Jump to content
Dogomania

Kida i Olo

Members
  • Posts

    529
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kida i Olo

  1. [quote name='11gabriela11']chwileczkę osoby które mają mieszańce albo psy z pseudohodowil nie krytykują osób które kupują psy z rodowodem więc niech i oni dadzą nam spokój. Ja uważam że to nie ludzkie patrzenie tylko na dokumenty. Każde zwierze ma prawo do rozmnażania tak jak każdy człowiek. Czy ludzie siłą zabraniają ludzią np niewidomym się rozmnażać???:mad: Nie bo nie wszystkie :angryy:cechy są dziedziczne a patrzenie na dokument to egoizm:mad::angryy::mad::angryy:[/quote] :megagrin: Co za bzdury gadasz. Każde zwierze ma prawo do rozmnażania - buhaha. IDŹ DO SCHRONISKA. Zobacz jakie tam jest przepełnienie! Zobacz ile na ulicy pałęta się bezdomnych psów. I praktycznie te wszystkie psy prowadzą tak smutny żywot przez TAKIE SAMO myślenie jak Twoje. A porównywanie kundelków do ludzi niewidomych było moim zdaniem, conajmniej nie na miejscu.
  2. [quote name='infers1995']Bett, aż 3 foty to żeś się wysiliła:roll::eviltong::diabloti:.[/quote] Trzecia się nie liczy, bo to nie zdjęcie Tosi :eviltong: PS. Ależ ona ma długi jęzor!!!:-o
  3. Ależ z jakiego musu, ja tak z ogromną chęcią! :loveu: I ja zawsze jestem grzeczna! :cool3: A teraz dawaj te ZDJĘCIA (liczba mnoga!!!), bo dostaniesz w oko:diabloti:
  4. Dobra, dobra mogę także bytować jako Twoja wielbicielka, pasi? :roll: A z krówką to się wypchaj:*. Chcę zdjęcia Toscy i KONIEC:angryy:
  5. Cześć Bett. ,,Cicha" wielbicielka Toscy się odzywa. Żądam nowych zdjęć specjalnie dla mnie:cool3:
  6. [quote name='Anja93']No tak średnio, jestem krótko jego posiadaczem, więc raczej to kwestia moich umiejętności. Ale podobają mi się portrety z niego :loveu: jak chcesz mozemy się nawzajem powymieniać paroma fotami ;) kurczę najbardziej co mi przeszkadza to że są szumy, i że słabo mi ostrość łapie w pochmurne dni (rozmazuje) A Tobie się podoba?[/quote] Janse, możemy spoko. Tak, szumy są duże w słabym oświetleniu, a np. w delikatnej mgle nie da się zrobić jakiegokolwiek zdjęcia... Ola - hejj. Zaraz, się znaczy, wieczorem, wstawię jakieś zdjęcia :eviltong:
  7. Tak, do zamrożenia ruchu potrzebna jest odpowiednia ilość światła, ale aparat też się z pewnością liczy, moim Olympusem prawieże nigdy nie udało mi się zrobić ostrego zdjęcia w ruchu:shake:
  8. Hej hej :cool3: Dzięki za odwiedziny. Dziś, jutro, względnie pojutrze, najpóźniej za tydzień :diabloti: wstawię nowe zdjęcia, ale kooomuuu by się chciało ładować je na imageshack. :evil_lol: Hej Anja, ano jestem. Jak Ci się podoba ten aparacik?
  9. [quote name='Malina.']Dziękuję ;). Kurcze, te zdjęcia niezbyt mi się podobają, wyglądają jakby były robione jakimś najprostszym aparatem :shake:, chociaż te oglądane na flickr były zupełnie inne (tylko nie mam pewności, czy były robione właśnie tym nikonem :niewiem:). W sumie niektóre z tych robionych canonem też są jakieś dziwne (mam na myśli zdjęcia zamieszczone na stronie, którą podałaś) :hmmmm:. BBeta, a gdybyś Ty miała do wyboru Canona S5 lub Nikona coolpix P80, to co byś wybrała? :cool3:[/quote] Malina. Na pewno z tego Nikona tudzież Canona można wiele wyciągnąć, zależy to jednak w DUŻYM, OGROMNYM (!!!) stopniu od umiejętności osoby fotografującej dany obiekt. A, że akurat umiejętności tych osób były takie a nie inne...:p Popatrz na różnych portalach, wtedy będziesz mogła dopiero obiektywnie ocenić. [quote]A co do pytania dot. co chciałabym jeszcze zobaczyć, to poproszę jeszcze ruch, makro i krajobrazy jeśli masz [/quote] Jasne, już zgrywam. Ruch: [IMG]http://img504.imageshack.us/img504/2953/olubu5.jpg[/IMG] [IMG]http://img80.imageshack.us/img80/1083/olusei2.jpg[/IMG] [IMG]http://img206.imageshack.us/img206/4432/img5313fw7.jpg[/IMG] Mam jeszcze ruch innych tworów niż pies, jak chcesz też mogę pokazać:].
  10. Możesz sprawdzić w Efixie ;) PS - Małe sprostowanie. Aparat nie robi zdjęć, robi je człowiek! :p
  11. [IMG]http://img113.imageshack.us/img113/6620/img5219ot4.jpg[/IMG] [IMG]http://img164.imageshack.us/img164/2705/img5223wr7.jpg[/IMG] [IMG]http://img164.imageshack.us/img164/637/img5221nd4.jpg[/IMG] Jakie zdjecia chcesz jeszcze zobaczyć - ruch, makro?
  12. Zdjęcia pomniejszane przez imageshack, więc ostrość może być troszkę słabsza. I są trochę ciemne, ze zględu na oświetlenie, niestety nie mogę tego poprawić, bo chwilowo nie mam programu. [IMG]http://img510.imageshack.us/img510/7351/img0738al9.jpg[/IMG] [IMG]http://img164.imageshack.us/img164/2972/img0739pv1.jpg[/IMG] [IMG]http://img113.imageshack.us/img113/5326/img0735iw6.jpg[/IMG] [IMG]http://img113.imageshack.us/img113/682/img0736qu7.jpg[/IMG] [IMG]http://img113.imageshack.us/img113/7792/olekum3.jpg[/IMG]
  13. Canony górą! :diabloti: Ja na Twoim miejscu brałabym S5 IS i nie kombinowała. Ja mam S3 IS i jestem megazadowolona:p Jak chcesz mogę Ci pokazać dla przykładu kilka ostatnio cykniętych przeze mnie fot.
  14. Hawanka, jeśli pies nie chce jeść zrób mu ,,głodówkę". Postaw miseczkę w porze karmienia na pięć minut. Nie zje - zabierz. W następnej porze karmienia powtórz to. I tak do stutku, jak zgłodnieje to zje. Twój pies jest psem starszym, więc może wystepować u niego tzw. ,,starczy brak apetytu", który wiąże się z mniejszym zapotrzebowaniem na energię. Karmę, wybierz jedną z tych, które podałaś - tę, która jest najdrobniejsza i Twoim zdaniem najzdrowsza dla psiaka (przyspiesza trawienie):p
  15. Mikkunia w wątku zostało zadane kilka pytań na które nie odpowiedziałaś, a odpowiedzi mogłyby znacznie ułatwić dalszą dyskusję. Przede wszystkim widzę błąd w Twoim myśleniu - wychodzisz z założenia, że za dobre zachowanie trzeba psa nagradzać, a za złe karać. Złe zachowanie nie powinno być tylko i wyłącznie karane, ale przede wszystkim POPRAWIANE. Absolutnie nie karaj psa bijąc go, odpadają również lekkie klapsy, te pozornie nieszkodliwe. Nie staraj się uspokajać agresywnego psa głaszcząc go tudzież przemawiając do niego łagodnym tonem - pies traktuje to wtedy jako nagrodę za swoje zachowanie. Musisz stanowczo powiedzieć psu ,,,spokój", ,,nie wolno" (o ile nauczyłaś go którejś z tych komend...) i pochwalić go kiedy przestanie warczeć. Myślę, że błędem, który popełniłaś jest to, że nie ćwiczyłaś ze swoim psem posłuszeństwa. Próbujesz wywalczyć je teraz - kiedy sytuacja jest już zła - zamiast starać się egzekwować je od samego początku, nacodzień. [quote]Mozna zwrocic sie do hodowcy, od ktorego kupilo sie szczeniaka, o wskazanie dobrego szkoleniowca[/quote] Pies pochodzi z pseudohodowli, więc i to odpada. Aha - dodam jeszcze pewien przykład. Rodzina (dwoje dorosłych ludzi, dwoje dzieci (15l,13l)) i kolega młodszego chłopca jadą na wakacje, w samochodzie, na tylniej wycieraczce siedzi dwu czy trzy letni pseudospanielek. Piesek oparł łapki na kolanach młodszego chłopca - ten myślał, że pies domaga się pieszczoty, więc pogłaskal go. Pies nagle, bez żadnego ostrzeżenia, POKAZANIA ZĘBÓW, WARKNIĘCIA - CZEGOKOLWIEK (!), wskoczył na chłopca i próbował go ugryźć w twarz - na szczęście siedzący obok kolega zdążył nadstawić swoją rękę. Pies ugryzł rękę i nie wynikła z tego żadna większa tragedia. Rodzina podjechała to najbliższego schroniska i oddała psa (co też, moim zdaniem nie było dobrą decyzją, ale mniejsza). Okazało się, że pies już wcześniej bywał agresywny, jednak rodzina ignorowała te oznaki, myśląc, że przejdzie samo. Niestety, rażący błąd w myśleniu - agresja nie może sama przejść, sama może się tylko nasilić. Więc postaraj się zareagować jak najszybciej, zanim stanie się coś naprawdę niedobrego! I mimo wszystko radzę Ci naprawdę odłożyć parę groszy na dobrego behawiorystę, bo czasem samemu, nieświadomie można sytuację pogorszyć.
  16. [quote name='Karmi']A choćby stąd. Polowanie na drapieżniki jest obowiązkiem myśliwego :cool3:[URL]http://lesniknr10.w.interia.pl/polow.html[/URL] [/quote] Ależ jest to tylko dwukrotny udział, poza tym udział nie znaczy od razu, że jeśli bierze się udział w polowaniu, od razu zabija się jakiegoś zwierza :cool3:
  17. [quote name='Aska7'][URL]http://www.uw.rzeszow.pl/main.php?muid=3&mid=152&akID=538&cid=c6f07d720d4fbbfa[/URL] To tak na szybko, bo teraz reszty nie chce mi się szukać [CENTER][B][I]DECYZJA W SPRAWIE ODSTRZAŁU 50 BOBRÓW[/I][/B][/CENTER] [I]Wojewoda Podkarpacki Jan Kurp wydał decyzję zezwalającą na odstrzał 50 bobrów żyjących na terenie Gospodarstwa Rybackiego „Grądy” w Budzie Stalowskiej (gmina Nowa Dęba). Na jej podstawie odstrzał bobrów możliwy będzie do dnia 28 lutego br. oraz od dnia 2 listopada 2005 r. do dnia 28 lutego 2006 r. Decyzja ta konsultowana była m.in. z Wojewódzką Radą Ochrony Przyrody. Odstrzałem zwierząt zajmą się myśliwi wytypowani wspólnie przez zarządcę Gospodarstwa Rybackiego oraz miejscowe Koła Łowieckie.[/I][/quote] Dzięki, Aska7, ale jak sama widzisz to nie myśliwi sobie wymyślili że będa legalnie zabijać bobry, tylko wojewoda wydał taką decyzję, więc pretensje raczej powinny być kierowane do wojewody, nieprawdaż? [QUOTE]Tych " normalnych " jest może z 15 - 20%...[/QUOTE] I właśnie Ci, których tutaj nazywamy ,,normalnymi" są dla mnie prawdziwymi myśliwymi, a nie tylko takimi na papierku. [QUOTE]a co do rzezi,to jak nazwać zabijanie,np.150 tysięcy lisów żeby je następnie spalić lub zakopać? / skór się już praktycznie nie ściąga / - oczywiście,myśliwi nazywają to " regulacją populacji ". [/QUOTE] Ok, możemy i nazywać rzeź, dla mnie wszystko jedno jak to nazwiemy. Skoro nie przemawia do Ciebie mój argument, że lis przez swoje życie zabija xxx zajęcy i innych zwierząt, które mogą sobie normalnie egzystować zamiast ginąć w lisiej paszczy, to może przekona Cię argument o bąblowicy? Jest ona śmiertelna i znajduje się na jagodach, poziomkach itp. Trafia tam razem z kałem lisa (jest on niewidoczny ludzkim okiem, bo jak wiemy kał lisa jest płynny i bezwonny:cool3:). Co drugi słoik jest zakażony. [QUOTE]A co robią z upolowanymi drapieżnikami?. [/QUOTE] A skąd wiesz, że na takowe polują? :cool3: A jeśli nawet, to w tym wypadku wiadomo, że ich raczej nie jedzą. [QUOTE]Mogą.[/QUOTE] Gdybyś była na tyle miła, żeby powiedzieć mi jak... [QUOTE] Dowody? Przejrzyj oficjalne informacje ile zwierząt danego gatunku zostało odstrzelonych. Dotyczy to również zwierząt chronionych. To nie film kryminalny. To rzeczywistość ;-) [/QUOTE] Gdyby prawo natomiast było na tyle miłe, żeby wyciągać tego konsekwencje... [QUOTE]Mądra dyskusja proszę bardzo. To co z tą nagonką? [/QUOTE] Pomijając fakt, że nie na każdym polowaniu jest naganka, to zależy jeszcze w jakiej formie ona występuje...Niektóre koła straszą zwierzęta jakimś drażliwym dźwiękiem, a inne nie i to jest różnica.
  18. Kogo ja widzę :crazyeye: Pamiętasz mnie jeszcze? :loveu:
  19. [quote name='lis'] Eee...nie wiem,o co Ci chodzi z tymi bezpańskimi psami?... Tego nie można porównywać...psy,nawet bezpańskie są pod nasza opieką - to my je wyhodowaliśmy i to z naszej winy są bezpańskie,mamy więc moralny obowiązek do opieki nad nimi. Natomiast zwierzyna dzika nie jest bezpańska,jest/ponoć/własnością nas wszystkich,więc myślę że i tu mamy obowiązek opieki - opieki,a nie rzezi. [/quote] My je wyhodowaliśmy? Pies jest potomkiem wilka, to człowiek go udomowił i doprowadził do stanu takiego,w jakim występują obecnie. Czyli znowu interencja człowiek w środowisko naturalne, hę? Jeśli chodzi o ,,rzeź" to są faktycznie myśliwi, którzy nadinterperetują pojęcie ,,myślistwo", jednak są też tacy normalni i myślę, że gdyby na świecie byli tylko i wyłącznie normalni (utopia?) nie można by tego nazwać rzezią, co to, to nie. [quote]Gość to został ukarany naganą w kole - czyt. koledzy pogrozili mu palcem - oj, ty niegrzeczny ;-)[/quote] :lol::evil_lol: No cóż polskie prawo jest jakie jest... [quote] A co do psychicznych - to co tryska z legalnie w okresie ochronnym zabitego zwierzęcia - woda sodowa czy sok malinowy ??? [/quote] Ale jak może tryskać legalnie w okresie ochronnym? To, że ktoś sobie odstrzela w okresie ochronnym zwierzęta, NIE JEST legalne (tak samo jak, np. idywidualne polowania bez zgody koła). Możliwe, że jestem stronnicza, bo w mojej rodzinie są myśliwi, także myśliwi na moim terenie to fajni ludzie. Stosują się do okresów ochronnych, zabite zwierzaki jedzą - nie wyrzucają, palą etc, nie zabijają ich dla futer itp. Fakt faktem łatwo jest pisać, że myślistwo nie jest niczym złym, raz byłam na polowaniu, popłakałam się i stwierdziłam, że więcej moja noga tam nie postanie;). Bestie dla których zwierzęta to śmiecie były i są, i to nie tylko pseudomyśliwi...
  20. [quote name='Aska7']Zapytaj znajomych myśliwych. 1. Bobry są zabijane -(ponoć szkodzą powodując rozlewiska zalewające uprawy) niechętnie, bo futro do niczego się nie nadaje (za twarde), są zabijane w Polsce, 2. Wilki - szkodniki zabijające owce, są zabijane w Polsce, 3. Zubry - p. Stokłosa i dewizowcy (są jeszcze inne przypadki), są zabijane w Polsce, 4. Łosie - no bo sie obśmieję - polecam lekturę gazet z przed m/więcej miesiąca, są zabijane w Polsce. 5. Zapomniałam o niedźwiedziach - są zabijane w Polsce :roll: jak pkt 4 Wszystkie są w Polsce pod ochroną.[/quote] Taaa, łoś został zabity w mieście, a gość ukarany. Peewnie, są zabijane, ale czy masz na to jakieś DOWODY, artykuły, zdjęcia, świadków? Czy są to tylko Twoje teoretyczne rozprawiania, że są ,,zabijane"? A jeśli ktoś zabija zwierzęta pod ochroną, nie jest myśliwym, bo działalność myśliwego jest LEGALNA! Pomyliłaś pojęcie myśliwego z kłusownikiem - to, co robią oni jest poza prawem ;). Żaden z myśliwych chociażby z mojej rodziny, nie zabił ani razu wyżej tu wymienionych zwierząt, czy też zwierząt w okresie ochronnym...i nie są to ,,przypadki odosobnione". To są właśnie PRAWDZIWI myśliwi. A nie ,,chorzy psychicznie" ludzie lubiący patrzeć jak rozlewa się krew:roll:. Tu także musimy rozróżnić te dwie podgrupy (jak właśnie hodowle - te prawdziewe i pseudo).
  21. [quote name='lis']Nie spalił żywego lisa,jeśli nie Wiesz,upolowane lisy się zakopuje lub utylizuje/czyli właśnie pali / - tego rannego po prostu zostawił i nie dochodził go. [B]Wybacz, nie doczytałam, że lis upolowany - moja wina :oops:[/B] Świnie,krowy nie są przystosowane do życia na wolności,wypuszczone nie poradzą sobie,są to udomowione gatunki - co prawda świnia może się krzyżować z dzikami,ale to są wyjątki z reguły. [B]No oczywiście, że sobie nie poradzą (z teoretycznego punktu widzenia, wiedzy praktycznej, jak wiadomo nie mamy). ALE dlaczego ciągle piszesz o wypuszczaniu ich na wolność??? Niektórzy JUŻ mają świnki za zwierzątka domowe, może kiedyś będzie to regułą? (to już w formie żartu). Albo chociaż starajmy się polepszyć ich warunki, kiedy przetrzymywane są na ubój - a nie zajmujmy się tym, czym nie trzeba.[/B] To się nazywa selekcja naturalna,tak było zawsze,dopiero człowiek zakłócił ten proces. Mało które zwierze ginie obecnie śmiercią naturalną,wszak to jest marnotractwo wedłóg myśliwych. Poza tym,Widziałaś ostatnio prawdziwą zimę w Polsce? - a dokarmianie trwa... [B]Człowiek zakłócił i ciągle zakłóca, zmienia, niszczy środowisko naturalne...tak jest i będzie, dopóki człowiek nie wyginie.[/B] [B]Nt. dokarmiania już mówiłam - dla mnie to to samo, co dokarmianie bezpańskich psów...[/B] Rolnicy są wygodni,nie chce im się zabezpieczać pól,upraw - po co?,szkoda kasy,są przecież myśliwi. W ten sposób myśliwi rozleniwiają rolników ale im to jest na rękę - gdyby nie rolnicy i ich pola wchodzące w skład obwodów łowieckich nie było by gdzie polować,więc myśliwi opłacają " haracz " w postaci wypłat za szkody,żeby móc się oddawać swojemu hobby. :lol::evil_lol:[/quote] ............
  22. [quote name='Aska7']Trzeba, trzeba ... i sarny i daniele i lisy i zające i jelenie i borsuki i bobry i wilki i niedźwiedzie i żubry i łosie i ... co tam się jeszcze rozmnaża w nadmiarze ???[/quote] Bobry, wilki, niedźwiedzie, żubry, łosie??? Przecież są w Polsce pod ochroną, więc jakim cudem myśliwi legalnie mieliby je zabijać? No, chyba, że masz na myśli też inne kraje - a więc tu mój udział w dyskusji się kończy, bo nie znałam, ani nie rozmawiałam z żadnym myśliwym zza granicy, nie wiem jaka jest tam ich mentalność itp. Możliwe, że tam ludziom nie przeszkadzałyby niedźwiedzie biegające po ulicach, nie wiem.
  23. [quote name='lis']Ilu myśliwych potrafi zabić jednym strzałem? A co do postrzałków,to ostatnio jeden się chwalił że strzelił 4 lisy,piątemu odstrzelił łapę/ranny uciekł/i tak zostawił,bo przecież lis to śmieć,te które upolował i tak zakopał lub spalił - to jest właśnie nierówne traktowanie zwierząt,oraz traktowanie zwierząt przedmiotowo: zabić tylko po to,żeby zabić. [B]Nie wiem ilu, nie przeprowadzałam żadnej sądy, Ci doświadczeni (oraz nierzadko Ci z dobrym sprzętem) na pewno.[/B] [B]Cóż, skoro się tym chwalił, to nienormalny jakiś. Jeśli to prawda i spalił zwierzaka można przecież napisać do sądu o znęcanie się do zwierzętami, albo wystosować list o wyklucznie go ze związku łowieckiego, bo...(...). [/B] [B]I - dla mnie to już nie jest myśliwy. Tak samo jak ,,hodowla" psów bez papierów, nie jest już normalną hodowlą, tylko tą pseudo. Rozgraniczmy więc prawdziwych myśliwych od tych pseudo.[/B] Pisałem już,zwierzęta hodowlane nie będą nigdy żyły na wolności,zostały " stworzone " przez człowieka tylko w jednym celu...niestety. Powiedz mi jaki procent społeczeństwa żywi się dziczyzną? - kilka promili? - nie można więc powiedzieć,że myślistwo spełnia obecnie tę samą rolę,co kiedyś. [B]Nigdy nie będą żyły na wolności, bo to ludzie tak chcą...Gdyby tak nie chcieli mogłoby być inaczej. Poza tym, poprawienie chociażby ich warunków bytowych, nie sprowadza się przecież tylko i wyłącznie do wypuszczenia ich na wolność.[/B] Oj,nie na jednego trafiłem,a na więcej - tłumaczyli,ze jak są głodni to rozmrażają sobie mięso - oczywiście,mogą ściemniać,ale to właśnie wkurza - kreują się na zbawców przyrody i że oni nie maja negatywnego wpływu na środowisko: jeden próbował udowodnić,że zabijając zwierzęta w lesie ma mniejszy zły wpływ na środowisko,niż przyrodnik robiący zdjęcia przyrodzie... [B]No cóż, ty akurat trafiłeś na takiego, takie ino tylko miałeś szczęście. [/B] Dokarmianie,gdyby nie to ,mie było by tylu dzików - poza tym dzik jest zwierzęciem porzytecznym w lesie,tylko myśliwi i rolnicy zrobili z niego " szkodnika " - ci pierwsi mają co jeść,a ci drudzy nie muszą sie martwić o ochronę swoich upraw,wszak dostaną przecież odszkodowanie za straty... [B]Tak, ale, np. Ty wolałbyś konać długo i w męczarniach z głodu czy zginąć od jednego strzału? :roll:[/B] [B]Tak, rolnicy dostaną odszkodowanie, ale co z ich plonami, które starali się ,,wyhodować"? Sklep to nie to samo, co swojskie jedzenie. [/B] [/quote] .................
  24. [quote name='Aska7']Trzeba zabijać ??? :crazyeye: Trzeba odbierać życie ??? :crazyeye::crazyeye:Trzeba mordować ??? :crazyeye: (proszę mi wyłożyć różnicę między zabijaniem a mordowaniem), ja znam mnóstwo ludzi, którzy uważają, że nie trzeba :shake:.[/quote] PODAŁAM PRZYKŁAD - [B]locha może mieć do 12 młodych w miocie, zakładając nawet, że ma jeden miot przez całe życie (choć często jest to więcej) to wyobraź sobie JAK SZYBKO ROZRASTAŁABY SIĘ POPULACJA DZIKÓW. Ale nie, oczywiście, nie trzeba ich zabijać![/B] Co z tego, że po mieście wałęsałyby się dziki atakując ludzi i umierając w cierpieniach pod kołami samochodów...Bagatela:p.
  25. Szczerze mówiąc? Myślę, że dyskusja bezcelowa, bo nikt nie ustąpi. Myśliwi są różni, jeszcze raz podkreślam [U]RÓŻNI. [/U]Ja znam akurat myśliwych, którzy nie zabiją dla sportu, większość z nich uważa, że tak trzeba albo np. lubi dziczyznę, czy mięso z zająca. Ja znam takich, a wy być może innych. I to nie jest sprawa do zakwestionowania.
×
×
  • Create New...