liryka

mam gryzaka i nie zawaham sie go uzyc! [IMG]http://img258.imageshack.us/img258/5097/mini20081203066fq7.jpg[/IMG]

wczoraj chlopak wiedzial, jak sie prezentowac - wladowal sie na kanape, miedzy mnie a pana, wylozyl kopytkami do gory, czochral i robil 'wrrraaaauuł, wrrraauuu' :loveu::loveu: jeszcze u mnie: pozycja podstawowa: [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/770/mini20081130035ou9.jpg[/IMG] czy on je z MOJEJ miseczki??? [IMG]http://img257.imageshack.us/img257/1641/mini20081130063mn5.jpg[/IMG] biedny, porzucony pies [IMG]http://img257.imageshack.us/img257/3210/mini20081203164oj9.jpg[/IMG]

Wszyscy szkapinke pokochali :) Pongus spokojnie przetrwal podroz - mial do dyspozycji caly tyl suva, oblozony kocykami i poduszeczkami (bo wiecie, zapowiedzialam, ze pongus nie moze zmarznac, biedaczek):lol::lol: noc spokojnie, podobno juz macha ogonem. nie mam wiesci co do kota... a to dla fanow - Ponguś jeszcze chory [IMG]http://img353.imageshack.us/img353/228/minipongo020yg4.jpg[/IMG]

bazarek zakonczony, a szczeniak w rozmiarze XXL ma 87 zł :lol:

[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/7366/mini20081203124dl6.jpg[/IMG] [IMG]http://img101.imageshack.us/img101/2850/mini20081203125qf9.jpg[/IMG]

ma ktoś tymczas dla ciotki liryki? bo NIE MA GDZIE SPAC!! wyrzucily mnie z lozka, zdjecia robilam o 3... [IMG]http://img229.imageshack.us/img229/9387/mini20081203109mj8.jpg[/IMG] a przyszly pan Pongusia bardzo martwi sie, jak psisko do kotów... [IMG]http://img529.imageshack.us/img529/1288/mini20081203118od0.jpg[/IMG]

ciotki, w jakiej czasoprzestrzeni przyjedzie Berencja? w sobote, a dokladniej?

Ponguś w piątek jedzie do siebie:Cool!::Cool!:, spokojnie, nie ryzykowałabym chłopaka ;)

Ponguś dostał dziś prezent od Rudzi-Bianki :loveu::loveu:- wszamał convalescence, jakby wcale nie dostawal jesc u ciotki liryki :shake:

Rubinek slicznosci, szczesliwy psiak we wlasnym domu :) Taterka jest przecudna:loveu::loveu: Fenek jest bossski! Kobix, za pozbawienie wlasnych, prywatnych, lodowatych zasp nalezy sie zemsta nieporownywalnie wieksza niz tylko kabelek od netu:mad:

wlasnie sie dowiedzialam od Amigi :-( :-( :-( Judo po prostu pękło serce zmęczone tęsknotą. teraz będzie mu cieplej, będzie kochany...

1. jest dla kielc 1 miejsce w wieliczce (15zl/doba), dajcie znac, czy reflektujecie. 2. jaki jest status berci?? jesli nie jedzie do jedrzejowa, czy macie mozliwosc sprawdzenia dziewczynki na kota na miejscu? to dosyc pilne w kwestii adopcji.

[quote name='Tweety'] A Miszka poddał się, przed swoja ostatnią drogą za TM zjadł jeszcze mięsko, wypił mleko i poszedł tam gdzie nie ma cierpienia, nieczułych ludzi i głodu :placz::placz::placz:[/quote] :-( :-( wiedzial, ze trzeba zaczekac, az go znajdziesz i odejsc wsrod troski. wroci. w innym futerku. rycze jak glupia, bardzo trzymalam za niego kciuki. cierpienie maluchow jest najtrudniejsze.

to na razie przymiarka, a ewentualny dom mozliwy dopiero po 15. grudnia - chyba, ze ktos wybiera sie do szczecina wczesniej. warunkiem jest przyjacielskosc do kotow - kocidlo tez bedzie po przejsciach, wiec nie mozemy ryzykowac. poprosze ciotki z jedrzejowa, coby zorganizowaly jakiegos kota testowego:lol: a za dom recze glowa - mnie wprawdzie kiepsko wychowali, ale ze zwierzakami szlo lepiej :evil_lol: :evil_lol: [quote name='andzia69']wiesz...to jest tak łagodna psinka, ze myślę, że kotu nie zrobiłaby krzywdy...no ale nie wiemy czy jakiś kot tam sie plątał, bo tam za duzo psiaków:shake:[/quote]

[quote name='Rudzia-Bianca']zrobiłam przelew na inhalator dla Pongo , niestety tylko 50 zł i czekam na potwierdzenie możliwości odbioru karmy z krakvetu . Liryka to u Ciebie jest psiak , bo nie czytałam całego wątku ?[/quote] u mnie, chrrrapolec jeden. a moze ja u niego? bo w lozku juz sie zakwaterowal, moze mnie calkiem wyeksmituje.... to juz mozemy przejsc na 'ty'? maile nam bardzo formalne wyszly:evil_lol: dzieki serdeczne za pomoc:loveu:

czy Berosława jest przetestowana na kota w mieszkaniu??

Vigencjo, badz grzecznym chlopcem!!! (na razie jeszcze po cichu...:Cool!::Cool!::Cool!:)

[quote name='kika22']Eliza czy na Ponga można wpłaca na konto Stowarzyszenia? Jeśli tak z jakimś konkretnym dopiskiem?[/quote] ze sie wlacze - 'dla Ponga' :) Pongoslaw pozdrawia i traca zasmarkanym nochalem; ma lepsze i gorsze chwile, czasem cos zje, czasem na widok miski ma odruch wymiotny. zastrzykujemy, inhalujemy i oklepujemy. z lozka juz nie mamy serca wyrzucac, chociaz kaszle i chrapie straszliwie:mdleje:niestety, jak ma gorsze samopoczucie, wciaz sie poddusza, tuli do goracego kaloryfera i patrzy tym najsmutniejszym ze wzrokow cierpiacego psiaka :-(; wtedy nie je, wiec nie nabiera sil, potrafi zwymiotowac kleik. ale nawet minutka takiego cyrku przywraca nadzieje:lol: [U][IMG]http://img143.imageshack.us/img143/7204/minipongo006nj4.jpg[/IMG][/U]

[quote name='Mefi']A ja powtórzę swoją prośbę z głównego wątku kieleckiego: Do soboty skończę 30 ręcznie robionych kartek świątecznych - [B]czy ktoś z Kielc podejmie się zrobienia bazarku[/B]? Tak żeby pieniądze wpływały bezpośrednio do was. Chętnego proszę o adres na PW, to zaraz w sobotę wyślę paczkę. Ja niestety na dogo jestem tylko do niedzieli, potem znikam na przynajmniej dwa tygodnie, dlatego plizz - niech ktoś się zgłosi. :modla: P.S. Pozdrówcie Erkę, niech zdrowieje jak najszybciej.[/quote] Mefi, ja nie z Kielc, ale moge przejac bazarek, zeby dziewczynom nie zabierac czasu i nie dokladac pracy niezwiazanej z opieka nad psami - tylko niech dadza konto i pilotuja i podaja wplaty z bazarku. Do pracy ze zwierzakami odpadam, Pongo wychodzi z zapalenia pluc.

Rrrrany, co za wiadomości! dziewczyny, trzymajcie się! z taką ekipą wsparcia, niech Erka sobie nie żartuje i zajmie się sobą, psiaki mają ratowników. [B]czy hotelik w wieliczce, w granicach 15 zl/doba wchodzi w grę?[/B] [B][COLOR=Red]czekam na ustalenia w sprawie konta, potrzebne do allegro cegielkowego.[/COLOR][/B] porozsylane, gdzie sie da, ale do pomocy finansowej potrzebne konto.

[quote name='Asior']i co?? Nikt nie odwiedza malutkiej :shake:[/quote] jak nie, jak tak! znaleźliśmy i pamiętamy!

śliczna pannica :) a jakie ma jazzy fashion skarpetki!

[quote name='basiapron'] do liryki: ciekawe ile razy Cię juz ulicą minęłam,jestem co tydzień z środy na czwartek na ulicy W-W w Krakowie,a wiem że właśnie tam mieszkasz naprzeciwko:)[/quote] no to co się wygłupiasz, wpadnij na herbatę :lol: sąsiedzi poznają mnie głównie po zmianach tymczasów (i samochodów...) :evil_lol::evil_lol: kiedyś ktoś mnie podkabluje, że chyba wykańczam kolejne psy...

Ciotka, potrzebny mi brat Boryskopodobny w trybie mieszanym, ogródkowo-domowym, spanie w przedpokoju, więc taki właśnie z dłuższą sierścią, pozytywny do dzieci i zwierzaków - będzie miał siostrzyczkę boksię (steryl, ze schronu) i 3 kocidła wyżerające z miski.

Borysiatko, a raczej BORYSISKO miewa sie doskonale :) Czlapie dumnie po swoim ogrodzie i uwala sie na nogi kazdemu przechodzacemu domownikowi:loveu::loveu::loveu: jakby ktos szukal niezbyt ruchliwego futra do lezenia przed kominkiem, to wynajdziemy mu brata Boryska :)