.google.com/najmysia/Marsz_nie_milczenia_Odz#5573198310426692562[/url]
  7. strasznie smutny widok :-( taka piekna, wielka psica a nieszczescie az od niej bije:-( jeszcze nie wie ze teraz bedzie juz tylko lepiej. A tak swoja droga to nigdy wczesniej nie widzialam rotka z ogonkiem :loveu:pieknota.
  8. a probowałaś dawać smaczki i chwalic na spacerkach? kiedys mialam tymczasa ktory bał sie windy, ale okazało sie ze ta winda wcale nie jest taka straszna jak w niej karmia serkim :)
  9. [quote name='Marycha35']Ludziki widzę, że akcja spotkania zorganizowana:) Będę i ja, bez suni, po sterylizacji jest, ciężko ją zniosła niestety!!!! W ramach rozpoznania postanowiłam oblepić się marihuaną, poznacie, żem MARYCHA;) :)[/QUOTE] hahaha to ja zakupie bibułki:smokin::smokin::smokin:
  10. [quote name='pupil']A co powiecie na propozycje Ozik,Pepsi, Ausi, Lejdi, Dżaga, Laluna( lala, lalunia)dorzućcie coś jeszcze Ramonka wiem ze masz mnóstwo zajęć ale nic o dzieckach nie opowiadasz podziel się radością proszę[/QUOTE] oh ja uwielbiam imionka wybierac :) jakie ma byc? orginalne, słodkie, zadziorne? może być: mali, lili, lula, albo po prostu fela od felcita(po włosku szczęście)
  11. Podkreślmy jeszcze raz - wójt lub burmistrz musi podjąć taką decyzję. W przypadku zabrania psów z art. 4.7. i odmowy wójta, pewnie, można się odwoływać i to zawiesiłoby sytuację, ale nie wyjaśniłoby jej i nie wyprostowało z prawnego punktu widzenia. Choć przypuszczam, że stosowne organy odwoławcze, weryfikując przedstawione, przecież mocne materiały, podjęłyby decyzję na korzyść strony wnioskującej.[/QUOTE] oczywiscie masz racje, ale ja miałam na mysli odbieranie psow w trybie 7.3 wtedy najpierw sie odbiera a pozniej sklada wniosek do wojta. Fakty ogladalam- bez komentarza!! a juz wypowiedz pt " TO sie blakalo dlugo, TO bylo chore, TO bylo jakiestam" jako argument w ogole mnie powalil.
  12. [quote name='kbk']"[...] może odebrać mu zwierzę, [U]zawiadamiając[/U] o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), [B]celem [U]podjęcia przez ten organ[/U] decyzji[/B] w przedmiocie odebrania zwierzęcia." Tak czy siak, musi być zgoda wójta...[/QUOTE] niby musi ale już po fakcie odebrania zwierzat.jak wojt odrzuci wniosek to zawsze mozna sie odwoływać do Samorzadowego Kolegium Odwoławczego. A zaraz po odebraniu psów doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Ale to osoby zaangazowane w akcje na pewno wiedza i wszystko odbedzie sie na legalu i z najlepszym skutkiem dla psow.
  13. [quote name='pupil']Witajcie! Dziękuję wam bardzo za zaangażowanie w ocalenie tych istot. Ludzie którzy będą mogli z nimi dzielić życie będą wam zawsze wdzięczni. Jestem w trakcie ostatecznych negocjacji z domownikami aby dać kochający dom dla wolnego pieska demolka. Owsika szukamy już dobre pół roku, ale wciąż dochodziło do sporów o pochodzenie psa syn (13 lat) uparł się aby psiaka wziąć z bidula, ja chciałam owczarka australijskiego. A tu proszę wszystkie nasze marzenia w jednym. Po ostatecznych decyzjach damy znać . Pozdrawiamy wszystkich dobrych ludzi którym los psiaków leży na sercu.[/QUOTE] gratuluje syna wrazliwego :)
  14. CU - DO - WNY:loveu:. ale ada bedzie piać z zachwytu jak tu wejdzie, no chyba ze jej mowe odbierze :eviltong:
  15. kurcze trzeba było ją do schronu odstawić...jak ja lubie takie akcje:/ do jakiegokolwiek schroniska - powiedzieć, ze sie na nia napotkała w tym meiscie co schron... JEZU Kunda - napisz do kogoś z IŁZY wystarczy w google wpisac "dogomania Iłża" i wyskoczy ci wszystko PRIMO - ja pomagamy to z głową - nie zrzucamy roboty na innych...takie tam moje przemyslenie no trzeba bylo tylko ze ja w iłży po prostu mialam przesiadke z autobusu na autobus bo wracalam do domu(łodzi).jak ja ja mialam do tego autobusu zabrac? najblizszy schron to radom, ktorego ja kompletnie nie znam, bo bywam tam tylko na dworcu jadac wlasnie do domu. dogomaniakow nie ma w ilzy bynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.i na prawde nie chce niczego zrzucac na innych, ale ja w tamtych okolicach bede pewnie na wielkanoc, do ktorej ta psinka pewnie nie dozyje.
  16. dziewczyny pytanie do Was. Bywam czasem w okolicach Iłży i bedac tam latem na rynku widzialam sunke malutka ok. 7-8 kg mysle, bialo-czarna z dluzszym futerkiem, miala cieczke, jak podeszlam blizej okazalo sie ze to starowinka. Kupilam jej parowe i poszlam myslalam ze ona czyjas jest tylko sie walesa bo cieczka. Bylam tam ostatnio i co widze sunke z lata ale w stanie masakrycznym, klaczki krotkie sztywne jak szczecina(a latem byla takim puszkiem), szkieletor- zebra na wierzchu, mysle ze bardzo slabo widzi i chyba nie slyszy( bo na moje gadanie cmokanie jak ja karmilam zupelny brak reakcji).Jakis facet sie zainteresowal i powiedzial ze ona w ilzy od przed wakacji jest, zazwyczaj w okolicy rynku.Niczyja.Pytanie moje do Was czy nie daloby sie jej do Radomia do schronu zabrac? bo dla niej nawet schron to wybawienie.ślepa, głucha zaglodzona mala staruszka zyje na ulicy.Może ktoraj z Was bywa w ilzy i moglaby chociaz nakarmic?
×
×
  • Create New...