Jump to content
Dogomania

gato

Members
  • Posts

    385
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by gato

  1. Bu, też te oglądałam i myślałam, że może masz coś innego. Chciałam różową, fioletową... i inne (chociaż ta zielono-żółta kusi, zwłaszcza że zestaw u mnie miałaby taki sam) :P . Pomarańczowe mam liski, teraz chciałam coś mniejszego, zwykłe okrągłe (albo gwiazdki), ale chyba kupię po prostu przezroczyste zupełnie skoro nigdzie nie ma moich fantazyjnych kolorków w takiej atrakcyjnej cenie <_<. Ja ogólnie te adresówki widziałam i macałam (te ze szkła) - mi odpowiadają, tylko no kolorków mi brakuje do galanterii moich piesecków. No chyba że ktoś coś słyszał o ładnych kolorowych i małych adresówkach ze szkła akrylowego/pleksi? A cavo moim zdaniem nie będzie pasowała. Kup Hurtty obrożę taką jak szelki i już, skoro masz sprawdzone :cool1: . Albo właśnie tego dayglow yellow z Rogza. Fajnie wygląda na czarnym psie. EDIT: [b]nadira[/b] dzięki za opinię :D .
  2. Ej, Agata skąd ta adresówka? Dasz jej foto? Szukam fajnych adresówek z takiego przezroczystego czegoś (szkło akrylowe?), znalazłam fajną aukcję, ale mają tylko jeden kolor poza przezroczystym który by mi odpowiadał :(
  3. Nie podduszają, bo przy ciągnięciu osiadają w dobrym miejscu i dzięki temu nie uciskają tchawicy (i nie blokują łap) :D .
  4. Jak dla mnie szelki leżą idealnie, [b]Hill.[/b]. Gdyby przód był większy opadałby za bardzo na barki i blokowałby pełną ruchomość przednich łap - a to ważne jeśli pies ma w nich biegać, a nie tylko sobie spacerkować :) .
  5. Nie pokazywałam. Podszycie jest bawełniane, nie powiedziałabym że wyjątkowo miękkie, ale miłe w dotyku. Te wszystkie dodatkowe wkładki są grubsze niż w tych szelkach ZeroDC, chociaż nie mają wypełnienia. Skoro jeszcze czekasz na wymiary to może obczaj te szelki z Trixie: http://www.trixie.de/de/prod/Hund_Experience_Touren_Geschirr,23162 . Tych na żywo nie widziałam, ale na filmiku pokazują, że można w nich regulować jak ta tylna obręcz ma się układać (jak daleko od łokci): https://www.youtube.com/watch?v=HC5NLS-PeI4 . Jak dla mnie najlepsza smycz to pleciona z DS! :D
  6. Co do szelek ZeroDC - wymiar w szyi jest podawany taki jak dla obroży, bo to są szelki do ciągnięcia. One mają osiąść na barkach gdy pies ma za sobą obciążenie. Dolny pasek jest dłuższy (ogólnie długi) ponieważ obręcz piersiowa ma leżeć skosem w kierunku ogona na psie, a nie iść pionowo w górę. Pasek leżący na grzbiecie jest długi bo ma sięgać do końca klatki piersiowej. To nie są takie tradycyjne guardy, typu Trixie, tylko szelki do ciągnięcia z rozwiązaniami, które mają zapewnić dobre rozłożenie sił działających na psa - warto to wziąć pod uwagę szukając rozmiaru. Ja miałam te niebieskie z czarnymi elementami, wydaje mi się, że to jedyny wariant z niebieskim. Co do Ruffweara to tak, o te mi chodziło. Mojemu psu nic się nie wżyna pod pachy w nich :) , dlatego je zasugerowałam. No i one mają podszewkę.
  7. A nie wiem, tego Ci niestety nie powiem, moje psy nie wychodzą z niczego raczej, nawet ze sledów :D . Można psa spokojnie prowadzić na luźnej smyczy, ale wydaje mi się że to też kwestia dobrego wyregulowania szelek na konkretnym psie. Skoro nie ZeroDC to może ten ostatni model Ruffwear? Podobny ociupinę krój, kolorki fajne, spoko rozwiązania z zaczepem smyczy. Z fotą nie wyszło bo nie ogarniam na telefonie :( .
  8. [B]Hill.[b], nie wiem jakie to są szelki spacerowe dla Ciebie, ale pies chodził w nich i na smyczy (ciągnąc jak oszalały) i biegał luzem :) . Nic mu się nie działo, nic nie obcierało. Kolor niebieski jest podobny jak na focie którą wstawiałaś.
  9. Hill., sprzedałam, bo kupowałam na szczeniaka, okazały się idealne tyle że pupsowi czerep urósł i potem był problem ze zdejmowaniem. Te szelki nie mają podszycia - po prostu matowy materiał, ani miękki ani specjalnie sztywny, nie ma tam żadnej gąbki, siateczki albo innego wypełnienia. W kwestii sprawowania - świetna jakość, dobrze przemyślane są te wszystkie szerokie paski, bardzo dobrze układają się na psie, po zachowaniu mojego psa wnioskuję, że są bardzo wygodne, idealne do ciągnięcia. Dla drugiego psa używam sledów (materiał ten sam) tej firmy już kilka lat i naprawdę jakość jest super, szelki są nie do zdarcia. W sumie to kupiłabym znowu małemu, ale zastanawia mnie rozmiarówka - te które miałam były idealne na ciele, tylko łeb nie przechodził, boję się że większy rozmiar byłby za długi :( .
  10. To co on w końcu je? Tego Care z dziczyzną czy Carnilove? :P To nie fair, że Wy już nie macie śniegu :< ! Widzę że furminator to dobre narzędzie do wydłużania pieskom nóg, jakiś większy teraz ten Twój Muflon :P . Szkoda tylko że na ostatnim uszy gdzieś zgubił...
  11. No generalnie jeśli drożdżaki to znaczy w jest za duża impreza w przewodzie pokarmowym. Dlatego jako półśrodek pomagały nieczyszczone żołądki, bo dostarczały tych dobrych bakterii. I pewnie dlatego na TOTW Brumie było dobrze, bo ta karma też zawiera ich niewielki dodatek (zresztą o tym chyba gadałyśmy na aki ;) ). Co do Muffina — nie PRObiotyk tylko PREbiotyk lub symbiotyk. Probiotyk to szczepy 'dobrych' bakterii, a one i tak wyginą jeśli poważnie jest zaburzona równowaga mikroflory i pH jelit. Prebiotyk to 'pożywka' dla dobrych bakterii (albo dodatek ograniczający rozwój 'złych' bakterii), więc te które żyją będą mogły przeżyć, symbiotyk to probiotyk i prebiotyk w jednym co jest najlepszą opcją, bo dodajesz nowe bakterie i od razu żarcie dla nich albo coś co tłucze te złe ;) . Nie znam się na ludzkich specyfikach, są specjalne psie do kupienia, często z kompletrm witamin B, co też chyba jakoś pozytywnie wpływa na eliminację tych biegunkowych problemów (musiałabym sobie pamięć odświeżyć), APL chyba ma takie coś. Jeśli to są te drożdże to dobrze to sprawdzić, bo na dłuższą metę to samo nie przejdzie, a może być gorzej. Jeszcze sprawę może pogłębiać duża ilość węglowodanów w diecie, czy włókna. A ogólnie to zawsze możesz PW napisać :P . Po Muf wygląda lepiej :) .
  12. Co do karm, to moim zdaniem, jeśli masz psa, który ma duży 'przemiał', dorasta i jest raczej psem szczupłym 'z natury', to żadna karma tłoczona na zimno nie będzie dobra. Karmy tłoczone na zimno mają niską zawartość tłuszczu (i ok, od większej psy często miewają biegunki, natomiast 10% tłuszczu sur., to jest bardzo mało) i są karmami bardzo suchymi, twardymi (to też nie każdemu psu odpowiada). Granulki mają zupełnie inną fakturę, bardziej jak duży granulat dla zwierząt gospodarskich albo smakołyk dla koni, niż karma dla psa, kruszą się na proszek, są miałkie. W MM granulki mają kształt prostokąta - i ok, te największe idzie złamać, te małe mogą się kruszyć lub są za twarde żeby w ogóle je rozłamywać w palcach. Według mnie są beznadziejne do klikania, właśnie dlatego, że są bardzo suche, ciężkie i twarde. Dodatkowo Vega miała spory problem z przestawieniem się na tę karmę, wymiotowała, i chociaż faktem jest że ona jest starsza i nie będzie już z taką łatwością jak młody pies tolerowała zmian karmy, to i tak podejrzewam, że w głównej mierze winna jest zupełnie inna faktura karmy. Wcześniej jadła Lukullusa, pech chciał, że akurat na obozie agility i w dwa dni miałam psa-szkielet, ewidentnie brakowało energii z karmy, musiałam sporo zwielokrotnić dawkę, a przy takich sucharach średnio to wyglądało. Teraz kupiłam MM i używam go do wysuszenia jej ;) . Fakt, karma jej smakuje, ale po tylu przebojach i doświadczeniach raczej je coś tłoczonego na zimno po raz ostatni. Zwłaszcza, że zębów ma coraz mniej. Przy takich sraczkach po zmianie karmy, które się nie utrzymują podejrzewałabym raczej, że wina jest w rodzaj włókna (to ono raczej ma właściwości przeczyszczające), a nie w białku. Z tego co pisałaś to z reguły wybierałaś karmy oparte na ryżu, Nutra była jedyną, w której poza ryżem było całkiem sporo kukurydzy, a poza tym te enigmatyczne "wspomaganie trawienia", które w jego wypadku mogło nie być najlepszym rozwiązaniem. MM w tej tańszej wersji też ma pełno kukurydzy, więc możliwe, że to też nie będzie dla Muffina dobrą opcją. Kolejna sprawa, że jeśli chcesz się dowiedzieć jaki składnik mu przeszkadza powinnaś wybierać karmy z jednym rodzajem białka i jednym rodzajem tłuszczu. Zawsze łatwiej strawna jest karma monobiałkowa. Często źródłem nietolerancji jest rodzaj tłuszczu (np. wiele psów podejrzewanych o alergię 'na kurczaka' ,a tak naprawdę problem z przyswajaniem jego tłuszczu, a nie białka), ale też ilość (przy ilości łatwo to stwierdzić, bo widać to po konsystencji kupy). Dalej jeśli on ma ciągle złe kupy to proponowałabym zastosować, prebiotyk albo symbiotyk, bo pewnie w jelicie też nie jest wesoło. Albo jest za wesoło i trwa impreza, ale nie dla tych co trzeba ;) . Co do sikania w chacie ja bym raczej nie dramatyzowała nad jajami ;) , myślę, że powód zupełnie inny i nie jajka tu winne.
  13. śledziczko, ja mam dla swojego, mniejszego prt 60-tki. Są ciut za duże z przodu, ale ja się bałam brać mniejsze. 60-tki norweskie były za małe z przodu (za wysoko i za krótki pasek). Ta promocja Lupine obejmuje tylko komplety ze smyczą czy jakoś inaczej to działa i ja jestem nieogarem?
  14. U mnie Pullery bardzo oszczędzane i kolejny już umiera, Pi ma lekkiego jobla na ich punkcie, ale dziury po zębach to one mają po pierwszej zabawie, po drugiej są zmiażdżone, po trzeciej zmasakrowane :P . Żeby nie było nie pozwalam mu się na nimi znęcać (chociaż on by bardzo chciał) bo by umierały po pierwszej zabawie, on niestety tak masakruje je przy szarpaniu. W ogóle to gdzie je teraz można dostać? Kiedyś miał je DS, kolejnego zanabyłam na wystawie, ale gdy ten umrze zostaniemy bez i lipa...
  15. Tak myślałam, z tym jałowcem, że wyjdzie ten granatowo-zielony, ale lepiej się upewnić, niż potem próbować to sprzedać. Ten drugi to niby 'groszek', więc wychodziłoby, że zielony, ale potrzebuję poparcia dla mojej logiki. Całe szczęście, że dla Vegi kolor nazywa się po ludzku :D
  16. Nie musi być na dogo, przecież jak tutaj każdy będzie pisał o czymś innym (jedni o zamówieniu z Czech, inni o eBayu, inni o szelkach Trixie itd.) to tym trudniej będzie w tym zamówieniu się połapać chyba :P . Grupa na fejsie brzmi spoks. Teraz pytanie za 100ptk. - kolor jalovec to jaki? A ten - hráškový - to zielony?
  17. Jakbyście zamawiali z tej dobrej miski to jestem chętna na dwie obroże - gdzie będzie temat tej zbiórki prowadzony dalej? Tutaj? Wydaje mi się to trochę nieczytelne, może jakiś oddzielny temat?
  18. Justa ja nie umiem trafić na swoją dużą i to z rozmiarem Y - cały mój problem polegał na tym, że sugerowałam się rozmiarami norweskich przy wyborze i okazało się, że jedno do drugiego ma się nijak :D . Tak, 60 zielone norwegi, ale bez granatu :> .
  19. Justa, na Prodogu nie ma żadnego problemu ze zwrotem, musisz tylko poinformować ich na FB lub przez mail, że zwracasz lub wymieniasz (ja 3 albo 2 razy pod rząd wymieniałam, bo nie mogłam trafić z rozmiarem i bez problemu, pisałam o tym wcześniej, ale ja jestem w gronie kupujących zadowolonych z Prodoga) ;-) . Ja dla czarnego psa brałabym różowe z tej zwykłej serii - sama zastanawiałam się dla swojej czarnej czy brać neonowe żółte czy różowe ze zwykłej - w końcu padło na żółte, ale różowe (i cherry i raspbery) nadal kuszą tak strasznie (mimo że fanką różu nie jestem wcale) :placz: . Pewnie w końcu nie wytrzymam i kupię jak w końcu znajdę dobry rozmiar :wallbash: . A jak jednak chcesz zielone to mam na sprzedaż :razz: . Na pytanie neon róż czy neon żółty dla czarnego psa odpowiadam tylko żółty, różowe neonowe są ble :eviltong:
  20. Pepper-oni, chyba trochę palnęłam z tą fotką :oops: . Ale tak to jest jak się najpierw mówi, a potem myśli - na większości zdjęć które mam owszem widać psa w szelkach, nawet tych, ale poglądu na ich ułożenie i wielkość psa to to nie daje żadnego. A jak już jakieś mam gdzie pogląd by był, to jakości poglądu brak :wallbash: . Jedyne co z tych słabych jest najmniej słabe to to (bo przynajmniej mniej-więcej widać jak szelki leżą z boku):
  21. Praktycznie wszystkie sznaucery mini, które znam, to suczki, na dodatek większość też jest stosunkowo mała - na nie, na oko, te szelki wydają się dobre. Z psami nie miałam doczynienia zbyt dużego - ten jeden którego znam to raczej słaby wyznacznik, bo jest po prostu duży - stąd napisałam, że na małą suczkę szelki powinny być ok. Ale jeśli zmierzyłaś swojego psa i wymiarami pasuje to widocznie jest opcja, że i na sporawego faceta wejdą ;-) . Dla doprecyzowania, te które miałam to seria pro - jeszcze z tych gdzie do wyboru były opcje niebieski i czerwony z brązowym. Chodził w nich PRT niecałe 35cm w kłębie i z 6kg wagi. Oni mają te rozmiarówki dziwne, ale jeśli zamówisz gdzieś gdzie mają większy wybór rozmiarów to zawsze można zrobić wymianę. Chociaż ja dla swojego chyba na 70-tki bym się nie odważyła. Jeśli da Ci to jakiś pogląd na sprawę mogę wstawić foty Piksa w tych 60-tkach.
  22. Pepper-oni te wymiary które podałam wyżej to właśnie dla szelek, o które pytasz. 60-tki mają regulację do 60cm, więc w klacie wejdzie na pewno, a z przodem - wejść wejdzie, ale jak to się będzie układało to już inna sprawa :hmmmm: . W teorii powinno być ok, i szelki powinny pasować. Jak wypadają w czym? Przecież to zupełnie inny typ szelek.
  23. [b]Justa[/b] - z tego co pamiętam to wymiary bez pasków piersiowych to 35cm, a z - 37cm. Wydaje mi się, że na sznupka mini, zwłaszcza suczkę powinny być dobre.
×
×
  • Create New...